0:00:01:napisy ze słuchu by Roland z dedykacjš dla Lucy i Zuzi 0:00:42:Oh Mój Boże 0:01:59:Don Giovanni 0:03:23:Czy pragniesz przyjšć imię Anna Maria Conegliano? 0:03:26:Tak, pragnę 0:03:35:Ja cię chrzczę w imię Ojca, Syna i Ducha więtego 0:03:40:Amén 0:03:44:Ta uroczystoć jest dla mnie obrzydliwa 0:03:48:biedni Żydzi, zmuszeni przyjšc religię, która do nich nie należy 0:03:53:tylko dlatego, aby jaki wdowiec mógł polubić młodš chrzecijankę 0:03:59:Czy chcesz przyjšć imię Emanuele Conegliano? 0:04:07:Czy chcesz przyjšć imię Emanuele Conegliano? 0:04:17:Panie Casanova, czy pan oszalał? 0:04:20:-Dlaczego?|-Chyba się pan nie zgorszył, na Miłoć Boskš 0:04:25:Emanuele Conegliano, chcesz nawrócić sie na wiarę Naszego Pana Jezusa Chrystusa? 0:05:27:To Beatrycze 0:05:30:Beatrycze była muzš i wielkš miłociš Dantego 0:05:34:poety, który poprzez "Boskš Komedię" stworzył jedno z dzieł najbardziej wysublimowanych 0:05:39:i nigdy nie pojetych przez umysł ludzki 0:05:42:Tak synu to zaiste prawdziwe arcydzieło 0:05:46:Jeli wrócisz ze mnš do ołtarza, będziesz mógł odwiedzać mojš bibliotekę kiedy zechcesz 0:05:54:i czytać tš ksišżkę , tš przepięknš ksišżkę 0:06:07:Chcesz przyjšć imię Lorenzo da Ponte? 0:06:10:-Tak chcę -Tak, chcę je przyjšć 0:06:17:Dam ci swoje imię, zdajesz sobie sprawę jakim jest dobrodziejstwem? 0:06:23:Będziesz sie nazywał Lorenzo da Ponte, jak ja 0:06:26:To imię otworzy ci wszystkie drzwi Wenecji 0:06:30:a ja pomogę ci dobrze prosperowac na łonie Kocioła 0:06:34:i być może którego dnia, Lorenzo da Ponte,bedziesz mógł wspišć się na wysokie szczeble 0:07:31:!Słowo Szatana! !Zdrajca! !Hańba! 0:07:46:!Hańba! !Bóg cię pokara! 0:07:48:!Zabierzcie tego histeryka, hańba! 0:07:50:!Blunierca! 0:07:51:!Przeklęty! !Niech Bóg cię pokara! 0:07:54:Ten człowiek nie zasługuje na mierć 0:07:58:!Co oni ci zrobili! 0:08:00:Wymieniłe moje imię? 0:08:05:Chodcie ze mnš 0:08:08:Macie zakrwawione ręce Lorenzo da Ponte 0:08:12:Szczególnie w tych dniach kiedy grozi nam zaalarmowany Barbarigo w całej Wenecji 0:08:17:Postradalicie zmysły, aby wypowiadać się publicznie w ten sposób 0:08:19:Ten biedak jest w dybach z mojej winy 0:08:22:Jest w dybach dlatego, że dawał do wydruku twoje wersy i odsprzedawał je po bajońskich cenach 0:08:29:Można być idealistš, kochać ryzyko.Rozumiem to dobrze, ba , ale to nie wystarczy Lorenzo. 0:08:36:Trzeba wiedziec jak unikać ryzyka, kiedy naraża to nasze własne życie 0:08:41:Można być impulsywnymi, ogarniętymi pasjš,jak najbardziej!ale nie głupimi! 0:08:47:Ten drukarz mogł cię kosztować życie 0:08:53:"Lecz gdy wam z westchnień chęć się rwała jedna,skšd wam tej chęci pierwsze przyszły wieci.I jak wykryła się, dotšd bezwiedna?" 0:09:02:"A ona: Nie ma dotkliwszej boleci, nili dni szczęcia wspominac w niedoli,i mistrz powiada o tym w swej powieci." 0:09:20:Ojcze, czy Miłoć może... 0:09:25:...przekroczyć bariery duchowoci? 0:09:29:masz na myli miłoć fizycznš, cielesnš? 0:09:31:-On jest bardzo natrętny, ojcze|-Kto? 0:09:35:Molestuje mnie, przeladuje.Zacišga mnie do łóżka 0:09:40:czy mówicie może o swoim ojcu adopcyjnym? 0:09:49:Wasz wój Barbarigo, który z takim sukcesem przewodzi Najwiętszej Inkwizycji... 0:09:55:..nie jest waszym ojcem biologicznym, Francesca,jestecie więc córkš adopcyjnš... 0:10:00:..jestecie wolna w wyborze waszego kochanka... 0:10:03:Jestecie kobietš w kwiecie wieku... 0:10:05:-Pięknš|-Ja was kocham 0:10:10:Myle tylko o was, Lorenzo 0:10:14:Kocham was 0:10:16:Nie pię, nie żyję mylšc o was 0:10:21:a ja cię pożšdam, Francesca,pożšdam cię, moja miłoci 0:10:28:Dzień dobry Ekscelencjo... 0:10:32:"Lecz gdy wam z westchnień chęć się rwała jedna..." 0:10:45:-Francesca 0:10:48:-Ekscelencjo ojcze Barbarigo 0:10:51:-co tam pięknego czytalicie?|-Pień V Boskiej Komedii 0:10:55:gdzie poeta opisuje kary piekielne przewidziane dla pożšdliwych uciech cielesnych 0:10:58:"Przeciwko mocy Bożej, tak rozsuci, na wolę wiatrów bolejš zmysłowi, ... " 0:11:06:"..co nad rozsadek wywyższyli chuci" 0:11:10:Przykro mi przerywać waszš lekcję, drogi Lorenzo, 0:11:14:ale mam wam co pilnie do powiedzenia 0:11:17:Od tygodni staram się wywabić tego bluniercę, który oskarża 0:11:21:więtš Inkwizycję o otępianie umysłów 0:11:24:co ma być przyczynš przyczynš upadku Wenecji 0:11:29:Tego poetczynę za cztery grosze, który pisze satyryczne wersy, cytujš blużniercze idee 0:11:36: Voltaire`a, Rousseau - tych dwóch francuskich Illuminatów 0:11:41:Owieconych, wasza ekscelencjo 0:11:42:!Owieconych przez diabła! 0:11:46:i z pewnociš inspirowanych przez bluniercze idee tego Giacomo Casanovy 0:11:54:-waszego przyjaciela 0:11:56:-grzesznika, który wkrótce się ukorzy, ku chwale Pana 0:11:59:no dobrze, nareszcie położylismy ręce... 0:12:03:..na jednym z tych, którzy dustrybuujš owe zakazane wersy w Wenecji 0:12:08:drukarza z podziemia 0:12:11:który odkrył przed nami, iż człowiek którego szukamy należy do Masonerii 0:12:20:i być może jest także eklezjastš 0:12:23:jaki ksišdz - mason? 0:12:26:nieprzyjaciel z naszego szeregu? 0:12:31:Niezbedne były hmm pewne...wysiłki, aby zmusić do mówienia tego nieszczęnika 0:12:37:o Mój Boże 0:13:18:Lorenzo przestań , nie interesuje cię przedstawienie?. 0:13:44:Coż za niegodny koniec dla postaci tej wielkoci co Don Giovanni 0:13:48:Ależ mistrzu Giacomo, nie poznajesz się na nim 0:13:51:Czy kiedykolwiek był wielki ten libertyn? 0:13:53:Hm, I mówicie to włanie wy, 0:13:56:Don Giovanni reprezentuje jedynš autentycznš cnotę 0:13:59:wolnoci w korzystaniu z naszej natury,|bez pęt moralnoci i sentymentów 0:14:07:Dla Don Giovanniego radoć przeżycia jednej chwili ziemskiego życia, znaczy więcej niż 0:14:11:wiecznoć 0:14:13:22, miłoć, kupidyn, parzyste, czerwone, dorodka, pod 0:14:21:Do kurwy nędzy. Na litoć boskš, potrzebujemy pieniędzy 0:14:30:przeklęty los, jestemy spłukani 0:14:32:Za pozwoleniem, piękna pani,|z przyjemnociš pomogę 0:14:40:Ta dama jest ze mnš 0:14:42:Odrzucenie pieniędzy człowieka honoru nie godne jest damy tylko prostaczki 0:14:49:Lorenzo czemu nie pozwolisz sobie na chwlę wytchnienia w pokoju westchnień? 0:15:30:Panie... Panie 0:15:39:Pomóżcie mi. Wystarczy mi parę groszy 0:15:43:Chciałbym wam pomóc, ale zła passa żle się obeszła także za mnš 0:15:57:Bracie 0:16:08:Trzymajcie. Weżcie to 0:16:11:Dziękuję bracie 0:16:14:Obiecuje,że podzielimy się wygranš 0:16:47:"San Gregorio, 12|Trzymam waszš połowę" 0:17:03:Ależ tutaj będzie co najmniej 50 dukatów 0:17:05:Pienišdze tak samo jak przychodzš, tak i odchodzš 0:17:09:nie dajš życia, pomagajš je wytrzymać 0:17:13:ale nie poleciłem ci tu przyjć ze wzgledu na pienišdze 0:17:17:Wysłuchajcie mnie. Chodcie ze mnš 0:17:20:Popatrzcie na mnie. Jestem stary, zmęczony i chory 0:17:26:niedługo już pożyję 0:17:28:i opuszczę ten wiat|nie zostawiajšc nic 0:17:33:co może nobilitować życie stracone między stołami do gry i kolekturami 0:17:40:z jednym wyjatkiem 0:17:45:To moja jedyna córka 0:17:51:Jej matka umarła przy porodzie 0:17:54:jš kocham najbardziej na wiecie 0:18:02:-Beatrycze|-Nie, nie Beatrycze 0:18:08:Nie. Annetta. Annetta 0:18:18:Annetta 0:18:25:Przysięgnijcie,że jš przygarniecie i będziecie jš chronić na zawsze,po mojej mierci 0:18:34:Przysięgam 0:18:49:Nie mogę...Nie jestem godzien waszego zaufania 0:19:19:!Stój! 0:19:21:-Lorenzo da Ponte|-Jeste aresztowany w imieniu więtej Inkwizycji 0:19:25:Trybunał więtej Inkwizycji osšdza, ze jeste winny 0:19:28:spiskowania przeciw Kocołowi|i przeciw Państwu 0:19:33:łamišc swięte przyrzeczenie dotrzymania obietnic, 0:19:38:złożonych przez was, w imieniu Jezusa Chrystusa Pana Naszego 0:19:43:za libertynizm, zabronionš przynależnoć do loży Masońskiej, blunierstwo 0:19:53:więtokradztwo i publiczny konkubinat,i aby dać przykład i ostrzeżenie dla całej populacji 0:20:05:skazujemy cię... 0:20:09:..na karę 15 lat wygnania i oddalenia|z Serenísima Republica di Venecia 0:20:22:15 lat wygnania? Wspaniale 0:20:25:wyszedłe z tego cało 0:20:28:Daj, łyczek na rozgrzewkę.|Odwagi Lorenzo 0:20:31:z waszym telentem nie będzie trudno znależć jakie zajęcie w Wiedniu 0:20:36:który ponad wszystko jest pieknym miastem 0:20:38:z ludmi otwartymi na nowe idee 0:20:41:tam jestemy poważani, Lorenzo 0:20:46:Oto list do Antoniego Salieri,| dyrygenta i kompozytora na dworze cesarskim 0:20:51:On ci pomoże 0:20:54:Wystarczy że pokażecie się u niego z mymi goršcymi rekomendacjami 0:20:58:nie możecie sobie wyobrazić mojej wcięcznoći, maestro 0:21:02:Przez te wszystkie lata,wasze roztropne nauki były dla mnie wzorem 0:21:07:i teraz zdaje sobie sprawę ,że mogš uratować mi życie 0:21:12:O Boże 0:21:12:O Mój Boże 0:21:14:Sójrzcie, spójrzcie 0:21:18:Zatrzymaj sie 0:21:38:Don Giovanni 0:21:46:Ten Don Giovanni był skazany na zagładę 0:21:49:słuszna rekompensata za złe traktowanie ludzi godnych większej uwagi 0:24:14:Tak, panie? 0:24:15:Wybaczcie, nie chciałem się narzucać 0:24:20:Pozwólcie, że się przedstawię.Jestem Lorenzo da Ponte 0:24:25:Jestem przeszczęliwy mogšc was poznać, bracie Lorenzo 0:24:28:Nazywam się Wolfgang Amadeus Mozart 0:24:32:Dziwne , że wydajecie się kompletnie nieznajomy 0:24:35:wydawało mi się, iż znam wszystkich braci 0:24:36:W rzeczy samej dopiero co przyjechałem do Wiednia 0:24:38:kierowałem się do królewskiego teatru ,kiedy wasza muzyka zwróciła moja uwagę 0:24:41:Królewski teatr?|Jestecie może muzykiem? 0:24:43:Nie. Ja nie.|Jestem pisarzem i poetš 0:24:45: Ale szukam rodaka, Antoniego Salieri.On to jest muzykiem 0:24:51:Tak. Wielki Antonio Salieri.Wielka Włoska rodzina 0:24:56:Winszuje, bedziecie w dobrych rekach. Salieriemu sprzyja fortuna i cieszy się powodzeniem u wielkich 0:25:03:Bracie Lorenzo, witaj w Wiedniu 0:2...
jam-a