Nauki o Przenajświętszym Sakramencie x. Piotr Skarga(1900).pdf

(10280 KB) Pobierz
POBOŻNE
K S i ł P
XKT
i
dla w i e r n y c h k a ż d e g o s t a n u
T o m -10.
NAUKI
O PRZENAJŚW . SAKRAMENCIE
j i .
j^IO A ^KARCI J- J
TR
.
w dodał ku
NAUKA O C Z Ę S T E J K O M U N II $ v .
l>r*oz
.
Sta ii i afuiDa Sof&l* iccjo a).
wydanie trzecie.
W KRAKOWIE,
W DKUKAKNl A. KOZIA&3KIEG0 .
1900.
¿
fi
Cena broszur.
60
h.
(6 0
fen.», opraw .
80
h.
(80
fen.)
«1
N . 3<>0.
REIMI’HIMATUR.
E Curia Principia Episcopi.
(L. S.)
f Joanne»
princeps. Epp.
(Jracoviue die 20. Janu arii 1900.
Nakhiriem X Michaia Myciel&kiepo T. .1.
«•£*
■SA
C-
*
I
SŁOWO Ol) WYDAWCY.
Wielki sługa Boży X. Piotr Skarga, Je­
zuita, który najwięcej się przyczynił w XVI
wieku do nawrócecia połowy Polski od ka-
cerstwa protestanckiego, a drugiej połowy od
schyzmy, napisał też wiele dzieł, w których
się przebija głęboka nauka, a przy tern taka
powaga, prostota i namaszczenie, że każdy,
co je czyta, uczony czy prostaczek, znajduje
w nieb pożytek, oświecenie i pociechę.
Między temi dziełami odznaczają się głę­
bokością rzeczy i jasnością wykładu — a mało
są znane —
Kazania o ¡Sakramentach.
Z tych
wyjmujemy najprzód część dotyczącą Naj­
świętszego Sakramentu i Mszy świętej: bo
wiemy, że nabożeństwo do tego Sakramentu
tli w sercach naszych czytelników, i że naj­
milszym będzie im podarkiem książka, która
temu nabżeństwu ich serca odpowie, a oraz
0. N Sakinm
.
cneic.
Pudżcic do mnie ip*zys<:y%
którzy pracujecie i jesteście
obciążeni, a j a was ochłod~*>.
Mat. II. 2-S.
-------------------------------------------------- « «
V
ijr
więcej je oświeci i wykształci. Później, da
Pan Hóg, wydamy w drugim tomiku resztę
tych kazań ]>od tytułem:
Nauk! o »Sakra­
mentach.
Niech się nie dziwi pobożny czytelnik, gdy
znajdzie, zwłaszcza w pierwszych naukach,
wiele gromienia przeciw Lutrowi, Kalwinowi,
Zwingliemu i innym onycli czasów kacerzom.
Tein właśnie ciągiem uderzaniem, niby mło­
tem. w gmach błędów heretyckich, rozburzył I
go Skarga i ocalił w naszej ojczyźnie wiarę |
katolicką, którą kraje sąsiednie na całe wieki'
postradały. Zresztą każdemu czcicielowi Naj­
świętszego Sakramentu przyda się wiedzieć,
jak duch kłamstwa i herezyi usiłował po
wszystkie wieki tę tajemnicę miłości w du­
szach wiernych podkopać, wykrzywić i za­
ciemnić.
Pisownię Skargi zastosowujemy do dzisiej­
szej, by czytania nie utrudnić; ale język
' Skargowski, acz stary, zostawiamy nietknięty,
j
Uczeni tein więcej w nim smakować będą;
wiedzą oni, że dziś lepiej od Skargi wysło-
I wić się nie potraiimy. Lud zaś nasz po dziś
dzień używa mnóstwa słów i zwrotów Skar-
’gowskich. o których język piśmienny zapo-!
a
------------------------------------------------------
r.o
2
V ~
----------------------- — —
----------. « ł
m niał; a w każdym razie mniej wyrazów
sobie obcych znajdzie w Skardze, niż w byle-
jakiej nowożytnej, nibyto popularnej książce.
Do nauk Skargi dodajemy cenne dziełko
X. Stanisława Solskiego T. .1.:
O czrstem uży­
waniu Najświętsza jo ¡Sakramentu.
Autor uro­
dził się w Kaliszu w r. 1(522; oprócz książek
o życiu duchownem, pisał także cenne dzieła
0 matematyce, w której był bardzo biegłym,
tak, iż będąc misyonarzem w Konstantyno­
polu, zadziwiał Turków swą nauką. Umarł
w Krakowie w r. 1701.
Niniejszą książkę pisał w czasach, kiedy
pod wpływem surowej a błędnej doktryny,
ganiono częstą Komunię, i rzadko tylko wier­
nych, nawet cnotliwych i pobożnych, do Stołu
Pańskiego przypuszczano. — Dlatego autor,
ostrzegłszy w pierwszym rozdziale, iż wcale
nic każdego można do częstej Komunii za­
chęcać, ale tylko takich, co są w odpowie­
dnim stanie duszy; następnie szeroko dowo­
dzi, że częsta Komunia jest rzeczą dobrą
1 chwalebną, a przeciwne zdania gruntownie
zbija. Dziś, kiedy ta zbyt surowa nauka zu­
pełnie już została pokonaną, a przystęp do
1
* --------------------------------------------------- * »
Komunii świętej każdemu łatwy, wielka część
tych rozpraw byłaby nie na czasie. Opuści­
liśmy więc teologiczne wywody i zbijania
zarzutów; zresztą zostawiamy wszystkie za­
chęty autora do częstego przyjmowania Naj­
świętszego Sakramentu, oraz piękne i wznio­
słe przygotowania do Stołu Pańskiego, i roz­
maite sposoby, jakie podaje, do czczenia tego
Boskiego Sakramentu. W tein wszystkiem
występuje, obok gruntownej nauki, wysoka
pobożność i wielka znajomość serca ludzkiego.
4
5
*
CZĘŚĆ PIERWSZA.
0 N. Sakramencie Ciała i Krwi Pańskiej.
NAUKA PIEIIWSZA.
0 nazw iskach tego Sakram entu i różności od innych,
i o m ateryi, tw orzeniu i sp raw cy jego.
I
A.
Marga u Murawski 1. J.
Z trudnością wielką i strachem przychodzi
nam mówić o tym Najświętszym Sakramen­
cie; i tu miisim z Jeremiaszem zawołać:
A a a Panie nie umiem motcie*.
I z Moj­
żeszem, który Pana w ogniu krza niepalącym
widząc rzekł:
Jakoś Panie mówić do sługi
twego począł, jeżyk mi stępiał i przeszkodę
w nim czuję.
2.
Kto wie, iż w tym Sakramen­
cie już nie, jako w innych, dary * ą Boskie,
*
ale sam w nim jest Pan darów, Jezus Bóg
nasz, szczera i prawdziwa obecność Jego,
1 przedziwna ofiara kapłaństwa Jego, musi
się na sercu zdumiewać, a usta zamykać,
i jako Eliasz widząc Pana Boga w jaskini,
płaszczem twarz pokrywać *. Bo wielkość
1 Jerom. 1. fi. 2 Exod.
\
10. 3 Ili. Iteg. 19. 13
4*
---------------------------------------------------- *
m
Ł
Zgłoś jeśli naruszono regulamin