Kontusz. Już Wiekiem Piękność Przyćmiona (1788).pdf

(302 KB) Pobierz

http://rcin.org.pl

http://rcin.org.pl

http://rcin.org.pl

Xvui.M'UH

J m

wiekiem piękność przyćmiona

W raca do Kraiu w tey d o b ie/

Juz myśl Polaka zlepfzona,

W dawney fmakuie ozdobie*

B y ł czas, kiedy Frak był w modzie,

Kiedy go czczono powfzechnie,

Lecz m^dry Naród po lzkodzie,

Gdy mu lię fzczgście uśmiechnie.

B rz m ij długiey Sukni zafzczyty

Po dawney wdzięku utracie ,

Juz y powolne Kobity,

Bardziey fprzyiaia Sarmacie.

http://rcin.org.pl

Godne pochwały P o la k i!

Dzielną okazują Dufze,

Kiedy zniewieściałe Fi^aki,

W poważne mienią Kontufze.

Lecz, ieśli Polak rozumie,

Ze kto w krotkiey Sukni, chodzi,

Ten iuź y radzić nieumie,

Y Oyczyznie fwey zafzkodzi;

G dy Kontpfzą ma bydź znąkiem

S tateczn e z Bachem przymierze,

A ten prawdziwym Polakiem

K to Kielichy zpełnia lzczerzey

Gdy fie będziem poufale

Rządzić kfztaltem dawney mody,

A by fiedząc na Antale ,

Pełne wyciikać iagody ;

http://rcin.org.pl