galavant.s01e01.hdtv.264-2hd.txt

(31 KB) Pobierz
[0][21]Galavant|/1x01 - Pilot
[57][89]/W czasach odległych|/legendę każdy znał
[90][125]/O bohaterze,|/co Galavant się zwał
[138][172]/Kwadratowa szczęka, idealna fryzura;|/Cojones też miał
[173][204]/Nie było takiego drugiego|/bohatera jak Galavant!
[206][238]/Był twardzielem,|/uosabiał męskość w sobie
[239][271]/Zadrzyj z nim tylko,|/a będzie po tobie
[272][294]/Hej, on dawał czadu
[297][314]/Taki bajkowy banał
[314][362]/Ludzie mówili na niego Galavant!
[370][410]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[410][444]/Człek, o którym mówimy,|/miał ukochaną
[445][477]/Istną piękność - Madalena zwaną
[478][510]/Długie nogi i cera doskonała;|/ciało stworzone do grzechu miała
[511][542]/W dekolcie zmieściłaby|/całą paradę
[543][574]/Żadna inna miłość|/nie była tak entuzjastyczna
[575][609]/Tudzież dziko akrobatyczna
[610][649]/Kochał ją na całego;|/Po trzy razy dnia każdego
[651][689]/A ona krzyczała: Galavant!
[714][780]/Wkrótce pojawił się mały problem
[781][844]/Zamożny król Ryszard,|/co władzę nieopodal sprawował
[845][911]/Z żądzą w oczach|/Madalenę obserwował
[912][953]/Poprosił, by wyszła za niego,|/w sumie to zażądał tego
[953][986]/W końcu nakazał|/swoim ludziom ją porwać
[1001][1035]/I tak oto dzisiejszego dnia|/królewskie wesele odbyć się ma
[1036][1066]/Powstrzymać je może tylko Galavant!
[1069][1104]/Madalena zasmucona|/w zamku uwięziona
[1104][1135]/Czeka na swego Galavanta!
[1136][1169]/Teraz zaczyna się|/prawdziwa przygoda
[1170][1204]/Epicka, dzika,|/ściskająca za tyłek
[1205][1244]/Więc już nie przeciągamy|/Usiądźcie, bo zaczynamy
[1245][1358]/Opowieść o Galavancie!
[1360][1389]Wszystko w porządku,|moja księżniczko?
[1390][1424]- Tak, mój królu.|- No raczej.
[1426][1466]Za chwilę się pobierzemy,|a ty zostaniesz najbogatszą
[1466][1511]- i najpotężniejszą kobietą w królestwie.|- To ekscytujące, mój królu.
[1512][1568]A dzisiejszej nocy...|dołączysz do mnie w mym łożu.
[1569][1610]- Tak, mój królu.|- Zrobimy to!
[1620][1630]Tak.
[1635][1672]Nie będziemy tylko otwierać prezentów|i opowiadać o weselu.
[1673][1707]- Będziemy robić to.|- Jasne.
[1715][1737]Moja pani.
[1751][1768]Część prezentów otworzymy,
[1768][1790]- ale potem to zrobimy.|- Załapałam.
[1938][1973]/Klnę się na gwiazdy na niebie,|/że uratuję mą ukochaną
[1974][1988]- Patrz!|- To on!
[1989][2002]/Gala...
[2042][2077]/Nie zwolnię swego kroku,|/póki nie stanie u mego boku
[2077][2095]Lepiej padnij.
[2107][2120]Dzięki!
[2125][2158]W tym cudownym dniu
[2158][2202]świętujemy związek|naszego wspaniałego króla.
[2203][2231]Przepraszam, że przeszkadzam.
[2259][2291]Moja pani.|W porządku.
[2299][2350]Mogę walczyć z Garethem przez całą noc,|choćby do remisu, jeśli chcesz.
[2351][2391]Nawet wszyscy twoi ludzie|mogą mu pomóc.
[2392][2437]Ale pokonam ich wszystkich,|bo chodzi o to...
[2455][2487]Kocham ją, Ryszardzie.
[2490][2535]Z myślą o niej się budzę i zasypiam.
[2540][2601]Możesz zaoferować jej|wielką sławę i bogactwo, ale...
[2606][2658]tylko ja mogę zaoferować|jej wielką miłość.
[2665][2696]A ona właśnie tego pragnie.
[2728][2746]W sumie to...
[2774][2819]Długo nad tym myślałam,|odkąd mnie porwał i...
[2826][2842]wybieram sławę i bogactwo.
[2842][2866]- Tak!|- Łatwiejsze życie.
[2867][2910]Przykro mi, Gal.|Możemy zostać przyjaciółmi.
[2972][2993]Słuszny wybór, kochanie.
[3008][3041]Dobranoc, słodki książę.
[3063][3091]Cholera, wyręcz mnie, Gareth.
[3109][3124]Dobranoc.
[3151][3171]/Rok później
[3186][3214]Dzień dobry, sir.
[3224][3274]- Dziś zacząłeś z samego rana.|- Czego chcesz, Sid?
[3285][3336]Zostanie twoim giermkiem|to najlepsze, co mnie spotkało.
[3337][3380]Najlepsza fucha w okolicy.|Rodzice byli w szoku.
[3385][3418]- Odkąd Madalena...|- Nie wypowiadaj jej imienia.
[3423][3459]Ktoś chce się z tobą widzieć.|Razem z sobą przynosi sposobność.
[3460][3476]Musisz ją poznać.
[3478][3503]- Sid, nikogo nie przyjmę.|- Oto ona.
[3504][3541]Księżniczka Isabella Maria|Lucia Elisabita...
[3541][3579]- Betta.|- Betta z Walencji.
[3581][3603]Długie imię.
[3652][3694]Sir Galavancie, przebyłam długą drogę,|byś mi pomógł.
[3695][3716]Cztery miesiące temu moje|spokojne królestwo, Walencja...
[3717][3750]- Przepraszam, ale co tak śmierdzi?|- To pewnie ja.
[3758][3805]Cztery miesiące Walencja|padła pod atakiem wrogiej krainy.
[3808][3852]Mych poddanych zniewolono,|a rodzinę zabito lub uwięziono.
[3853][3894]To okropne.|Wydajesz się bystra i miła.
[3895][3939]Na pewno staniesz na nogi.|Było miło, tam są drzwi.
[3956][3996]Przed mym pojmaniem|/ojciec ukrył mnie w piwnicy
[3996][4029]/i wręczył bezcenny|/Klejnot Walencji.
[4029][4064]/Miałam go z sobą w piwnicy,|/gdy górze wyrzynali mą rodzinę.
[4067][4129]Oferuję ci ten bezcenny klejnot.|Jedyne, co mój kraj może ci dać.
[4130][4165]Zdaję się na twą łaskę,|sir Galavancie.
[4173][4208]Proszę, ocal mój lud.
[4230][4283]Zamyśliłem się. Co mówiłaś po:|"Było miło, tam są drzwi"?
[4293][4346]- Kim jesteś, bo nie bohaterem?|- Jestem nikim, księżniczko.
[4351][4394]/Gdzie ten dzielny rycerz,|/co stał w obronie prawa?
[4394][4431]/Mężny pogromca smoków,|/Galavant?
[4432][4470]/Gdzie jego stalowe spojrzenie|/i wychwalane mięśnie?
[4471][4510]/Co się stało|/z tamtym Galavantem?
[4511][4546]/Człek ten stracił wszystko,|/co kochał, a nawet więcej
[4547][4580]/Nadzieję, dumę,|/całą istotę Galavanta
[4580][4615]/Na domiar złego dodaj|/parę beczułek tygodniowo
[4615][4643]- Przybyło parę kilo.|- Nie!
[4653][4678]Ale ty...|Musisz!
[4678][4692]- Nie.|- Ale...
[4693][4706]- Na razie.|- Zaczekaj.
[4708][4731]/- W jaki sposób...|/- Nie mam pojęcia
[4733][4756]/- Błagam na kolanach|/- Żegnam
[4756][4796]/Zapłacę każdą sumę;|/Bez ciebie przepadniemy, Gala...
[4829][4855]- Ten człowiek to zwierzę.|- Zaczekaj!
[4856][4887]Księżniczko Isabello Mario Lucio|Elisabit... Bet.
[4892][4904]Księżniczko?
[4927][4966]/Księżniczka Isabella Maria Lucia|/Elisabetta z Walencji
[4974][5004]/Dwa miesiące wcześniej
[5025][5037]/Banan.
[5042][5070]- Jaki banan?|- Banan.
[5072][5093]- Jaki banan?|- Pomarańcza.
[5095][5110]Jaka pomarańcza?
[5111][5141]Nie cieszysz się,|że znowu nie banan?
[5151][5200]- Kolejny świetny żart, błaźnie.|- Nie załapałem go, skarbie.
[5204][5239]Może to zbyt wygórowany humor|jak na twą głowę.
[5246][5289]Nie wiem,|co ona w nim widzi.
[5314][5367]- Pojęcia nie mam, mój królu.|- Pójdę pochwalić błazna.
[5379][5422]W tym czasie, mężu, przekonaj|króla i królową Walencji,
[5423][5470]- by powiedzieli, gdzie jest klejnot.|- Próbowałem już wszystkiego.
[5473][5501]Galavant by na to nie przystał.
[5502][5526]- Co powiedziałaś?|- Powiedziałam:
[5527][5580]"Galavant by na to nie przystał"!
[5581][5621]Tak też myślałem.|Chciałem się upewnić. Dziękuję.
[5634][5674]- Znajdź mi ten klejnot.|- Oczywiście, kochanie.
[5676][5693]Błaźnie.
[5702][5727]Pójdź ze mną do mej komnaty.
[5727][5784]Chcę się dowiedzieć jak...|wymyślasz żarty.
[5814][5845]Naprawdę lubi towarzystwo|tego cholernego błazna.
[5845][5893]- Chyba coś mi umyka.|- Z całą pewnością, sir.
[6036][6079]- Popołudniowa przekąska?|- Podejdź.
[6142][6158]Gdzie poprzedni kucharz?
[6159][6197]Był podobny do ciebie|tylko starszy i pomarszczony.
[6199][6228]- Mój ojciec?|- Co się z nim stało?
[6229][6252]Kazałeś go zabić, panie.
[6253][6288]- Podał zbyt surową baraninę.|- To do mnie nie podobne.
[6288][6311]Jego ojca też zabiłeś.
[6312][6359]Twa rodzina zabiła cztery ostatnie|pokolenia kucharzy w mej rodzinie.
[6360][6406]- To nie praca marzeń, mój królu.|- Jestem strasznym tyranem.
[6408][6450]- Zrozum, że żyję w ciągłym stresie.|- Proszę się nie martwić.
[6451][6491]Staram się ją zadowolić.|Dla klejnotu najeżdżam królestwo.
[6491][6561]Szanuję jej śluby czystości,|a i tak codziennie słyszę to samo.
[6569][6601]/Galavant
[6635][6668]/Chcę, potrzebuję, pragnę jej
[6669][6728]/Ale nie tylko ją chcę stuknąć
[6732][6771]/Chcę strzelić do niego z kuszy
[6772][6810]/Chcę dźgnąć go w oko
[6811][6841]/Chcę pozbawić go głowy
[6841][6884]/A potem wystrzelić ciało w powietrze
[6888][6924]/Chcę wyrzucić go przez okno
[6926][6973]/I wsadzić ładunki wybuchowe,|/gdzie słońce nie dochodzi
[6974][6997]/Chcę nabić go na miecz
[6997][7057]/I powoli je obrócić|/wokół jego narządów rozrodczych
[7057][7117]/Czyż to nie byłoby cudowne?
[7118][7150]/Ona byłaby cała moja
[7152][7175]Wszyscy śpiewają!
[7195][7233]/- I robiłbyś to co noc|/- Nareszcie
[7233][7270]/- W każdym pokoju i podłodze|/- Aż by mi sił brakowało
[7271][7296]/Galavant już by ci nie zagrażał
[7298][7331]/Możemy pozabijać wszystkich
[7337][7375]/- Co takiego?!|/- Wrócę do swoich zainteresowań
[7376][7412]/Podnoszenia podatków|/i ciemiężenia biednych
[7412][7427]/Zniszcz biedactwo!
[7429][7466]/Już koniec z:|/"Galavant jest doskonały"!
[7467][7492]/"Gal nigdy by nie stracił...
[7495][7505]/kontroli"
[7507][7560]/Czyż to nie byłoby wspaniałe?
[7568][7592]/Ona byłaby moja
[7603][7625]/Cała moja
[7636][7676]/Cała moja
[7680][7698]To było niezłe!
[7699][7729]To ekscytujące, królu,|ale Galavant wciąż żyje.
[7729][7758]Ciągle jest najlepszym wojownikiem|w pięciu królestwach.
[7759][7771]W porządku.
[7772][7810]W takim razie kupię jej miłość.|Przeprowadzić króla i królową Walencji.
[7811][7840]Znajdę ten głupi klejnot.
[7869][7899]"Nie cieszysz się,|że znowu nie banan?".
[7900][7920]To nie było śmieszne.
[7980][8003]Tommy.
[8021][8067]Mój kufel jest pusty,|więc musisz go napełnić.
[8068][8134]- Przykro mi, ale więcej nie będzie.|- Tommy, przecież chodzi o mnie.
[8138][8186]- Gal, tylko się ośmieszasz.|- Raczej ciebie.
[8325][8348]- Postawić ci drinka?|- Nie.
[8350][8376]Więc ty postaw mi.|Na czym to skończyliśmy?
[8377][8411]Zamknięto cię w piwnicy.|Co...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin