Zmowy cneowe.docx

(32 KB) Pobierz

Gerda podejrzana o zmowę cenową

pk, PAP

08.07.2008

A A A Drukuj

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie antymonopolowe, które ma sprawdzić czy Gerda Polska i jej dystrybutorzy, naruszyli prawo przy ustalaniu cen drzwi antywłamaniowych.

We wtorkowym komunikacie UOKiK poinformowano, że postępowanie zaczęło się w ubiegłym miesiącu na podstawie danych uzyskanych z ogólnokrajowego badania rynku zamków i zawiasów.

Wątpliwości urzędu wzbudziły umowy zawierane przez spółkę Gerda z 45 dystrybutorami jej produktów. Postępowanie ma zbadać, czy w podpisywanych umowach Gerda zobowiązywała swoich partnerów handlowych do ścisłego przestrzegania ustalonych przez siebie cen odsprzedaży poszczególnych typów drzwi antywłamaniowych.

Jak wynika z informacji UOKiK, Gerda miała naruszyć prawo antymonopolowe zastrzegając sobie prawo do rozwiązania umowy z kontrahentem w trybie natychmiastowym, w przypadku gdy ten nie wywiązał się z narzuconych przez Gerdę warunków.

Zdaniem UOKiK, wspólne ustalanie cen jest jednym z najpoważniejszych naruszeń prawa antymonopolowego, mającym także negatywne skutki dla konsumentów, gdyż słabsi uczestnicy rynku tracą dostęp do zróżnicowanych pod względem cen oraz jakości ofert.

"Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów postępowanie antymonopolowe powinno zakończyć się nie później niż w terminie pięciu miesięcy od dnia jego wszczęcia. W przypadku potwierdzenia zarzutów prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorców kary finansowe w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznych przychodów" - podano w komunikacie.

Branża budowlana: 2 zmowy cenowe ukarane

2010-02-03 10:32

Blisko 8 mln zł muszą zapłacić uczestnicy nielegalnych porozumień cenowych w branży budowlanej. Za ustalanie jednolitych cen m.in. na drzwi i farby - Gerda oraz Śnieżka i dystrybutorzy ich produktów - zostali ukarani przez Prezes UOKiK.

UOKiK podaje, iż zgodnie z prawem zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest m.in. wyeliminowanie lub ograniczenie konkurencji, polegające w szczególności na ustalaniu cen. Nie jest przy tym istotne, czy planowany cel lub skutek został osiągnięty i czy porozumienie weszło w życie. Negatywne konsekwencje niedozwolonych porozumień zawieranych przez przedsiębiorców mają wpływ na zachowania konkurentów oraz sytuację konsumentów – utratę dostępu do zróżnicowanych pod względem cen oraz jakości ofert. W 2009 roku Urząd prowadził 37 postępowań dotyczących zmów, zakończył – 18.

W czerwcu 2008 roku, na podstawie informacji uzyskanych z ogólnokrajowego badania rynku zamków i zawiasów, zostało wszczęte postępowanie w związku z podejrzeniem zmowy cenowej zawartej przez Gerdę i 45 dystrybutorów jej produktów. W jego toku Prezes Urzędu stwierdziła, że spółka – co najmniej w latach 2000-2007 – zobowiązywała swoich partnerów handlowych w umowach do ścisłego przestrzegania ustalonych przez siebie cen sprzedaży na poszczególne typy drzwi antywłamaniowych. Jedynie cena ich montażu była wolna od ustaleń kontrahentów. Tym samym doszło do zawarcia niezgodnego z prawem porozumienia. Jak wynika z informacji, które zebrał Urząd, było ono realizowane w praktyce. W przypadku, gdy dystrybutor nie wywiązywał się z narzuconych przez Gerdę warunków, ta zastrzegała sobie prawo do rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym. W wydanej decyzji Prezes Urzędu nałożyła na uczestników porozumienia karę finansową w łącznej wysokości 1 244 843 zł.

Ponadto Prezes UOKiK wydała decyzję kończącą prowadzone od grudnia 2007 roku postępowanie antymonopolowe w sprawie ustalania cen minimalnych przez Fabrykę Farb i Lakierów Śnieżka i jej 55 odbiorców. Również w tym przypadku podstawą podjęcia działań były informacje uzyskane w trakcie badania rynku produkcji i dystrybucji farb i lakierów. Jak ustalił Urząd, w latach 2005-2006, w umowach podpisywanych z dystrybutorami, spółka zobowiązywała ich do stosowania cen minimalnych odsprzedaży swoich produktów. Ponadto kontrakt przewidywał możliwość rozwiązania umowy, gdyby kontrahent nie stosował się do polityki handlowej spółki. Na przedsiębiorców została nałożona kara w łącznej wysokości 6 733 813 zł.

Decyzje nie są ostateczne. Przedsiębiorcy mogą odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

Gdyby nie zmowa cenowa, tańsze byłyby też lakiery i farby fińskiej Tikkurili. Przez sześć lat dyktowała ona poziom cen minimalnych swoich produktów dwóm hipermarketom, Castoramie i Praktikerowi. Ludzie z kierownictwa tych trzech firm dogadywali się mejlowo. Gdyby hipermarkety chciały się wyłamać, groziło im wstrzymanie dostaw i podniesienie cen. Podczas kontroli Castorama z Tikkurilą poszły na współpracę i ujawniły treść toczonych rozmów. Skruszone firmy potraktowano łagodniej. Tikkurila, jako inicjator zmowy, w 2010 r. dostała 9 mln zł kary, a Castoramie w ogóle się upiekło. Za to Praktiker, który szedł w zaparte, ukarano aż 39 mln zł.
Castorama wyszła także obronną ręką z niemal identycznej zmowy farbiarsko-lakierniczej, w której stroną narzucającą warunki był Polifarb Wrocław. Zawarł porozumienia z hipermarketami Bricomarché, Castorama, Leroy Merlin, Nomi, Obi, Platforma i Praktiker. Jeśli sklepy stosowały ceny sugerowane przez producenta lub wyższe, dostawały rabaty. Gdy je zaniżały, najpierw znikała zniżka, a potem wstrzymywano dostawy. Kiedy wszystko się wydało (najprawdopodobniej z donosu Castoramy), Polifarb Wrocław dostał 32 mln zł
kary, a hipermarkety od 340 tys. zł do 17 mln zł (dla Leroy Merlin, który najintensywniej współpracował z Polifarbem). Natomiast Castorama – zaledwie, dla porządku, 50 tys. zł. Są to kwoty zatwierdzone już przez sąd.
UOKiK wykrył również zmowę na rynku papieru i materiałów biurowych. Jeden z jej uczestników, Office Pulse, przyznał się do zawarcia antykonkurencyjnego porozumienia ze spółką Papier-Hurt i dostarczył urzędowi informacje przydatne w wykryciu spisku. Inicjatorem zmowy był Papier-Hurt, który w ramach umowy zobowiązał sieć sklepów internetowych Office Pulse do niepodejmowania przez pięć lat działań konkurencyjnych wobec siebie (chodziło zwłaszcza o niepodbieranie mu klientów). Za złamanie porozumienia Papier-Hurt groził wstrzymaniem dostaw papieru do Office Pulse’u i sankcjami finansowymi. W wyniku zmowy podzielono klientów między obie firmy, dzięki czemu silniejszy partner, Papier-Hurt, mógł wyeliminować rynkową presję konkurenta.
Office Pulse miał w końcu dość tego dyktatu i doniósł o wszystkim UOKiK, dzięki czemu uniknął kary. Papier-Hurt dostał 90 tys. zł. Niewiele, bo obie firmy kontrolowały tylko część polskiego rynku papierniczo-biurowego.

Cementowe porozumienie

Inaczej było w przypadku zmowy cementowej. Ponieważ objęła ona niemal cały krajowy rynek, a Polska jest ważnym producentem dostarczającym ponad 6% cementu zużywanego na świecie (niespełna trzy razy mniej niż lider – Chiny), sankcje były wysokie. W zmowie uczestniczyły cementownie Warta i Odra, Cemex, Dyckerhoff, Górażdże, Lafarge oraz Ożarów. W 2009 r. UOKiK wymierzył za to łącznie aż 411 mln zł. To najwyższa kara w dziejach działań antymonopolowych III RP. Prezesi i dyrektorzy tych firm spotykali się na cementowych „konklawe”, by uzgadniać między sobą ceny, dzielić rynek, ustalać wielkość produkcji i limity sprzedaży. W rezultacie choć ceny innych materiałów spadały, ceny cementu trzymały się aż do końca 2009 r.
Ta zgodna współpraca trwała przez wiele lat, a do UOKiK napływało coraz więcej skarg od firm z branży budowlanej. Akcję przeciw uczestnikom zmowy przeprowadzono na wzór kryminalny. Do biur producentów jednocześnie wkroczyło ponad 50 pracowników UOKiK wspieranych przez ok. 100 policjantów i techników kryminalistyki. Podczas kilkudniowych przeszukań zabezpieczono korespondencję elektroniczną, która potwierdzała fakt istnienia zmowy. W Ożarowie superlojalna pracownica zmieniła treść jednego z plików i próbowała ukryć szczególnie kompromitującą stronę dokumentu świadczącego o nielegalnym porozumieniu. Za świadome wprowadzanie kontrolerów w błąd cementownia została dodatkowo ukarana 2 mln zł, co przy ok. 100 mln zł
kary dla Ożarowa nie było specjalną dolegliwością. Upiekło się natomiast firmie Lafarge, bo jej prezes szybko poszedł na współpracę z UOKiK. Górażdże wprawdzie też, ale nieco później. W rezultacie Lafarge nie musi płacić ani grosza, Górażdże ma zapłacić 5% rocznych przychodów (ok. 105 mln zł), a pozostali po 10% przychodów, najwyższą karę dopuszczalną w polskim prawie antymonopolowym.
Nie wiadomo, czy te kary się ostaną, bo firmy odwołały się do sądu. Jak mówi jednak Maciej Chmielowski z UOKiK, sądy prawie w 80% utrzymują kary nałożone przez urząd. Szanse są więc duże.
Dla dobra klienta

Kronopol - płyty drewnopochodne

Czy producenci płyt wiórowych i pilśniowych – Kronospan Szczecinek, Kronospan Mielec, Pfleiderer Grajewo, Pfleiderer Prospan oraz Kronopol –  zawarli porozumienie ograniczające konkurencję? Wyjaśni to postępowanie wszczęte przez Prezes UOKiK. Dodatkowo spółka Kronopol mogła naruszyć prawo ustalając ceny ze swoimi dystrybutorami

Ze względu na fakt, że praktyka może wywierać negatywny wpływ na handel pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej wszczęte postępowanie sprawdzi czy oprócz polskich, doszło również do złamania unijnych przepisów antymonopolowych.

Porozumienia ograniczające konkurencję, np. zmowy cenowe mogą być zawierane zarówno pomiędzy konkurentami (porozumienia horyzontalne), jak i przedsiębiorcami działającymi na różnych szczeblach obrotu, np. producentem i dystrybutorami (porozumienia wertykalne). W ostatnim czasie Prezes UOKiK wszczęła dwa postępowania antymonopolowe.

Pierwsze z nich dotyczy porozumienia horyzontalnego pomiędzy producentami płyt drewnopochodnych, spółkami: Kronospan Szczecinek, Kronospan Mielec, Pfleiderer Grajewo, Pfleiderer Prospan oraz Kronopol. Z informacji uzyskanych przez UOKiK, zgromadzonych m.in. podczas kontroli z przeszukaniem w siedzibach przedsiębiorców, wynika że mogli oni ustalać ze sobą ceny płyt wiórowych i pilśniowych, a także wbrew prawu, wymieniać informacje handlowe dotyczące warunków sprzedaży tych produktów. Ze względu na fakt, że praktyka może wywierać negatywny wpływ na handel pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej, wszczęte postępowanie sprawdzi czy oprócz polskich, doszło również do złamania unijnych przepisów antymonopolowych.

Uczestnik niedozwolonego porozumienia, który chciałby uniknąć kary finansowej może skorzystać z programu łagodzenia kar leniency. Odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące programu, nawet anonimowe, udzielają prawnicy UOKiK pod numerem telefonu: 22 55 60 555.

Informacje zebrane w trakcie postępowania wyjaśniającego w sprawie praktyk producentów płyt drewnopochodnych dały podstawę do kolejnego wszczęcia – przeciwko spółce Kronopol. W umowach zawieranych z dystrybutorami swoich produktów przedsiębiorca zobowiązał ich do niesprzedawania płyt wiórowych i pilśniowych taniej niż cena zakupu powiększona o określoną w umowie, minimalną marżę dystrybutora.

Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów postępowanie antymonopolowe w sprawach praktyk ograniczających konkurencję powinno być zakończone nie później niż w terminie pięciu miesięcy od dnia jego wszczęcia. W przypadku stwierdzenia naruszenia zakazu porozumień ograniczających konkurencję Prezes UOKiK może nałożyć na każdego z przedsiębiorców uczestniczących w takim porozumieniu karę finansową w wysokości do 10 proc. przychodu osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji.

Uczestnik niedozwolonego porozumienia, który chciałby uniknąć kary finansowej może skorzystać z programu łagodzenia kar leniency. Przedsiębiorcy mogą złożyć formalny wniosek osobiście w siedzibie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie, pracownikowi UOKiK do protokołu, pocztą, faksem, a także emailem na adres: leniency@uokik.gov.pl. Odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące programu, nawet anonimowe, udzielają prawnicy UOKiK pod numerem telefonu: 22 55 60 555.

 

Wszczęte w marcu 2012 r. postępowanie było konsekwencją kontroli z przeszukaniem przeprowadzonej przez Urząd. Zebrane wówczas materiały oraz prowadzona analiza wykazały, że Kronopol przez ponad 10 lat, od 2001 do 2012 r., ustalał z autoryzowanymi przedstawicielami oraz hurtowniami przedstawicielskimi minimalne hurtowe ceny odsprzedaży swoich produktów. Dotyczyło to płyt wiórowych i pilśniowych, ywanych głównie w przemyśle meblowym. W efekcie zmowy wybranych produktów Kronopolu nie można było kupić taniej niż po uzgodnionej przez przedsiębiorców cenie minimalnej. Stosowanie przez autoryzowanych dystrybutorów cen niższych od ustalonych, groziło bowiem sankcjami finansowymi ze strony producenta.

Maksymalna kara za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję może wynieść 10 proc. przychodu. Na obniżkę sankcji przedsiębiorca uczestniczący w zmowie może liczyć, jeśli podejmie współpracę z Urzędem. Kronopol złożył wniosek leniency, jednak jako inicjator porozumienia nie mógł otrzymać całkowitego zwolnienia z kary, a jedynie jej redukcję. Producent dostarczył istotne informacje, m.in. korespondencję handlową oraz notatki ze spotkań z dystrybutorami, a także zaprzestał udziału w zmowie. Dlatego Prezes UOKiK zdecydowała o obniżeniu sankcji finansowej o 30 proc. Ostatecznie kara nałożona na Kronopol wyniosła blisko 14 mln zł (13 738 187,90 zł).

FARBY I LAKIERY

REKORDOWE KARY DLA UCZESTNIKÓ POROZUMIENIA 2006 r.

Kary w łącznej wysokości niemal 110 milionów złotych nałożył Prezes UOKiK na uczestników zakazanego porozumienia: Polifarb Cieszyn-Wrocław i właścicieli siedmiu marketów budowlanych. Cezary Banasiński uznał, że przedsiębiorcy wspólnie ustalili ceny na oferowane produkty

We wrześniu 2005 roku Prezes UOKiK...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin