Wołodia Wysocki - Pieśń o przyjacielu.rtf

(1 KB) Pobierz

Jeśli ktoś - nie wiadomo kto! -

czy on wróg, czy on brat, czy swat?

Nie wyczujesz od razu, w mig,

czy on dobry czy zły..

 

Zaryzykuj i w góry weź.

Nie zostawiaj samego, lecz

jedną liną się z takim zwiąż,

wtedy pojmiesz w czym rzecz.

 

Jeśli chłopak od razu zmiękł,

zaraz w krzyk, zaraz wracać chce...

Ledwo poczuł pod stopą lód,

potknął się i chce w dół...

 

Wtedy wiesz, że to obcy ktoś,

nie zatrzymuj, lecz przepędź go.

Nie dla takich jest grani szczyt,

nie pamięta ich nikt.

 

Gdy nie skomlał, nie skarżył się,

choć pochmurny i zły, lecz szedł

i gdy nawet odpadłeś ty,

to on drżał, ale trwał...

 

Jeśli z Tobą jak w dym, tak gnał,

a na grani się śmiał...

wiesz, że możesz zaufać mu,

tak jak sobie byś mógł

Zgłoś jeśli naruszono regulamin