The Tomb Of Ligeia 1964.txt

(29 KB) Pobierz
{1}{100}Trochę trzeba poprawić i kilka rzeczy dotłumaczyć liczę na pomoc :-)
{1337}{1416}Nie możesz pochować jej w powięconej ziemi.
{1420}{1518}- Nie była chrzecijankš.|- To moja ziemia.
{1522}{1618}- To ziemia Pana.|- To niech Bóg jej odmówi.
{1622}{1779}- Nie spocznie jak chrzecijanka.|- Nie spocznie ponieważ nie jest martwa
{1821}{1870}- dla mnie.
{1888}{1975}Nie umrze ponieważ jej wola nie umarła.
{1979}{2065}Czy jej wola jest mocniejsza od Boga?
{2321}{2404}To jej słowa.
{2408}{2551}Człowiek nie powinien klękać|przed aniołami,
{2506}{2583}i nie podlegałby wcale mierci,
{2555}{2632}gdyby nie słaboć wštłej jego woli.
{2636}{2687}- Blunierstwo|- Błogosławieństwo.
{2691}{2865}Usłysz więc i moje. Ona bezczeciła ziemie |i jej wola gnije razem z jej koćmi.
{2869}{2964}I jedno i drugie jest przeklęte |tak jak dusza diabła.
{3324}{3373}Skurcz nerwów.
{3402}{3451}Nic więcej.
{3561}{3610}Nic więcej.
{3645}{3694}Skšd ta cisza?
{3730}{3793}Czemu nic nie mówicie?
{3797}{3861}Ty?
{3885}{3946}Klecho, mów.
{3952}{4054}A może kot odgryzł ci język?
{4087}{4151}Musiałe poznać jš w piekle.
{9155}{9254}- Lis może schować się do nory.|- Cholerny lis! Gdzie moja córka?
{9258}{9307}Gdzie moja córka?
{9493}{9541}Rowano
{9599}{9687}- Rowena|- Witaj, Christopher.
{9888}{9924}Naprzód.
{10010}{10124}- Rowena, lis...|- Dajmy spokój lisowi. To jest bardziej intrygujšce.
{12075}{12165}- Ligeia...
{12619}{12669}No, kiciu.
{13162}{13226}- Czego chcesz?|- Usłyszałem krzyk.
{13229}{13347}Spadła ze swojego wierzchowca. |Wydawało mi się że lepiej jej nie ruszać.
{13351}{13467}- Chyba jš przestraszyłem.|- Trochę.
{13471}{13590}- Mylałam że opactwo jest opuszczone.|- Jest, za wyjštkiem mnie, służšcego i...
{13637}{13744}- Czy nic jej się nie stało?|- Wszystko z niš w porzšdku, Christopher.
{13816}{13874}Verden?
{13878}{13927}Dobry Boże!
{13931}{13995}Nigdy bym nie przypuszczał...
{14018}{14153}- Te okulary...|- Skutek reakcji na wiatło słoneczne.
{14157}{14274}Ale mylałem że... żadnych wieci od ciebie...|Tzn, po pogrzebie...
{14278}{14411}- Chyba powiniene przyprowadzić konia tej pani.|- Tak. Tak, oczywicie.
{14460}{14556}Roweno... nie bój się.
{14611}{14680}To stary przyjaciel.
{14684}{14791}Pani Rowena Trevanion. |Mam przyjemnoć zaprezentować: Pan Verden Fell.
{14796}{14945}- Strasznie mi przykro za podeptanie tych pięknych asphodels.
{14949}{15054}- Sš taki żywe.|- Kwiaty mierci.
{15093}{15143}Jak stosownie.
{15390}{15433}Tak...
{15616}{15715}- Czy mogłaby zabrać jš do siebie, ja tymczasem sprowadzę jej ojca.|- To nie będzie konieczne.
{15809}{15873}Obawiam się że tak.
{16638}{16798}- Pan nie jest niewidomy?|- Nie. Żyje w mroku. Moj wzrok przeszywa ból.
{17043}{17131}Nie! Nie! Proszę! |Proszę, to wiatło!
{17136}{17238}- Przepraszam. Mylałam że...|- Nie.
{17242}{17291}Nie, proszę..
{17295}{17344}Przepraszam.
{17761}{17810}Kenrick!
{17910}{17979}Sherry i kawałek bandaża.
{18179}{18279}Ten sam kot?
{18569}{18678}- Złamana?|- Nie wyglšda, ale i tak trzeba zabandażować.
{18842}{18891}Proszę Pani.
{18950}{18999}Dziękuje.
{19070}{19194}Dobrze Pan sobie radzi. |Gdzie się Pan nauczył?
{19230}{19279}Rozumiem.
{19283}{19384}Czy to możliwe żebym Pana rozmieszyła? |Umiecha się Pan, Panie Fell?
{19388}{19437}Tylko do siebie.
{19469}{19599}- Rozumiem.|- Na pewno? Cišgle Pani powtarza, "Rozumiem."
{19602}{19739}- Ale Pani wzrok jest w gorszym stanie niż moje.|- Rowena
{19744}{19818}- Rowena|- Tutaj, Ojcze.
{19847}{19955}Wszystko w porzšdku? |O, doktor już tutaj? |Wspaniale.
{19959}{20020}- Nie Ojcze. Pan...|- Na pewno wszystko w porzšdku?
{20024}{20163}Dobrze. Chce ci co pokazać. |Najdziwniejszy lis jakiego widziała. Musi być szalony.
{20167}{20275}- W życiu nie widziałem czego takiego.|- Och, Ojcze, proszę
{20280}{20385}- Lord Trevanion, Pan Fell...|- Fell? A tak, doktor. Strasznie niegrzecznie z mojej strony.
{20389}{20492}- On nie jest...|- Proszę Doktorze, niech pan spojrzy. Co pan myli?
{20497}{20561}Podejrzewam że Lisy nie należš do pana specjalnoci.
{20565}{20713}Należš do gatunku [?]
{20653}{20775}Naturalnie występujš w Egipcie |na pustyni Nubijskiej.
{20718}{20840}W egipskiej sztuce, |jest ukazywany u stóp Ashtophet,
{20844}{21015}bogini of ill-omened marriages... jako jej zwierzak<p>.
{21018}{21078}Hmm... Naprawdę?
{21111}{21242}- Jeżeli pochodzš z Egiptu, co robiš tutaj?|- Został sprowadzony tutaj przez Lady Ligeia.
{21246}{21354}Jako zwierze domowe? Lis?
{21358}{21461}Kto robił by co takiego?
{21419}{21501}Moja żona.
{21543}{21663}Chyba już czas na nas |Christopher, pomóż mi z moim butem.
{21668}{21755}- Czy...?|- Wszystko dobrze, Ojcze.
{21759}{21858}- Czy co powiedziałem?|- Oczywicie że nie!|- Wszystko w porzšdku, Ojcze.
{21915}{22011}- Lis|- W koszyku, Panie.
{22015}{22084}- Nie ma go tu!|- Jak to Panie?
{22088}{22151}Powiedziałem że go nie ma.
{22263}{22407}- Ale, którędy...? Tzn, jak...?|- Może ty mi powiesz.
{22618}{22703}- Tędy.|- Lis był martwy.
{22731}{22864}Ale kot nie. |Wyglšda na to że kot zajšł się lisem.
{22868}{22953}Czy to możliwe?
{22957}{23128}Gdyby to było niemożliwe, lis cišgle by tu był.
{23067}{23130}Mam nadzieje że nie będzie miała Pani problemów z kostkš .
{23133}{23285}Obawiam się ze to trochę niezręczne. |Czy mogę przesłać zapłatę za porednictwem posłańca Doktorze
{23289}{23357}To nie będzie konieczne.
{23385}{23433}Dziękuje.
{23457}{23509}Żegnam.
{23894}{23995}- Czy mierć Ligei bardzo go zmieniła?
{23999}{24074}Na pewno się zmieniła, ale jej nigdy nie poznałem.
{24078}{24190}- Czy zawsze jest taki ponury?|- Trochę tajemniczy.
{24216}{24339}- Lubisz go?|- Chyba nie, ale co to ma wspólnego?
{24343}{24405}Wspólnego z czym?
{24409}{24513}Każdy kiedy poczuje sympatie, |zakocha się, nawet polubi.
{24517}{24575}- Polubić? Polubić kogo?|- Doktora, Ojcze.
{24579}{24651}[?]
{24675}{24782}Uparta mała suka, nieprawdaż |Polubić takš to piekło.
{24787}{24875}Z jej matkš tak było, Niech spoczywa w pokoju.
{24879}{24990}Podobno Ligeia też była uparta.
{25088}{25161}TrEvarniorn! Peperel! Peperel!
{25165}{25252}- Gdzie do diabła...?|- Stoję z tyłu, Mój Panie.
{25315}{25442}Niech mnie jeżeli zjem znowu z Squire Daniels.|Złe maniery i jeszcze gorsza whisky.
{25447}{25496}Od Pana Fell.
{25682}{25753}Dopilnuj by dostał to jak najprędzej.
{25757}{25875}- Jadę do wioski. Mogę...|- To nie będzie konieczne, mój drogi. Narazi.
{25879}{25963}- Jadę do sšdu.|- Sšdy
{25967}{26077}- Mam ważne akta. |- Jak możesz przedkładać praktykę prawniczš przede mnie.
{26158}{26243}- Pani, Ja..|- Dziękuje, Peperel.
{27911}{27960}Rowena?
{28010}{28153}Mylałem że...|Nigdy, nigdy nie przychod bez zapowiedzi.
{28157}{28214}Rozumiesz?
{28218}{28292}Nie lubię niezapowiedzianych wizyt.
{28297}{28389}- Przestań! Przestań!
{28456}{28642}Dam ci co. Nie mogę cię odesłać drżšca jak wystraszone kocie?
{28665}{28714}Podejd
{28782}{28847}Twoje włosy...
{28851}{28920}Powodujš zamieszanie wród wiatła.
{28972}{29021}Chod za mnš.
{29264}{29397}Założę się że nie piła nigdy herbaty w kuchni.
{29425}{29474}Nie.
{29522}{29596}- Proszę.|- Dziękuje.
{29854}{29918}Czy one wyglšda jak ja?
{29935}{29996}Kto?
{30001}{30110}Kobiety której tak się obawiasz |że przyjdzie nie zaproszona.
{30139}{30203}Po co tu przyszła?
{30227}{30301}Żeby dostarczyć odpowiedz Christophera.
{30372}{30440}Naprawdę żeby cię zobaczyć. Cukru?
{30492}{30556}Nie mam nic do zaoferowania.
{30582}{30707}- Może to ja mogę co zaoferować tobie.|- Powoduje tobš współczucie.
{30771}{30870}Sš ludzie wymagajšcy większego współczucia.
{30960}{31024}Współczuje nawet Christopher.
{31076}{31252}On też nie widzi swojej drogi.
{31144}{31320}Jego życie jest takie proste i uporzšdkowane.
{31230}{31406}Być tak ograniczonym!
{31277}{31393}Piękno takiego życia leży w jego ograniczeniach |i akceptacji ich.
{31396}{31445}Och, Wiem.
{31481}{31569}Prawdopodobnie jestem rozpieszczona i strasznie uparta.
{31617}{31732}Uparta? Ty nawet nie znasz znaczenia tego słowa.
{31786}{31852}wydaje mi się że powinna już ić.
{32022}{32071}Dlaczego?
{32199}{32243}Dlaczego musze ić?
{32298}{32380}Czy mógłby mnie zaanonsować |Jestem umówiony.
{32384}{32435}Proszę bardzo.
{32515}{32564}Ty nie rozumiesz.
{32567}{32669}- Nie mogę nikogo przyjmować tutaj.|- Nawet w kuchni?
{32673}{32755}- Czekaj. Czekaj.|- Puć mnie.
{32760}{32818}Przepraszam.
{32822}{32895}Proszę, puć mnie.
{32899}{33007}Tak.|Tak, to jest to czego pragnę po tym wszystkim.
{33038}{33103}Być wolnym.
{33107}{33176}Tak, oczywici.
{33227}{33298}Blade i zimne...
{33301}{33365}...i, tyle życia...
{33399}{33464}To była jej tęsknota za życiem...
{33494}{33582}...tylko za życiem, to nie daje mi spokoju.
{33616}{33772}Pożšdać życia tak strasznie, |że gdy je utraciła, jej..
{33713}{33802}Jej wola życia |pozostałš żywa!
{33796}{33885}Moje oczy widzš cień|[?].
{33927}{33988}Widzę ciebie
{33992}{34058}i widzę jš.
{34062}{34211}Wtedy, kiedy mylałe ze jestem niš, |próbowałe mnie zaatakować.
{34327}{34376}Nie pamiętam.
{34498}{34567}Nie jestem zbyt ujmujšcy, prawda?
{34571}{34640}Posępny, kapryny..
{34669}{34775}Zataczam się jak jaki pijany lord |w...
{35249}{35323}Wyglšda na to że zawsze zajmujesz się moimi ranami.
{35326}{35488}Najmocniej przepraszam, ale Pan Christopher Gough prosi |by go zapowiedzieć. Jest w refektarzu.
{35492}{35591}- Czy mogę pomóc, proszę Pana?|- Tak. Tak, Kenrick, proszę.
{35585}{35714}Zajmij się tym..
{35636}{35700}Wybacz mi, moja droga, |muszę zobaczyć się z Christopherem.
{35728}{35755}- Wybacz.|- Oczywicie.
{35759}{35854}Kenrick, przyprowad Lady Rowena do dużej sali |kiedy skończysz.
{35858}{35966}I przynie moje okulary. |Powinny być w portalu.
{35970}{36019}A, i Kenrick...
{36046}{3...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin