Ks. Piotr Natanek - ŻERTWA OFIARNA (Bóg Chce Się Podeprzeć Na Człowieku).pdf

(825 KB) Pobierz
Ks. Piotr Natanek
ŻERTWA OFIARNA
(Bóg Chce Się Podeprzeć Na Człowieku)
Grzechynia 2011
WSTĘP
Drogiemu Czytelnikowi, a przede wszystkim prostemu ludowi,
oddaję do dyspozycji małą broszurę, w której pragnę zachęcić was do
uczynienia z siebie niewolników Boga w darze żertwy ofiarnej. Ta ofiara
ma być zadośćuczynieniem Bogu, a zarazem ofiarą za nasz naród polski,
aby stał się posłuszny woli Boga:
Zapisz teraz córko słowa dla Mojego
kapłana. Powiesz temu ludowi, aby się nie lękał przystąpić do Mnie, bo
jeśłi to uczyni, zdobędzie wielką przede Mną zasługę i będzie miał pra­
wo żądać ode Mnie życia dla swego narodu. Tak, zezwalam wam na to,
bo chcę od was szczerej i czystej ofiary, a wtedy jestem bardzo cierpliwy
i łaskawy słuchać waszych modlitw.
Ty krocz naprzód zgodnie z Moimi pragnieniami. Natchnienia
twojego serca są Moim głosem.1
Pragnę, abyś Mi ofiarował ten naród,
poprzez uczynienie go posłusznym Mojej Woli. Nakłoń więc te serca, aby
przyszły do Mnie. Błogosławię cię w twojej pracy. Uczyń Mi tę radość
i przyprowadź Mi wierne ofiary. Daję ci Moje błogosławieństwo, abyś
je do tego delikatnie przynaglił. Sporządzisz więc dla nich pismo, które
wskaże im Moją Wolę. Bardzo was kocham, bardzo pragnę waszego oca­
lenia. Wiele dusz posłucha Mojego głosu. Kocham was, jestem dla was
tak łagodny.2
1 Od trzech lat zmagam się wewnętrznie z tematyką żertwy ofiarnej. Pragnienie wstą­
pienia i przyjmowania przez moje ręce kapłańskie dam żertwy ofiarnej przez chętnych
wiernych towarzyszyło mi intensywnie.
2
Orędzia na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły,
t. 14, (maszynopis), orędzie
z 161X2011 r.
3
BURZLIWE DZIEJE
Burzliwe są dzieje Kościoła niesione pośród niespokojnych fal
świata. Wśród tych burz świata, z woli Boga zrodził się Kościół. Przeżywał
on w tych burzach świata czas rozwoju i pomroków. Poszczególne dzie­
je tego Kościoła miały swoje formy pobożności.
Dziewice i poświęce­
ni
[Bogu]
żyli zmieszani z tłumem pogańskim, wnosząc do niego woń
Chrystusa, która ich przeniknęła i zdobyli świat dla Chrystusa.
Potem nadeszła epoka surowych odosobnień. Według ówcze­
snych zapatrywań zapomnienie o świecie było konieczne dla doskona­
łości i stałego zbawienia dusz. Z klasztorów, z pustelni, z zamurowanych
cel rzeki ofiar i modlitw rozszerzały się po ziemi, zstępowały do Czyśćca
i wznosiły się do Nieba. Potem powstały zgromadzenia czynne. Ten nowy
przejaw rełigii chrześcijańskiej przyniósł korzyści szpitalom, przytułkom
i szkołom.
Teraz jednak, w świecie na nowo pogańskim przez nowe pogań­
stwo - jeszcze gorsze, bo bardziej demonicznie subtelne - potrzeb­
ne są znowu dusze poświęcone, które żyją w świecie, ja k w pierwszym
okresie istnienia Mojego Kościoła, dla nasycenia świata Moją wonią.
One zawierają w sobie życie aktywne i kontemplacyjne, w jednym słowie:
„ Ofiara. ”3
3 M. Valtorta,
Kto przychodzi do Mnie, nie będzie pragnął...,
Katowice 2005, s. 38-39.
4
ODRZUCENIE BOGA
Ten biedny, współczesny świat nie chce słuchać Boga. Odrzucił Go
całkowicie ze swej rzeczywistości i z kart swojej historii. Konsekwencją
tych posunięć jest to, że dwie trzecie rasy ludzkiej żyje dzisiaj pod zna­
kiem Bestii. Pan Jezus dla nich umarł na darmo4.
Cierpienie Boga z powodu tak wielkiego opuszczenia przez czło­
wieka, Jego braci, przyjaciół, sługi i pasterzy jest ogromne. Hurtowo od­
chodzą oni dzisiaj od tajemnicy Miłości:
Spójrz na samotność, w której Mnie zostawili!
Spójrz na świętokradztwa, którymi znieważają Mnie!
Spójrz, ilu Mnie się zapiera! A ilu Mnie nienawidzi!
Miłość znienawidzona!
Miłość, która chce tylko miłości, a odbiera niechęć,
wrogość i często nienawiść!
Jestem Drogą - opuszczoną!
Prawdą - zdradzoną dla błędu!
Życiem - poddane śmierci!
Ja Światłość, nad którą przedkłada się ciemności!5
4 M. Valtorta,
Kto przychodzi do Mnie...,
Katowice 2005, s. 19.
5 Ottavio Michellini, ks.,
Orędzia Pana Jezusa Chrystusa do kapłanów,
Wrocław 2002,
wyd. II, s. 267.
5
DUSZA - OFIARA RATUNKIEM DLA ŚWIATA
Iluż ofiar potrzebuje ten biedny świat, by otrzymać zmiłowanie.
Gdyby ludzie Mnie słuchali, dałbym każdemu z osobna Moje polecenia
miłości: „ Ofiara, pokuta dla osiągnięcia zbawienia
mą miłości.
Co powiedziałem? „Po tym poznają, żeście uczniami Moimi, jeśli
będziecie się miłować wzajemnie ( J 13, 35)... Nie ma większej miłości niż
oddać życie za swoich przyjaciół ( J 15, 13)
Ofiary wzniosły swą miłość na takie wyżyny, że jest ona podobna
do Mojej. Ofiary oddały siebie za Mnie, gdyż Ja jestem w duszach i kto
ocala duszę, ten ratuje Mnie w tej duszy.
Dlatego też nie ma większej miłości do Mnie od ofiarowania się
za Mnie, waszego Przyjaciela i za biedne, grzeszne dusze, które są na­
szymi upadłymi przyjaciółmi. Powiadam: naszymi, bo gdzie jest dusza
miłująca, tam jest z nią także Bóg, a zatem jest nas dwoje6.
Człowiek jest zatroskany o dobra materialne i troszczy się
0 chleb. Ludzie zachowują się jak zgłodniałe psy, wyrywając sobie te do­
bra i ten chleb. Bóg natomiast potrzebuje miłości, a nie żadnych bogactw
1 chleba. Dla zdobycia tego świata ludzie potrafią się rozszarpać. Jednak
dla zdobycia i posiadania tej miłości, [ludzie] praktycznie nie czynią nic.
Lekceważąc miłość ludzie tracą Boga i Jego pomoc na ziemi, a co naj­
gorsze oglądanie Go w Niebie.7
Mam jednak tylko
ofiary, które potrafią Mnie naśladować w ofierze, będącej najwyższą for­
6M. Valtorta,
Kto przychodzi do Mnie...,
Katowice 2005, s. 39.
7 Tamże, s. 12.
6
Zgłoś jeśli naruszono regulamin