Marvels Daredevil S02E12 WEBRip x264(musicbolt.com).txt

(22 KB) Pobierz
[10][50]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[50][96]::PROJECT HAVEN::|/prezentuje
[472][487]Ellie, podejd.
[535][550]Jak ręce?
[551][564]Bolš.
[568][586]Bo zginasz nadgarstki.
[628][658]cinij w pięć.|Zablokuj nadgarstek.
[658][711]Teraz to cios.
[734][746]To flak.
[747][774]Zablokuj nadgarstek,|oddychaj, jak cię uczyłem.
[774][797]- Kto nas obserwuje.|- Zapomnij o nim.
[798][819]Patrzy tylko na mnie.
[820][860]Do walki tamtędy.|Id i jš dokończ.
[953][966]Dobra jest.
[980][1016]- Gdzie jš znalazłe?|- W paczce chrupek.
[1064][1082]Jeszcze musi poćwiczyć.
[1083][1126]Może większa dyscyplina|lub inny trening.
[1130][1144]Lewa ręka wyżej.
[1228][1265]Gdy w końcu nadejdzie wojna,|będš potrzebni wojownicy.
[1393][1407]Co mówiłe?
[1452][1464]Zabije go.
[1468][1489]Bez kitu. Ellie!
[1590][1604]Spokojnie.
[1614][1627]Uspokój się.
[1636][1652]Oddychaj głęboko.
[1661][1675]Dobra robota.
[1676][1706]/Kazałe mi walczyć.|Dokończyć to.
[1707][1729]Nie kazałem ci go zabić.
[1729][1780]To dupek, ale koniec końców|będzie po naszej stronie.
[1780][1804]le zabijać swoich.
[1804][1822]Nie czułam tego.
[1845][1856]Posłuchaj.
[1881][1907]Cokolwiek w sobie masz...
[1926][1969]co tak pali, jest to dobre.
[1977][2001]Ale naucz się|nad tym panować.
[2014][2050]- Podobno idziemy na wojnę.|- Zgadza się.
[2055][2093]Przyjdzie czas,|że to uwolnisz.
[2099][2162]Ale na pewno nie chcesz,|żeby się tu ciebie bano.
[2173][2211]Powstrzymaj ten ogień...|albo zrobiš to za ciebie.
[2223][2235]Łapiesz?
[2241][2259]- Tak.|- To dobrze.
[2259][2284]Bo to dopiero rozgrzewka.
[2297][2309]Chod.
[2332][2357]Pokaż, co naprawdę potrafisz.
[2411][2438]- Na tyle cię stać?|- Nie wiesz, na co mnie stać.
[2439][2461]To na co czekasz?|Na Gwiazdkę?
[2653][2681]- Kazałe mnie zabić.|- Zgadza się.
[2681][2706]- Dlaczego?|- Długa historia.
[2975][3001]- Co ty wyprawiasz?|- Nie masz prawa się wtršcać.
[3002][3023]Za póno, Matty.
[3023][3052]- Spadaj albo oberwiesz.|- O nie, Stick!
[3062][3088]- Nie zabijesz go.|- Nie twoja sprawa.
[3119][3146]- Wychował cię.|- A potem próbował zabić!
[3163][3183]Powinienem był to zrobić|dawno temu.
[3183][3201]Milcz. Jeste taki jak ona.
[3201][3214]Nie całkiem.
[3214][3239]Próbowałem jš ujarzmić,|ale nie wyszło.
[3239][3270]Kolejny starzec|zazdrosny o uczennicę.
[3270][3298]Wolałby, żebym umarła,|niż cię przerosła.
[3299][3343]W zabijaniu|zawsze byłam lepsza.
[3352][3374]- Walcz albo zamilcz.|- Opuć miecz!
[3783][3796]Zniknęli.
[3812][3828]I zabrali Sticka.
[3997][4021]- Jak oni to robiš?|- Czemu nam przeszkodziłe?
[4021][4039]Zabiłaby go.
[4039][4087]Nim on zabiłby mnie.|To obraża twoje zasady?
[4087][4107]Dlaczego Stick|chce twojej mierci?
[4107][4141]- A jakie to ma znaczenie?|- Bo nie robi niczego bez powodu.
[4141][4158]I Dłoń go nie zabiła.
[4159][4182]Tylko porwała,|czyli czego chcš.
[4183][4212]A jak już to dostanš,|rozerwš go na strzępy.
[4212][4225]I dobrze.
[4226][4240]Chyba że...
[4247][4264]dotrzemy tam pierwsi.
[4275][4298]Mam ocalić człowieka,|który chce mojej mierci?
[4299][4310]Tak.
[4334][4362]- Ależ mnie nienawidzisz.|- Nieprawda.
[4362][4394]Nie chodzi o ciebie,|a o Sticka.
[4395][4436]Muszę wiedzieć, czemu go zabrali.|Ważniejsze, co planujš potem.
[4442][4460]Mam doć tej wojny.
[4461][4480]Dobra, to idę sam.
[4484][4510]Odepchnšłe wszystkich...
[4510][4546]a teraz chcesz stracić tę resztkę,|by chronić straconego starca?
[4546][4580]To on dał mi życie, gdy...
[4580][4604]nie miałem nic,|gdy byłem sam.
[4604][4623]To on był przy mnie.
[4631][4646]Opucił cię.
[4657][4682]Gdy potrzebowałe go|najbardziej...
[4696][4713]bo to włanie robi.
[4716][4734]Mam gdzie, co zrobił.
[4749][4765]Uratuję go.
[4784][4806]Nie, jeli dopadnę go pierwsza.
[4825][4838]Zabiję go.
[4862][4883]Jeli staniesz mi na drodze...
[4892][4909]ciebie też zabiję.
[5505][5552]DAREDEVIL [2x12]|The Dark at the End of the Tunnel
[5552][5580]Tłumaczenie: loodka & Iven|Korekta: elbondo
[5581][5593]Gotowy?
[5601][5611]Tak.
[5974][5994]Możesz ić już do domu.
[6031][6060]- Nic więcej nie potrzeba?|- Mam twoje zeznanie.
[6061][6087]Odezwę się w razie pytań.
[6087][6102]Nie martw się.
[6106][6135]Ta niby-ochrona policyjna,|którš ci dałem,
[6141][6170]przeprowadza teraz dzieci|przez pasy w Yonkers.
[6183][6193]O nie.
[6195][6224]Brett, naprawdę,|to nie ich wina.
[6225][6261]- Frank mnie ledził i porwał.|- Dzięki Bogu uciekła.
[6263][6286]Niewielu może to powiedzieć.
[6291][6313]Wracaj do domu.
[6315][6347]Przepij się.|Ambien na pewno pomoże.
[6392][6411]Pewnie mylisz sobie...
[6419][6454]że może Castle przeżył|i gdzie tam jest.
[6458][6470]Ale nie.
[6486][6513]Skšd ta pewnoć?|Zidentyfikowalicie ciało?
[6516][6535]Trzeba czasu, mamy 20 ciał.
[6535][6567]- Czyli to możliwe.|- Widziała ten wybuch.
[6577][6615]Nic ci nie grozi, Karen.|Koszmar się skończył.
[6616][6638]Frank Castle nie żyje.
[6660][6671]Thompson!
[6676][6701]Podrzuć jš, dokšd zechce.
[6714][6731]Zbieraj się stšd, Karen.
[6948][6978]Wybacz, szukam czego.
[6982][7006]Zapłaciłem za pršd|do końca miesišca.
[7006][7027]Ciesz się nim, póki możesz.
[7031][7068]- A co potem?|- Będzie zimno i ciemno.
[7102][7117]To naprawdę koniec?
[7127][7140]Kancelarii?
[7149][7181]Kazałe mi ruszyć naprzód|i to czynię.
[7279][7303]Przepraszam,|że nie dotarłem do szpitala.
[7303][7316]Miałem...
[7328][7358]- kilka niełatwych dni.|- Słyszałem.
[7365][7397]Ale Marci u mnie była.|Kilku grubym rybom z jej firmy
[7397][7425]spodobała się moja mowa|w sprawie Castle'a.
[7426][7443]Nie dziwi mnie to.
[7450][7472]Mnie też już nie.
[7484][7503]Ta sprawa była katastrofš,
[7504][7537]ale dotarło do mnie,|że wymiatam w swoim fachu.
[7558][7581]Nie tylko tu pracowałe.
[7594][7611]Tworzyłe tę kancelarię.
[7622][7645]Dbałe o każdego klienta.
[7646][7663]Bogaty czy biedny...
[7668][7684]nie miało znaczenia.
[7720][7739]Ty jeste solš tego miejsca.
[7772][7799]Przekonujesz mnie,|że warto znów spróbować?
[7828][7842]Nie.
[7919][7960]I tak już skończyłem.|Zostań, ja pójdę.
[7985][7997]Czego szukasz?
[8022][8035]Chcesz wiedzieć?
[8046][8058]Pewnie.
[8074][8113]Szukam pewnej grupy.
[8127][8163]Pojawiajš się w miecie,|a potem magicznie znikajš.
[8170][8194]Ostatnio byli na rogu 49. i 10.
[8199][8233]Potem zniknęli.|Może uciekli tunelami metra.
[8236][8251]Musieliby być głupi.
[8257][8285]Tunele sš patrolowane|i niebezpieczne.
[8286][8321]Dziadek mi opowiadał|o opuszczonych tunelach kolejowych.
[8324][8349]- Ale co?|- Walš się.
[8349][8374]Kosmiczne koszty,|miasto się poddało.
[8375][8409]Zamknęło je. Najlepszy biznes dla takich|przemytników jak dziadek.
[8410][8434]Pokonywał kilometry|pod osłonš mroku.
[8441][8458]Zatem co do tej grupy...
[8458][8488]zapomnij o magii.|Sprawd włazy do kanałów.
[8500][8533]Dzięki, Foggy.|Doskonała robota. Dziękuję.
[8539][8552]Tym się zajmuję.
[8570][8582]A ty...?
[8634][8646]Co?
[8678][8704]- Chciałe, bym cię przekonał?|- Do czego?
[8704][8715]Do tego.
[8716][8742]Żeby dać kancelarii|kolejnš szansę.
[8751][8780]Miałem takš nadzieję.|Ulżyło mi jednak, że nie.
[8801][8821]W końcu obaj to przyznalimy.
[8821][8847]Czyli koniec.
[9463][9496]Nasłuchujemy policyjne radio.|Ponoć zginęło 20 osób.
[9497][9510]Ja żyję.
[9528][9540]Dzięki Bogu.
[9590][9613]Czyli co...
[9613][9648]trzeci raz wpadła|w łapy Castle'a i uciekła?
[9654][9691]- Chyba mam szczęcie.|- Oboje wiemy, że to kit,
[9691][9733]ale jak mnie kiedy przesłuchajš,|powiem, że masz fuksa.
[9733][9745]Umowa stoi?
[9753][9766]No dobra.
[9780][9797]Jak idzie artykuł?
[9797][9816]- Nic nie będzie.|- Ale jak to?
[9817][9832]Wszyscy nie żyjš.
[9843][9874]Reyes, Blacksmith,|Frank Castle.
[9879][9917]Wszyscy, którzy w tym tkwili|albo byli ofiarami, nie żyjš.
[9917][9937]Nie ma tematu.
[9937][9964]To co mam zrobić|z niedzielnym wydaniem?
[9979][9993]Puć krzyżówkę.
[9999][10033]Rozumiem, że dziennikarstwo|to dla ciebie nowoć,
[10034][10055]ale prawdziwy dziennikarz|się nie poddaje.
[10055][10081]- To nie fair.|- Ależ jak najbardziej!
[10086][10123]Tematy nie znikajš,|ewoluujš w inne historie.
[10124][10152]Ewoluujš?|Padam z nóg. Idę do domu.
[10152][10179]Wezmę prysznic,|zjem co, wypię się...
[10186][10226]Czemu tak ci zależy|na Franku Castle'u?
[10237][10272]Kiedy mogło chodzić o to,|czy jest winny, czy niewinny,
[10273][10304]czy jest zabójcš-psycholem,|ale to już zamknięty rozdział,
[10305][10325]jak twoja kariera|w Nelson & Murdock.
[10326][10352]To czemu wcišż ci zależy?
[10353][10375]Bo nie jest zabójcš-psycholem.
[10395][10413]Nie był nim.
[10424][10449]Ale jak to?|Zabił ponad 30 osób.
[10467][10490]Na jego oczach|zabito mu rodzinę.
[10500][10540]Postšpił le...|ale nikt, nawet twoja gazeta,
[10541][10561]słowem nie wspomniał,|że był ojcem...
[10562][10592]i mężem pogršżonym w żalu,|który szuka odpowiedzi.
[10592][10623]I ty, jak nikt inny,|powiniene mnie zrozumieć.
[10632][10660]Czyli jest w nim co więcej.
[10702][10730]- Tak.|- Czyli koniec tematu?
[10768][10780]Dobra.
[10780][10810]- Masz rację.|- Wiem. Przywyknij do tego.
[10815][10873]Skoro nie demaskujemy sprawy,|to piszemy o nim?
[10877][10888]Tak.
[10888][10921]Czyli potrzebuję więcej ródeł.
[10925][10958]Osobistych kontaktów, tak?|Kogo, kto go znał przed procesem?
[10959][10983]Czas leci,|niedziela się zbliża.
[11026][11041]Chyba mam kogo.
[11047][11059]Może.
[11067][11082]Zostaw.
[11085][11122]Prawda jest taka, Karen Page,|że to jest teraz twój dom.
[11139][11149]Id.
[12362][12398]/Dziękuję za spotkanie.|/Mam nadzieję, że nie przeszkadzam.
[12400][12415]Dzieci to nastolatki.
[12415][12443]Od lat pištkowe wie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin