Troisi Licia_Kroniki Swiata Wynurzonego_01_Nihal z Krainy Wiatru.rtf

(23666 KB) Pobierz
Troisi Licia_Kroniki Swiata Wynurzonego_01_Nihal z Krainy Wiatru


 

Licia Troisi

 

NIHAL
Z KRAINY WIATRU

 

Kroniki Świata Wynurzonego

tom I


Spis treści:

 

 

DZIEWCZYNKA

1. Salazar

2. Sennar

3. Soana

4. Wielka Puszcza

5. Sny, wizje i miecze

6. Jeździec Smoka

7. W Krainie Wody

8. Koniec bajki

 

WALCZYĆ

9. Prawda

10. W ucieczce

11. Decyzja Nihal

12. Dziesięciu wojowników?

13. Akademia Jeźw Smoka

14. Rekrut Nihal

15. Wreszcie w walce

16. Kolejny ból

 

OCALIĆ SWOJĄ DUSZĘ

17. Ido

18. Smok

19. Lekcje latania

20. Głupi wyskok

21. Nowa rodzina

22. Pożegnanie

 

owniczek postaci i miejsc


DZIEWCZYNKA

 

 

[...] to najmniejszy, połony na uboczu kraj Świata Wynurzonego. Usytuowany jest na zachodzie, z jednej strony otacza go Saar, Wielka Rzeką, zaś z drugiej zagraża Wielka Kraina. Nie da się znaleźć punktu, z którego nie widać by było najwyższej wieży Twierdzy, siedziby Tyrana. Rzuca ona cień, niczym ponura groźbę, na życie wszystkich mieszkańw okolicy. Przypomina każdemu, że nie ma takiego miejsca, gdzie Tyran nie byłby w stanie dotrzeć. Królestwo to jednakże jest jeszcze częściowo wolne.

Coroczne sprawozdanie Rady Czarodziejów,

fragment

 

 

Krainę Wiatru wyróżnia szczególna architektura jej miast, wznoszących się niczym olbrzymie wieże, wysoce zorganizowanych i w dużym stopniu samowystarczalnych. Każda część owych miejskich skupisk ma swoją ściśle określoną funkcję. Centrum każdej z wież stanowi obszerna i otwarta część środkowa przeznaczona pod uprawy. Miasto-wieża Salazar to ostatni przyczółek Krainy Wiatru przed Puszczą, ogromnym lasem wyznaczającym granicę z Krainą Skał [...].

Anonimowe pismo

z zaginionej Biblioteki miasta Enawar,

fragment

 

 

 

1.

Salazar

 

 

Nizinę zalewały promienie oneczne. Była to szczególnie łaskawa jesień: trawa wciąż jeszcze miała kolor żywej zieleni i delikatnie falowała przy murach miasta jak morze podczas flauty.

Na samym szczycie wieży Nihal rozkoszowała się porannym wiatrem. Taras ten stanowił najwyżej połone miejsce w całym Salazarze: stąd można było napawać się najlepszym widokiem na wninę rozciągają się hen, jak okiem sięgnąć, na całe mile. To pośd tej rozległej przestrzeni wznosiło się jej miasto, rują...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin