UNIEWAŻNIANIE GŁOSÓW NIEBA
Posoborowy kryzys duchowy, moralny i eklezjalny Kościoła
Poemat Boga-Człowieka i nowa ewangelizacja (2002)
VOIDING THE VOICES OF HEAVEN
The Church’s Post Vatican Spiritual, Moral and Ecclesiastical Crisis,
The Poem of the Man-God and the New Evangelization
2002 David J.Webster, M.Div.
http://www.saveourchurch.org/voidheaven.pdf
Osobiście, bez Poematu Boga-Człowieka, ani ja ani moja rodzina nie bylibyśmy dzisiaj w Kościele Katolickim. To dzieło jest wyraźnie najpotężniejszym i niezaprzeczalnym świadectwem o prawdziwości i rzetelności Pisma Świętego i absolutnej prawdy o wierze katolickiej jaką dano Kościołowi w jego liczącej 2.000 lat historii. Jest to wyraźnie najpotężniejsze potwierdzenie jakie Kościół kiedykolwiek otrzymał przeciwko szalejacym błędom modernizmu, liberalizmu i relatywizmu moralnego w czasach współczesnych, jak również błędom skrajnych tradycjonalistów w Kościele, którzy kwestionują ducha ekumenicznego i zabiegi naszego Ojca Świętego wobec protestantów, żydów i muzułmanów…
Poemat weryfikuje każdy istotny element wiary katolickiej, która stała się poważnie zanurzona w bagno dzisiaj szalejącego materializmu, zmysłowości, racjonalizmu i egoizmu. Potencjał tej pracy odgrywający ważną rolę w odnowie Kościoła jest absolutnie niepodważalny. Przeczytałem wszystkie pięć tomów pięć razy, i mogę powiedzieć, że nie trzeba mieć ani trochę rozeznania duchowego, by zobaczyć, że żaden ludzki umysł czy żadna grupa ludzkich umysłów nie mogliby napisać tych tomów w czasie całego życia, a co dopiero w 3.5 roku, tyle zajęło to Marii Valtorta, przywiązanej chorobą do łóżka, by go napisać…
I w końcu, jakie były konsekwencje obojętności Kościoła i sprzeciwu wobec głosów nieba od pierwszego objawienia fatimskiego w 1917, a jeszcze bardziej od 1933?
To nieposłuszeństwo ustawiło scenę dla jeszcze większego oporu Kościoła na pomoc nieba. To wtedy pozwoliło na dalszą apostazję moralną i duchową i podział w Kościele. To niezwykłe objawienie, które nazwano Poematem Boga-Człowieka zostało sprezentowane Kościołowi przez Jezusa Chrystusa jako dar w 1947. "Najważniejszym powodem" było udzielenie Kościołowi pomocy w obaleniu "modernizmu" w Kościele. To objawienie miało rewitalizować wiarę Kościoła i zniszczyć dużą część liberalnego myślenia (i wynikłego z niego rozkładu moralnego) w 18 latach między tą datą i zakończeniem I Soboru Watykańskiego w 1865. Oczywiście były to lata kiedy ten "Głos" Jezusa i Matki Najświętszej był "zakazany", i kiedy 13 innych ważnych objawień naszej Matki Najświętszej Kościół pozostawił śmierci (jak robi to do dnia dzisiejszego), w tym Amsterdam, Seredne, Ukraina i Garabandal. Liberalizmowi, pozostawionemu wtedy w Kościele bez nadzoru, teraz udało się siać swoje moralne i duchowe spustoszenie w życiu milionów katolików, i co ważniejsze, podzielić wiernych w Kościele, którzy powinni być zjednoczeni przeciwko niemu…
Kiedy dołączyłem do Kościoła dwa lata temu, nie miałem pojęcia, jak ten konflikt zdziesiątkował Kościół i katolików w ogóle. W moim entuzjazmie dla odkrytej przeze mnie wiary, najpierw byłem zaskoczony, później zaniepokojony, a potem znacznie sfrustrowany brakiem entuzjazmu katolików do swojej wiary, która dla mnie była odpowiedzią na każdy ludzki problem. Nie mogłem zrozumieć, jak ludzie z tak niesamowitym skarbem mogą nie mieć entuzjastycznej pasji i zainteresowania w konwersji całego świata na swoją wiarę. W mojej próbie zrozumienia tego, odkryłem kilka niepokojących faktów…
ŚWIADECTWA POPARCIA
"Temat tej pracy jest ważny, i faktycznie skandalem naszych czasów jest… że Kościół może tłumić… ostrzeżenia z nieba… wspaniała praca" – Stephen Foglein, Misjonarz Matki Bożej z La Salette, Orangevale, CA., autor 5 książek.
"Podoba mi się Twoja praca o Prywatnych Objawieniach. Jest dobrze napisana" – ks. Bill O'Neill, Our Lady of Grace Church, Hinkley, OH.
“On (autor) dotknął probelmu, którym często zajmował się ks. Gruner" – ks. Michael Jareski, Sekretarz Sług Jezusa i Maryi w The Fatima Center, Constable, NY
“Unieważnianie głosów nieba. Nie mógłbym bardziej poprzeć z całego serca" – ks. Alfred
O Winshman, S.J., Marian Renewal Ministry, Boston MA
Entuzjastycznie popieram. - Ks. dr Frank Kenney, S.T.D., Dayton, OH.Fr.
SPIS TREŚCI
Dedykacja
Wprowadzenie
ROZDZIAŁ 1: Głosy nieba – Potrzebne akty miłosierdzia nieba
Miłosierdzie nieba
Nie pozwól by moje "przyszłe głosy" unieważniano
Pomoc nieba dla biskupów i kapłanów
Strach przed wyleczeniem!
Pozostałe 12 kamieni świadectwa
Prawdziwy problem
Dym szatana
Ks. Groeschel i błąd numer jeden
Objawienie Boże uwierzytelnia się samo
Odpowiedzialność nasza i ich
Moje owce słuchają mego głosu
Dobry katolik, czy tylko katolik?
Obowiązek Kościoła rozeznania ducha i przekleństwo Watykanu
Niepokój o "nieprawidłowości"
Strach przed oszustwem wśród stada
Znaczenie objawienia po-apostolskiego
Objawienie po-apostolskie i powrót oddzielonych
ROZDZIAŁ 2: Poemat Boga-Człowieka – zdemaskowanie fałszywego kościoła i jego kwestionowanie władzy papieskiej
Fałszywy kościół vs. Poemat Boga-Człowieka
Święte Oficjum i papież Pius XII
Święte Oficjum i papież Paweł VI
Beztroska krytyka i bezwstydna hipokryzja
Poemat – niewiarygodna rewelacja!
ROZDZIAŁ 3: Konsekwencje unieważniania głosów nieba i potrzebna droga do uzdrowienia
Liczenie ceny naszej niewiary!
Wrogowie po lewej i po prawej
Medjugorje: wyzwanie dla tradycjonalistów
Ostrzeżenie dla Kościoła Rzymskiego
Zdrada
Jedyny ratunek
Chrystus czy antychryst
PRZYPISY
+ + +
DEDYKACJA
Tę pracę jak i samego siebie, niegodne jak mogą być, dedykuję Jedynemu spośród wszystkich ludzi, którego zupełnie nieograniczona ofiarna miłość otworzyła drzwi do Boga, by wszedł do upadłego królestwa jako odkupiciel a nie sędzia - Najświętszej Maryi zawsze Dziewicy, Wiecznej Miłości i Wspomożycielce ludzkości, naszej Wiecznej Obrończyni i Pośredniczce z łaski Ducha Świętego, przed Wiecznym Synem i Wszechmogącym i Wiecznym Ojcem.
Tę pracę dedykuję również tym bezinteresownym głosom do Nieba, którzy są powołani by cierpieć w sposób szczególny, w obliczu tak wielkiej niewiary i obojętności na Światło Niebieskie, Słowo Boże, dane nam w naszych czasach, niewiary która wydaje się rozprzestrzeniać jak trujący paraliżujący dym, nawet na wielu w Kościele. Szczególnie dedykuję to Maureen Sweeney-Kyle, niechętnej wizjonerce i jej oddanemu mężowi, Donowi, którzy zostali wezwani przez Niebo jako słudzy "kulminacyjnego przekazu" wszystkich objawień w ubiegłym stuleciu, przesłania Zjednoczonych Serc Jezusa i Maryi, przesłania Świętej i Bożej Miłości i Najświętszej Maryi jako "Patronki Wiary i...
OlaGordon