{3665}{3694}Dobra, Curly. {3698}{3798}Wystarczy. Nie zjadaj mi|nowiutkich żaluzji. {4211}{4231}Do dna. {4540}{4576}Podła baba. {4580}{4679}No cóż, masz rację.|A jak masz, to masz. I masz. {4734}{4845}Resztę wpłacę za tydzień.|Złapalimy 60 ton drobnicy, {4850}{4940}a za to płacš mniej|niż za białego tuńczyka. {4944}{5086}Nie chcę cię oskubać z ostatnich|pieniędzy, za kogo mnie uważasz? {5097}{5206}- Dziękuję, panie Gittes.|- Mów mi Jake. Jed ostrożnie. {5219}{5256}Pani Mulwray {5260}{5311}oraz panowie Walsh i Duffy. {5356}{5421}Pani Mulwray, pan Gittes. {5436}{5475}Miło mi. {5489}{5592}- Panie Gittes...|- Co paniš sprowadza? {5618}{5729}Mój mšż, jak podejrzewam,|spotyka się z innš. {5770}{5813}Nie... naprawdę? {5817}{5889}- Obawiam się, że tak.|- Współczuję. {5895}{5979}Czy możemy pomówić|w cztery oczy? {6035}{6125}Obawiam się, że nie.|To moi pracownicy, {6129}{6241}sam nie jestem w stanie|zajmować się wszystkim. {6246}{6281}Oczywicie. {6410}{6546}Skšd pewnoć, że mšż...|kogo sobie znalazł? {6555}{6605}Żona potrafi to poznać. {6661}{6705}Czy pani kocha męża? {6727}{6810}- Oczywicie.|- Więc proszę o tym zapomnieć. {6823}{6921}On także paniš kocha.|Zna pani wyrażenie: {6926}{6976}"Co z oczu, to z serca"? {6995}{7087}- Lepiej nie wiedzieć.|- Muszę mieć pewnoć. {7207}{7234}Doskonale. {7272}{7330}Imię męża? {7340}{7396}Hollis. Hollis Mulwray. {7433}{7522}- Wodocišgi i energetyka?|- Naczelny inżynier. {7551}{7587}Naprawdę? {7759}{7854}Proszę pani, tego typu ledztwo {7858}{7914}może bolenie uszczuplić portfel. {7930}{8031}- Jest czasochłonne...|- Pienišdze się dla mnie nie liczš. {8123}{8146}Dobrze. {8192}{8244}Zobaczymy, co się da zrobić. {8257}{8348}Dzi możecie stšd wyjć,|wskoczyć do tramwaju {8353}{8434}i za 25 minut|ujrzeć Pacyfik. {8444}{8538}Można w nim pływać i łowić,|ale nie można z niego pić {8542}{8643}ani użyć do nawadniania|gajów pomarańczowych. {8652}{8755}Mamy pod nosem ocean,|ale też żyjemy na skraju pustyni. {8759}{8822}Los Angeles|to pustynna osada. {8830}{8915}Pod tym budynkiem,|pod ulicami jest pustynia. {8919}{9020}Z braku wody zasypie nas piach|i zatrze po nas lady. {9025}{9097}Jedyny ratunek w Alto Vallejo. {9102}{9202}Omielam się twierdzić,|że 8,5 mln dolarów {9206}{9322}to mała cena za to,|by nie pożarła nas pustynia. {9468}{9539}Panie burmistrzu,|inżynier Mulwray. {9551}{9660}Posłuchajmy opinii fachowców.|Panie Mulwray? {9948}{10078}Przypomnę, że katastrofa zapory|Van der Lipa pochłonęła 500 ofiar. {10132}{10173}Próbki wykazały, {10179}{10312}że pod podłożem skalnym|nowej lokalizacji także jest łupek. {10316}{10383}Nie utrzyma tego cinienia. {10398}{10529}Proponujecie budowę kolejnej|zapory z ogromnym zbiornikiem {10533}{10641}o wysokoci 40 m i powierzchni|lustra wody 12000 akrów. {10645}{10748}Nie wytrzyma.|Nie mam zamiaru jej budować. {10760}{10846}Drugi raz nie powtórzę|tego samego błędu. {11020}{11051}Cisza! {11133}{11162}Co to? {11169}{11237}Wyprowadzić stšd te bydlęta! {11241}{11350}Dokšd je zabrać?|Nie ma pan gotowej odpowiedzi, co? {11368}{11468}Okrada pan dolinę z wody,|niszczy pastwiska, {11479}{11522}głodzi stada! {11536}{11636}Kto panu za to płaci,|panie Mulwray? Chcę wiedzieć! {17362}{17430}LOS ANGELES KONA Z PRAGNIENIA|GŁOSUJ ZA! {18504}{18591}- Przesiedział tam całš noc.|- Zgadza się. {18601}{18667}Trzy razy zbierałem zegarki. {18818}{18879}Wczoraj odwiedził 3 zbiorniki, {18883}{18960}w.c. na stacji benzynowej|w Richfield i bar. {18964}{19025}Facet ma obsesję na punkcie wody. {19305}{19341}Co masz? {19883}{19975}- To?|- Pokłócili się przed barem. {20061}{20148}- O co?|- Zagłuszył ich ruch uliczny. {20153}{20233}Słyszałem tylko słowa|"albo kora". {20241}{20280}"Albo kora"? {20383}{20452}I na to zmitrężyłe cały dzień? {20456}{20518}Kazałe mi robić zdjęcia. {20531}{20608}Co ci wyjanię, Walsh. {20631}{20733}W tej branży trzeba|odrobiny finezji. {20793}{20864}- O co chodzi?|- Duffy na linii. {20982}{21028}- Gdzie jeste, Duff?|- Mam! {21036}{21132}- Przygruchał sobie lalunię...|- Skšd dzwonisz? {21136}{21236}Róg Glengale i Douglas,|sš w parku na łódce! {21346}{21416}Echo Park. Znowu woda. {21733}{21809}Dobra, stary. Umiech. {21988}{22042}Będziesz zachwycony. {23482}{23566}WODOClĽGI I ENERGETYKA|DAJĽ PLAMĘ {23570}{23658}Musisz się oswoić|z popularnociš. {23662}{23729}Jeste jak gwiazda filmu. {23859}{23940}- Popatrz.|- Tak, morderczy upał. {23944}{24035}- Fakt.|- "Imiona i twarze głupców". {24115}{24160}- Słucham?|- Nic. {24192}{24255}Niezłš ma pan fuchę. {24265}{24318}A pan z czego żyje? {24322}{24402}Dział kredytów,|First National Bank. {24406}{24491}Ile rodzin w tym tygodniu|wyeksmitowalicie? {24495}{24555}Nie piszemy o tym w gazetach. {24559}{24640}- My też nie.|- Zlecacie to agentowi. {24653}{24732}Co to za błazen?|Stały klient? {24736}{24834}Zarabiam uczciwie,|pomagam w nieszczęciu, {24838}{24912}nie wyrzucam nikogo|na bruk! {24943}{25050}Może zleziesz z fotela|i pogadamy na zewnštrz? {25064}{25126}Znasz kawał o facecie? {25130}{25218}Nie mam pojęcia,|jak to trafiło do prasy. {25230}{25293}- Zarabiam uczciwie.|- No pewnie. {25306}{25371}Faceta znudził seks z żonš... {25384}{25507}- Uczciwie, jasne?|- "Zrób to, co robiš Chińczycy: {25511}{25560}trochę popieprzš..." {25591}{25641}- Duffy!|- Walsh! {25664}{25716}Id przypudrować nosek. {25720}{25787}- Ależ panie Gittes...|- Sophie. {25826}{25856}Dobrze. {25870}{26014}Opowiem wam kawał.|Faceta znudził seks z żonš. {26018}{26105}- Jake, mamy...|- Spokojnie, zwolnij tempo. {26109}{26232}Kumpel mu radzi: "Rób jak Chińczycy".|"Czyli jak?". {26250}{26383}"Chińczyk trochę pociupcia,|przerywa, czyta Konfucjusza, {26387}{26464}wraca, znów trochę ciupcia...". {26506}{26587}Walsh, posłuchaj, spodoba ci się. {26619}{26709}Potem znów trochę ciupcia,|po czym wychodzi {26713}{26795}i podziwia księżyc...|To go podnieca. {26805}{26885}Facet wraca do domu|i zaczyna posuwać żonę. {26896}{27003}Trochę jš ciupcia, po czym|wychodzi i czyta pismo "Life". {27011}{27040}Wraca, {27044}{27104}znowu jš ciupcia,|po czym przeprasza {27108}{27208}i wychodzi na papierosa.|Żona zaczyna się wkurzać. {27212}{27309}Facet wraca, ciupcia, przerywa,|żeby popatrzeć na księżyc, {27313}{27411}a żona na to: "Co z tobš?|Ciupciasz jak Chińczyk!". {27456}{27521}Jezu! Ten Barney... {27666}{27700}Pan Gittes? {27738}{27761}Tak. {27784}{27832}Zna mnie pan? {27857}{27941}No cóż...|Sšdzę, że zapamiętałbym... {27970}{28016}Poznalimy się? {28077}{28102}Nie. {28115}{28178}- Nigdy?|- Nigdy. {28190}{28309}Tak sšdziłam. Nazywam się Mulwray,|jestem żonš pana Mulwraya. {28370}{28444}Chyba nie tego Mulwraya? {28448}{28517}Owszem, tego Mulwraya. {28547}{28658}I skoro przyznaje pan, że się|nie znamy, przyzna pan też, {28662}{28760}że niczego panu nie zlecałam,|a w szczególnoci ledzenia męża. {28764}{28890}Widzę, że lubi pan rozgłos.|Zapewnię go panu. {28926}{29017}Chwileczkę, zdaje się,|że zaszło nieporozumienie. {29021}{29118}- Nie dam się zastraszyć...|- Nikogo nie zastraszam. {29134}{29190}Zlecam to adwokatowi. {29218}{29284}To dla pana, panie Gittes. {29352}{29441}Czekamy na wiadomoć|od pańskiego adwokata. {29627}{29686}NACZELNY INŻYNIER {29804}{29869}- Do pana Mulwraya.|- Nie ma go. {29884}{29930}W jakiej sprawie? {29934}{30030}- Osobistej. Dawno wyszedł?|- W porze obiadowej. {30034}{30111}- Spóniłem się.|- Był pan umówiony? {30125}{30201}15 minut temu.|Wejdę i zaczekam. {30229}{30255}Proszę pana! {32321}{32397}WTOREK, ZBIORNIK OAK PASS,|7 KANAŁÓW {32488}{32589}Czym mogę służyć?|Yelburton, zastępca szefa wydziału. {32593}{32685}J.J. Gittes. Nie przyszedłem|w sprawie służbowej. {32696}{32784}- Może zaczeka pan u mnie?|- Oczywicie. {32801}{32919}Jestemy przewrażliwieni|po publikacji zdjęć pana Mulwraya. {32927}{32961}Tędy. {33137}{33205}Kiedy się z kim długo pracuje, {33209}{33301}można poznać jego zwyczaje|i system wartoci. {33305}{33418}- Kto jest kobieciarzem lub nie.|- On nie jest? {33422}{33538}- Nawet na ten temat nie żartuje.|- Może traktuje to poważnie. {33605}{33676}- Proszę usišć.|- Nie, dziękuję. {33681}{33783}- Dokšd udał się na obiad?|- Przykro mi, nie wiem. {33815}{33868}Wpadnę do niego póniej. {33878}{33913}Przekażę mu to. {33928}{34040}- Mogę wzišć pańskš wizytówkę?|- Proszę bardzo. {34186}{34297}- Mulvihill, co tu robisz?|- Wyłšczyli mi wodę, a co? {34302}{34417}Jak to zauważyłe? Ani jej nie pijesz,|ani się w niej kšpiesz... {34433}{34548}Zawiadomili cię pisemnie?|Musiałby umieć czytać. {34586}{34685}Spokojnie, miło cię widzieć.|Zna pan Claude'a Mulvihilla? {34689}{34776}- Pracuje dla nas.|- W jakim charakterze? {34780}{34860}Grożono nam wysadzeniem|zbiorników miejskich. {34864}{34933}- Z powodu?|- Suszy. {34937}{35015}Racjonujemy wodę,|rolnicy się buntujš. {35019}{35110}- Ale miasto musi pić.|- Macie szczęcie. {35121}{35242}Kiedy był szeryfem, przemytnicy|szmuglowali hektolitry rumu {35246}{35388}i nie stracili ani kropli.|Na pewno przypilnuje wam wody. {36848}{36917}J.J. Gittes do pana Mulwraya. {37485}{37516}Proszę. {37886}{37943}Niech pan tu zaczeka. {39398}{39486}- Szkodzi tlawie.|- To na pewno. {39503}{39548}"Szkodzi tlawie". {40423}{40463}Słucham pana? {40467}{40540}Przyszedłem do pani męża. {40609}{40684}- Co do picia?|- A co pani pije? {40688}{40755}- Herbatę z Iodem.|- Bardzo chętnie. {40759}{40837}- Dwie herbaty mrożone.|- Już podaję. {40861}{40909}Mšż jest w pracy. {40938}{41073}Tak się składa, że nie. Zwolnił też|swoje mieszkanie w El Macondo. {41078}{41127}To nie jest jego mieszkanie. {41171}{41292}Tak czy inaczej... w mojej branży|trudno zaskarbić sobie wdzięcznoć, {41296}{41405}ale ten, kto wrobił pani męża,|wrobił także i mnie. {41411}{41538}Los Angeles to miasto plotkarzy.|...
Marian_Chomik