[0][1]movie info: XVID 624x352 23.976fps 347.2 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ [1][23]Linia akcesoriów Luca [24][38]zostaje wstrzymana. [39][65]/Poprzednio w "Mistresses".. [66][87]Ta cała poligamia|potrafi być podstępna. [88][101]Zwłaszcza, kiedy to ty|jeste tš trzeciš. [102][115]Pamiętasz jak wczoraj wspomniałe, [116][131]że moja matka mogłaby|przyjechać z wizytš? [131][151]Ja i ona..|Nie dogadujemy się. [151][162]Przykro mi to słyszeć. [163][184]- Masz chłopaka?|- To Ellis. [184][195]Jeste dziewczynš Ellisa? [196][214]Właciwie to kochankš. [241][252]Nie rozumiem. [253][270]Jak.. [274][285]Dlaczego? [285][301]Przepraszam, powinnam była|ci powiedzieć. [301][314]Powinna. [314][329]Gdyby mi powiedziała,|że jeste kochankš Ellisa [329][353]zanim się przespalimy|byłoby pomocne, [353][375]bo zapobiegłoby temu. [376][400]Dlatego włanie ci nie powiedziałam.|Bo tego potrzebowałam. [400][419]Słucham, co?|Potrzebowała? [419][435]Przechodzimy z Ellisem kryzys. [435][459]Skacze ostatnio wokół żony,|mnie bierze za pewnik, [459][476]a ciężko wstrzšsnšć|tym gociem, [477][495]skoro jest tak irytujšco|pewny siebie. [495][513]Dlatego byłe do tego idealny. [513][530]No tak.. nie.|Dalej nie nadšżam. [530][541]Ty nim wstrzšniesz. [561][587]I co? Chwila.|Ty to zaplanowała. [588][609]Od jakiego czasu|nad tym rozmylałam. [610][627]Nie jako czystš zemstę, [628][656]bo naturalnie też|mi się podobasz. [656][669]Tu nie ma przegranych. [680][694]Jeli chodzi o mnie. [694][712]Przeszło ci przez myl, [713][733]że mogę przez to|stracić pracę? [734][757]Nie ma opcji.|Wkurzy się, ale przejdzie mu. [757][772]On cię potrzebuje, Harry.|Zaufaj mi. [772][797]To już nie wchodzi|w rachubę, Niko. [797][814]I nie możesz.. [814][829]powiedzieć o tym Ellisowi, tak? [829][847]Pracujemy w restauracji, [847][873]a cała kadra widziała|jak razem wychodzimy. [878][900]Wybacz, ale to poza|moja kontrolš. [917][931]/Mistresses 3x07|/Najlepszy plan [931][945]/Tłumaczenie - Banan [950][984]Nie byłam pewna,|jaki masz rozmiar, [984][1000]ale możemy to wymienić. [1000][1021]Piękna babciu, dziękuję! [1022][1038]Lucy, masz 5 minut. [1038][1065]Mamo, proszę, mogę dzi|zostać w domu? [1065][1084]Nie ić do szkoły?|Nie ma mowy. [1084][1099]Ale babcia przyjechała|tylko na dwa dni. [1099][1117]Dlatego zrobimy dzi|wyjštkowy obiad. [1118][1131]Możesz założyć nowš sukienkę. [1131][1156]A teraz ruszaj się,|młoda damo. Bierz rzeczy. [1158][1174]Dziękuję. [1175][1187]Proszę. [1227][1243]Dla ciebie też co mam. [1243][1263]Mamo, nie musiała. [1284][1303]Nigdy za wiele. [1303][1318]Jasne, zwłaszcza jeli [1318][1336]sprzedajesz je|we własnym sklepie. [1353][1378]Jeli wybaczycie, [1379][1403]za mnš długa droga|i chciałabym się odwieżyć. [1452][1471]Jakie macie plany na dzi? [1471][1492]Nie wiem jak ona,|ale ja idę do pracy. [1493][1509]Sklep sam się nie otworzy. [1510][1544]Dobra Lucy, wychodzimy! [1711][1725]Sypiasz czasem? [1725][1746]Zrobiłem swoje pięć godzin. [1751][1765]Tyle potrzebuję. [1766][1778]No jasne. [1844][1855]Dzień dobry. [1856][1869]Dzień dobry. [1907][1920]Gdzie Vivian? [1920][1938]Jej siostra zaczęła|przedwczenie rodzić. [1939][1965]Pojechała do San Diego,|żeby przy tym być. [2002][2024]Kiedy wraca? [2030][2050]Za kilka dni. [2056][2074]Na pewno zadzwoni,|kiedy tam dotrze. [2105][2124]Powinnam się zbierać. [2176][2191]Kolacja dzi? [2192][2219]Nie mogę, gram w pokera. [2221][2236]Grywasz w pokera? [2238][2251]Niezbyt dobrze. [2254][2271]Tak się udzielam towarzysko. [2283][2297]To może jutro? [2319][2331]Pewnie. [2332][2345]wietnie. [2347][2367]Naleję ci kawy,|zanim wyjdziesz. [2462][2477]Przepraszam za spónienie. [2477][2493]/Mam tego serdecznie doć! [2494][2513]/Wyno się z mojego domu! [2513][2528]To nie twój dom, kochanie. [2528][2553]W zasadzie po tym,|co mi zrobiła, [2553][2564]biorę wszystko.. [2564][2583]Apartament w Paryżu,|mieszkanie w Soho, [2583][2603]- winnice w Ojai.|- Masz urojenia! [2603][2621]Zobaczymy, co na to sšd. [2621][2633]Powodzenia. [2633][2650]Nie potrzebuję go,|bo mam fakty. [2651][2662]Ty i Wilson. [2699][2728]Mylała, że o tym|nie wiedziałem? [2730][2767]I w przeciwieństwie do ciebie,|na dowód tego mam zdjęcia. [2770][2784]Blefujesz. [2785][2811]Tak, wiesz co? [2812][2825]Przekonamy się. [2897][2912]Dobrze się czujesz?|Oddychaj. [2912][2935]- Ile słyszała?|- Dużo, przykro mi. [2949][2974]Ty i Wilson?|Dlaczego mi nie powiedziała? [2974][2993]Bo to żenujšce. [2993][3020]Wiem, na jakš hipokrytkę|przez to wychodzę [3021][3044]i nie chciałam,|żeby tak o mnie mylała. [3044][3063]To ja, Joss.|Ja nie osšdzam. [3063][3085]To było po drugim|romansie Luca, [3086][3110]czułam się głupio,|smutno i samotnie, [3110][3126]a Wilson po prostu był [3126][3144]i był miły. [3145][3166]Nie musisz się przede mnš|usprawiedliwiać. [3166][3177]Oddychaj. [3177][3196]- To jaki obłęd!|- Wiem. [3209][3224]- To on to zrobił!|- Wiem. [3225][3239]To on zniszczył to małżeństwo! [3239][3252]To on. [3252][3277]A to ja będę musiała|za to zapłacić! [3296][3312]Tego jeszcze nie wiemy. [3312][3332]Pewnie masz rację,|on zapewne blefuje. [3332][3346]Jeli miałby przeciwko|tobie takie dowody, [3347][3373]to nie sšdzisz,|że już by ich użył? [3389][3413]Może tak, pewnie tak. [3413][3435]Czyli mamy twoje|słowo, przeciwko jego słowu. [3439][3468]Chyba, że.. [3468][3488]Mylisz, że Wilson|zeznawałby przeciwko tobie? [3488][3513]Nie, nie, Wilson mnie kocha. [3532][3553]Bardziej niż mój mšż kiedykolwiek. [3654][3673]I wtedy dała mi tš wiecę.. [3673][3689]Cynamon i godziki.. [3690][3722]Zapach sezonowy,|czyli po prostu u niej leżał. [3722][3760]Czyli siedzi u ciebie..|Sama? [3760][3779]Co poradzę?|Muszę pracować. [3794][3814]W porze lunchu robi się tłok. [3815][3833]Posłuchaj, rozumiem. [3833][3863]- Po tym, co się między wami stało..|- Nie wracajmy do tego. [3863][3883]Nie zamierzałam,|ale zaprosiła jš. [3883][3908]Bo Blair twierdził,|że to będzie dobre dla Lucy. [3908][3941]Uciecha dla niej.|I szansa, żeby się zbliżyły. [3941][3963]Musisz chociaż wyglšdać,|jakby ci zależało. [3963][3981]Mam pomysł. [3981][4007]Może wpadniecie dzi na|kolację z Aleciem i Vivian? [4007][4024]Może dzięki temu|rozluni się atmosfera. [4024][4050]Wyjanisz córce na czym|polega mój zwišzek? [4051][4061]W życiu. [4061][4080]Ale popatrzyłabym jak mojej|matce eksploduje mózg, [4080][4095]kiedy staram się to|jej wyjanić. [4095][4119]Bardzo chciałabym ci|w tym pomóc, [4120][4155]ale Vivian wyjechała|i zostalimy z Aleciem sami. [4162][4181]Tylko Alec i ja. [4189][4203]To jaki problem? [4205][4220]Nie powinien,|a jednak jest. [4220][4245]Kiedy jestemy sami..|Nie wiem. [4247][4276]Czuję się jakbym|zdradzała Vivian. [4276][4305]Nie mam pojęcia|jak ci w tym doradzić. [4306][4339]Nie szkodzi.|Ja nie wiem jak w tym funkcjonować. [4351][4366]Mężczyni sš nienormalni. [4366][4378]Co się znowu stało? [4378][4389]Chodzi o Harryego? [4389][4406]Nie, o Calistę. [4406][4429]Przechodzi bardzo ciężkie|chwile [4429][4445]i strasznie mi jej żal. [4468][4482]Co? [4482][4508]Ciężko współczuć komu,|kto ma własny jacht. [4509][4524]Tylko na wakacje. [4525][4541]A co z drużynš|koni wycigowych? [4542][4577]Drogie panie, pienišdze|nie kupiš wam szczęcia, zaufajcie mi. [4577][4594]Nie znacie jej tak, jak ja. [4594][4623]Jest zabawna i bardzo hojna [4636][4654]i to piekło,|w które wpędza jš jej mšż.. [4655][4669]Ona na to nie zasługuje. [4669][4691]Chciałabym móc jej|jako pomóc. [4691][4709]Joss, pierwsza się zgodzę, [4709][4727]że mšż kłamca to horror, [4727][4742]ale być przy niej [4742][4754]to jedyne,|co możesz zrobić. [4754][4779]Nie wierzę w to.|Zawsze można co zrobić. [4779][4800]Na twoim miejscu zbytnio|bym się w to nie angażowała. [4801][4820]Nie znasz tych ludzi. [4843][4864]Co mi mówi,|że już się zaangażowała. [4864][4883]Nie winię jej za to,|że mnie nie słucha. [4884][4897]Spotykam się z małżeństwem. [4909][4931]Ta wieca pachnie przepysznie. [4931][4945]Wcišż je tu sprzedajesz? [4967][4980]No co? [5055][5069]Nie powiniene tu|dzi przychodzić. [5069][5085]Prawda. [5092][5103]Ty wiesz. [5103][5117]Wiem. [5146][5162]Oficjalnie od 3 godzin [5163][5180]pracuje w SLS. [5182][5211]Ellis przeniósł jš|do swojej innej restauracji. [5211][5222]W rzeczy samej. [5222][5238]- Czyli wie.|- Na to wyglšda. [5252][5287]Czyli teraz mam całować piercień [5287][5309]i przepraszać za co,|co nawet nie wiedziałem, że robię? [5309][5320]Nie, to jaki absurd. [5321][5341]Może, chociaż mały całus|piercienia nie zaszkodzi. [5342][5353]Zapomnij, odejdę. [5353][5370]Znajdę nowš robotę|i go przebiję. [5370][5384]Jasne, stary. [5385][5408]Może w Utah, ale podobno|dobrze się tam jedzi na nartach, a to plus. [5408][5432]Nie jest włacicielem każdej|restauracji w tym miecie. [5432][5457]Tylko połowy,|jego przyjaciel drugiej połowy. [5487][5527]Ale jakby był jak Rachael Ray, [5539][5553]to nie mógłby cię tknšć. [5553][5577]O czym ty mówisz?|Nie jestem jak Rachael Ray. [5578][5598]Obaj jestecie na swój|sposób atrakcyjni. [5598][5612]Chodzi mi o to,|że gdyby się pokazał, [5613][5637]wypromował jak inne|gwiazdy kuchni, [5637][5663]to nie musiałby odpowiadać|przed takimi pajacami jak Ellis Boone. [5663][5675]Byłby sam sobie szefem. [5691][5709]Jak to się robi? [5709][5721]Potrzebujesz agenta. [5721][5740]A tak się składa,|że spałem z asystentkš [5740][5765]szychy w jednej|agencji talentów.. [5765][5775]Dwa razy. [5776][5789]Poważnie? [5790][5801]Z asystentkš? [5802][5813]Dobre sš. [5813][5825]Mogę zadzwonić, [5826][5843]zobaczyć czy jej szef|ma czas się spotkać. [5864][5883]Zadzwoń. [5945][5980]Nie wierzę,|że byli n...
Picante