program na zakonczenie roku szkolnego.doc

(68 KB) Pobierz
Scenariusz akademii z okazji zakończenia szkoły podstawowej przez szóstoklasistów

15

 

Scenariusz programu artystycznego z okazji zakończenia Szkoły Podstawowej nr 1 im. Jana Brzechwy w Czechowicach-Dziedzicach przez klasę  6  2010/2011


Patryk Biernot:
Po raz ostatni zadźwięczał dzwonek -
Śpiew, oklaski i wrzawa.
A potem nagle wszystko zapada
W ciszę tak wielką,
Że tylko słychać, jak brzęczy za szybą
Samotnej muchy skrzydełko.
I już po wszystkim. I już składamy
pióra, zeszyty i książki.
Więc żegnaj, szkoło! Już milczy teraz
Klasa i pusty korytarz.
Szkoło! Już nigdy nas nie powitasz!
…..

Szkoło! Już nigdy nas nie powitasz!

Patryk do nauczyciela … „Proszę Pana gdzie jest Magda?”… Nauczyciel „Nie wiem …. Leć ją poszukaj” ….

 

Daniel: Ja też mu pomogę …

(uczniowie wybiegają z Sali, …. Filmik)
Patryk Biernot: –Co tu tak siedzisz i dumasz, wszyscy już czekają …  co się dzieje? rozchmurz się …

Magda  -Jak tu pusto, cicho, jak nigdy, Czy wy zdajecie sobie sprawę, że to nasze ostatnie godziny, ostatnie dni w tej szkole? Te sześć lat tak szybko minęło …

Daniel – Uważaj, bo się rozpłaczę, Przed tobą wolność, wakacje, potem nowe przyjaźnie, znajomości, trzeba iść do przodu..
Patryk Biernot: Trudno uwierzyć, że to już koniec naszych zmagań w tej szkole. Minęło tyle lat. Szliśmy przez te lata różnie: były szczęśliwe dni z piątkami i szóstkami, ale zdarzały się i też złe, kiedy nie udała się klasówka lub czegoś nie nauczyliśmy się. W chwilach radosnych i smutnych byli z nami nauczyciele. Spędziliśmy razem z nimi wiele wspólnych godzin. Ale Daniel  ma rację,  cicho, posłuchajcie mam pomysł.

Magda – Umieram z ciekawości…

Patryk Biernot:: Dzisiaj w podziękowaniu za dar najpiękniejszy: za wiedzę i serce całemu gronu pedagogicznemu, pani dyrektor i pracownikom szkoły oraz rodzicom zadedykujemy nasz program artystyczny, którym żegnamy się z naszą szkołą

Magda – Zróbmy coś by ta ostatnia lekcja była inna niż wszystkie, lekcja której nie zapomni każdy z nas, będziemy ją pamiętać…
Daniel – do końca życia…
Magda – Nie kpij sobie.

Patryk Biernot: k: Słuchajcie, bierzmy się do roboty,,,
(wchodzą powrotem na sale – ustawiają się na scenie)

 

Patryk Biernot::
Po raz ostatni zadźwięczał dzwonek -
Śpiew, oklaski i wrzawa.
A potem nagle wszystko zapada
W ciszę tak wielką,
Że tylko słychać, jak brzęczy za szybą
Samotnej muchy skrzydełko.
I już po wszystkim. I już składamy
pióra, zeszyty i książki.
Więc żegnaj, szkoło! Już milczy teraz
Klasa i pusty korytarz.
Szkoło! Już nigdy nas nie powitasz!


Magda:

Wszystko się kończy i wszystko przemija,

I sen się kończy i cudowne marzenia,

Lecz jest coś w życiu, co nigdy nie mija

A tym są miłe wspomnienia!

A więc powspominajmy trochę!

 

Patryk Biernot:
Było to sześć lat temu. Mali, ciekawi i nieco wystraszeni przyszliśmy z rodzicami zapisać się do pierwszej klasy. Z niecierpliwością czekaliśmy wtedy na rozpoczęcie roku szkolnego. Niezapomniany pierwszy dzień w szkole, potem kolejne, pierwsze sukcesy i porażki i tak już zostało. Czas płynął bardzo szybko. Z roku na rok z wielką radością mówiliśmy "do widzenia szkoło", by po wakacjach znów się z Tobą spotkać. Dzisiaj nadszedł czas, aby nasze usta powiedziały: "Żegnaj, dziękujemy. Już nie zobaczymy się w jesieni". Nasze spotkanie w twoich murach jest ostatnie. Już za chwilę otrzymamy świadectwa i ostatecznie zamknie się rozdział naszego życia zatytułowany "SZKOŁA PODSTAWOWA"

Magda
Próg pierwszej klasy przekroczyliśmy z uczuciem lęku i nadziei. Lęku przed tym wszystkim, co mieliśmy w tej szkole doznać i przeżyć. Nadziei na piątki i szóstki, dobrych i serdecznych nauczycieli i wiernych przyjaciół. Patryk pamiętasz  wtedy z pomocą przyszła nam Pani Marzanna Nycz – nasza wychowawczyni z klasy pierwszej.

Patryk Biernot:
Tak a przez następne dwa lata lata nasza pani – Pani Alicja Wierzejska była naj. Najlepsza, najważniejsza i najmądrzejsza. Przez te lata walczyliśmy o dobre i bardzo dobre oceny. Staraliśmy się, by nasza klasa była na pierwszym miejscu w naszej szkole. A później?
Magda
Później przekonaliśmy się, że oprócz kodeksu ucznia istnieje niepisane prawo społeczności uczniowskiej, że trzeba liczyć się z opinią grupy i zdaniem kolegów. Stwierdziliśmy też, nie zawsze zwycięża sprawiedliwość. Często o racji decydowały: tupet, siła przebicia, a czasem siła fizyczna.

Patryk Biernot:
Weszliśmy w okres buntu i przekory. Staliśmy się krytyczni, nieposłuszni, a czasem złośliwi. Dzisiaj prosimy o wybaczenie naszej krnąbrności i hardości. Mimo naszej niepokory podziwialiśmy, tych wychowawców, którzy literę prawa łączyli z literą serca. Szanowaliśmy tych, którzy wiedzę naukową łączyli z mądrością życiową. Byliśmy wdzięczni tym, którzy wymagając umieli zachować taryfę ulgową. Rozumieli, że uczeń, tak samo jak dorosły ma dobre i złe dni, kłopoty ze zdrowiem i z najbliższymi w domu.

Magda

I tak trwa ten wspólny sześcioletni maraton. Nie zawsze mieliśmy równe tempo. Przystawaliśmy, by odpocząć, a czasem polenić się. Niektórych trzeba było popychać na siłę, ciągnąć do mety, na której dzisiaj stoimy. Za ten wspólny marsz, trud wychowania, kształcenia i nauczania, za świętą cierpliwość, dobroć i wyrozumiałość, za matczyne i ojcowskie serce gorąco dziękujemy.

Patryk Biernot:
W tym tak uroczystym dla nas dniu nasze myśli i serca kierujemy ku tym, którzy wytrwale i cierpliwie prowadzili nas po labiryncie szkolnego życia. "W podzięce za dar najpiękniejszy, za wiedzę i serce" dyrekcji szkoły, wychowawcy Panu Bartłomiejowi Nowakowi, Radzie Pedagogicznej, wszystkim pracownikom szkoły i rodzicom dedykujemy nasz program artystyczny.
Mamy nadzieję, że uda się nam was rozweselić.

Piosenka(na melodię,, Tak bardzo się starałem”)

Mateusz:

Kto na ławce wyciął serce i

Podpisał –głupiej Elce?

Kto? No powiedz kto?

Kto dwie szyby wybił w szkole?

Zrobił cyrklem dziury w stole?

Ja! To właśnie ja!

 

Ref.

Daniel

Tak bardzo się starałem ,

A tu mówią o mnie źle.

Naganę znów dostałem,

Bo tu ciągle prześladują mnie!

 

Konrad

Kto w podłodze wybił dziurę ?

Pourywał armaturę?

Kto? No powiedz kto?

Kto wyrzucał oknem kwiaty

I połamał w szatni kraty?

Ja! No właśnie ja!

 

Ref. Daniel

Tak bardzo się starałem ,

A tu mówią o mnie źle.

Naganę znów dostałem,

Bo tu ciągle prześladują mnie!

 

Arek

Kto dla szkoły jest gotowy

Służyć bombą lub pożarem.

Ja! Tak tylko ja!

Gdy z dyrekcją się spotykam,

Słyszę tylko skargi, żale.

Czy to ładnie tak???

 

Patryk Biernot:

Tak, mieli nauczyciele sporo kłopotów z nami. Słynna klasę szóstą


Magda

Przede wszystkim z chłopcami ….


Mateusz Kurczyk:
A dziewczyny??
Patryk Jankowiak:

One nie były takie zle …


Patryk Biernot

Nic jednak nie trwa wiecznie. Nauczyciele mogą wreszcie odpocząć.


Magda

O, tak, zwłaszcza, gdy ma się taki rocznik, jak nasz....


Patryk Biernot:

Ale żywot ucznia także nie jest łatwy.

Czy wiecie, jak trudno zostać uczniem? Nie wystarczy samo chodzenie do szkoły. O nie!

Potrzebne jest jeszcze parę składników.

 

Oto dokładny przepis tworzenia – zobaczcie sami:

Patryk Jankowiak

Filmik:  WCHODZI Patryk przebrany za Panią DOKTOR w KUCHENNYM FARTUSZKU, na stole mały Chemik.

Mówi, jak o doświadczeniu naukowym.

Rec.

Formowanie ucznia rozpoczyna się już w przedszkolu i kontynuowane jest w latach następnych. Początkowo nie trzeba wielu składników. Wystarczy nieco odwagi, doprawionej sporą dawką nieśmiałości, która w trakcie dalszej obróbki wyparowuje. Stopniowo dodajemy szczyptę wyobraźni, wrażliwości i poczucia humoru oraz dużo złośliwości. Wlewając wciąż nową wiedzę zaprawiamy systematycznością, łagodnie mieszając. Doprawiamy to umiejętnością ściągania i zabiegania o lepsze stopnie , dodajemy dobry wzrok i słuch. Ciasto formujemy na kształt barana , osła ,gęsi, cielęcia lub papugi. Wypiekamy następnie w temperaturze , jaką osiąga nauczyciel podczas furii przez 45 minut lekcji (np. w klasie szóstej).

 

W trakcie pieczenia nie zapominajmy o nakłuwaniu cyrklem lub innym ostrym przyrządem szkolnym w celu wypuszczenia wody sodowej z głowy. Na koniec dekorujemy w miarę artystycznie posypując odrobiną lizusostwa i obłudy. Okładamy słodkim uśmiechem, pozorami pilności i stekiem kłamstw. Podajemy to rodzinie , aby się ucieszyła i społeczeństwu, aby się tym męczyło!





Patryk Biernot:

Żywot ucznia nie jest łatwy

Nie zawsze wszystko układało się po naszej myśli. Musieliśmy dokonywać trudnych wyborów: sprawdzian z przyrody czy dyskoteka, lektura czy gra na komputerze.

 

Magda:

Przypomnijmy sobie np. dzisiejszą ostatnią lekcję z naszym wychowawcą:
FILMIK:
Nauczyciel Marcin Moniuszko:: Dzień dobry dzieci! – A co tu tak dzisiaj cicho, jesteście chorzy czy co?

Wszyscy: Dzień dobry proszę pana!

Nauczyciel: Dzisiaj zrobimy krótką powtórkę z tego, czego nauczyłyście się w tym roku, ale najpierw spróbujcie podzielić się swoimi refleksjami.


Natalia Czerwinska
Dzisiaj, kiedy wrócę ze szkoły, rodzicom świadectwo pokażę
I zaraz odpłynę w krainę wspomnień i marzeń.
Zapadnę w wielki sen uczniowski
I przywołam wszystkie radości i troski.

Iza Walaszczyk
A ja straty i zyski podsumuję,
Przecież świadectwo ukończenia szkoły podstawowej dzisiaj otrzymuję.

Arek Żur
Masz koleżanko rację,
Krótki rachunek sumienia i na wakacje.

Natalia Świąder
Oj chyba tego rachunku tak szybko nikt z nas nie odwali.
Przypomnijmy, cośmy narozrabiali.

Daniel Piesiur
Ja nauczycielom szpileczki w krzesło wbijałem
I na efekt z niecierpliwością czekałem.

Andrzej Rybicki
Zamiast się uczyć - sypiałem
Z książką pod poduszką.


Piotr Zygmunt:
"Mowa jest srebrem, a milczenie złotem"
ten morał był dla mnie święty.
Kiedy mnie pytano
milczałem jak zaklęty.

Natalia Folek
Gdzie woda nawet wniknąć nie chciała,
Ja zawsze swój nos wciskałam.

Andrzej Łazarz
Czy słoneczko grzało, czy też wietrzyk chłodził
kolega zawsze ostatni na lekcje przychodził.

Paweł Gembała
Mnie przed klasówką
zawsze szwankowało zdrówko.

Konrad Żyrek:
Patrzcie, jak się te nasze dziewczyny ładnie uśmiechają....

Karolina Białek:
Widzisz coś w tym dziwnego?
My nie rozrabiałyśmy kolego.

Darek Brańczyk:
One nie rozrabiały,
Tylko sprawdziany i klasówki ciągle przekładały.

Nauczyciel: Dzisiejszego niestety, nie uda się im przełożyć. Warunkiem otrzymania świadectwa ukończenia szkoły podstawowej jest złożenie egzaminu końcowego przed wszystkimi, którzy zgromadzą się dzisiaj popołudniu na tej Hali sportowej, aby Was pożegnać. Wolicie egzamin ustny, czy pisemny?

Uczniowie: Żadnego!

Patryk Biernot: Dzisiaj? Przecież świadectwa już wypisane.

Nauczyciel:  Nie szkodzi, w każdej chwili mogą być zatrzymane.

Radek Paszek: Nauczyciele -dręczyciele.

Nauczyciel: Powtórz, bo nie zrozumiałam.

Radek Paszek: Przepraszam, ja tylko głośno rozmyślałam.

Nauczyciel: Wyciągnijcie, więc moje dziateczki po raz ostatni swoje karteczki.

Uczniowie: Nieeee! Prosimy, w gimnazjum na pewno wszystko nadrobimy.

Nauczyciel: Zrozumcie, to jest zarządzenie i ja go już nie zmienię

Uczniowie (dziewczyny): Wolimy odpowiadać ustnie.

Uczniowie (chłopcy) Nieee! Pisemnie.

Angelika Dziergas:
Cicho, samolubne kujony! Ustnie zawsze coś nawiniemy, a pisemnie, bez ściągawek - zginiemy.

Nauczyciel: Co to jest węglowodan?

Patryk Juraszek: Węgiel zamoczony w wodzie

Nauczyciel: Jakie znasz środki piorące?

Paweł Gembala: Pasek mojego taty

Nauczyciel: Gdzie leży Kanał Sueski?

Andrzej Rybicki: Nie wiem. W naszej telewizji kablowej takiego kanału nie mamy.

Nauczyciel: Kiedy była bitwa pod Grunwaldem?

Kasia Wiencek: Na pewno jeszcze przed moim urodzeniem...

Nauczyciel: Jedynka

Kasia Wiencek: Nie zasłużyłam na jedynkę!

Nauczyciel: Masz rację, ale niższych ocen nie ma!

Nauczyciel: Co wiesz o jaskółkach

Kasia Machota: To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpocznie się rok szkolny

Nauczyciel: Kim chciałbyś zostać w przyszłości?

Marta Stryczek: Żyrafą, żeby mnie tata nie mógł targać za uszy.
 

Nauczyciel: Sprawdzę też, czy wspólnie odnosimy jakieś sukcesy na polu wychowania. A więc powiedzcie, czy zrobiłyście ostatnio jakiś dobry uczynek?


Daniel: Ja zrobiłem dwa. W sobotę pojechałem odwiedzić starą, samotną ciocię i ciocia bardzo się ucieszyła.


Nauczyciel: To pięknie, Daniel a drugi uczynek?


Daniel: W niedzielę wyjechałem od cioci i ciocia też bardzo się ucieszyła.


Nauczyciel: Oj Daniel , Danie! Co z ciebie wyroście?


Nauczyciel: A teraz zrobimy powtórkę z matematyki. Konrad, jak brzmi twierdzenie Pitagorasa?


Konrad: Co????????????????? Pan naprawdę nie wie, jak brzmi twierdzenie Pitagorasa?????????


Nauczyciel: No już dobrze. Patryk policzy nam zadanie.: Masz 10 cukierków, którymi masz równo podzielić się ze swoją trzyletnią siostrą. Ile dasz jej cukierków?


Patryk Jankowiak: Dwa.


Nauczyciel: Jak to dwa?. Czy ty zupełnie nie umiesz liczyć?


Patryk Jankowiak: Ja umiem, ale ona na szczęście jeszcze nie umie.


Nauczyciel: Teraz znów trochę przyrody. Jaki ptak nadaje się najbardziej do jedzenia?


Natalia Czerwinska: Kura.


Nauczyciel: Dlaczego kura?


Natalia: Bo można ją zjeść zarówno przed urodzeniem, jak i po śmierci.


Nauczyciel: Łukaszu, udowodnij proszę, że Ziemia jest okrągła.


Łukasz: Okrągła proszę pana?? - ja tego nigdy nie twierdziłem.


Nauczyciel: Trudno. Będziesz to musiał stwierdzić w najbliższe wakacje. Siadaj.
A teraz napiszecie wypracowanie na temat: "Jak wyobrażam sobie pracę dyrektora
przedsiębiorstwa?"

(Wszyscy piszą oprócz jednego z uczniów)


Nauczyciel: Dlaczego ty nie piszesz uczesz Dawidzie?


...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin