{263}{350}Zrobilicie duże postępy. {354}{423}Doceniam to, że pracujesz w noce i weekendy, {427}{470}aby zdšżyć przed więtami. {474}{519}Taki ustalilimy termin. {523}{565}Zrobicie też drugi budynek? {569}{620}Nie widzę przeciwwskazań. {649}{725}Chyba od 10 lat|nic tam nie robilimy. {767}{812}{Y:i}Dobry materiał. {816}{929}{Y:i}Przypomina mi Woodiego Shaw,|ale z czasów "Escape Velocity". {933}{990}Tak, Woody zbliża się|do Coltrane'a na "Velocity". {994}{1046}My, nowoczeni jazzmeni,|musimy w końcu dojć do Coltrane'a. {1050}{1105}Na pewno.|Jestem w studiu {1109}{1152}z naszym Delmondem Lambreaux. {1156}{1213}Gramy utwory z jego|nowej płyty "Walk-up" {1217}{1260}wydanej w wytwórni "Quartal Records". {1264}{1309}Wiadomo już jak się sprzedaje? {1313}{1356}Sprzedaje? {1360}{1405}To jest jazz. {1409}{1443}No wiem, {1447}{1490}ale mam nadzieję,|że znajdzie odbiorców. {1494}{1562}Znam parę mšdrych i pięknych kobiet,|które kupiły tę płytę. {1566}{1597}Jednš kopię wysłałem ojcu. {1601}{1668}Więc o tych trzech,|czterech kopiach wiem. {1672}{1730}Racja, modern jazz|charakteryzuje się słabš sprzedawalnociš. {1734}{1781}Jako że wspomniałe o swoim ojcu, {1785}{1849}który jest oczywicie Wielkim Wodzem|Lambreaux z Strażników, {1853}{1908}wiem, że udało mu się|wrócić na ostatniš noc w. Józefa. {1912}{1989}Przeszedł ulicš, ale czy został na stałe?|Co u niego? {1993}{2061}Jako się trzyma.|Mam nadzieję, że jutro się z nim spotkam. {2065}{2108}Przyjechałem tu prosto z lotniska. {2112}{2172}Staruszek wrócił do swojego domu? {2176}{2244}Tak jak większoć,|czeka na ubezpieczenie. {2248}{2326}I pewnie też będzie czekał na pienišdze|z fundacji The Road Home. {2330}{2365}No tak. {2369}{2413}Mamy czas na jeszcze jeden kawałek. {2417}{2469}Chcesz co komu powiedzieć,|zanim skończymy? {2473}{2510}Skoro o tym wspomniałe, {2514}{2561}chciałbym zagrać parę nut|dla mojego taty. {2565}{2609}Mam nadzieję, że to usłyszy. {2613}{2673}Dobra.|"All Day Long", słyszysz tato? {2677}{2725}Pewnie, bracie. {2781}{2831}Tradycyjna nuta. {2879}{2954}To jest pierwsza rzecz,|jakiej nauczył mnie ojciec. {5869}{5970}TREME S02E02|Wszystko co zrobię będzie funky {6021}{6073}Tłumaczenie: Orlando|Tłumaczenie utworów i korekta: Joozeek {6075}{6109}{Y:i}z dedykacjš dla mojej|małpeczki sinbada {6110}{6248}Na koniec chciałbym przypomnieć|z czego słynie Nowy Orlean. {6252}{6332}Podkrelam słowo "słynie". {6336}{6390}To jest dobra rzecz.|Rzecz, którš robimy tak, jak się powinno. {6394}{6448}Super.|Dawaj, szefie. {6452}{6515}Każdego dnia, każdej nocy, {6519}{6582}każdej minuty życia miasta, {6586}{6641}jaki niedopieszczony student {6645}{6685}z syfiastego collegu w ChujWieGdzie {6689}{6764}albo chujek w poliestrowym|mundurku z Des Moines {6768}{6861}wlatuje do Francuskiej Kwatery|w poszukiwaniu rumu i szczęcia. {6865}{6899}Trzy godziny póniej {6903}{6952}majš na sobie|własne wymiociny na Bourbon Street {6956}{7010}i wymachujš paciorkami|w stronę lali w topless, {7014}{7097}która wychowała się|w przyczepie w Arkansas. {7101}{7160}Niech Bourbon Street|będzie Bourbon Street, {7164}{7207}panie i panowie. {7211}{7357}Ponieważ nie ma tu nic,|co by wymagało naszego wkładu {7361}{7469}nie liczšc seksu|albo mordowania w ramach ofiary. {7506}{7597}- Miał spodnie na jebanych kostkach.|- Rozumiem, funkcjonariuszu Landry. {7601}{7645}I o ile odgórnš zasadš jest, {7649}{7701}że osoby bez zakrytej górnej|i/lub dolnej częci ciała zostajš zatrzymane, {7705}{7757}w raporcie przeczytałem, {7761}{7821}że aresztowany wcišż miał|na sobie bieliznę. {7825}{7889}Widać mu było dupsko. {7893}{7989}Tak, jednak to mi mówi,|że nasz podejrzany, {7993}{8061}choć stracił spodnie|w czasie swoich przygód, {8065}{8140}nie miał zamiaru|dokonać aktu cudzołóstwa {8144}{8228}albo samogwałtu na ulicy. {8269}{8313}W każdym innym chrzecijańskim miecie {8317}{8373}ten człowiek byłby|obscenicznie odsłonięty. {8377}{8475}Na naszym podwórku był,|choć i ja bym się kłócił, {8479}{8512}chwilowo nieubrany. {8560}{8651}Powtórzę, niech Bourbon Street|będzie Bourbon Street. {8655}{8734}I przede wszystkim|nie schodcie z ulicy {8738}{8809}z aresztowaniem,|które można sobie darować. {8813}{8863}Zrozumiano, szefie. {8867}{8914}Co jeszcze, sierżancie? {8918}{8978}Wspomniał pan już o wszystkim. {8982}{9023}Bezpiecznej zmiany. {9085}{9142}Słyszałe o Mike'u Hunterze? {9146}{9201}Kółko plotkarskie w dowództwie|ma ławę przysięgłych, {9205}{9282}które lata za nim i innymi|jakby kłamał o Danzigerze. {9314}{9390}Eddie Jordan poluje, prawda? {9394}{9451}Nie można doprowadzić morderstwa|do sšdu {9455}{9542}ale o ten syf z Danzigerem,|to sra nam na głowy. {9546}{9593}Albo on, albo ława przysięgłych. {9597}{9646}Na rany Chrystusa, ja tam byłem, {9650}{9723}kiedy nadszedł rozkaz strzelania do |szabrowników od dowodzšcych. {9727}{9771}"Jeli możesz z tym spać,|to rób to." {9775}{9818}Tak nam mówili. {9822}{9921}Wiem, że tak było.|Nawet jeli się teraz do tego nie przyznajš. {9925}{9994}Jeżeli to była pomyłka,|to dlaczego kłamać? {9998}{10042}Wystarczy, że powiedzš|przysięgłym o tym, {10046}{10137}że otrzymalimy taki rozkaz|i oni go wykonali. {10141}{10184}Cokolwiek stało się póniej... {10188}{10256}Może to i było złe,|ale nie nielegalne. {10375}{10467}Sztorm był tragediš. {10471}{10536}Wiem, że doszło do wielu|złych rzeczy. Po prostu... {10540}{10619}Ale nikt nie miał złych intencji. {10646}{10673}Nie możemy patrzeć wstecz. {10677}{10740}Musimy się zajšć tym,|co jest tutaj i teraz. {10952}{11014}Mamy dwójkę.|"The Wild Tchoupitoulas". {11064}{11115}Moja jest nowsza. {11119}{11150}Wywalamy twojš. {11154}{11189}Odmawiam.|Żadnej nie wywalamy. {11193}{11256}I teraz pokazujesz,|że nie wierzysz w nasz zwišzek. {11260}{11332}To jest znak, Davis.|Jeżeli się nie pozbędziesz podwójnych wydań, {11336}{11382}to znaczy,|że sie boisz rozstania. {11386}{11429}I tutaj bardzo się mylisz. {11433}{11466}Każde domostwo w Nowym Orleanie {11466}{11500}powinno mieć dwie kopie "The Wild Tchoupitoulas". {11502}{11553}- A jeżeli się zarysuje?|- Kupimy nowš. {11557}{11593}I jak długo w międzyczasie wytrzymamy? {11597}{11648}A co, jeżeli jest rodek nocy?|Co, jeżeli imprezujemy, {11652}{11714}jest druga w nocy|i musimy posłuchać "Meet Da Boys"? {11718}{11803}Jeste gotowa na takie ryzyko? {11807}{11857}Tak też sšdziłem. {11903}{11960}Dlaczego Kermit Ruffins|jest na kupce z R&B? {11964}{12005}Nie powinien być przy jazzie? {12009}{12052}To nie jest R&B.|To sš muzycy, {12056}{12100}których nie lubię|lub le mi się z nimi układa. {12104}{12148}Ty kochasz Kermita. {12152}{12201}Derrick Freeman|był dla mnie chujem. {12205}{12266}Więc dlatego, że nie lubisz|perkusisty Kermita, {12270}{12403}dasz jego płyty do muzyków,|których nie lubisz? {12433}{12465}No dobra. {12469}{12513}Więc jeli chcę znaleć płytę {12517}{12565}Kermita Ruffinsa i |The BarbequeSwingers, "Live at Vaughan's", {12569}{12640}muszę pamiętać,|że nie lubisz Derricka? {12644}{12687}Tak. {12691}{12740}Ty... {12744}{12769}Co? {12773}{12812}Jeste dziwakiem. {12816}{12847}Chyba ty. {12851}{12898}Nie, ty. {13051}{13086}Kto tam? {13090}{13129}Jaki mężczyzna do ciebie. {13133}{13178}Mówiłam, żadnych nowych klientów. {13182}{13244}Ale on nie był umówiony. {13248}{13280}Wyglšda le. {13284}{13340}Jest le.|Pracuję tu od trzech dni, {13344}{13409}i już stało się nieużywalne. {13413}{13476}Potrzebne mi nowe biuro,|żeby uciec od nowego biura. {13480}{13537}Witam. Nazywam się Toni Bernette. {13541}{13584}Vincent Abreu. {13588}{13657}Nie wiem, co mogę dla pana zrobić, {13661}{13712}ze względu na to,|że dopiero rozstawiamy się tutaj {13716}{13776}nie jestemy w stanie|przyjmować nowych klientów. {13780}{13823}Widziałem pani imię w gazecie... {13827}{13870}Strzelanina na mocie. {13874}{13918}Most Danziger, tak. {13922}{13965}Jest pani w tym prawnikiem? {13969}{14011}Reprezentuję rodzinę jednej z ofiar. {14015}{14080}Czy ma pan co wspólnego z sprawš Danzigera? {14084}{14140}Nie, mój syn. {14144}{14184}Pana syn? {14188}{14216}Joseph.|Joey. {14220}{14298}Zginšł.|W czasie sztormu. {14302}{14356}Bardzo mi przykro. {14360}{14467}Każdy mi mówi co innego,|dlatego tu przyjechałem. {14471}{14579}I gdy już tu jestem,|znów wysyłacie mnie gdzie indziej. {14631}{14698}Proszę dać mi parę minut,|żebym wyczyciła biurko {14702}{14754}i tam porozmawiamy. {15135}{15179}Hej, Delmond. {15198}{15230}Poke. {15343}{15385}Taxi! {15426}{15487}Kurwa. {15509}{15541}Niech to. {15545}{15606}Najpierw otrzymalimy telefon od policji Luizjany, {15610}{15654}że nasz syn nie żyje. {15658}{15693}Nic więcej, {15697}{15747}tylko, że po sztormie znaleli go martwego. {15751}{15795}I kiedy to powiedzieli? {15799}{15849}Rok temu we wrzeniu. {15853}{15902}Podali mi numer do zakładu pogrzebowego. {15906}{15945}Powiedzieli mi jak sobie poradzić z Joey'em, {15949}{16017}a raczej tym co z niego zostało,|ponieważ okazało się, {16021}{16077}że przez jaki czas leżał na ziemi. {16081}{16202}Zrobilimy co trzeba,|i zabralimy do domu w Massachusetts. {16206}{16256}Kiedy syn tu przyjechał? {16260}{16368}Przybył tu z znajomymi|cztery lata temu {16372}{16416}na jaki festiwal. {16420}{16488}Oni wrócili.|On został... {16492}{16525}Szkoda. {16590}{16644}Cóż, panie Abreu, {16648}{16732}wiele się działo po sztormie. {16736}{16808}Jest bardzo możliwe,|a nawet zrozumiałe, {16812}{16873}że nie dowiedzš się co się z nim stało. {16877}{16929}Tak też i mówili nam rok temu. {16933}{16969}Ale nam to nie odpowiadało, {16973}{17028}znaczy, mojej żonie.|Chciała wiedzieć więcej. {17032}{17105}Więc miesišc temu dzwoniłem|do domu pogrzebowego, {17109}{17188}żeby dowiedzieć się z kim mam rozmawiać. {17192}{17234}Detekty...
MerryGoRound