Akt lokacyjny Poznania (1252).pdf

(158 KB) Pobierz
Nadanie wolności dla dóbr biskupich w zamian za
ziemie pod lokację miasta Poznania
24 IV 1252, Gniezno
W imię Pana amen. Ponieważ czyny i zamiary ludzi często mają w zwyczaju zmieniać się,
koniecznym jest aby te, które pragniemy, by pozostały trwałe i stałe, mają być dokładnie formalnym
dokumentem zapisane. Zatem my Przemysł [I] z Bożej
łaski
książę polski, czynimy wiadomym
wszystkim wierzącym w Chrystusa,
że
dla zbawienia duszy naszej i dla specjalnej pobożności, jaką
mamy do kościoła [katedralnego]
Świętego
Piotra w Poznaniu, który teraz wybieramy na miejsce
spoczynku, gdy nas
śmierć
dosięgnie, dajemy i zatwierdzamy za rozważną radą naszych baronów,
wszystkim ludziom we wsiach kościoła wyżej wspomnianego, które [tenże] ma lub prawnym
sposobem uzyska w przyszłości, całkowitą wolność, zwolnienie tych z wszystkich danin i ciężarów,
które ludzie naszych ziem
świadczyć
lub czynić mieli w zwyczaju, mianowicie od poradlnego, od
podworowego, od stróży, od przewodu, od narazu, od podwody, od krowy i od wołu i wielu innych
danin jakkolwiek nazwanych. Nie dokądkolwiek jedynie [przez] pana biskupa lub swoich właścicieli
na sąd wzywani będą, wyjąwszy tych, którzy by oddali gród w zdradzie albo rodzinę naszą opuszczą
lub wrogów na ziemie sprowadzą i tych sądzenie jest wykonywane wobec nas w obecności ich panów
lub ich wysłańców, dlatego
że
za karę, która wobec tego rodzaju przestępstw powinna być nałożona
rozsądnie, ich panowie pobierają opłatę w całości pełnym prawem. Do budowy nowych grodów
gromadzić ich nie chcemy, lecz do naprawiania starych grodów będą zobowiązani tak, aby biskup ze
swoją kapitułą jedną izbicę zakładał, jak inni szlachetni ziemi naszej mieli w zwyczaju. Do obrony
ziemi, gdy wrogowie wtargną, ludzi swoich mają wysyłać. I ponieważ czcigodny ojciec nasz biskup
Bogufał z jednej [strony] ze swoją kapitułą odstąpili nam
świętego
Marcina i
świętego
Wojciecha, w
których miasto położyć ustaliliśmy i lokować, za owe dobra wiernie przyrzekliśmy uczynić
odszkodowanie należne zachowując kościołowi pół rzeki Warty, w kierunku samych równin płynącą,
która rzeka, gdy wzbierze, opłaty za prom połowę będzie miał kościół; dla miasta zaś drugą część
zachowujemy. Również tenże pan biskup obiecuje,
że
kościół parafialny eryguje, który graniczyć
będzie z wyżej wymienionymi posiadłościami, [zaś] prawo ustanawiania tego rodzaju kościołów koło
biskupa i kapituły wiecznie zostanie. I aby nasza donacja
żadnymi
czasy nie była złamana, tę kartę
naszą czynimy pieczęci przywieszeniem zabezpieczoną. Działo się w Gnieźnie nazajutrz po
świętym
Wojciechu roku od Wcielenia Pana 1252 w obecności tych
świadków:
Przedpełka wojewody
poznańskiego, Dzierżykraja wojewody gnieźnieńskiego, Bogufała kasztelana poznańskiego,
Domarada sędziego dworu, Pękosława syna Szczedrzyka, Eustachego syna niegdyś Jana i wielu
innych dworu naszego rycerzy i także duchownych.
Dokument znajduje się w zbiorach Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu
─────────────────────────────────────────────────────────────────────────────
Zgłoś jeśli naruszono regulamin