Bates.Motel.S04E07.HDTV.XviD-FUM.txt

(27 KB) Pobierz
[0][17]/Poprzednio...
[17][34]- Jeste mamš Emmy?|- Tak.
[35][43]Co ty tutaj robisz?
[43][61]Mam co dla Emmy|i to nie twoja sprawa.
[61][89]Muszę co przekazać Emmie,|a jej ojciec nie pozwala mi jej zobaczyć.
[89][113]/- Mogłaby jej to przekazać?|/- Nie mogę.
[113][141]To zabawne, ty i ja,|że tu jestemy i jestemy szczęliwi.
[141][175]Czuję, jakbym oglšdała film,|ale to nie jest film.
[186][208]/Kiedy dziecko dowiadcza|/traumatycznych przeżyć,
[208][237]może czasami zapadać się w sobie,|żeby sobie z tym poradzić.
[237][254]Ona nie chce,|żebym z panem rozmawiał.
[254][277]Dlaczego nie chcesz,|żeby sam mówił?
[277][301]Bo sš pewne rzeczy,|których on nie musi pamiętać.
[301][326]Bardzo się napracowałam,|żeby o nich zapomniał
[326][343]i nie chcę,|żeby to zmieniał.
[343][363]Nie zmuszaj go,|żeby sobie to przypomniał.
[363][389]Bo inaczej,|będę musiała co z tym zrobić.
[457][468]Znowu się to powtórzyło?
[494][517]Wczoraj podczas sesji|straciłe wiadomoć.
[554][566]Normanie...
[573][596]jest jedna rzecz,|której terapeuci nie chcš mówić
[596][618]swoim pacjentom,|a mianowicie to, że czasami,
[618][650]żeby wydobrzeć|najpierw muszš poczuć się gorzej.
[664][690]Nie mogę sprawić,|że z tobš tak nie będzie,
[711][735]ale mogę dopilnować,|że nie umrzesz z głodu.
[1351][1361]Dzień dobry.
[1371][1384]Bardzo dobry dzień.
[1404][1413]Alex?
[1428][1443]Mógłby?
[1509][1525]Zrobię kawę.
[1840][1852]Co robisz?
[1861][1874]Autoportret.
[1982][1993]Muszę się przewietrzyć.
[2002][2032]Nie wiem, kto wpadł na pomysł,|żeby banda przyjmujšcych leki psycholi,
[2032][2052]spędziła ranek wšchajšc klej.
[2062][2092]- Ładny kot.|- To jest pies.
[2092][2108]Fajnie, że tak się starasz.
[2516][2547]/...Alex Romero, który niedawno polubił|/miejscowš włacicielkę motelu Normę Bates...
[2624][2652]{Y:b}>>> Rebel SubTeam <<<
[2653][2677]{Y:b}Tłumaczenie:|moniuska
[2687][2721]{Y:b}Bates Motel S04E07|Nie ma jak w domu
[2763][2784]Tu się ukryła.
[2784][2805]Wychodzę do pracy.|Co tam masz?
[2809][2847]Pomylałam, że uszyję zasłony|do kuchni i może do salonu.
[2847][2863]Chciałam to zrobić,|odkšd się wprowadziłam.
[2863][2887]Pomylałam, że jak kupię|materiał hurtowo
[2890][2915]- i zrobię to sama...|- Chcesz uszyć zasłony.
[2915][2938]Tak, w liceum sama|szyłam dla siebie ciuchy.
[2950][2978]Ten dom jest taki super.|Spójrz na to.
[2978][3016]To miejsce jest idealne|na spiżarnię, jeli się je uprzštnie.
[3030][3066]Zawsze chciałam posadzić|drzewka owocowe i robić przetwory.
[3066][3086]Tak wiele rzeczy chcę zrobić.
[3098][3117]Możemy to zrobić.|Pomogę ci.
[3117][3136]- Naprawdę?|- Jasne.
[3136][3164]Nie umiem szyć zasłon,|ale drzewo potrafię posadzić.
[3170][3198]Zaczniemy w ten weekend.
[3201][3244]Muszę ić, a ty zacznij myleć,|jakie drzewka chcesz posadzić,
[3244][3284]a ja je potem kupię|i co tam jeszcze zechcesz.
[3312][3326]- Alex?|- Tak?
[3327][3356]- Zapomnij o tym.|- Co? Dlaczego?
[3380][3397]Nie chcę, żeby wydawał|na to swoje pienišdze.
[3397][3418]- Nie prosiłam o to.|- Daj spokój. Nie mam nic przeciwko.
[3418][3451]Tak, ale nie dlatego|o tym powiedziałam.
[3461][3471]To takie głupie.
[3471][3499]Tak naprawdę|nie mam żadnych pieniędzy.
[3503][3525]Odkšd zbudowali nowš drogę|mamy tak mało goci,
[3526][3541]że zyski nawet nie pokrywajš strat.
[3541][3570]Zalegam z wieloma płatnociami,|więc ostatnie, o czym powinnam myleć
[3571][3589]to remont domu.|To kiepska inwestycja.
[3589][3627]- Dlaczego mi nie powiedziała?|- Bo to krępujšce.
[3672][3695]Byłam taka podekscytowana,|kiedy pokazywałam Normanowi ten dom.
[3695][3726]Miałam tyle pomysłów,|jak go wyremontować.
[3735][3758]To wspaniały dom,|a ja trochę go zaniedbałam,
[3759][3774]ale...
[3782][3806]czuję, że muszę to zmienić.
[3806][3846]Więc zacznę od nowych zasłon,|a potem sukcesywnie zrobimy resztę.
[3847][3870]Nie ma popiechu.|Dobrze?
[3871][3906]Z wiosnš przyjdš nowe siły,|więc...
[3906][3928]Co robisz?
[3961][3991]Pamiętasz, jak mówiłem ci,|że ukryłem tu pienišdze?
[3991][4025]- Pamiętam.|- Nie żartowałem.
[4037][4054]Otwórz.
[4118][4142]Skšd to masz?
[4148][4176]Bob Paris uciekał z tš kasš.
[4213][4240]O nie, nie mogę tego zrobić.
[4263][4306]Bardzo by mi to pomogło,|bo nie wiem, co z tym zrobić.
[4336][4380]Te pienišdze sš niczyje|i czort wie, skšd on je wzišł.
[4380][4411]Nie wymyliłbym lepszego|sposobu spożytkowania ich,
[4411][4434]niż wypuszczenie ich|z powrotem w wiat twoimi rękami.
[4435][4461]Odkšd się tu wprowadziła,|cišgle masz pecha.
[4462][4489]Zasługujesz na co dobrego.
[4502][4556]Pomyl o tym jak o stabilizacji.|Pozytywnej karmie.
[4585][4613]Proszę, przyjmij to.|To mi pomoże.
[4718][4763]Chciałabym móc wymazać|wszystkie złe rzeczy, które się wydarzyły.
[4839][4869]Co za idiota wymylił telefon?
[4907][4922]Słucham?
[4935][4951]/Halo?
[4961][4995]Halo.|Jest tam moja matka?
[5018][5048]Tak, jest tu, Normanie.
[5066][5084]Czeć, skarbie.
[5090][5111]Wszystko w porzšdku, matko?
[5112][5130]Oczywicie.|Dlaczego miałoby nie być?
[5130][5158]Szeryf odebrał telefon,
[5159][5188]więc pomylałem,|że może masz jakie kłopoty.
[5189][5214]Nie, trzeba było wymienić|witraż w oknie korytarzowym,
[5215][5256]więc wpadł,|/żeby mi pomóc.
[5291][5305]Norman?
[5306][5325]Wracam do domu, matko.
[5326][5356]- Co ty mówisz?|- Wracam do domu.
[5357][5375]/Najszybciej jak się da.
[5375][5412]Możesz to ot tak zrobić?
[5417][5461]/Zgłosiłem się tu dobrowolnie.|/Mogę się wypisać, kiedy zechcę.
[5473][5516]- Co się stało, Norman?|- Nie.
[5520][5538]Dylan mówił,|że wietnie sobie radzisz.
[5538][5569]Nie sšdzisz, że dobrze by ci zrobiło,|/gdyby został tam trochę dłużej?
[5569][5618]Dr Edwards uważa, że poczyniłem|duże postępy i mogę wrócić do domu.
[5619][5648]/Jest jaki powód,|/żebym nie wracał?
[5662][5686]Oczywicie, że nie.|/Po prostu jestem zaskoczona.
[5686][5707]Na pewno.
[5714][5747]Dam ci znać,|kiedy możesz mnie odebrać.
[5780][5825]Chciałbym się dowiedzieć,|jak wyglšdajš sprawy wypisu.
[5840][5858]Zgłosiłem się tu dobrowolnie.
[5859][5900]To chyba oznacza,|że mogę się wypisać, kiedy uznam za stosowne.
[5900][5911]Niezupełnie.
[5911][5934]Mamy swoje zasady.
[5940][5971]Jako pacjent dobrowolny|powiniene napisać co,
[5972][6011]co nazywamy "trzydniowym listem",|formalnie proszšc o wypis.
[6012][6069]Potem my mamy 72 godziny,|żeby ocenić, czy spełniasz warunki wypisu.
[6077][6103]Co się stanie,|jeli przestanę płacić?
[6104][6142]Twoje ubezpieczenie pokryło już|trzymiesięczne koszty twojego pobytu.
[6142][6172]- Moje ubezpieczenie?|- Ubezpieczenie twojego ojczyma.
[6173][6212]Musielimy pocišgnšć za kilka sznurków,|żeby załatwić to w tak krótkim czasie.
[6212][6232]Rozumiem.
[6249][6296]Załatwilicie płatnoć|z moim ojczymem.
[6299][6333]Rozumiem i bardzo to doceniam.
[6333][6368]Wszyscy tutaj|sš tacy troskliwi i mili,
[6368][6422]ale wychodzę i chciałbym zaczšć|przygotowywać potrzebne dokumenty.
[6423][6448]- Norman.|- Tak?
[6448][6478]Mówiłe już o tym dr. Edwardsowi?
[6478][6508]Jeszcze nie.|Ale powiem.
[6525][6549]Tato, nie rozumiesz,|że mogę dyktować warunki!
[6550][6583]Z niš to tak nie działa.|Ona nie przestrzega żadnych zasad.
[6584][6614]Emmo, posłuchaj mnie!
[6622][6640]Ja jš znam.
[6641][6670]Chciałbym, żeby się zmieniła,|ale tak nie jest.
[6670][6698]Myli, że ma córkę,|która może nie umrzeć.
[6699][6724]Kto wie, co to dla niej znaczy?
[6724][6767]Ale zapewniam cię,|że tu chodzi o niš, nie o ciebie.
[6773][6799]Przyniosłem niadanie.
[6800][6842]- Kłócimy się o mojš matkę.|- To nie kłótnia, tylko dyskusja.
[6849][6863]Mógłby mnie wesprzeć, Dylan.
[6864][6896]Audrey nie panowała|nad sobš w szpitalu, prawda?
[6934][6956]Poznałe mojš matkę?
[6987][7011]Proszę, powiedz jej, Dylan.
[7024][7048]Dlaczego mi nie powiedziałe?
[7091][7117]Nie chciałem cię denerwować.
[7346][7382]- Zostawiła to.|- Dziękuję.
[7461][7515]Twój tata w końcu ci powiedział,|że przyjechała do szpitala.
[7553][7572]Przepraszam,|że sam ci nie powiedziałem.
[7572][7592]Powinienem był.
[7596][7620]Ale twoim ojcem targały|silne emocje,
[7621][7669]a ona wydawała się...|trudnš osobš.
[7717][7749]Jej numer nie jest już aktywny.
[7769][7774]Co?
[7774][7792]O to się kłócilimy.
[7792][7836]Powiedział mi o szpitalu,|zadzwoniłam i usłyszałam tylko wiadomoć:
[7836][7870]"Nie ma takiego numeru".
[7871][7901]Może ma nowy numer.
[7906][7938]Może, a może zapomniała|zapłacić rachunek.
[7939][7953]Albo jej nie stać.
[7954][7990]Albo nie chciało jej się|nas poinformować, że go zmieniła.
[8026][8048]Nic nie poradzę na to,|że jest mojš matkš, że mnie znalazła,
[8049][8092]a ja chcę jš zobaczyć,|tylko nie wiem, gdzie jest.
[8222][8237]Proszę.
[8245][8273]Rebecca Hamilton z banku|chce się z panem zobaczyć.
[8274][8296]Mówi, że ma dla pana nowe czeki.
[8297][8314]Pyta, czy mogłaby|je panu przekazać osobicie.
[8314][8337]Tak, w porzšdku.|Wpuć jš.
[8337][8355]Tak mylałam.
[8379][8414]- Jeste zajęty?|- Nie. Damy sobie radę. Dzięki.
[8445][8469]To chyba nie jest dobry pomysł,|żeby tu przychodziła.
[8469][8488]Przyszłam w oficjalnej|sprawie bankowej.
[8488][8533]Odnonie twojego wspólnego rachunku.|Alex Romero i Norma Bates.
[8549][8579]Chciałam też się pożegnać.
[8587][8608]- Wyjeżdżasz?|- Tak.
[8609][8660]Wracam do Indiany,|zobaczyć się z chorš matkš.
[8676][8704]Nic mnie tu nie trzyma.
[8742][8780]Posłuchaj, wiedz,|że wszystko, o czym mówilimy,
[8780][8804]poszło gładko, więc dziękuję...
[8804][8838]Dobrze. Cieszę się.|Ale mówiłem ci, że dzwonili z DEA.
[8838][8864]Może zechcesz się upewnić,|że nic od ciebie nie chcš, zanim znikniesz.
[8865][8886]Muszę wyjechać, Alex.
[8887][8909]Wracam do domu|zobaczyć się z chorš matkš.
[8909][8944]Co sobie pomyl...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin