Góra Syzyfa - ćwiczenia w dzięcioleniu kartonu.pdf

(416 KB) Pobierz

Góra Syzyfa - ćwiczenia w dzięcioleniu.

Wątek Dzięcioły kontratakują natchnął mnie do wykonania góry Syzyfa - na modłę dzięcioleniową, jako doskonały

sposób na ćwiczenie umiejętności modelarskich. Z drugiej strony niedawne wzbogacenie się mojego warsztatu o

kamerkę internetową umożliwiło mi podzielenie się z wami, choćby przez dziurkę od klucza, tym jakże efektownym, a

zarazem efektywnym ćwiczeniem w dzięcioleniu.

Jako że jestem dumnym posiadaczem zestawu map Tatr w skali 1:10 000 zacząłem poszukiwania odpowiedniej

kandydatki - stanęło na tym że ma góra to Magura Witowska (1231,5 mnpm) - skromna, nie za stroma żebym za daleko

nie latał za staczającym się kamieniem, i dodatkowo od razu z niższą nieco sąsiadką - Witowskim Przyslopem (1163,9

mnpm).

Skserowałem podwójnie interesujący mnie fragment mapy i podkleiłem oba egzemplarze na okładkę starej tekturowej

teczki, której grubość razem z papierem ksero idealnie odpowiadała wysokości poziomicy w użytej skali.

Technika budowy góry Syzyfa jest dość prosta - najpierw wycinamy dwa egzemplarze rzeczonej góry:

różniące się o jedną poziomicę:

Następnie odcinamy od ich krawędzi po 2 poziomice naraz:

które po złożeniu dają przedsmak góry:

która poniżej wygląda na razie tak:

Niższa góra ma już wierzchołek:

Od spodu góra również wygląda interesująco:

Jeszcze parę fotek:

A tak przyrasta góra:

Ten gąszcz wyciętych pasków z ostatniego zdjęcia skleiłem najpierw po dwa:

a następnie w jedną całość:

po czym połączyłem z tym co już miałem sklejone, otrzymując górę w całej okazałości: