Cameron R. - Historia gospodarcza świata. Od paleolitu do czasów najnowszych.pdf

(67957 KB) Pobierz
11
·s10R1e\
G
ODe\IR
CZl\
osr
SVV1e\1'
t\
J
Przedmowa
Wrzenie
społeczne
oraz konflikty
towarzyszące
przemianom w krajach Europy
Wschodniej oraz na terytorium
byłego Związku
Radzieckiego, a
także
znaczny rozwój
Unii Europejskiej, jakie
miały
miejsce od ukazania
się
drugiego wydania tej
książki,
sprawiają, iż
celowa wydaje
się
kolejna jej edycja. W trakcie
przygotowań
do tego
przedsięwzięcia przeanalizowałem
uwagi krytyczne
dotyczące
drugiego wydania, po-
czynione przez prof. Larry' ego Neala
z
University of Illinois. Niektóre z jego sugestii
- aczkolwiek nie wszystkie
-
zostały uwzględnione
w poszczególnych
rozdziałach.
Dzięki
tym krytycznym opiniom
rozdziały
4 i 16
zostały
w
dużym
stopniu napisane
od nowa. Oxford University Press
zwróciło się również
do mnie z
prośbą
o
wyrażenie
zgody na zrecenzowanie mojej pracy przez anonimowych recenzentów, których spo-
strzeżenia też okazały się
dla mnie pomocne. Ponadto
zapoznałem się
z nie zamawia-
nymi,
ale
inspirującymi
recenzjami Johna E. Murraya z Ohio State University, Warrena
Jonesa z Western Illionois University oraz Marka Hannaha
z
University of
New
England w Australii. Nie
muszę dodawać, że
za
ostateczną wersję
tego wydania
odpowiadam
osobiście.
Podobnie jak w przypadku drugiego wydania
nieocenioną
pomoc
okazał
mi
Pat
Richardson
z Emory University.
Atlanta,
grudzień
1995
R.C.
Przedmowa
do pierwszego wydania
ta pierwotnie
miała
charakter
podręcznika
akademickiego do historii go-
spodarczej Europy. Istotnie,
przygotowując
cykl
wykładów
na ten temat,
korzystałem
ze szkiców poszczególnych
rozdziałów
i w dalszym
ciągu
zamierzam
opracowywać
tę książkę
pod tym
kątem.
Mam
jednak
nadzieję,
że będzie
ona
służyła także
jako
podstawowy (i
cieszący się
coraz
większą popularnością) podręcznik
pomocny przy
prowadzeniu
wykładów
z zakresu historii gospodarczej
świata,
a ponadto jako dodat-
kowy lub
uzupełniający podręcznik
do historii gospodarczej Ameryki,
zwłaszcza
Ame-
ryki
Północnej,
oraz Australii.
Pragnąłbym
ją także polecić
jako
materiał uzupełniający
z dziedziny rozwoju gospodarczego, tematyce, której w
większości
wypadków brak
historycznego
wymiaru.
Pod
wpływem
sugestii
wielu
przyjaciół
i z
nadzieją, że książka
zainteresuje czy-
telników spoza
środowiska
akademickiego,
postanowiłem potraktować całą
problema-
tykę
skrótowo.
Przyczyniło się
to
do
powstania wielu problemów zarówno co do
selekcji
materiałów,
jak i ich
interpretacji.
Zadawałem
sobie
pytania, co powinienem
włączyć,
a co
wykluczyć,
w
jaki
sposób
przedstawić
kwestie sporne i skomplikowane.
Dołożyłem
wszelkich
starań,
by
przedstawić
źródła
pisane tak jasno
i
treściwie,
jak
tylko to
było możliwe,
ale
mimo
to nie
wzdragałem
się podawać własnej
interpretacji
zagadnień budzących
kontrowersje.
Koledzy po fachu
zauważą, że
na
ogół unikałem
takich od dawna ustalonych
terminów, jak: kapitalizm, merkantylizm czy rewolucja
przemysłowa.
W dyskusjach
prowadzonych przez profesjonalistów
mogą
one czasami
odgrywać rolę
dogodnych
skrótów
myślowych
lub swoistej „werbalnej stenografii",
odnoszących się
do
złożo­
nego przebiegu
wydarzeń
lub
skomplikowanych
idei,
a mimo
to
dają się
bez
trudu
stosować
w charakterze
pojęć
stereotypowych. I
rzeczywiście,
nawet
doświadczeni
naukowcy, zamiast
wykorzystywać
je jako
narzędzia
pomocne przy przeprowadzaniu
analizy niejasnych
wydarzeń
lub idei, zbyt
często ulegają
pokusie, by
unikać
jej
przeprowadzenia.
Większość
moich studiów nad podstawowymi
materiałami źródłowymi ograniczała
się
do
źródeł
dziewiętnastowiecznych
lub, w odniesieniu do
niektórych
zagadnień,
6
Książka
osiemnasto- i dwudziestowiecznych. Powinno
być
zatem jasne,
że
w stosunku do
wcześniejszych
wieków
(a
także
wielu poruszonych kwestii)
wykorzystałem
wyniki
badań
innych naukowców.
Stopień
mojego
uzależnienia
od ich pracy odzwierciedla,
choć
w sposób
niedoskonały, dołączona
bibliografia.
Podaję
w niej przede wszystkim
prace napisane w
języku
angielskim. Jednak
korzystałem również
z
obcojęzycznej
literatury przedmiotu,
zwłaszcza
z
artykułów
w czasopismach oraz monografii.
Osobiste
doświadczenia, niezależnie
od
poszukiwań
prowadzonych w bibliotekach
i archiwach,
również ukształtowały
moje
poglądy
w wielu kwestiach.
Sądzę, że
to,
w latach trzydziestych jako
chłopiec mieszkałem
na farmie w Teksasie,
pomogło
mi lepiej
zrozumieć
niektóre sprawy
związane
z
historią
rolnictwa. W latach
sześć­
dziesiątych
dwa lata
spędziłem
w Ameryce
Południowej
w charakterze przedstawiciela
do spraw rolnictwa z ramienia Fundacji Rockefellera. W 1976 roku z ramienia Agencji
Informacyjnej Stanów Zjednoczonych
odbyłem podróż
po wielu krajach
afrykańskich.
Przemierzyłem też Europę Wschodnią
oraz
Związek
Radziecki z
należącymi
wówczas
do niego krajami Azji Centralnej,
łącznie
z
Armenią. Doświadczenia
te nie
pozostały
bez
wpływu
na mój sposób postrzegania rozwoju zarówno w gospodarce rynkowej,
jak i gospodarce planowej.
Krótkotrwały
pobyt
wiosną
1987 r. na Keio Univer-
sity w Tokio, na zaproszenie tamtejszych profesorów,
zaaranżowany
przez profesora
Akira Hayamiego,
umożliwił
mi lepsze zaznajomienie
się
z
historią gospodarczą
Japonii.
Niektórzy krytycy bez
wątpienia oskarżą
mnie o europocentryzm. Na
swoją obronę
mogę powiedzieć, że
wydarzenia, jakie
miały
miejsce w Europie, szczególnie w
ostatnim
tysiącleciu, zdeterminowały kształtowanie się współczesnego świata.
Zrozu-
mienie tego ma
właśnie ułatwić
niniejsza
książka.
W rozdziale 4
przedstawiłem
szczegółowo
„nagie fakty"
dotyczące
gospodarki krajów pozaeuropejskich w przede-
dniu ekspansji europejskiej. W
następnych rozdziałach
omawiam wzajemne przenika-
nie
się
kultury europejskiej i kultur reszty
świata
w czasie trwania ekspansji europej-
skiej i jej zaniku.
Książka powstawała
bardzo
długo.
Gdy w 1951 roku
prowadziłem
cykl
wykładów
z zakresu
współczesnej
historii gospodarczej, podczas inauguracyjnego
wykładu
na
Yale University po raz pierwszy
omówiłem
fragmenty
rozdziału
3. Inne
rozdziały
szkicowałem
i
przerabiałem
przez wiele lat,
ponieważ uwzględniałem
w nich wyniki
własnych badań, aktualną literaturę
przedmiotu, a
także
uwagi studentów oraz sugestie
moich kolegów. Ostateczna wersja
książki różni się więc
znacznie od pierwowzoru,
jaki
stworzyłem
w
wyobraźni.
W
ciągu
wielu lat, w czasie których
powstawała książka, zaciągnąłem dług wdzię­
czności
w stosunku do
tak
wielu osób,
że
nie sposób tu wszystkie je
wymienić,
nawet
jeśli byłbym
w stanie wszystkich
spamiętać.
Przedwcześnie zmarły
profesor Robert S. Lopez z Yale University
udzielił
mi wielu
szczegółowych,
a zarazem krytycznych wskazówek
oanośnie
do pierwszych trzech
rozdziałów.
Inni przyjaciele i koledzy, którzy zapoznali
się
z fragmentami maszyno-
pisu, to: prof. Jerome Blum, Princetown; prof. Jakob Finkelstein, Yale;
śp.
prof.
7
Michael Flinn, Edynburg; prof. Rainer Fremdling, Groningen; prof. Kristof Glamman,
Kopenhaga; prof. John Komlos, Pittsburg; Millicent Lambert; prof. David Mitch,
University of Maryland-Baltimore County; prof. Clark
Nardinelłi,
Clemson; prof.
Jonathan Prude, Emory; prof. Richard Sylla,
Północna
Karolina; dr Maria
Todorova,
Sofia; prof. Mira Wilkins, Florida International University.
Rozmowy
kolegami na
całym świecie pomogły
mi
sprecyzować pojęcia
i
uchroniły
od
popełnienia błędów.
Pragnąłbym złożyć podziękowania
przede wszystkim
następującym
osobom: T. C.
Barker, Londyn; Ivan Berend, Budapeszt; J.
F.
Bergier, Zurych; Carlo M. Cipolla,
Piza i Berkeley;
A.
W. Coats, Nottingham;
D.
C.
Coleman, Cambridge; Roberto Cortes
Conde, Buenos Aires; Frans;ois Crouzet,
Paryż;
Wolfram Fisher, Berlin; R. M. Har-
twell, Oksford i Chicago; Lennart
Jórberg, Lund;
Eric E. Lampard, Stony Brook;
David Landes, Harvard; Angus Maddison, Groningen; Peter Mathias, Cambridge;
William N.
Parker,
Yale; Carlos M.
Paleaz,
Rio de Janeiro; T. C. Smout, St. Andrews;
Richard Tilly, Munster; Gabriel
Tortella,
Madryt; Herman Van der Wee, Leuven.
Mam
też
ogromny
dług wdzięczności
za przyjacielskie, a
jednocześnie
krytyczne uwagi w
stosunku do prof.
Charlesa
P. Kindleberga z MIT (Massachusetts Institute of
Techno-
logy), który
przeczytał
maszynopis w
rekordowo krótkim czasie i
zasugerował
mi
wiele rzeczy, z których
zaakceptowałem
tylko
niektóre, z przyczyn znanych nam obu.
Pracownicy
wydawnictwa
Oxford
University Press w Nowym Jorku, a
wśród
nich
szczególnie Marion Osmun,
również
okazali mi wiele
cierpliwości,
zrozumienia i po-
mocy.
Moje
zobowiązania
w stosunku do rozmaitych instytucji
są także niemałe.
Wpraw-
dzie Fundacja Johna
Simona
Guggenheima
powierzyła
mi stanowisko
wykładowcy
innego
przedmiotu w latach 1969-1970
(przedłużone
na lata 1970-1971 ), ale w
ciągu
tego roku
zdołałem przygotować
w zarysie pierwsze trzy
rozdziały.
Latem roku 1971
Fundacja Rockefellera
zaprosiła
mnie
na
miesiąc
w charakterze
wykładowcy
do na-
leżącego
do niej
ośrodka
Villa Serbelloni w Bellagio we
Włoszech. Zdołałem
wówczas
poprawić
tam
wyżej
wspomniane szkice
rozdziałów.
Rok akademicki 1974175
spędzi­
łem
jako
wykładowca
w International Center for Scholars im. Woodrowa Wilsona w
Smithsonian Institution w Waszyngtonie, gdzie
udało
mi
się naszkicować
kilka roz-
działów,
mimo
że równocześnie realizowałem
inny projekt badawczy. W latach 1980-
1981
Fundacja
Rockefellera
przyznała
mi
subwencję
w dziedzinie nauk humanistycz-
nych,
także
w
związku
z
zupełnie
innym tematem
badań,
ale
pozwoliło
mi to
uzupełnić
rozdziały
gotowe
już
w zarysie. Wreszcie
dzięki
temu,
że władze
Emory
University
udzieliły
mi
urlopu
naukowego w roku akademickim 1986/87,
mogłem ukończyć
znaczną
część
maszynopisu. Arlene
DeBevoise,
przejrzawszy mój maszynopis,
także
poczyniła
wiele
wartościowych
sugestii oraz
pomogła
mi
sporządzić
indeks.
z
Atlanta,
sierpień
1988
R.C.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin