Broadchurch [2x04].txt

(27 KB) Pobierz
{0}{49}W POPRZEDNICH ODCINKACH
{51}{75}Przyznaje się pan do winy?
{77}{112}- Nie.|- Nie.
{114}{169}Zrobię wszystko co mogę,|by go skazano,
{171}{210}ale to nie leży|jedynie w moich rękach.
{212}{245}To zależy od wszystkich mieszkańców.
{247}{317}{y:i}- Już dawno po północy.|- Cholera.
{373}{471}W ledztwie pojawiły się zaniedbania|z powodu waszego romansu
{473}{568}- z komisarzem Hardym.|- To nie ja jestem tu winna!
{584}{639}{Y:i}W Sandbrook sš dwie rodziny.
{641}{699}Gillespie'owie nadal nie wiedzš,|kto zamordował ich córkę.
{701}{748}Newbery'owie nie majš nawet ciała.
{750}{814}- ledztwo prowadzi komisarz Hardy?|- Tak.
{816}{885}{y:i}Przez niego morderca mojej córki|jest nadal na wolnoci.
{889}{948}Ricky i David Gillespie.|Ojcowie dwóch dziewczynek.
{950}{999}Bracia,|którym się ledwo przyjrzałe.
{1001}{1043}Dlaczego wysłałe Claire dzwonek?
{1088}{1147}- Co się wtedy stało?|- Odurzył mnie.
{1161}{1247}{Y:i}Obudziłam się o 5:00,|a on sprzštał cały dom.
{1255}{1355}{Y:b}::Project HAVEN::|::prezentuje::
{1365}{1465}{Y:b}BROADCHURCH|SEZON 2 ODCINEK 4
{1475}{1575}{Y:b}Tłumaczenie: pyros3344, Gidi|Korekta: Absik
{3093}{3153}{Y:i}Tak, czekam na pana Daviesa.
{3171}{3229}Nie chcę zmienić terminu.|Chcę...
{3262}{3330}...porozmawiać o nasileniu się|objawów.
{3449}{3519}Jest tak ważny,|że nie rozmawia przez telefon?
{3560}{3610}Do lekarza rodzinnego?|Poważnie?
{3633}{3675}Boże, czego chcesz?
{3713}{3788}Lee Ashworth przyszedł|do naszego biura.
{3800}{3849}Nie mogłem go skojarzyć,
{3851}{3936}ale przejrzałem wycinki|z gazet z Sandbrook.
{3956}{4025}Niezły zbieg okolicznoci,|że obaj tu jestecie.
{4057}{4164}- Twoja redaktor wie, że tu jeste?|- Denerwuje mnie to, jak do mnie mówisz.
{4189}{4247}Jest niebezpieczny?|Dlaczego tu jest?
{4274}{4318}- Mylę, że wiesz.|- Zostaw to.
{4320}{4374}Dlaczego?|Może być z tego artykuł.
{4419}{4465}Z grzecznoci pytam pana najpierw.
{4467}{4513}Mylicie, że ratujecie wiat,
{4515}{4573}a jedynie czynicie go|mniej znonym.
{4620}{4655}Spadaj stšd.
{4900}{4936}{Y:i}- Zrobiła to?|- Co?
{4938}{5006}Przespała się z nim?|"Mocniej, Hardy."
{5011}{5063}Nie zrobiłabym tego.|Widziała go?
{5065}{5097}Jest całkiem niebrzydki.
{5099}{5168}Lubię niespokojnych mężczyzn.|Nie tak jak ty, ale...
{5170}{5233}To nieprawda.|Upewnij się, by to zrozumieli.
{5235}{5290}Kogo to obchodzi?|Każdy wie, jakie sš procesy.
{5292}{5315}Nieprawda.
{5320}{5431}Nie wiedzš, dopóki nie zostanš|nazwani kłamcami podczas zeznań.
{5433}{5505}Dzisiaj moja kolej.|Jakie wskazówki?
{5513}{5547}Trzymaj się faktów.
{5582}{5618}Widziałam wtedy Joe.
{5620}{5690}Nie rozpoznała go.|Nie dodawaj nic od siebie.
{5692}{5799}Obie wiemy, że to był on.|Tylko ja go wtedy widziałam.
{5816}{5880}Mów prawdę,|a wszystko będzie dobrze.
{5989}{6036}Dobrze, że cię złapałem.
{6042}{6108}Jak się czujesz?|Jakie skutki wypadku?
{6115}{6205}Dlaczego nie wiedzielimy,|że Miller była w pokoju Hardy'ego?
{6223}{6264}Z kim oni rozmawiali?
{6271}{6311}- Nie wiem.|- A powiniene.
{6313}{6406}Nie przegram sprawy|z powodu twoich zaniedbań.
{6408}{6458}- Ale ja...|- Musisz się bardziej starać.
{6460}{6545}Musimy znać wszystkie fakty.|Każdy szczegół jest ważny.
{6547}{6575}Zrozumiałem.
{6639}{6702}Jestem wojownikiem.|Jestem Willie Pep.
{6727}{6777}Willie Pep nie lubił obrywać.
{6794}{6816}Jaki Willie?
{6818}{6901}Wszystko, co trzeba wiedzieć o procesach,|można znaleć na ringu.
{6903}{6978}Poczytaj o boksie,|to dowiesz się, kim jest Willie Pep.
{7016}{7116}Po zeznaniach Lucy Stevens|chcę wgnieć obronę w ziemię.
{7136}{7226}- Jak mam to zrobić?|- Włanie to chciałem ci powiedzieć.
{7233}{7287}Chyba kogo znalelimy.
{7479}{7549}Dlaczego mnie nie obudziłe?|Przegapię rozpoczęcie rozprawy.
{7551}{7600}Mylałem, że chcesz się wyspać.
{7622}{7663}Usišd, zaparzę ci herbaty.
{7701}{7736}Co ty taki wesoły?
{7749}{7794}Oglšdalimy z Lizzie wschód słońca.
{7796}{7870}- Zabrałe jš z domu?|- Jazda samochodem jš usypia.
{7892}{7967}Po prostu tam siedzielimy.|Było pięknie.
{8015}{8065}- To dobrze.|- Mylałem o...
{8098}{8193}O urlopie tacierzyńskim.
{8195}{8263}- Co?|- Mógłbym wzišć kilka tygodni.
{8280}{8318}Miesišc, może więcej.
{8326}{8359}Co cię naszło?
{8427}{8502}Przy Chloe i Danie|to wszystko mnie ominęło.
{8537}{8602}Spędzanie z nimi czasu.
{8604}{8652}Opiekowanie się|i karmienie.
{8654}{8718}Nawet zmienianie pieluszek.|To nie wróci.
{8730}{8788}Tym razem nie chcę tego stracić.
{9331}{9366}Cholera jasna!
{9412}{9453}Proszę, pomogę pani.
{9492}{9546}Mam nadzieję,|że mnie nie ledzisz.
{9551}{9607}Rzekła kobieta,|która mnie nagrywała.
{9649}{9714}Słyszałem, że sponiewierali|paniš w sšdzie.
{9753}{9795}Bolesne, prawda?
{9800}{9888}- Mylę, że ławnicy zobaczyli prawdę.|- Dla nich to jak zabawa.
{9890}{9928}Nie zależy im na tobie.
{9930}{10009}Że straciła męża, syna, pracę.
{10011}{10086}Nie straciłam syna,|a teraz nie mam czasu.
{10111}{10161}Hardy przespał się z mojš żonš.
{10200}{10260}Dlatego ma obsesję|na punkcie tej sprawy.
{10265}{10306}Co ja mam z tym wspólnego?
{10308}{10344}Obrócił żonę przeciwko mnie,
{10346}{10414}mimo że próbowałem mu|pomóc w ledztwie.
{10418}{10468}Chcę tylko odzyskać Claire.
{10474}{10522}Rozmawiałam z niš.|Trzymaj się od niej z daleka.
{10524}{10568}Nie jeste dla niej dobry.
{10720}{10808}- Opłacił twój parking?|- Powiedział, że spałe z Claire Ripley.
{10834}{10873}- Jadę tam.|- Gdzie?
{10875}{10915}Do Sandbrook w ten weekend.|Możesz mnie zawieć.
{10917}{10967}Co?|Nie jeżdżę taksówkš.
{10969}{11006}Mam lepsze rzeczy do roboty.
{11008}{11074}Chcę porozmawiać|o ponownym otwarciu ledztwa.
{11076}{11124}Zobaczysz Sandbrook sama.|Zostaw...
{11126}{11180}- Freda.|- Freda z siostrš.
{11246}{11351}Grałam w sieci w pokera
{11366}{11467}i podeszłam do okna|zasłonić zasłony.
{11474}{11515}Która była godzina?
{11520}{11600}4:47.|Sprawdziłam na komputerze.
{11609}{11685}Co pani wtedy zobaczyła?
{11695}{11783}Mężczyznę wyrzucajšcego|torbę do kosza po drugiej stronie ulicy.
{11826}{11867}Może go pani opisać?
{11892}{11944}Widziałam oskarżonego, Joe Millera.
{12046}{12099}Jest pani tego pewna?
{12105}{12170}To mój szwagier.|Potrafię go rozpoznać.
{12213}{12332}Zeznała pani policji,|że nie mogła go pani zidentyfikować.
{12334}{12439}Powiedziałam im.|Nie wiem, czemu tego nie zapisali.
{12441}{12506}- Co ona robi?|- Nie mam pojęcia.
{12543}{12571}Dziękuję.
{12649}{12723}Potrzebujemy funkcjonariusza,|który spisywał zeznania.
{12765}{12855}Patrzšc na datę pani zeznania,
{12857}{13000}poszła pani na policję|dopiero 57 dni poniej.
{13008}{13090}Nie powišzałam tego wtedy|ze mierciš Danny'ego.
{13092}{13118}Naprawdę?
{13135}{13198}Chociaż mówiło o tym|całe miasto?
{13210}{13295}Mimo że pani siostra|brała udział w ledztwie?
{13297}{13359}Wiem, że to dla pani żadna nowoć,
{13386}{13465}ale my nie spotkalimy się|z takš sytuacjš.
{13467}{13529}Fakty wyglšdajš następujšco:
{13551}{13733}dopiero po 57 dniach zeznała pani,|że widziała postać w ciemnej ulicy.
{13738}{13829}Ale zapomniała pani|powiedzieć, kto to był?
{13831}{13896}Nie zapomniałam.|Policja tego nie zapisała.
{13898}{13991}Dzi po raz pierwszy mówi pani,|że to był Joe Miller.
{13995}{14061}- Oszukuje pani sšd, prawda?|- Wiem, co widziałam.
{14063}{14153}Widziała pani mężczyznę,|ale niekoniecznie oskarżonego, prawda?
{14183}{14242}Dlaczego zmienia pani|swojš wersję?
{14274}{14346}Wiem, jak wyglšda mój szwagier.
{14354}{14391}Znam go od dawna.
{14448}{14495}Widziałam go tam wtedy.
{14716}{14795}I jak?|Niele mi poszło, prawda?
{14797}{14847}Nie chcę z tobš rozmawiać.
{15367}{15433}Zapoznała się z nowym dowodem?
{15435}{15531}Zrobiła to celowo.|Nowy wiadek, póne powiadomienie...
{15588}{15661}Ale nie mamy podstaw,|by go odrzucić.
{15680}{15714}Cwane posunięcie.
{15754}{15816}Byłabym pod wrażeniem,|gdybym nie była taka zła.
{15821}{15894}- Twierdzš, że dopiero jš znaleli.|- Jasne...
{15896}{15993}Jocelyn lubi kończyć z przytupem.|Dać przysięgłym do mylenia.
{16084}{16188}Pracowałam z panem Millerem|przez dwa lata. Między 1996 a 1998.
{16204}{16304}Pracowalimy na jednej zmianie|jako sanitariusze w szpitalu Cardiff City.
{16313}{16372}Może go pani opisać?
{16393}{16438}Cichy, zamknięty w sobie.
{16449}{16495}Kiedy przestalicie|razem pracować?
{16500}{16574}W listopadzie 1998,|dwa dni po nocy Bonfire.
{16584}{16653}- Na mojš probę.|- Dlaczego pani o to poprosiła?
{16668}{16749}Joe zaoferował,|że podwiezie mnie na zakupy.
{16751}{16817}Na parkingu było pełno samochodów.
{16819}{16883}Zobaczył miejsce,|ale facet w BMW
{16885}{16965}wjechał pod pršd|i zajšł miejsce.
{16977}{17018}Co wtedy zrobił oskarżony?
{17026}{17117}Wyskoczył z samochodu|i uderzył go w twarz.
{17129}{17189}Facet przewrócił się|obok samochodu,
{17195}{17266}a Joe zaczšł go mocno kopać.
{17277}{17370}- Próbowała go pani powstrzymać?|- Gdy zorientowałam się, co się dzieje, tak.
{17372}{17428}Zanim dobiegłam, facet krwawił.
{17430}{17481}Skończył z trzema|złamanymi żebrami.
{17483}{17545}Czterech ludzi musiało|odcišgać Joe.
{17555}{17654}Były jakie inne oznaki,|że ma skłonnoci do przemocy?
{17656}{17745}- Nie. Zrobił to znienacka.|- Dziękuję.
{17927}{18000}Czy praca sanitariusza|jest stresujšca?
{18014}{18034}Bywa.
{18048}{18142}Ale tamtego dnia było spokojnie|i mielimy trochę wolnego czasu.
{18176}{18282}Ile żyć uratował pan Miller|przed dwa lata wspólnej pracy?
{18290}{18312}Nie wiem.
{18314}{18378}- Dwa, trzy?|- Raczej około 60.
{18407}{18465}Ale to go nie usprawiedliwia.
{18467}{18554}Ale wczeniej nie widziała|pani podobnego zachowania?
{18560}{18602}Po prostu wybuchnšł.
{18611}{18657}- Jakby mu się co przestawiło.|- Dziękuję.
{18659}{18746}- Przeraził mnie. Prawie go zabił....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin