51 M. do N.M.P.doc

(3400 KB) Pobierz

Modlitwy

Do Najświętszej Maryi Panny

Niepokalanej

 

 

Oblubienica widziała Królową nieba, Matkę Boga z drogocenną koroną na głowie i włosami ułożonymi na przepięknej szpilce. Jej suknia była złota, lśniąca niewypowiedzianym blaskiem. Płaszcz zaś był koloru jasnobłękitnego, to znaczy barwy pogodnego nieba. Kiedy oblubienica wpadła w wielki podziw na tak wspaniały widok i z powodu wewnętrznego zdumienia pozostała jakby w uniesieniu, nagle ukazał jej się święty Jan Chrzciciel, który powiedział do niej: „Posłuchaj uważnie, co to oznacza: Korona znaczy, że Królowa jest panią i matką Króla aniołów. Podciągnięte włosy wskazują, że jest Ona przeczystą i niepokalaną Dziewicą. Błękitny płaszcz daje do zrozumienia, że wszystkie rzeczy doczesne były dla Niej jak śmierć. Złota suknia oznacza, że płonęła miłością oraz była wewnętrznie i zewnętrznie żarliwa.

W tej koronie Syn umieścił ponadto siedem lilii, a między te lilie włożył siedem kamieni. Pierwszą lilią jest pokora. Drugą lilia jest bojaźń. Trzecią jest posłuszeństwo. Czwartą – cierpliwość. Piątą – dojrzałość. Szóstą – łagodność, ponieważ właściwością łagodnych jest dawanie wszystkim, którzy proszą. Siódmą lilią jest miłosierdzie w potrzebie. Człowiek, który wzywać będzie Dziewicę z całej duszy, w jakiejkolwiek się znajdzie potrzebie, zostanie ocalony.

Wśród tych wspaniałych lilii Syn umieścił siedem kamieni. Pierwszym kamieniem jest wyjątkowość cnót, gdyż nie ma żadnej cnoty w żadnym innym duchu bądź ciele, której by Ona nie posiadała w stopniu najwyższym. Drugim kamieniem jest doskonała czystość, ponieważ ta Królowa nieba była tak czysta, iż nigdy nie splamiła Jej nawet najmniejsza skaza grzechu, od Jej narodzin aż do ostatniego dnia życia. Wszystkie duchy nieczyste nie byłyby w stanie znaleźć w Niej zła choćby tyle, co na ostrzu igły.

Była bowiem rzeczywiście przeczysta. Wypadało wszak, aby Król chwały narodził się nie inaczej, jak z ciała przeczystego i wybranego spośród wszystkich aniołów oraz wszystkich ludzi. Trzecim kamieniem jest piękno Tej, za którą stale chwalą Boga Jego święci, a radość świętych aniołów i wszystkich świętych dusz jest pełna tego piękna. Czwartym drogocennym kamieniem tej korony jest mądrość samej Dziewicy Matki, ponieważ Ona, tak różnorodnie ozdobiona, pełna jest mądrości Bożej, napełniając i doskonaląc wszelką inną mądrość.

Piątym kamieniem jest męstwo, ponieważ jest Ona mocna w Bogu, który może pokonać wszystkie inne rzeczy uczynione i stworzone. Szóstym kamieniem jest Jej blask, gdyż jest tak lśniąca, że aniołowie, którzy widzieli Ją jaśniejszą od światła, czerpią światło od Niej, a złe duchy nie ośmielają się spojrzeć Jej w twarz. Siódmym kamieniem jest pełnia wszelkiej miłości i słodyczy duchowej. W Niej bowiem jest ona tak pełna, że nie ma radości, która by przez Nią się nie powiększyła, ani rozkoszy, która by od Niej i Jej widzenia nie zyskiwała większej kompletności i doskonałości, gdyż Ona jest pełna łaski bardziej niż wszyscy święci. Rzeczywiście jest Ona przeczystym naczyniem, w które zstąpił chleb aniołów, i w którym jest wszelka słodycz i wszelkie piękno.

Tych siedem drogocennych kamieni umieścił Syn między siedmioma liliami Jej korony. Czcij Ją więc i chwal z całego serca, o oblubienico Jej Syna, gdyż prawdziwie godna jest wszelkiej czci i chwały”.

 

 

 

Jestem wam Matką z niezgłębionego Miłosierdzia Boga

 

 

 

Błękitna Armia Matki Bożej

Na Zachodzie powstała nowa inicjatywa z motywów religijnych, nazwana Błękitną Armią Matki Bożej Fatimskiej, która jest jakby posze­rzeniem nadmienionej krucjaty. Chodzi w niej o "duchową adopcję". U nas ta inicjatywa powinna znaleźć właściwy oddźwięk. Oby coraz więcej osób "adoptowało" w sposób ducho­wy jedno jeszcze nie narodzone dzie­cko, znajdujące się w niebezpieczeń­stwie. Szczególnie potrzebna jest świa­domość naszej osobistej opieki nad, jakimś konkretnym, choć nam nie znanym maleństwem. Dowiadując się o małych istotach ludzkich zabija­nych tysiącami, często zapominamy, że ta wielka tragedia składa się. Z tysięcy pojedynczych tragedii.

 

Podejmowanie "duchowej adopcji"

Problem jest doniosły i naglący. Trzeba decydować się na "duchową adopcję” widząc w niej konieczny środek przeciw apokaliptycznej kata­strofie, która zagraża Mistycznemu Ciału Chrystusa. Niech każdy z nas broni przed krzywdą przyjęte w ten sposób dziecko, niech je osłania przed zbrodniczą ręką. Wtedy wy­rośnie nad olbrzymią rzeszą "adop­towanych" parasol modlitwy, Ko­munii świętej, postu i ofiarnego czynu. W obecnej trudnej epoce spełnimy ważne posłannictwo, pole­gające na dramatycznej walce między światłem i ciemnością o. Poszano­wanie ludzkiej osoby i godności.

Modlitwa codzienna

Najświętsza Panno, Bogarodzico Maryjo, wszyscy Aniołowie i Święci, wiedziony pragnieniem niesienia pomocy w obronie nienarodzonych, postanawiam mocno i przyrzekam, że od dnia... Biorę w Duchową adopcję jedno dziecko, którego imię jedynie Bogu jest wiadome, aby przez dziewięć miesięcy, każdego dnia, modlić się o uratowanie jego życia, oraz o sprawiedliwe i prawne życie po urodzeniu. Tymi modlitwami będą: jedna tajemnica różańca, moje dowolne postanowienia.... I następująca prośba:

Panie Jezu! Twoja Matka, Maryja, urodziła Cię w miłości. Święty Józef, człowiek zawierzenia, opiekował się Tobą po urodzeniu. Za Ich, wstawien­nictwem proszę Cię w intencji tego nie narodzonego a przeze mnie.”.Adop­towanego" dziecka, które znalazło się w niebezpieczeństwie zagłady. Błagam usilnie, daj rodzicom tego dziecka miłość i odwagę, aby zachowując jego życie pozwolili mu spełnić Twoją świętą wolę. Amen.

 

Mobilizacja sił

Do tej prośby dodaj konkretne praktyki, a więc modlitwę, różań­cową, umartwienie osobiste, częste przystępowanie do sakramentów św. Weź udział we Mszy św. nie tylko w niedziele i uroczystości, na­kazane, ale także w święta i dni wybrane, jak Niepokalane Poczęcie (8 XII), św. Józefa (19 III), świę­tych Archaniołów (29 IX), Aniołów Stróżów (2 X) lub inne. Daj się przekonać do tej ważnej sprawy. Poucz otoczenie i zachęć je do apostolstwa na rzecz, niena­rodzonych dzieci. Pamiętaj, że do­póki przebywasz na ziemi, owo "adoptowane" przez Ciebie dziecko będzie znane tylko samemu Bogu. Gdy przejdziesz bramę wieczności,) wtedy zobaczysz, że Twój wysiłek nie był daremny. Weź, więc do ręki miecz modlitwy i czynu, a wy­walczysz komuś wielki skarb ­życie!

 

Koronka do Matki Bożej Miłosierdzia

Składa się z trzech dziesiątków

 

Na początku

Witaj Królowo Matko Miłosierdzia, życie słodyczy i nadziejo nasza witaj. Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy. Do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto Orędowniczko nasza, Twoje miłosierne oczy na nas zwróć, a Jezusa błogosławiony owoc żywota Twojego po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o słodka Panno Maryjo.

 

Na dużych paciorkach

Maryjo, Matko łaski i Matko Miłosierdzia broń nas od nieprzyjaciół i przyjmij w godzinę śmierci.

 

Na małych paciorkach

Maryjo, Matko Miłosierdzia uproś nam miłosierdzie u Syna swojego.

 

Na zakończenie

Najmiłosierniejsza Matko, otwierasz przed nami szeroko swe ramiona i wyciągasz ręce pełne wszelkich łask i darów. Twoje Serce matczyne pragnie nas obdarzyć wszystkim czego potrzebujemy. Zachęceni tą dobrocią z ufnością zwracamy się do Ciebie. Uproś nam Matko wszystko to, co jest nam potrzebne, a przede wszystkim spraw swym możnym pośrednictwem abyśmy strzegli czystości i niewinności, wierności i trwale pielęgnowali dziecięcą miłość ku Tobie, a w sercu nosili obraz Serca Twojego Syna. Niech to Serce nas broni, kieruje nami i zaprowadzi nas do światłości wiecznej. Amen.

 

Matko pomocy nieustającej idę do Ciebie jako do matki, we wszystkich boleściach dolegających i w każdej życia mego potrzebie. Więc w każdej chwili czy w dzień czy w nocy przybądź z pomocą w mojej niemocy. A gdy wybije śmierci godzina, przybądź z pomocą Matko jedyna.

 

O Niepokalane Serce mojej najczystszej matki. Roztocz nade mną swoje władanie i królowanie, i rozporządzaj mną i tą całą osobą moją według zamiarów i upodobań Bożych.

 

O Serce gorejące Bożą miłością zdaję się na Ciebie, powierzam się Tobie. Bądź moim światłe i mocą, schronieniem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem. Moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa mojego Króla i Oblubieńca.

 

O Serce Panny Wiecznej i ucieczki grzeszników. Uczyń mnie wiernym uczniem i naśladowcą Jezusa. Wzbudź we mnie wstręt do grzechu i mentalności tego świata. Obdarz mnie duchem dziedzictwa Bożego. O0twórz we mnie serce czyste odważne i mężne, pomnażaj we mnie życie Boże zjednoczone z Trójcą Przenajświętszą. Bym za Twoim orędownictwem osiągnął już tu na ziemi stopień świętości, a w wieczności taki stopień chwały, jaki mi Bóg zgotował od wieków.

 

Pragnę by odtąd każda chwila mojego życia była jednym czystym aktem miłości do Jezusa, pełnym w zjednoczeniu z Twoim Maryjo Niepokalanym Sercem. Chcę żyć, pracować, modlić się, cierpieć, walczyć i umierać dla przyśpieszenia nadejścia Królestwa Serca Jezusowego przez królowanie Twego macierzyńskiego Serca.

 

Poświęcenie Kościoła i całego świata Niepokalanemu Sercu Maryi

Królowo Różańca Świętego , wspomożenie wiernych, Ucieczko rodzaju ludzkiego. Pogromicielko we wszystkich walkach o sprawę Bożą. Pokornie upadamy przed Twoim tronem pewni że uprosimy Miłosierdzie, otrzymamy łaski, oraz potrzebną obronę i pomoc w nieszczęściach obecnych. Nie dla naszych zasług na które nie liczymy, ale dla niezmiernej dobroci Twego macierzyńskiego Serca. Tobie, Twemu Niepokalanemu Sercu oddajemy się i poświęcamy w tej tragicznej godzinie dziejów ludzkich. Nie tylko w łączności z Kościołem Św. mistycznym Ciałem Twojego Jezusa, które cierpi i krwawi w tylu swych członkach i tyle znosi prześladowań. Ale także z całym światem rozdartym zaciekłą niezgodą, trawionym pożarem nienawiści, ofiarą własnej nieprawości. Niech Cię wzruszy tyle spustoszeń materialnych i moralnych, tyle bólu, tyle ucisków ojców i matek, małżonków, braci i niewinnych dzieci. Tyle życia ściętego w kwiecie wieku. Tyle ciał rozszarpanych w okrutnej rzezi, tyle serc udręczonych i konających. Tyle dusz w niebezpieczeństwie wiecznego zatracenia. O Matko Miłosierdzia wyproś nam u Boga pokój, a szczególnie te łaski, które mogą w jednej chwili nawrócić serca ludzkie. Te łaski które przygotowują, jednają i utrwalają pokój. Królowo pokoju módl się za nami. Daj światu pogrążonemu w wojnie pokój do którego wzdychają narody. Pokój oparty na prawdzie, sprawiedliwości i miłości Chrystusowej. Usuń szczęk oręża. Daj pokój duszom, abyśmy w uspokojeniu i ładzie rozszerzało się Królestwo Boże. otocz Swą opieką niewiernych i tych wszystkich co pozostają jeszcze w cieniu śmierci. Ześlij im pokój i spraw żeby i dla nich wzeszło słońce prawdy. By mogli razem z nami powtarzać jedynemu Zbawicielowi świata ”Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli”. Daj pokój ludziom oderwanym przez błędy i niezgodę, zwłaszcza tym którzy żywią do Ciebie szczególne nabożeństwo i u których nie było domu, gdzie by nie znalazł się na zaszczytnym miejscu Twój czcigodny obraz i przyprowadź ich do jednej owczarni Chrystusowej, pod jednym i prawdziwym pasterzem. Wyjednaj pokój i całkowitą wolność Świętemu Kościołowi Bożemu. Powstrzymaj zalew pogaństwa, rozpal wśród wiernych umiłowanie czystości, praktykę życia Chrześcijańskiego i gorliwość apostolską. Aby ludy służące Bogu rosły w liczbę. Wreszcie jak Kościół i cały rodzaj ludzki został poświęcony Sercu Twojego Jezusa, aby to Serce w którym pokładano wszelką nadzieję było dla nich znakiem i zadatkiem zwycięstwa i zbawienia. Tak i my poświęcamy się na zawsze Tobie i Twemu Niepokalanemu Sercu. O Matko nasza i Królowo świata, aby miłość Twoja i opieka przyśpieszyła tryumf Królestwa Bożego. Aby wszystkie narody pojednane ze sobą i z Bogiem wysławiały Ciebie Błogosławioną i śpiewały wraz z Tobą od końca do końca ziemi wieczny Magnifikat chwały, hymn miłości i wdzięczności Sercu Jezusowemu, w którym jedynie mogą znaleźć prawdę i pokój. Amen.    

 

Akt poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi 

O Maryjo, Dziewico można Matko Miłosierdzia, Królowo Nieba, Ucieczko grzeszników. Poświęcamy się Twemu Niepokalanemu Sercu, poświęcamy cały nasz byt i całe nasze życie, wszystko co posiadamy, wszystko co kochamy, wszystko czym jesteśmy. Do Ciebie niech należą nasze ciała, nasze serca i dusze, nasze mieszkania i rodziny, nasza ojczyzna. Chcemy, by to wszystko co jest w nas i wokół nas należało do Ciebie i uczestniczyło w Twoich Matczynych błogosławieństwach. A żeby zaś to poświęcenie było naprawdę skuteczne i trwałe odnawiamy dzisiaj u twych stóp o Mario obietnice złożone przy chrzcie Św. przy pierwszej Komunii Św. Przyrzekamy Tobie, że będziemy zawsze odważnie wyznawać prawdy wiary Św., przyrzekamy, że będziemy zachowywać przykazania Boże i święcenie świąt, przyrzekamy, że wprowadzimy do naszego życia, 0o ile to tylko będzie możliwe pociechy wynikające z praktyk życia Chrześcijańskiego, nade wszystko częstą Komunię Świętą. Przyrzekamy Ci o Chwalebna Matko Boża i Czuła Matko ludzi. Całym sercem oddać się na służbę Twego Błogosławionego kultu. By wzbudzić i zabezpieczyć za pośrednictwem panowania Twego Niepokalanego Serca. Panowanie Najświętszego Serca Twego Syna w naszych duszach i we wszystkich innych duszach w naszym narodzie i w całym świecie, tak na ziemi jak i w niebie.

 

O Nawrócenie grzeszników

Najlitościwsza Mario Panno ucieczko grzeszników, błagam Cię przez litość Serca Twego pełnego współczucia i przez śmierć ukochanego Syna Twego Jezusa. Uproś tę łaskę wszystkim grzesznikom, a zwłaszcza tym, którzy przez zgorszenia i błędne nauki są bliźnim pobudką do grzechu, aby się szczerze nawrócili do Boga! Słodkie Serce Maryi bądź moim natchnieniem.

Nowenna do Najświętszej Matki Fatimskiej

O Dziewico Najświętsza któraś w Fatimie raczyła ukazać Twym niewinnym pastuszkom skarby łask zawarte w praktyce Świętego Różańca, napełnij serca nasze do tego świętego nabożeństwa, abyśmy rozważając tajemnicę naszego odkupienia odnieśli wielką korzyść i otrzymali łaskę o którą Cię prosimy w tej nowennie na wszelką chwałę Bożą, cześć Twoją i pożytek naszych dusz.

1x Ojcze nasz...

1x Zdrowaś Mario...

1x Chwała Ojcu...

 

O Dziewico Najświętsza na wspomnienie Świętej radości jakąś miała przez obecność słowa Bożego wcielonego w Twym najczystszym łonie i karmionego Twym mlekiem dziewiczym. Spraw abyśmy naśladując czystość jaśniejącą w tajemnicy Twego Zwiastowania, usłużność w Twych nawiedzinach Świętej Elżbiety, miłość ku Jezusowi złożonemu w żłobku, pokorę i posłuszeństwo jakim ofiarowałaś Jezusa w świątyni jerozolimskiej mogli w nagrodę za stałą troską w szukaniu Jezusa w ciągu naszego ziemskiego życia znaleźć go w końcu w świątyni chwały niebieskiej.

5x Zdrowaś Mario...

 

O Dziewico Najboleśniejsza żywy obrazie boleści u stóp Krzyża Twego Boskiego Syna który w Ogrójcu pocił się krwawym potem, był okrutnie biczowany i cierniem koronowany. Dźwigał ciężki Krzyż na górę Kalwarii i na koniec na nim ukrzyżowany umarł w Twej obecności. Naucz nas cnoty Boskiej cierpliwości która Cię uczyniła Współodkupicielką rodzaju ludzkiego, abyśmy idąc za Tobą drogą kalwaryjską ukochali Krzyż Twego Boskiego Syna i wszystkie cierpienia i krzyże nasze znosili w duchu pokory za grzechy.

5x Zdrowaś Mario...  

 

O Dziewico Najchwalebniejsza, któraś pierwsza ze wszystkich uczestniczyła w chwale Zmartwychwstania i Wniebowstąpienia Jezusa, a w wieczerniku wraz z Apostołami dostąpiłaś łaski Zesłania Ducha Świętego, któraś po życiu najdoskonalszym i najświętszym przeniesiona do Nieba z duszą i ciałem została ukoronowana koroną Królowej Świata, spraw abyśmy uczestnicząc w tajemnicach Twego chwalebnego życia zostali sobie być zaliczeni w poczet Twych sług i czcicieli.

5x Zdrowaś Mario...  

 

Boże, którego Jednorodzony Syn życiem Swoim, śmiercią i Zmartwychwstaniem wysłużył nam nagrodę wiecznej szczęśliwości spraw abyśmy rozważając tajemnice Świętego Różańca naśladowali przykład który zawierają i otrzymali błogosławieństwo które obiecują. 

 

Litania do bolejącego Serca Najświętszej Marii Panny

Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu.

Panie pośpiesz ku ratunkowi memu.

Jak było na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.

I. Użalam się nad Tobą o Matko Najboleśniejsza Mario z powodu smutku który ogarnął Serce Twe najczulsze w chwili proroctwa Świętego starca Symeona. O Matko ukochana, przez Serce Twoje tak zatrwożone błagam Cię, uproś mi cnotę pokory i dar świętej bojaźni Bożej.

Zdrowaś Mario...  

 

II. Użalam się nad Tobą o Matko Najboleśniejsza Mario z powodu trwogi która przejmowała Serce Twe najtkliwsze w ucieczce do Egiptu i w ciągu Twojego tam pobytu. O Matko ukochana przez Serce Twoje tak zatrwożone błagam Cię, uproś mi cnotę hojności, szczególnie względem ubogich i dar pobożności.

Zdrowaś Mario...  

 

III. Użalam się nad Tobą o Matko Najboleśniejsza Mario z powodu tęsknoty w jakiej się czuło Serce Twoje Najtroskliwsze, czasu zgubienia drogiego Jezusa Twego. O Matko ukochana przez Serce Twoje taką tęsknotą ściśnięte, błagam Cię uproś mi cnotę czystości i dar umiejętności. 

Zdrowaś Mario...  

 

IV. Użalam się nad Tobą o Matko Najboleśniejsza Mario z powodu żałości którą odczuło macierzyńskie Serce Twoje przy spotkaniu Jezusa Krzyż swój niosącego. O Matko ukochana przez pełne miłości, a tak zbolałe Serce Twoje błagam Cię uproś mi cnót cierpliwości i dar mocy.

Zdrowaś Mario...  

 

V. Użalam się nad Tobą o Matko Najboleśniejsza Mario z powodu męczeństwa, którego doznało mężne Serce Twoje tak współumęczone. Błagam Cię uproś mi cnotę wstrzemięźliwości i dar dobrej rady.

Zdrowaś Mario...  

 

VI. Użalam się nad Tobą o Matko Najboleśniejsza Mario z powodu rany którą litościwemu Sercu Twemu zadało uderzenie włócznią w bok Jezusa raniąc Najgodniejsze miłości Serce Jego. O Matko ukochana przez to Serce Twoje przeszyte błagam Cię uproś mi cnotę miłości bliźniego i dar rozumu.

Zdrowaś Mario...  

 

VII. Użalam się nad Tobą o Matko Najboleśniejsza Mario z powodu ciosu który wytrzymało Serce Twe Najmiłosierniejsze w chwili pogrzebu Jezusa. O Matko ukochana, przez Serce Twoje najdotkliwsze boleścią utrapione błagam Cię uproś mi cnotę gorliwości i dar mędrców.

Zdrowaś Mario...  

Módl się za nami Panno Najboleśniejsza abyśmy się stali godnymi obietnic Pana Chrystusa.

Módlmy się

Do Twej łaskawości Panie Jezu Chryste niech się wstawia za nami i w godzinę śmierci naszej Błogosławiona Panna Maryja. Matko moja której duszę Najświętszą w godzinę męki Twojej miecz boleści przeniknął. Przez Ciebie Jezu Chryste Zbawicielu świata, który z Ojcem i Duchem Świętym żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

 

Witaj Królowo

Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie słodyczy i nadziejo nasza witaj! Do Ciebie wołamy, wygnańcy, synowie Ewy. Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko na­sza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twoje­go, po tym wygnaniu nam okaż! O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!

 

Modlitwa do Matki Bożej Pośredniczki łask

O niebiańska Skarbnico wszelkich łask! Matko Boga i moja! Ty jesteś pierworodną córką wiecznego Ojca i dzierżysz w swoich rękach Jego wszechmoc, dlatego zlituj się nad moją duszą i obdarz mnie łaską, o którą Cię żarliwie błagam.

Zdrowaś Maryjo...

O miłosierna Szafarko Bożych łask! Naj­świętsza Maryjo Dziewico! Ty jesteś Matką wiecznego Słowa Wcielonego, które Cię ob­darzyło swoją bezmierną mądrością. Wejrzyj na wielkość mojego bólu i udziel mi łaski, której tak bardzo potrzebuję.

Zdrowaś Maryjo...

O najukochańsza Szafarko Bożych łask! Niepokalana Oblubienico wiecznego Ducha Świętego! Najświętsza Maryjo! Ty otrzymałaś od Niego serce, które jest zdolne litować się nad ludzkimi nieszczęściami i które nie może powstrzymać się od przyjścia z pociechą cier­piącemu człowiekowi, ulituj się nad moją duszą i udziel mi łaski, której się spodziewam, ufając całkowicie Twojej macierzyńskiej dobroci.

Zdrowaś Maryjo...

Tak! O Matko moja, Skarbnico wszel­kich łask, Ucieczko biednych grzeszników, Po­cieszycielko strapionych, Nadziejo tych, którzy rozpaczają i najmożniejsza Wspomożycielko chrześcijan! W T obie pokładam całą moją na­dzieję i jestem pewny, że otrzymasz dla mnie od Jezusa łaskę, której tak bardzo pragnę, jeśli tylko będzie ona pożyteczna dla mojej duszy.

Zdrowaś Maryjo...

 

Modlitwa do Matki Bożej z góry Karmel za dusze czyśćcowe

O, Najmilsza Matko, Matko Boża z góry Karmel. Ty jesteś radością Kościoła Zwycięs­kiego, pomocą Kościoła Wojującego i pocie­szeniem Kościoła Cierpiącego, dlatego usilnie modlimy się do Ciebie, skieruj swoje miłosier­ne spojrzenie na te dusze, które cierpią męki ognia czyśćcowego i uwolnij je tak szybko, jak to tylko jest możliwe, by mogły być dopusz­czone do oglądania Boga w wiekuistej radości. Pamiętaj i pomóż, o Święta Matko, szcze­gólnie moim krewnym, którzy są najbardziej opuszczeni i pozbawieni pomocy. Najmiłosierniejsza Matko, wylej zasługi dro­gocennej Krwi Pana Jezusa na te wybrane dusze Jezusa Chrystusa, aż zostaną pocieszone wspaniałościami niebiańskimi. A wy, Święte Wybrane Dusze, które może­cie tak wiele dla nas uczynić swoimi modlit­wami, wstawiajcie się za nami i uwolnijcie nas od niebezpieczeństw ciała i duszy. Ochra­niajcie nasze rodziny, aż wszyscy zostaniemy dopuszczeni do wiekuistej szczęśliwości. Amen.

 

Modlitwa do Matki Bożej za dudze czyśćcowe

Najświętsza Panno Nieustającej Pomocy, Matko Litościwa, racz spojrzeć na biedne du­sze, które sprawiedliwość Boża w płomieniach czyśćcowych zatrzymuje. Drogie są one dla Twego Boskiego Syna, zawsze Go kochały i teraz pałają żądzą oglądania i posiadania Go, lecz nie mogą przerwać swych więzów, a ogień okrutny je pożera. Niech się więc wzruszy Twoje Serce, Litoś­ciwa Matko, pośpiesz z pociechą tym duszom, które Cię zawsze kochały i teraz ślą swe wes­tchnienia do Ciebie. To są dzieci Twoje, bądź więc im pomocą, nawiedzaj je, osładzaj im ich męki, skróć im cierpienia i nie zwlekaj z ich wybawieniem. Amen.

 

Dostojna Królowo Niebios

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin