1967 Frankenstein stworzył kobietę (Frankenstein Created Woman) Lektor ivo PL.txt

(35 KB) Pobierz
{1503}{1559}Brawo.
{1624}{1710}Chodcie ze mnš!
{1969}{2068}- Na co jeszcze czekacie?|- Na księdza, idioto!
{2081}{2178}Nie przyda mi się tam, dokšd idę.
{2440}{2594}Ojczulku, prawie spóniłe się na przedstawienie.
{2495}{2541}Przepraszam, prawie nie słyszałem piania koguta.
{2543}{2596}Nie przejmuj się mój drogi.
{2674}{2753}- Możemy zaczynać?|- Niezwłocznie, dobrodzieju.
{2760}{2905}I wybacz, że musiałe przeze mnie|wstać w tak chłodny ranek.
{3045}{3164}Wybacz, dobrodzieju,|ale skoro to dla mojego dobra,|mógłby przestać mamrotać?
{3214}{3251}Znacznie lepiej!
{3273}{3334}Chociaż wcišż nic nie rozumiem.
{3387}{3449}Nigdy nie miałem głowy do nauki.
{3464}{3499}Ani czasu.
{3656}{3687}Niewiele brakowało.
{3712}{3762}Zepsułbym wam zabawę.
{3774}{3821}Bylibycie niepocieszeni.
{4030}{4057}Hans?
{4208}{4272}Zabierzcie go stšd!
{4286}{4402}Zabierz stšd chłopaka!
{4449}{4510}Uciekaj stšd, Hans!
{4642}{4669}Teraz.
{4680}{4755}To moja głowa,|nieważne, kiedy spadnie.
{5659}{5824}FRANKENSTEIN STWORZYŁ KOBIETĘ
{7395}{7422}/Hans?/
{7468}{7536}/Zabierzcie go stšd!/
{7548}{7612}/Zabierz stšd chłopaka!/
{7637}{7672}/Uciekaj stšd, Hans./
{8108}{8161}- Hans, to ty?|- Tak, panie doktorze.
{8168}{8213}Szybko, jeste mi potrzebny.
{8289}{8334}16, 17...
{8341}{8409}Przepraszam za spónienie.
{8423}{8458}Jest tam?
{8490}{8523}Rękawice.
{8618}{8655}Podaj mi drinka.
{8933}{8960}Tego mi było trzeba.
{9038}{9065}49
{9072}{9099}50
{9106}{9147}51...
{9295}{9330}Teraz!
{9842}{9917}- Jak długo tym razem?|- Pełnš godzinę.
{9924}{9999}Proszę nie dotykać,|odmrozi pan sobie palce!
{10980}{11007}Otwieramy.
{11352}{11385}Zamknij.
{11722}{11768}Za chłodno tu, dorzuć do ognia.
{12675}{12722}Dwignia.
{12887}{12914}Teraz!
{12981}{13008}Jeszcze raz!
{13147}{13174}Jeszcze raz!
{13181}{13208}I jeszcze!
{13521}{13552}Żyje.
{13566}{13632}- Brandy?|- Sole trzewišce.
{14237}{14298}Zabierz to mierdzšce paskudztwo.
{14327}{14360}Żyje.
{14366}{14399}Widzisz?
{14522}{14557}Oczywicie, że żyje.
{14567}{14614}Przecież mówiłem.
{14621}{14716}Hertz, zaskakuje mnie|twój brak wiary w mojš pracę.
{14723}{14798}- Przecież byłe martwy.|- Z technicznego punktu widzenia.
{14805}{14875}Jednak moja dusza|pozostawała w ciele.
{14901}{14976}Przez godzinę byłem martwy.
{15011}{15116}- Przez godzinę, dokładnie godzinę?|- Co do sekundy, prawda, Hans?
{15123}{15154}To dobrze.
{15180}{15230}Ciało umarło na godzinę,
{15243}{15289}lecz dusza w nim pozostała.
{15314}{15384}Ale dlaczego?|I gdzie się podziewała?
{15397}{15430}Może...
{15442}{15486}była uwięziona we mnie?
{15520}{15589}Ale czy na zawsze?
{15621}{15702}Czy... mógłbym sam jš uwięzić?
{15770}{15817}To dla mnie zbyt wiele.
{15824}{15883}Wiem tylko, że jeste tu,|i czujesz się dobrze.
{15949}{15992}Bo nic ci nie dolega,|prawda?
{15999}{16026}Czujesz się dobrze?
{16033}{16076}- Jak nigdy przedtem.|- Cudownie.
{16082}{16123}W takim razie, musimy to uczcić.
{16130}{16199}Miło mi, że chcesz więtować|z okazji udanego eksperymentu.
{16206}{16287}Chcę uczcić twój powrót z zawiatów.
{16314}{16364}- Brandy.|- Dziękuję, ale...
{16383}{16418}Znam twojš brandy.
{16424}{16465}Wolałbym kieliszek szampana.
{16473}{16552}Mylisz, że mnie na to stać.
{16559}{16626}Czy w kawiarni majš szampana?
{16633}{16699}- Z pewnociš, panie baronie.|- Więc bšd tak miły|i skocz po butelkę.
{16747}{16775}Biegiem, chłopcze.
{16816}{16845}Id już.
{16856}{16893}Będę musiał zapłacić.
{16905}{16951}- Daj chłopakowi pienišdze.|- Ja?
{16958}{17064}Przecież wszystko wydałem na ten sprzęt.
{17067}{17106}Powiedz, że zapłacę póniej.
{17125}{17175}Spróbuję.
{17191}{17255}- Masz płaszcz?|- Nigdy nie miałem.
{17261}{17349}Zanosi się na burzę, we mój.|Ja rzadko wychodzę.
{17624}{17724}Godzina.|Nie żyłem przez godzinę.
{17752}{17887}Lecz moja dusza|nie opuciła ciała. Dlaczego?
{19209}{19238}Witaj, Christino.
{19312}{19355}- Gdzie ojciec?|- Nie ma go.
{19362}{19409}Ale zaraz wróci,|jeli cię tu zastanie...
{19410}{19463}Przyszedłem w interesie.
{19470}{19517}Naprawdę.
{19524}{19551}Jaki to interes?
{19558}{19626}Doktor przysłał mnie tu|po butelkę szampana.
{19643}{19670}Słowo.
{19677}{19771}A czym zapłaci?|Może ty stawiasz?
{19777}{19828}Baron ureguluje rachunek.
{19952}{20030}- Co ci jest?|- Ten baron.
{20056}{20109}Nie chcę, żeby dla niego pracował.
{20116}{20200}- Muszę jako zarabiać.|- Wiem.
{20207}{20307}- Ale... słyszałe,|co o nim mówiš.|- Nie.
{20313}{20372}O czym plotkujš za jego plecami?
{20380}{20463}- Wiesz.|- Nie, ale się domylam.
{20470}{20553}Że jest potworem|i zadaje się z samym diabłem,
{20560}{20611}że uprawia czary|i odprawia czarne msze.
{20618}{20651}Czy to mówiš?
{20661}{20694}Co w tym rodzaju.
{20706}{20782}Powiedzieli ci, że pożera niemowlęta|i potrafi zamienić się w ropuchę?
{20826}{20870}Posłuchaj mnie.
{20877}{20945}Gdybym miał wybierać,|wolę go, od nich wszystkich.
{20963}{21015}Nie gniewaj się na mnie.
{21037}{21068}Z kim rozmawiasz?
{21332}{21434}- Na Boga, zakazałem ci tu przychodzić.|- Jestem tu w charakterze klienta.
{21441}{21515}No to nie kręć się|przy mojej córce.
{21526}{21579}Mam z niš doć kłopotów.
{21608}{21659}- Czego chcesz?|- Szampana.
{21670}{21725}- Przysłał mnie doktor Hertz.|- Wyno się.
{21732}{21777}Dlaczego?
{21784}{21817}To prawda!
{21828}{21911}- Gdzie pienišdze.|- Doktor zapłaci, albo baron.
{21918}{21947}Wynocha.
{21954}{21981}W takim razie ja zapłacę.
{21988}{22076}- O ile w ogóle ma pan szampana.|- A czym chcesz zapłacić?
{22124}{22157}Tym.
{22303}{22332}Zgoda.
{22364}{22428}- Za tuzin butelek.|- Dostaniesz jednš.
{22481}{22518}Trzy.
{22575}{22621}Bierzesz, czy nie?
{22708}{22756}I nie zbliżaj się|do mojej córki!
{22778}{22838}Nic jej po takich, jak ty.
{22889}{22950}Gospodarzu, wina!
{22964}{23072}Najlepszego, jakie masz na składzie.
{23079}{23127}Białe, czy czerwone?
{23137}{23264}Mamy wybór.|A które polecasz, gospodarzu?
{23271}{23330}Białe jest bardzo dobre.
{23337}{23406}Wobec czego wypijemy czerwone|i oby nie mierdziało korkiem,
{23413}{23468}o ile, chcesz dalej prowadzić|ten interes.
{23475}{23529}Zapewniam, że wino jest|w doskonałym stanie.
{23536}{23602}Oby, inaczej mój ojciec|się o tym dowie.
{24305}{24336}Nie, gospodarzu.
{24350}{24422}Obsłuży nas twoja czarujšca córka.
{24484}{24511}Ależ panowie...
{24551}{24639}Twoja córka.
{24651}{24690}Nie ma jej.
{24708}{24780}- Wyszła?|- Tak.
{24794}{24869}Wróciła do domu,|boli jš głowa.
{24892}{24934}Rozumiem.
{26038}{26098}Jeste dzi piękna jak obrazek.
{26112}{26147}Olniewajšca.
{26185}{26218}Prawda?
{26248}{26275}Proszę...
{26294}{26350}Nie miejcie się ze mnie.
{26404}{26457}miałe się z niej, Johann?
{26467}{26502}Wręcz przeciwnie.
{26532}{26584}Powiedziałem jej komplement.
{26616}{26682}- A ty, Karl?|- Skšdże.
{26700}{26727}Widzisz?
{26745}{26833}- Podaję wino, panowie.|- Christina nas obsłuży.
{27190}{27259}O rany, prawie rozlała.
{27333}{27368}Uważaj, dziecino.
{27391}{27485}Chyba nie chcesz,|żeby twemu ojcu odebrano koncesję.
{27610}{27688}Patrzcie, z jakš gracjš|sunie po parkiecie.
{28023}{28089}Co ty narobiła, głupia dziewko!
{28097}{28158}- Nieumylnie, zapewniam pana.|- Wręcz przeciwnie!
{28165}{28198}Zejd mi z oczu!
{28279}{28314}Masz jš przeprosić.
{28323}{28376}- Uważaj, Hans.|- Nie bšd durniem.
{28383}{28466}- Co takiego?|- Przepro jš.
{28522}{28605}- Słyszelicie, co ten kmiot powiedział?|- Słyszeli!
{28647}{28716}Nie zwykłem rozmawiać|z pomiotem morderców.
{28821}{28887}Przestań, głupcze, zdemolujesz lokal!
{30060}{30087}No, startujcie!
{30126}{30171}Boicie się? Wszyscy trzej?
{30381}{30408}Nie mieszajcie się!
{30466}{30519}- Oddaj nóż.|- Nie!
{30531}{30576}Dostanš to, na co zasłużyli.
{30803}{30884}- Zabiję pana za to!|- I skończysz jak ojciec!
{30900}{30949}Wniesie pan skargę?
{30994}{31023}Nie.
{31030}{31096}- A bałagan?|- Znam tego chłopaka.
{31102}{31203}- Rano tu posprzšta.|- Oskarżam go o napać.
{31220}{31286}Trzej roli młodzieńcy|przeciwko jednemu.
{31288}{31348}To nie będzie najlepiej|wyglšdać w sšdzie.
{31370}{31421}Zapomnijmy o tym.
{31955}{32032}Zostaw to i wracaj do domu.
{32039}{32091}Rano musisz wczenie wstać.
{32253}{32294}Przepraszam, tato.
{32315}{32362}To nie twoja wina.
{32433}{32547}Połóż się|i o nic się nie martw.
{32595}{32650}Dobranoc.
{33344}{33399}To chyba moja butelka.
{33460}{33515}Gdzie nasz młody przyjaciel?
{33517}{33558}Dobre pytanie.
{33589}{33624}Rozumiem.
{33644}{33733}Dobry wieczór panom,|była impreza?
{33747}{33790}Co panu jest?
{33812}{33880}- Ranę trzeba opatrzyć.|- Nic mi nie będzie.
{33882}{33972}Myli się pan,|zaniedbanie może mieć przykre skutki.
{33974}{34040}- Doktorze?|- Wyglšda paskudnie.
{34068}{34161}Doktor Hertz na pewno|udzieli panu pierwszej pomocy|za niewielkš opłatš.
{34211}{34310}- Ile?|- Zwykle bierze 10 koron.
{34317}{34398}Ale to nagły wypadek,|a doktor ma dobre serce,
{34405}{34464}może więc zgodzi się|opatrzyć pana za pięć.
{34497}{34555}- Płatne z góry.|- Doskonale.
{34562}{34635}Gospodarzu, zjemy kolację.
{34642}{34706}I proszę uprzejmie schłodzić szampana.
{35419}{35527}- Zranili cię?|- Tylko mojš dumę.
{35534}{35575}Wpadłem w gniew.
{35582}{35643}- Wiem.|- Chyba le zrobiłem.
{35655}{35709}Dziękuję ci za pomoc.
{35719}{35783}Łatwo wybucham i pakuję się w kłopoty.
{35790}{35861}- Kiedy mnie przez to powieszš.|- Nie mów tak.
{35879}{35969}Czemu? Bo skazali na mierć|mojego ojca?
{35990}{36100}- Znasz to powiedzonko:|"jaki ojciec taki syn".|- Nigdy tak nie mów!
{36103}{36208}- Chyba jestem do niego podobny.|- Wcale nie.
{36221}{36320}Był pijakiem i złodziejem,|a także zabił człowieka.
{36326}{36359}Wiem.
{36394}{36522}Ale w pamięci mam obraz|wesołego człowieka, który potrafił|mnie rozbaw...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin