1 00:00:00,632 --> 00:00:02,437 Poprzednio w "Pamiętnikach Wampirów"... 2 00:00:02,438 --> 00:00:04,745 - Ty masz matkę? - Miałem. Nie żyje. 3 00:00:04,746 --> 00:00:06,816 Kochaliśmy ją. Była naszym światem. 4 00:00:06,818 --> 00:00:09,152 Udała własną śmierć, zastawiła za sobą synów, 5 00:00:09,154 --> 00:00:10,554 założyła nową rodzinę, 6 00:00:10,556 --> 00:00:11,955 i wstąpiła na swoją drogę, 7 00:00:11,957 --> 00:00:13,256 by zapomnieć nas na zawsze! 8 00:00:13,258 --> 00:00:15,225 Kto, według ciebie, podsłunął Kai'owi pomysł, 9 00:00:15,227 --> 00:00:16,593 by uśpić Elenę? 10 00:00:16,595 --> 00:00:18,428 - Kto? - Lily. 11 00:00:18,430 --> 00:00:20,497 Wybierałaś heretyków, nie Stefana i mnie, 12 00:00:20,499 --> 00:00:21,499 za każdym razem. 13 00:00:21,500 --> 00:00:22,666 Proszę, wybacz mi. 14 00:00:22,668 --> 00:00:23,934 Albo jesteś Salvatore 15 00:00:23,936 --> 00:00:25,101 albo jedną z nas. 16 00:00:25,103 --> 00:00:27,103 Mylisz się, Julian. 17 00:00:27,105 --> 00:00:28,672 Lily! 18 00:00:28,674 --> 00:00:29,706 Damon. 19 00:00:29,708 --> 00:00:30,708 Powiedz coś. 20 00:00:30,709 --> 00:00:31,841 Pościeliłaś łóżko. 21 00:00:31,843 --> 00:00:33,009 Miłej drzemki. 22 00:00:33,011 --> 00:00:34,277 Chciała tylko przebaczenia, 23 00:00:34,279 --> 00:00:35,679 a ty praktycznie ją spoliczkowałeś. 24 00:00:35,681 --> 00:00:37,314 Nie zasługiwała na moje przebaczenie. 25 00:00:37,316 --> 00:00:39,516 "Kamień Feniksa daje mieczowi moc 26 00:00:39,518 --> 00:00:41,418 przeciwko nieśmiertelnym wrogom." 27 00:00:41,420 --> 00:00:43,320 Kiedy wampir zostanie zasztyletowany w serce, 28 00:00:43,322 --> 00:00:45,255 miecz działa jak magiczny kanał, 29 00:00:45,257 --> 00:00:49,125 przenosząc jego duszę do tego okropnego kamienia. 31 00:00:50,282 --> 00:00:52,295 Kamień ma za zadanie karać wampiry. 32 00:00:52,297 --> 00:00:54,531 Każdy popełniony grzech tworzy 33 00:00:54,533 --> 00:00:57,434 twoje osobiste piekło. 34 00:00:57,436 --> 00:00:58,868 Stefan! 35 00:00:58,870 --> 00:01:01,238 Nie wiem, jakie będzie twoje piekło, 36 00:01:01,240 --> 00:01:02,706 ale mam nadzieję, że ona w nim będzie. 39 00:01:28,066 --> 00:01:30,066 Dobrze spałeś? 40 00:01:37,342 --> 00:01:38,742 Matko? 41 00:01:40,612 --> 00:01:44,247 Salvatore, pomóż mi! 42 00:01:44,249 --> 00:01:45,382 Henry! 44 00:01:46,952 --> 00:01:49,719 Proszę! 45 00:01:49,721 --> 00:01:51,354 Musisz mi pomóc! 47 00:02:02,801 --> 00:02:04,668 Chodź, Henry. 48 00:02:04,670 --> 00:02:07,504 Zabierzemy cię stąd. 50 00:02:17,316 --> 00:02:20,116 Witaj, bohaterze. 51 00:02:20,118 --> 00:02:21,785 Długo cię nie było. 52 00:02:23,155 --> 00:02:24,587 Poczta! 53 00:02:36,968 --> 00:02:38,301 Wieści z domu? 54 00:02:41,073 --> 00:02:42,405 Od mojego brata. 55 00:02:42,407 --> 00:02:44,174 Drogi Damonie, 56 00:02:44,176 --> 00:02:46,710 mówią nam, byśmy słali tylko dobre wieści, ale ja nie mogę. 57 00:02:46,712 --> 00:02:48,578 Dni w Mystic Falls są coraz mroczniejsze, 58 00:02:48,580 --> 00:02:49,946 tak jak i moje serce. 59 00:02:49,948 --> 00:02:52,148 Valerie mnie opuściła, 60 00:02:52,150 --> 00:02:55,085 ojciec upija się w sztok. 61 00:02:55,087 --> 00:02:56,853 Zbliża się rocznica nocy matki, 62 00:02:56,855 --> 00:02:59,422 nie mogę spać, 63 00:02:59,424 --> 00:03:02,058 sparaliżowany strachem, którego nie mogę otrząsnąć 64 00:03:02,060 --> 00:03:04,961 i nienazwanym wyzwaniem. 65 00:03:04,963 --> 00:03:06,429 Chciałbym, żebyś tu był, bracie, 66 00:03:06,431 --> 00:03:09,968 by nauczyć mnie, jak przetrwać te niekończące się noce. 68 00:03:40,098 --> 00:03:41,898 Pułkowniku. 69 00:03:41,900 --> 00:03:45,034 Porucznik Salvatore. 70 00:03:45,036 --> 00:03:48,071 Chciałbym poprosić o dwa tygodnie w domu, pułkowniku. 71 00:03:48,073 --> 00:03:50,106 Jak i każdy tutaj, Salvatore. 72 00:03:50,108 --> 00:03:51,508 Nie. Prośba odrzucona. 73 00:03:51,510 --> 00:03:53,910 Obawiam się, że z moim bratem jest bardzo źle. 74 00:03:53,912 --> 00:03:55,545 Nie prosiłbym, jeśli nie wierzyłbym, 75 00:03:55,547 --> 00:03:58,648 że on naprawdę mnie potrzebuje. 76 00:03:58,650 --> 00:04:01,151 Nie wykręcałbym się od obowiązków. 77 00:04:01,153 --> 00:04:03,820 Jeśli coś trzeba zrobić, mogę to zrobić. 78 00:04:05,690 --> 00:04:09,192 - Cokolwiek? - Cokolwiek. Tak, poruczniku. 79 00:04:09,194 --> 00:04:11,094 Dobrze zatem. 80 00:04:11,096 --> 00:04:12,362 Mam misję. 81 00:04:12,364 --> 00:04:14,063 Szczerze mówiąc, nieprzyjemny obowiązek. 82 00:04:14,065 --> 00:04:15,899 Za możliwość zobaczenia się z bratem, 83 00:04:15,901 --> 00:04:17,367 chętnie się tego podejmę. 84 00:04:17,369 --> 00:04:19,269 Jest zagroda, 12 mil na wschód. 85 00:04:19,271 --> 00:04:21,905 Chodzą pogłoski, że sympatycy związków 86 00:04:21,907 --> 00:04:23,740 ukrywają tam swoich dezerterów. 87 00:04:23,742 --> 00:04:25,275 Jeśli plotki są prawdziwe, 88 00:04:25,277 --> 00:04:26,576 trzeba ich aresztować 89 00:04:26,578 --> 00:04:28,211 i przyprowadzić do mnie. 90 00:04:28,213 --> 00:04:29,612 Zrobi się. 91 00:04:30,882 --> 00:04:33,416 Dziękuję panu. 92 00:04:33,418 --> 00:04:35,151 Dziękuję panu. 93 00:04:35,153 --> 00:04:36,553 Dwa tygodnie w domu? 94 00:04:36,555 --> 00:04:39,722 Wyobrażasz sobie? Robi wrażenie. 95 00:04:39,724 --> 00:04:41,658 Nie mogę się doczekać, by ujrzeć moją dziewczynę, Olive. 96 00:04:41,660 --> 00:04:43,460 To niezła laska. 97 00:04:43,462 --> 00:04:45,295 Masz swoją sympatię, Damon? 98 00:04:45,297 --> 00:04:49,566 Nie, ale muszę zobaczyć brata. 99 00:04:49,568 --> 00:04:51,167 Damon, jesteś tego pewien? 100 00:04:51,169 --> 00:04:54,537 - Czego, Henry? - Misji. 101 00:04:54,539 --> 00:04:56,306 Ci ludzie, ci dezerterzy, 102 00:04:56,308 --> 00:04:57,774 których mamy schwytać, 103 00:04:57,776 --> 00:04:59,576 są tylko ludźmi, którzy nie wierzą 104 00:04:59,578 --> 00:05:03,112 w całą sprawę, jak ja, jak ty. 105 00:05:03,114 --> 00:05:04,781 To prawda. 106 00:05:04,783 --> 00:05:06,249 Mógłbym nie interesować się tą wojną, Henry. 107 00:05:06,251 --> 00:05:10,920 Szczerze mówiąc, jestem tu tylko, by zadowolić mojego ojca. 108 00:05:10,922 --> 00:05:12,458 Więc jak może ci nie przeszkadzać 109 00:05:12,483 --> 00:05:13,823 zrujnowanie ludzi takich jak ty? 110 00:05:13,825 --> 00:05:15,492 To nie moja wina, że zdezerterowali, Henry. 111 00:05:15,494 --> 00:05:17,460 Zrobili, co mieli, 112 00:05:17,462 --> 00:05:19,262 a teraz są naszymi biletami do domu. 113 00:05:21,066 --> 00:05:22,365 Chodź. 114 00:05:28,807 --> 00:05:31,007 Witam panią. 115 00:05:31,009 --> 00:05:33,543 Ma pani kolację dla dwóch głodnych żołnierzy? 116 00:05:33,545 --> 00:05:35,411 Nie. Przykro mi. 117 00:05:38,350 --> 00:05:40,350 Nie muszę pani przypominać, 118 00:05:40,352 --> 00:05:42,585 że zakwaterowanie to obowiązek wojenny, 119 00:05:42,587 --> 00:05:44,587 nie wspominając o prawie. 120 00:05:48,627 --> 00:05:50,293 Dziękuję pani. 121 00:05:59,204 --> 00:06:01,538 Witajcie. 122 00:06:01,540 --> 00:06:04,607 Jesteśmy waszymi gośćmi na kolacji. 123 00:06:04,609 --> 00:06:06,643 Mam sprawdzić górę? 124 00:06:06,645 --> 00:06:09,045 Tak, proszę. 125 00:06:09,047 --> 00:06:11,814 Henry poszedł się odświeżyć. 126 00:06:11,816 --> 00:06:14,717 Czyste ręce, czysty umysł. 127 00:06:17,989 --> 00:06:19,956 Na pewno nie jesteście jedną z tych rodzin, 128 00:06:19,958 --> 00:06:21,691 ukrywających uzbrojenie przed ludnością cywilną, 129 00:06:21,693 --> 00:06:25,361 ale rozkazy to rozkazy, 130 00:06:25,363 --> 00:06:27,830 moim obowiązkiem jest sprawdzić. 131 00:06:32,737 --> 00:06:34,971 Cieszę się, że ktoś bierze ostrzeżenie 132 00:06:34,973 --> 00:06:36,906 o diable i bezczynnych rękach na poważnie. 133 00:06:36,908 --> 00:06:38,508 Mamy dużo owoców. 134 00:06:38,510 --> 00:06:40,343 Widzę, proszę pani. 135 00:06:49,888 --> 00:06:52,655 Nie, nie, nie, nie! 136 00:06:52,657 --> 00:06:54,857 Rzućcie broń. 137 00:07:00,432 --> 00:07:03,333 Nie chcę żadnych kłopotów. 138 00:07:03,335 --> 00:07:05,233 Jeśli się odwrócisz i pójdziesz teraz, 139 00:07:05,233 --> 00:07:07,704 nikogo nie znajdziesz. 140 00:07:07,706 --> 00:07:09,973 Chcemy tylko iść do domu. 141 00:07:20,018 --> 00:07:22,986 W tym problem. 142 00:07:25,790 --> 00:07:27,890 Ja też. 147 00:07:47,345 --> 00:07:49,946 O Boże. 148 00:07:49,948 --> 00:07:51,314 O Boże. 149 00:07:54,753 --> 00:07:56,386 O Boże. 150 00:07:56,388 --> 00:08:00,256 Damon... Co my zrobiliśmy? 152 00:08:06,164 --> 00:08:07,930 Zaczekaj tu. 153 00:08:28,086 --> 00:08:32,789 Proszę, dość krwi już przelano. 154 00:08:32,791 --> 00:08:34,824 Rzuć broń. 155 00:08:34,826 --> 00:08:36,159 Proszę. 156 00:08:44,703 --> 00:08:46,102 Matko? 157 00:08:50,241 --> 00:08:51,674 ...
literkyy