{1}{1}23.976 {0}{24}{y:i}Poprzednio... {26}{108}Czyli co, to jaki magiczny|patyk leczšcy rany? {110}{175}Lepiej, żeby do tego czasu|nie wpadł w niepowołane ręce. {175}{218}Zachowujemy to dla siebie. {218}{249}Nikt nie może|się o tym dowiedzieć, {249}{336}przynajmniej do czasu,|aż nie dowiemy się, jak to co działa. {379}{408}{y:i}Tak sobie mylałam... {410}{451}Jeli znowu staniesz się|zębowiedmš? {451}{499}Nie rozmawialimy o tym. {499}{602}Zajmiemy się tym,|jeli i kiedy to się stanie. {688}{729}Dla kogo, do cholery, pracujesz? {734}{777}Dla ludzi,|którzy odmieniš twoje życie. {779}{834}Możemy z ciebie zrobić|najpotężniejszego człowieka w miecie. {837}{882}{Y:i}Żeby wygrać,|będziesz musiał mieć rodzinę. {885}{942}- Masz już córkę.|- Skšd o tym wiesz? {942}{983}A Adalind jest jej matkš. {1002}{1097}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1098}{1175}{y:i}Dwie noce temu {3136}{3299}{Y:i}"wiat jest pełen rzeczy oczywistych,|których ludzie w ogóle nie spostrzegajš". {3337}{3383}{Y:i}Dzisiejszy wieczór|- Tak. I zadzwoń do Stapletona. {3383}{3460}{Y:i}Daj mu znać,|że na poniedziałek przełożyłem {3462}{3517}{Y:i}złożenie naszej kontroferty|na posiadłoć przy Baker Street. {3520}{3546}{Y:i}Tuż przed zmrokiem...|- Stapleton. Jasne. {3546}{3596}Co jeszcze nie może|zaczekać do poniedziałku? {3613}{3702}{Y:i}Pana przyjaciele Drew i Laura|więtujš w niedzielę 10. rocznicę. {3711}{3733}Dziesięć lat. {3750}{3807}Powinienem im podarować|co stosownego. {3812}{3867}Daj mi znać,|co uda ci się znaleć. {3870}{3908}{y:i}Ile pan chce na to wydać? {3915}{3966}Jakie 500 dolarów.|Mam drugi telefon. {3968}{4006}{y:i}Miłego weekendu, panie Baske. {4009}{4052}{y:i}Do zobaczenia w poniedziałek. {4074}{4117}- Czeć, mamo.|{y:i}- Jedziesz już? {4119}{4205}Wyszedłem z pracy trochę póniej,|ale zaraz powinienem być. {4205}{4265}{Y:i}Zrobiłam casserole.|Jest w piekarniku. {4265}{4301}Super. {4304}{4349}- Niebawem się widzimy.|{y:i}- Pa. Kocham cię. {4349}{4378}Ja ciebie też, mamo. {5392}{5438}Nie, nie, nie. {7128}{7195}{Y:i}- Jak daleko chcesz dzisiaj dojć?|- Nie wiem. {7198}{7282}{Y:i}Słońce już zachodzi.|Musimy znaleć miejsce na nocleg. {8073}{8113}- Słucham?|{y:i}- Jest Nick? {8130}{8183}- Tak, poprosić go?|- Nie. {8217}{8257}Możesz rozmawiać? {8312}{8382}Tak.|Chodzi o Dianę? {8382}{8423}To nie jest sprawa na telefon. {8423}{8497}Możemy się spotkać jutro o dziesištej|w The Bent Brick? {8497}{8531}Mylę, że tak. {8531}{8576}Rozumiem, że nie powinnam|mówić o tym Nickowi. {8576}{8636}Wolałbym, żeby nie mówiła. {8646}{8703}{y:i}Widzimy się rano. {8785}{8862}- Udało się?|- Tak jakby. {8862}{8900}Otworzyłe drzwi? {8900}{8955}- Tak.|- Co znalazłe? {8962}{9013}Kolejny tunel, chyba. {9034}{9123}Sprawdzę to póniej.|Muszę wzišć prysznic. {9614}{9662}Człowieku.|Ty żyjesz! {10233}{10293}{y:b}{c:$aa6d3f}RebelSubTeam|.:: Grupa Hatak ::. {10295}{10331}{Y:b}Tłumaczenie: moniuska|Korekta: k-rol {10336}{10398}{Y:b}{c:$aa6d3f}GRIMM S05E14|Lykantropia {10696}{10775}Dzień dobry, panowie...|nie żeby to było co dobrego. {10775}{10832}Opatrywany to Doyle Baske, lat 28. {10832}{10897}Powiedział sanitariuszom,|że jechał do matki, kiedy złapał gumę {10899}{10959}i uderzył samochodem w drzewo. {10969}{11034}To chyba nie stało się tutaj. {11036}{11115}Pan Baske mówi, że szedł po pomoc,|kiedy zaatakował go facet z psem, {11115}{11192}uciekł, spadł ze skarpy,|a znalazł go kierowca ciężarówki, {11192}{11230}który niemalże go przejechał|dzisiaj rano. {11230}{11281}Sanitariusze znaleli zadrapania|i lady ugryzień, {11281}{11413}ale nie należały do psa,|bardziej do człowieka. {11425}{11504}Dlatego was wezwałem,|bo nie jestem ekspertem od ludzkich ugryzień. {11504}{11552}Kiedy go znaleli,|był cały we krwi, {11552}{11626}ale poza ranš ciętš głowy|nie znaleli poważniejszych obrażeń. {11626}{11679}To skšd ta krew? {11679}{11743}- Włanie.|{y:i}- Mówiłem, że nic mi nie jest. {11755}{11789}Bez wizyty w szpitalu|nie stwierdzimy, {11789}{11839}czy nie ma pan urazu głowy|albo krwotoku wewnętrznego. {11839}{11902}- Nie jadę do szpitala.|- Doyle Baske? {11902}{11964}Detektywi Burkhardt i Griffin. {11964}{12034}Panowie, zaatakował mnie|facet i jego pies. {12036}{12101}Nie przyjrzałem im się.|Uciekałem. Musiałem uderzyć się w głowę. {12103}{12158}Sam nie wiem.|Złapałem gumę i walnšłem w drzewo. {12158}{12206}Możemy zobaczyć|dowód tożsamoci? {12206}{12261}- Oczywicie.|- Gdzie pan pracuje? {12264}{12343}Nieruchomoci komercyjne.|Mam biuro w miecie. {12355}{12429}- I jechał pan odwiedzić mamę?|- Tak, wczoraj wieczorem. {12429}{12470}Staram się jš odwiedzać|raz na miesišc. {12470}{12523}Mieszka sama.|Tata zmarł kilka lat temu. {12523}{12554}Dokšd teraz się pan wybiera? {12554}{12604}Tam, gdzie zostawiłem samochód. {12607}{12724}Możemy pana podwieć,|jeli po drodze odpowie pan na kilka pytań. {12724}{12774}Dobrze. {12813}{12923}Proszę, żebycie mi przekazali|wszystko, co znajdziecie. {13520}{13592}Miał pan szczęcie,|że wyszedł z tego cało. {13616}{13707}- Tutaj pana zaatakowano?|- Nie, gdzie tam. {13707}{13798}Próbowałem zadzwonić,|ale nie miałem zasięgu. {13805}{13832}Nie pamiętam, gdzie dokładnie. {13834}{13875}Pamiętam tylko,|że rzucił się na mnie pies, {13875}{13932}a wszystko potem|jest jakby zamglone. {13935}{13985}Uciekłem do lasu i... {13985}{14038}Znalazłem się tam,|gdzie mnie znaleziono. {14038}{14141}- Nieprzytomnego na rodku drogi.|- Tak. {14146}{14182}Było ciemno.|Nie wiedziałem, gdzie idę. {14182}{14223}Wiem tylko, że próbowałem|wydostać się stšd. {14225}{14256}Nie mówišc o tym,|że chwilę wczeniej {14259}{14347}uderzyłem w drzewo,|więc proszę wybaczyć, że nie mylałem jasno. {14347}{14414}- Może pan mieć wstrzšnienie mózgu.|- Wiem. {14414}{14489}I przebadam się, obiecuję,|ale teraz muszę pojechać do matki. {14491}{14549}Pewnie strasznie się o mnie martwi. {14549}{14623}Pamięta pan, co to był za pies? {14623}{14681}Wie pan co? Nie pamiętam.|Nie znam się na psach. {14681}{14757}Był duży, włochaty|i był psem, wystarczy? {14762}{14834}Odwieziemy pana do matki.|Stamtšd wezwie pan pomoc drogowš. {14834}{14908}Dziękuję.|Wezmę tylko torbę. {15256}{15304}Dziękuję, że przyszła. {15328}{15400}Więc to jest Kelly. {15431}{15491}Co wiesz o Dianie? {15520}{15556}- Dobrze wyglšdasz.|- Ty też. {15558}{15606}Powiedz mi o Dianie. {15680}{15731}Pamiętasz Meisnera? {15735}{15822}Widziałam się z nim.|Wiem, że tu jest. {15824}{15872}Widziała się z nim|i ci nie powiedział? {15875}{15913}O czym? {15913}{15975}Był w helikopterze tamtej nocy. {15975}{16040}Zabił króla i zabrał Dianę. {16050}{16083}Meisner ma Dianę? {16083}{16124}Powiedziałem, że jš zabrał,|nie że jš ma. {16126}{16167}- Więc kto jš ma?|- Jeszcze nie wiem. {16167}{16215}Ale powiedział mi,|że przekazał jš ruchowi oporu. {16215}{16284}Meisner zapewnił mnie,|że jest bezpieczna. {16296}{16325}Czyli jej nie widziałe? {16328}{16431}Nie, ale najważniejsze,|że nasza córka żyje i jest bezpieczna {16433}{16469}i że nie jest z królewskimi. {16472}{16500}Chcę jš zobaczyć. {16500}{16551}Ja też, ale musimy być cierpliwi. {16551}{16618}Byłam cierpliwa.|Chcę jš odzyskać. {16699}{16733}No proszę... {16747}{16795}to ciekawe. {16824}{16879}- Nick wie?|- Nie. {16882}{16951}- Powiesz mu?|- Nie wiem. {16951}{17006}Ale ty mu nie powiesz. {17006}{17064}- Znajome uczucie.|- Mówię poważnie, Sean. {17064}{17107}Jeli Nick się dowie,|że znowu jeste zębowiedmš, {17107}{17169}może nie być ciekawie. {17179}{17265}- Mam z nim syna.|- A ze mnš córkę. {17265}{17311}Może powinnam mieszkać|z wami dwoma. {17313}{17361}Byłoby zabawnie. {17385}{17431}Nie zapominaj, co się stało|z poprzedniš zębowiedmš, {17433}{17517}- z którš mieszkał.|- Nie jestem Juliette. {17529}{17572}Wiem. Tylko... {17603}{17682}Nie chcę,|żeby co ci się stało. {17709}{17785}A ja nie chcę,|żeby co stało się tobie. {18375}{18488}Nie mówcie mojej mamie,|że zostałem zaatakowany. {18490}{18524}Nie chcę, żeby się martwiła. {18524}{18596}Dobrze, ale będzie nam potrzebna|pańska koszula. {18601}{18615}Słucham? {18615}{18668}Może na niej być|nie tylko pana krew. {18668}{18730}To pomogłoby nam|zidentyfikować napastnika. {18732}{18771}Tak, jasne. {18776}{18821}To moja mama. {18965}{19003}- Mamo.|- Mój Boże. {19006}{19027}Martwiłam się o ciebie. {19030}{19075}Co się stało?|Twoja koszula! {19078}{19106}To krew? Jeste ranny? {19109}{19152}Wyglšda gorzej niż jest, naprawdę. {19152}{19224}Złapałem gumę.|Wypadłem z drogi, ale nic mi nie jest. {19224}{19291}Panowie detektywi mnie podwieli. {19291}{19325}Przepraszam,|nie pamiętam nazwisk. {19327}{19358}Nie szkodzi.|Jestem det. Burkhardt. {19361}{19411}A to det. Griffin. {19411}{19466}- Wystraszyłe mnie.|- Wiem, przepraszam. {19466}{19548}Próbowałem dzwonić,|ale nie miałem zasięgu. {19550}{19591}Chciałem spytać,|czy powiadomiła pani policję, {19591}{19622}kiedy wczoraj się nie pojawił. {19622}{19672}Nie powiadamiałam.|Pomylałam, że się spóni {19675}{19730}albo że utknšł w biurze. {19732}{19790}Dziękuję panom za podwiezienie. {19792}{19874}- Gdybymy chcieli skontaktować się z panem...|- Tak, oczywicie. {19876}{19962}Moja wizytówka.|Proszę dzwonić. {19974}{20013}Pańska koszula. {20013}{20125}Odprowadzę mamę do domu|i zaraz do panów wracam. {20130}{20183}- Nie wydaje ci się to dziwne?|- Co? {20183}{20248}Nie chciał, żeby mama|wiedziała, że go zaatakowano. {20248}{20310}Gdyby moja matka mieszkała sama,|a mnie zaatakowano w pobliżu, {20312}{20370}powiedziałbym jej,|choćby po to, żeby zamykała drzwi. {20370}{20466}Może powie jej póniej,|po tym, jak zdejmie zakrwawionš koszulę. {20511}{20569}Proszę.|Jeszcze raz dziękuję. {20641}{20684}Doyle nie...
VigoLand