Suits S05E06 Privilege REPACK.HDTV.XviD-AFG.txt

(40 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{1}{33}{y:i}Poprzednio...
{38}{106}Avery McKernon to pierwszy klient,|którego sprowadziłem do kancelarii.
{108}{157}Porównałem swoje|z silnikami Bronsona
{159}{205}oraz wszystkimi innymi|i moje wygrały,
{207}{263}bo sš najlepiej zaprojektowane.
{265}{301}I tak włanie przemówisz.
{303}{346}Dałem ci 50% McKernona.
{349}{397}Nie mówiłem,|że zachowam pozostałe 50%.
{399}{467}W końcu zrozumiałe,|że musi ich reprezentować kto lepszy.
{469}{496}Decyduj, Jack.
{498}{581}Zostajemy przy klauzuli C35|albo pakuj swoje graty.
{583}{652}Zdrad mi więc największš|pomyłkę w roli terapeutki.
{655}{696}Na to się nie zgodziłam.
{747}{805}- Zabiłam kogo.|- Co?
{807}{905}Klient chciał wycišgnšć syna|z placówki odwykowej,
{907}{956}żeby ten mógł pójć|na pogrzeb matki.
{958}{1013}Gdzie w głębi wiedziałam,|że nie jest gotowy,
{1015}{1055}ale i tak wydałam zgodę,
{1057}{1129}a wieczorem po pogrzebie...
{1148}{1189}przedawkował i umarł.
{1214}{1271}Zaskoczył mnie|telefon od ciebie.
{1274}{1369}- Przekonała mnie swojš opowieciš.|- Jeste gotów wyznać prawdę?
{1371}{1385}Tak.
{1388}{1443}Kobietš w moim nie była Donna.
{1654}{1749}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1750}{1828}{y:i}Nie wydaje mi się,|{y:i}że kobieta ze snu była Donnš.
{1830}{1874}{y:i}Sšdzę, że to była twoja matka.
{1877}{1900}{y:i}Nie wierzę.
{1902}{1953}{y:i}Mówię ci o czym,|{y:i}co gryzło mnie od wielu dni,
{1955}{2023}{y:i}- a ty mówisz, że kłamię?|- Wcale tak nie mówię.
{2025}{2095}Twój sen przedstawiał|nierozwišzane kwestie.
{2097}{2213}Jedynš nierozwišzanš kwestiš jest to,|że się otworzyłem, a ty mnie atakujesz.
{2216}{2261}{y:i}Mówienie o twojej matce|{y:i}to nie atak.
{2264}{2310}{y:i}Nie masz pojęcia,|{y:i}jak to odbieram!
{2312}{2369}{y:i}Nie mam, dlatego rozmawiamy.
{2371}{2441}{y:i}Nieważne, skończylimy.|{y:i}Wychodzę stšd.
{2443}{2557}{y:i}Nie interesuje mnie, ile zarabiasz|ani z iloma kobietami spałe.
{2560}{2629}Masz problemy,|które uniemożliwiajš ci
{2631}{2674}normalny zwišzek.
{2676}{2734}{y:i}Możesz sobie wmawiać,|{y:i}że to nie ma zwišzku z twojš matkš,
{2737}{2797}{y:i}ale to nieprawda|{y:i}i dobrze o tym wiesz.
{2840}{2882}{y:i}Jak mówiłem, skończylimy.
{3214}{3249}Louis, musimy pogadać.
{3252}{3291}O stażycie,|który mierdzi potem?
{3293}{3354}- Nie mam na to wpływu.|- Chodzi o Soloffa.
{3357}{3460}- Jeli ten dupek wycofał się|z umowy... - Nie wycofał się.
{3463}{3523}- To w czym problem?|- W tej chwili w niczym.
{3526}{3575}Pokonalimy go.|Nie będzie fikał.
{3578}{3637}- Ale nie tego chcę.|- Co masz na myli?
{3639}{3726}Wygralimy,|ale pokazał, że ma wpływy.
{3728}{3794}Gdyby kiedy się okazało,|że stanie po naszej stronie,
{3796}{3842}musimy dać mu czas,|by wylizał rany.
{3845}{3872}Nieważne, co mówisz.
{3874}{3928}Ten łajdak nigdy nie będzie|po naszej stronie.
{3930}{3974}Dzięki takiej małostkowoci
{3976}{4049}cierałe się|ze Scottie, Hardmanem,
{4051}{4119}Harveyem, mnš,|a to nie wszyscy.
{4121}{4186}To co innego i o tym wiesz.|Jack zaczšł to wszystko.
{4189}{4236}Wczoraj pytałe,
{4238}{4342}kiedy nauczysz się mnie słuchać.|Ten czas włanie nadszedł.
{4345}{4409}- A ty powiedziała...|- Nieważne, co mówiłam.
{4412}{4517}Jeli małostkowoć wemie górę|w stosunku do Jacka, to, Boże, dopomóż,
{4519}{4575}nie ty zostaniesz z tyłu.
{4630}{4662}Masz moje słowo.
{4899}{4953}Musimy pogadać,|tylko się nie denerwuj.
{4955}{5022}- O co chodzi? - Dzwonił|Dominic Barone. Chce się spotkać.
{5025}{5094}- Zadzwonił do mnie...|- Doskonale. Ustal godzinę.
{5097}{5154}Nie jeste zły,|że dzwonił do mnie?
{5157}{5192}A z jakiego powodu?
{5216}{5294}- Na pewno dobrze wszedłem?|- Mylisz o starym Louisie.
{5297}{5368}Nowy nie jest małostkowy|i się nie denerwuje
{5371}{5419}czym takim,|jak kto do kogo dzwonił.
{5422}{5498}- Mogę spytać, skšd się wzišł|nowy Louis? - Z głębi.
{5501}{5566}Spojrzałem w lustro|i postanowiłem, że czas na zmianę.
{5569}{5604}Cieszę się.
{5611}{5736}I nie wiem, czego chce Dominic,|ale możesz na mnie liczyć.
{5830}{5865}- Słyszała?|- Tak.
{5867}{5944}Gdy ustalš godzinę spotkania,|musisz je przełożyć.
{5946}{5998}Dominic musi się nauczyć,|że ja tu rzšdzę.
{6000}{6030}Ale tak nie jest,
{6033}{6084}bo Harvey dał McKernon Motors|tobie i Mike'owi.
{6086}{6156}Dominic o tym nie wie.|Dalimy mu wizytówki jednoczenie.
{6158}{6234}Na Mike'a jest "współpracownik",|a na mojej "Pearson Specter Litt".
{6237}{6283}Jak zwykle przekreliłem|"Pearson Specter".
{6285}{6358}Nie słyszałe, co Jessica|mówiła o małostkowoci?
{6360}{6410}- To dotyczyło Soloffa.|- Małostkowoci w ogóle.
{6412}{6471}Wybacz, ale mam w sobie ograniczone|pokłady niemałostkowoci.
{6474}{6518}Prawdziwy Louis|musi gdzie sobie ulżyć.
{6520}{6592}Chcesz, by Dominic|uznał cię za szefa?
{6595}{6642}To nie martw się tym,|kto do kogo zadzwonił,
{6644}{6702}ale tym, czego potrzebuje.
{6705}{6774}To cię uczyni|wspaniałym prawnikiem.
{6833}{6891}Dobrze, że jeste.|Zrobiła streszczenie Johnsona?
{6894}{6983}- Jeszcze nie. - To przed południem,|bo po chcę z nimi ić na całoć.
{6985}{7045}Zanim to zrobisz,|Sam Tull na ciebie czeka.
{7047}{7079}A kto to, u diabła?
{7081}{7130}Wysoki, przystojny,|zimne spojrzenie?
{7132}{7198}- Nic mi to nie mówi.|- Może to ci odwieży pamięć.
{7201}{7279}Ponoć ostatnio, gdy go widziałe,|był z Morello Asset Management
{7281}{7321}i groziłe,|że skopiesz mu dupsko.
{7323}{7349}I go wpuciła?
{7352}{7396}Nie jestem głupia.
{7399}{7478}Siedzi w konferencyjnej.|Pilnuje go Rachel Zane.
{7481}{7554}Powiedziałam, że jeli|będzie niegrzeczny, sama mu nakopię.
{7556}{7618}- Zrobiłaby to?|- Bez zastanowienia.
{7620}{7686}Jeli tam nie pójdziesz,|to tobie też nakopię.
{7835}{7936}Nie mów, że przyszedłe,|bym się wycofał z tamtej oferty.
{7938}{7967}- Nie.|- To dobrze.
{7969}{8024}To już wiemy, że zmšdrzałe|od ostatniego razu.
{8026}{8053}A teraz spieprzaj.
{8056}{8109}- Ma do nas sprawę.|- To dupek.
{8111}{8161}Chciał posłać do więzienia|niewinnš osobę.
{8163}{8243}Teraz ja jestem na jej miejscu.
{8245}{8270}Co?
{8278}{8328}Oskarżono mnie|o nieautoryzowane transakcje.
{8331}{8374}- W Morello?|- Już tam nie pracuję.
{8377}{8448}- Teraz w Butler Trading.|- I dobrze. Były autoryzowane?
{8450}{8539}Klnę się na Boga, że nie robiłem|niczego bez ich wiedzy.
{8541}{8605}I pewnie nie masz na to dowodu?
{8607}{8648}Nie mam...
{8666}{8719}bo tak to działa.
{8722}{8749}Co to znaczy?
{8752}{8807}Że sprawdzali transakcje na tyle,
{8809}{8883}by pogodzić się z ryzykiem,|ale już ich nie dokumentowali.
{8885}{8914}Ale jak to?
{8916}{8964}Bo woleliby powiedzieć,|że nawaliłem,
{8966}{9010}niż zapłacić dwa miliony kary.
{9013}{9046}Jest jeden problem.
{9049}{9121}Dlaczego mam ci wierzyć,|skoro na ostatnim spotkaniu
{9124}{9200}to ty chciałe posłać|do ciupy niewinnš osobę?
{9202}{9258}Bo nie wiedziałem,|że jest niewinna.
{9260}{9333}I prawdę mówišc...|miałem to gdzie.
{9358}{9384}Ale ty nie.
{9436}{9472}Mówię ci...
{9504}{9538}nie zrobiłem tego.
{9558}{9613}Proszę, pomóż mi.
{9648}{9726}Jeli mnie okłamujesz,|tym razem nie będę ci groził,
{9729}{9773}tylko cię zatłukę.
{9893}{9984}{c:$AAEEFF}{y:u}::Project HAVEN::|::prezentuje::
{9987}{10069}{c:$AAEEFF}{y:u}Tekst polski:|loodka, peciaq, crt
{10513}{10617}{c:$AAEEFF}{y:u}Suits 5x06|Privilege
{10702}{10738}Możemy pogadać?
{10741}{10799}Jeli powiesz, gdzie jest miód.
{10883}{10938}Podstępny mały mi.
{10970}{10992}O co chodzi?
{10994}{11052}Chcę zaplanować na nasz lub|co wyjštkowego.
{11054}{11091}Bierzemy lub?
{11093}{11139}Nie spodziewałam się.|Muszę to przemyleć.
{11142}{11179}A co z Rachel?|Kto by się niš przejmował.
{11181}{11215}- Kocham cię.|- Skończyła?
{11217}{11276}- A muszę?|- Mówię poważnie.
{11278}{11316}Dobra, czego ci trzeba?
{11318}{11403}Rachel marzy o lubie|w swoje urodziny w hotelu Plaza.
{11406}{11453}Zadzwoniłem tam, ale...
{11455}{11504}Nie ma terminów|na kolejne pięć lat.
{11507}{11532}Skšd wiesz?
{11535}{11582}Dlatego mam ci pomóc...|bo wiem swoje.
{11584}{11664}- Muszę mieć co równie dobrego.|- Takie miejsce nie istnieje.
{11666}{11753}- To co mam zrobić?|- Już to zrobiłe.
{11755}{11792}Przyszedłe do mnie.
{11805}{11894}Odstaw Brody'ego|i już go nie chowaj.
{11896}{11985}- Nadała misiowi imię?|- Mam ci pomóc czy nie?
{12132}{12190}- Paul Gilroy.|- Tak, a pan?
{12192}{12278}Ten, który wybroni|Sama Tulla od więzienia.
{12280}{12352}- Jak pan to zamierza zrobić,|panie...? - Specter.
{12363}{12402}Harvey Specter.
{12419}{12484}Zapłaci pan tę karę|i przyzna się, co zrobił.
{12486}{12568}Przykro mi,|że pana rozczaruję.
{12571}{12627}Nie przyznam się do czego,|czego nie zrobiłem.
{12630}{12714}Czy się pan przyzna, czy nie,|i tak pan wypisze czek.
{12716}{12777}Od pana zależy, czy na dwa,|czy na trzydzieci milionów.
{12780}{12879}Współpracownik się spónia,|więc proszę bredzić dalej.
{12882}{12931}Pozywamy pana na 30 milionów.
{12933}{12983}Musiałem zwolnić|jeszcze pięć osób,
{12986}{13047}bo bezpodstawne zwolnienie|to maksymalnie pięć milionów.
{13049}{13138}Nie o to pana pozywamy,|tylko o fałszywe oskarżenie.
{13140}{13186}Nie możecie.|Nie jestem prokuratorem.
{13189}{13239}Owszem, ale wrabia pan|mojego klienta
{13241}{13280}w przestępstwo,|którego nie popełnił.
{13282}{13313}Wszystko w pana rękach.
{13315}{13375}Wypiszesz drobny czek|albo tłuste czeczysko.
{13377}{13427}Teraz twój ruch.
{13577}{13657}- Dominicu, jeste wczeniej.|Jak się masz? - Dobrze.
{13659}{13703}Mylałem sobie|o ostatniej wizycie tutaj.
{13705}{13785}- Pomogłe mi zostać prezesem.|- Daj spokój, sam to osišgnšłe.
{13787}{13831}Nieważne, jak to osišgnšłem.
{13833}{13894}Pomożesz mi|utrzymać stanowisko.
{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin