Pomerania Grudzien 2015.pdf

(8030 KB) Pobierz
W gminie
Kościerzyna
s. 6–15
Bòżé Dzecąteczkò, Królu, Panie nasz!
Czemù tak zjiszczoną môłą gąbkã môsz?
Twòjã chwałã wszãdze głoszą,
Wszëtcë ò mir w swiece proszą,
Të gò lëdzóm dôsz!
Léón Roppel,
„Nad mòrzã, północą
(Kaszëbskô kòlãda)”
Z leżnoscë latosëch Gòdów wszëtczim najim
PT Czëtińcóm żëczimë miru, jaczégò baro brëkùje dzysdniowi swiat
i jaczi je pòtrzébny kòżdémù człowiekòwi.
Jak napisôł kaszëbsczi pòéta, mòże gò dac lëdzóm to môłé Dzecã,
co sã rodzy w betlejemsczim kùmkù. I prawie taczi mir – dzecny,
cëchi i nafùlowóny dowiérnotą do jinëch – niech towarzi Wama
òb gòdnikòwé swiãta i całi 2016 rok.
Redakcjowé Kòlegium i redakcjô cządnika „Pomerania”
Numer wydano dzięki dotacji Ministra Administracji i Cyfryzacji
oraz Samorządu Województwa Pomorskiego.
Dofinansowano ze środków Miasta Gdańska
W NUMERZE:
W NUMERZE:
3 Pozostaniemy dłużnikami
Łukasz Grzędzicki
3 Opowieść o losach Polski
6 Złoté piôsczi pòd Kòscérzną
Krzysztof Korda
Pioter Léssnawa
I–VIII NAJÔ ÙCZBA
35 Faktów sã nie zmieniwô, faktë sã kòmentérëje
I–VIII Najô Ùczba
Pioter Léssnawa
35 Jô jem kòmédiantã
38 Z południa. Powroty z zapomnienia
Ze Zbigniewã Jankòwsczim gôdô Stanisłôw Janke
Kazimierz Ostrowski
39
39
42
40
44
42
48
42
50
44
51
46
52
48
54
50
55
51
59
53
57
61
67
59
Dzień Edukacji, czyli po naszamu Uczby
Kilkaset metrów do podróży w czasie, czyli kulisy
Maria Pająkowska-Kensik
odtwórstwa historycznego
Maciej Krajewski
Mirosława Möller
Szkoła
Zrozumieć Mazury. Rybaczenie
Waldemar Mierzwa
„Gdynia” w Holandii
Kaszubi na Pomorzu Zachodnim na przestrzeni
Andrzej Busler
wieków (cz. 5)
Żyją w niewygasłej pamięci
Zygmunt Szultka
Kazimierz Ostrowski
Droga ku pamięci
Żëją w niewëgasłi pamiãcë
Maria Rogenbuk
Tłóm. Danuta Pioch
Długe góny
Kociewia
Biég za zdrowim
Maria Pająkowska-Kensik
Bògumiła Cërockô
Fenomen pomorskości. Lewant i Maszrek
Wiérztą żëcé pisóné
Jacek Borkowicz
Maya Gielniak, tłóm. Bòżena Ùgòwskô
Witôjkôj, Dzecã Bòżé! Chcemë pòkòlãdowac?
Zrozumieć Mazury. Pobożność
Tomôsz Fópka
Waldemar Mierzwa
Môłé je wiôldżé
Red.
Z drugiej ręki
Lektury
Listy
Szkólny
Lektury
Róman Drzéżdżón
Pamiętajmy o Żeromskim – piewcy morza
Klëka
Jerzy Nacel
Sëchim pãkãKanadzie
Pusta noc w ùszłé. Dzecno do mie mówi
Tómk Fópka
Aleksandra Kurowska-Susdorf
5 Od konnych jak gbùr
8 Rëbôk dëchtomnibusów do Pesa Duo
Sławomir Lewandowski
Andrzéj Kraùze, Łukôsz Zołtkòwsczi
8 Teatr Szekspirowski z widokiem na gwiazdy
10 Na gbùrstwie
Grażyna Antoniewicz
Wiktoriô Kòzykòwskô
12 Obwodnica już w budowie
10 Jubilatka Politechnika
Sławomir Lewandowski
Marta Szagżdowicz
Rozwij je widzec pò lëdzach
Kaszëbizna w stolëcë
Z
Katarzëną Knopik gôdelë Adóm Hébel
kg
i Marta Miszczôk
12 Kaszubi w Gdańsku. Gdańsk stolicą Kaszub? –
16 Królewiónka w mòrsczim gardze
raz jeszcze!
DM
Józef Borzyszkowski
17
18
18
20
20
Goryczsię w Gdańsku weta
Działo prezydenckiego
Łukasz Grzędzicki
Teresa Juńska-Subocz
Zéńdzenia ù Méstra – Renata Gleinert
Pòmión skòwrónka Jana. Jón Trepczik
w ùbecczich
Tómk Fópka
zôpiskach do 1956 r. (dz. 7)
Słôwk Fòrmella
Ożywiają przeszłość
Gawędy o ludziach i książkach. Kosmos
Marek Adamkowicz
a mrówka
22
Stanisław Salmonowicz
Brzôd kònkùrsu Drzéżdżona
Stanisłôw Janke
22 Idea polskiego kolonializmu na wybranych
23 przykładach prasy międzywojennej (cz. 2)
Na zdrowié wejrowsczich szewców
rd
Piotr Schmandt
27 Opowiastka o samotności, czyli
„Nora”
24 Tacewnô pòzwa „Grif ”. Wòjcech Czedrowsczi
w papiorach bezpieczi (dz. 2)
wychodzi w morze
Salińskiego (cz. 2)
Słôwk Fòrmella
Paulina Kalbarczyk
26 Zapachy w oku kręci
30 Łezka sięmieszane, czyli o Coco Chanel
Stanisław Salmonowicz
Z
Weroniką Korthals-Tartas rozmawiał Stanisław
Janke
28 Młodokaszuba, żołnierz, starosta (cz. 1)
32
Marian Hirsz
wszëtczich. Ùczba 49
Kaszëbsczi dlô
Róman Drzéżdżón, Danuta Pioch
30 Na kùńc Eùropë i jesz dali…
34
Z Tomaszã Plichtã gôdô Dark Majkòwsczi
Gdańsk mniej znany. Szlakiem Pomorskiej
Kolei Metropolitalnej
32
Marta Szagżdowicz
Ùczba 37. Kaszëbsczi króm
Róman Drzéżdżón, Danuta Pioch
34 Terpy stworzyły Fryzów
Jacek Borkowicz
14
11
68 Z bùtna. Julis
62
Rómk Drzéżdżónk
Klëka
66 X Konkurs „Moja pomorska rodzina”
Krzysztof Kowalkowski
Òbkłôdka III Mòje serakòjsczé miesące
Jarosłôw Kroplewsczi
artistã
67 Po czim pòznac
Tómk Fópka
68 Pëlckòwsczi meloman
Rómk Drzéżdżónk
POMERANIA
GÒDNIK 2015
POMERANIA
LËSTOPADNIK 2014
Od redaktora
W październiku redakcja „Pomeranii” wspólnie z Biurem
Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego zorganizowała kolej-
ne, ósme już spotkania i warsztaty dla osób piszących po
kaszubsku. Tym razem poznawaliśmy interesujących ludzi
i ciekawe miejsca w gminie Kościerzyna. Byliśmy oczywi-
ście we wdzydzkim Muzeum – Kaszubskim Parku Etnogra-
ficznym, gdzie już za pół roku spotkamy się na Zjeździe
Kaszubów. Zainteresowało nas też kilka zakładów zatrud-
niających okolicznych mieszkańców. Większość artyku-
łów, jakie powstały podczas tych spotkań, proponujemy
naszym Czytelnikom w tym numerze „Pomeranii”. A za udział w warsztatach
dziękujemy nie tylko tym dziennikarzom, którzy – jak Mariusz Szmidka czy Piotr
Dziekanowski – pracują w różnych mediach od wielu lat, ale również początkują-
cym na tej drodze uczniom z liceów ogólnokształcących w Kościerzynie i Brusach
oraz z pelplińskiego Collegium Marianum.
Jak przystało na grudzień, nie zabraknie też akcentów świątecznych. Tym
razem przede wszystkim muzycznych. O swojej płycie z kolędami opowiedziała
nam piosenkarka Weronika Korthals-Tartas, a Tomasz Fopke wskazuje, gdzie szu-
kać kaszubskich utworów związanych z Bożym Narodzeniem. Takie informacje
zapewne przydadzą się naszym Czytelnikom. A zatem życzymy Państwu miłej
lektury oraz pięknego śpiewania w rodzinnym (a może szerszym) gronie nie tylko
w tym wyjątkowym czasie
Gòdów.
80-837 Gdańsk
ul. Straganiarska 20–23
tel. 58 301 90 16, 58 301 27 31
e-mail: red.pomerania@wp.pl
ADRES REDAKCJI
REDAKTOR NACZELNY
Dariusz Majkowski
Bogumiła Cirocka
ZASTĘPCZYNI RED. NACZ.
ZESPÓŁ REDAKCYJNY
Piotr Machola (redaktor techniczny)
Marika Jocz (Najô Ùczba)
(WSPÓŁPRACOWNICY)
KOLEGIUM REDAKCYJNE
Edmund Szczesiak
(przewodniczący kolegium)
Andrzej Busler
Roman Drzeżdżon
Piotr Dziekanowski
Aleksander Gosk
Ewa Górska
Stanisław Janke
Wiktor Pepliński
Bogdan Wiśniewski
Tomasz Żuroch-Piechowski
Dariusz Majkowski
PRENUMERATA
Pomerania z dostawą do domu!
Koszt prenumeraty rocznej krajowej z bezpłatną dostawą do domu: 55 zł. W przypad-
ku prenumeraty zagranicznej: 150 zł. Podane ceny są cenami brutto i uwzględniają
5% VAT.
Aby zamówić roczną prenumeratę, należy
• dokonać wpłaty na konto: PKO BP S.A. 28 1020 1811 0000 0302 0129 35 13, ZG ZKP,
ul. Straganiarska 20–23, 80-837 Gdańsk, podając imię i nazwisko (lub nazwę jed-
nostki zamawiającej) oraz dokładny adres
• zamówić w Biurze ZG ZKP, tel. 58 301 90 16, 58 301 27 31,
e-mail: red.pomerania@wp.pl
• Prenumerata realizowana przez RUCH S.A: zamówienia na prenumeratę (...) można
składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne py-
tania prosimy kierować na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktu-
jąc się z Infolinią Prenumeraty pod numerem: 22 693 70 00 – czynna w dni robocze
w godzinach 7–17. Koszt połączenia wg taryfy operatora.
2
Wdzydzki skansen z lotu ptaka
Fot. ze zbiorów gminy Kościerzyna
NA OKŁADCE
Zarząd Główny
Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego
80-837 Gdańsk
ul. Straganiarska 20–23
Wydawnictwo Bernardinum Sp. z o.o.
ul. Bpa Dominika 11
83-130 Pelplin
Nakład 1200 egz.
WYDAWCA
DRUK
Redakcja zastrzega sobie prawo
skracania i redagowania artykułów
oraz zmiany tytułów.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności
za treść ogłoszeń i reklam.
Wszystkie materiały objęte są
prawem autorskim.
POMERANIA
GRUDZIEŃ 2015
LUDZIE
Pozostaniemy dłużnikami
Fenomen trwania i przetrwania Kaszu-
bów na południowym brzegu Bałtyku
nie jest rezultatem szczęśliwego zbiegu
okoliczności czy darem łaskawej histo-
rii. Dobrze wiemy, że historia nie szczę-
dziła naszej społeczności dramatycz-
nych doświadczeń, że niejednokrotnie
byliśmy na krawędzi niebytu. Kaszubi
obronili jednak swój matecznik, swoje
siedziby na Pomorzu, przetrwali cięż-
kie próby XX w. Jeżeli więc istniejemy
dziś jako wspólnota i rozwijamy swój
region, to przede wszystkim dzięki
aktywnej postawie wobec życia, które
niosło przeróżne zagrożenia, ale i szan-
se. Nie byłoby to możliwe bez wszcze-
pionego w pomorski kod kulturowy
ideału pracy organicznej. Społecznicy
tworzący ruch kaszubsko-pomorski
przez lata konsekwentnie i nie bez oso-
bistych wyrzeczeń przekładali go na
język praktyki. Etos odpowiedzialności
za Kaszuby i Pomorze pchał ich do dzia-
łania na płaszczyźnie naukowej, poli-
tycznej, społecznej, kulturalnej i gospo-
darczej. To poczucie powinności nigdy
nie było i niestety nie jest powszechne,
ale na szczęście mieliśmy i mamy wśród
nas osoby, które twórczo na nie odpo-
wiadają i budują materialny oraz ducho-
wy dorobek naszej społeczności, a tym
samym i Polski. Do tych osób z całą
pewnością należą Jan Wyrowiński
i prof. Edmund Wittbrodt. Szkoda, że po
wielu latach pracy w polskim parlamen-
cie, gdzie byli ostoją nieczęsto tam spo-
tykanego profesjonalizmu i trzeźwego
realizmu, postanowili zrezygnować
z aktywnego uczestnictwa w polity-
ce i nie kandydować w tegorocznych
wyborach parlamentarnych. Ale cieszy
nas ich deklaracja, że oto teraz będą
mogli jeszcze więcej czasu poświęcić
pracy społecznej (w tym w szeregach
Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego),
bo doświadczenie, jakim dysponują,
jest nieocenionym zasobem dla ruchu
kaszubsko-pomorskiego.
Przyglądając się szerokiej aktyw-
ności publicznej zarówno prof. E.
Wittbrodta, jak i J. Wyrowińskiego,
za rezentowanej w wielkim skrócie
p
i uproszczeniu w opublikowanych po-
niżej biogramach, łatwo zauważyć, że
urodzeni w okresie powojennym (obaj
rocznik 1947) na przeciwległych czę-
ściach Kaszub byli dziećmi w momen-
cie krystalizowania się w 1956 r. idei
Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
W dorosłym życiu włączyli się niezwy-
kle aktywnie w kształtowanie tego
środowiska, należąc do jego liderów
i co niezwykle ważne, w praktyce wy-
datnie przyczyniali się do osiągania
przez nie wyznaczonych celów. Od
lat priorytetem jest dla nas zachowa-
nie języka kaszubskiego i uzyskanie
wsparcia ze strony władz publicznych
w tym zadaniu. Czy zatem bez wielolet-
niego zaangażowania Wyrowińskiego
w latach 90. w prace sejmowej Komisji
Mniejszości i wsparcia Wittbrodta jako
ministra edukacji oraz zaangażowania
ich obu w wypracowanie warunków
do stworzenia ustawy o języku regio-
nalnym kilkadziesiąt tysięcy młodych
Pomorzan uczyłoby się języka kaszub-
skiego w szkołach? Po dwudziestu
latach nauczanie kaszubskiego to nie
sensacja, ale normalność – proces ten
nie był jednak samoczynny, za jego
przeprowadzeniem stoi praca konkret-
nych ludzi. Albo czy możliwe byłoby
bez wieloletniego zaangażowania Jana
Wyrowińskiego i Edmunda Wittbrodta
oraz jeszcze kilku liderów kaszubsko-
-pomorskich powstanie samorządów
regionalnych i zjednoczenie Kaszub,
wbrew niektórym środowiskom, w jed-
nym województwie pomorskim?
Idealizm i życiowy realizm wsparty
inżynierskim podejściem okazał się
skuteczną odpowiedzią na wyzwania
czasów. Warto o tym pamiętać. Tego
wymaga przyzwoitość.
Odejście z Senatu RP prof. E. Witt-
brodta i J. Wyrowińskiego to strata dla
polskiego parlamentaryzmu. Za wyko-
naną przez nich solidną i rzetelną pracę
pozostanie ich dłużnikiem także środo-
wisko Zrzeszenia. Nadarza się dziś oka-
zja, aby im podziękować za dotychcza-
sowe zaangażowanie. Przypuszczam
jednak, że żaden z nich spłaty tego
długu nie będzie dochodził, a co wię-
cej liczymy na ich wsparcie w naszych
zrzeszeniowych działaniach, bo jeszcze,
jak zawsze, wiele zostało do zrobienia.
Łukasz Grzędzicki
Jan Wyrowiński
Urodził się w 1947 r. w Brusach w rodzinie od pokoleń mieszka-
jącej na południu Kaszub. Jest absolwentem LO im. Filomatów
Pomorskich w Chojnicach. W 1971 r. ukończył automatykę prze-
mysłową na Politechnice Gdańskiej. Już na studiach angażował
się w działalność społeczną, m.in. w Zrzeszeniu Studentów Pol-
skich Politechniki Gdańskiej, był starostą roku, członkiem władz
Parlamentu Studentów, uczestnikiem wydarzeń marca 68. Po
studiach zamieszkał w Toruniu. W latach 1971–1992 pracował
w Resortowym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Automatyki
„Chemoautomatyka” przy Zakładach Włókien Chemicznych
„Elana” w Toruniu. Już w latach siedemdziesiątych, kiedy pro-
gramowanie komputerowe dla wielu Polaków było terminem
znanym tylko z powieści science-fiction, Wyrowiński razem
z włoskimi specjalistami wdrażał w „Elanie” jeden z pierw-
szych w Polsce systemów sterowania komputerowego proce-
sem chemicznym. W 1979 r. ukończył studia podyplomowe
POMERANIA
GÒDNIK 2015
3
Zgłoś jeśli naruszono regulamin