Parafiniuk J. - Struktura I Efekty Samodzielnego Studiowania.pdf

(38994 KB) Pobierz
1~~\
S1'ł.
l
~
-
t\S
1 \\
W
Y
Ż
S Z
A S
Z K
O
Ł
A
P
E
D A
G O G
I
C
ZN
A
W SZCZECIN
I
E
ROZPRAWY
I
STUDIA
·
T.
VIII
JANINA PARAFINIU
K
-
SO
IŃSKA
STRUKTURA
I EFEKTY
SAMODZIELNEGO
STUDIOWANIA
,,
...
..
'
'
\.
„„ .
"
.
..
~~
•.,..
.,..,.
.
„.........
„""
..
·/
,
....
WARSZAWA-POZNAŃ
1976
PAŃSTWOWE
WYDAWNICTWO
NAUKOWE
Redaktor
naczelny
wydawnictw
uczelnianych
Henryk
Lesiński
WPROWADZENIE
Tematem pracy
badania nad
strukturą
i
funkcją
studiowania
orga-
nizowanego przez
studentów
poza
ucze lni
ą,
ale pod jej
wpływem.
Uczel-
nia
bowiem
sugeruje,
a nawet narzuca
studentom zakres
treści
naucza-
nia, czas nabywania wiedzy i
sposób
jej
wyrażania.
Z
różnych
form
zajęć
dydaktycznych przeprowadzanych
przez
pracowników naukowo-dydak-
tycznych
szkół wyższych
studenci
czerpią
orientację
o
sposobach
zdoby-
wania i interpretowania
materiału
programowego
studiów.
Strukturze i funkcji
studiowania
poświęcona
jest podstawowa
czę!i(;
niniejszego
opracowania.
Pracę
rozpoczyna
omówienie
założeń
metodo-
logicznych
i organizacyjnych
badań.
Następni
e
,
przez rozumowanie
de-
dukcyjne,
z innych
nauk
wyprowadzone
zostały
teoretyczne
podstawy
studiowanie. Z
nauk
o
wyższym
szczeblu abstrakcji,
do jakich
zaliczon.)
prakseologię
i
teorię
czynu,
następnie psychologię
i
pedagogikę,
wyło­
niono
elementy strukturalne
i funkcjonalne
tworzące
model studiowania.
Nauki
ergologiczne,
zajmujące się
analizą
sprawności
i
skuteczności
dzia-
łania
ludzkiego,
mają
ten walor,
że
wykrywają związki
i
za
l
eżności
bar-
dzo
ogólne,
odnoszące
się
d
o
różnych
odmian ludzkich
czynności,
umożli­
wiają
tym samym
szerokie ich
zastosowanie.
Dzięki
rozbudowanemu pro-
filowi
teoretycznemu nauk ergologicznych
można
trafniej
ocenić
i uspraw-
nić każdą działalność
ludzką.
?.'\NSTWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE
-
ODDZIAŁ
W
PO
ZNANI U
Wydanie
I.
Nakład
1400
egz. Ark. wyd.
19. Ark.
druk.
15,5. Papier druk.
sat. V
kl
70
g 70X
too
Oddano
do
składania
w
s
ierpniu
1975 r. Do
d
r
uku
po
d
pls~ n
'
w
c
zerwc
u
19~8
r
.
Druk
ukoń
c
zono
w
czerwcu 1976 r. Cena zl
~8,­
SZCZEC"!
NSKIE
ZAKŁADY
GRAFICZNE W SZCZECINIE
„1.
Wojska
Polskiego 128.
Z~m
.
2623.
K.8/87
P
edagogika,
a
szczególnie
dydaktyka,
przybliżyła
do potrzeb
praktycz-
nych
ogólność
i
abstrakcyjność założeń
prakseologicznych i teorii czynu.
Wprawdzie wszystkie
teorie
naukowe, nawet
najbardziej
abstrakcyjne,
powinny
służyć
praktycznemu
działaniu
,
z niego
bowiem
powstały,
jed-
nak ich
związek
z
konkretną rzeczywistością
jest
trudniej
uchwytny.
Stad
powstała konieczność
dostosowania
ujęć
ogólnych do
węższego
zakresu
przedmiotowego i wzbogacenia ich twierdzeniami
bardziej
szczegółowy­
mi,
odnoszącymi się
do
konkretnych
czynności
ludzkich. W
wyniku tych
zabiegów
dla jednej z form pracy
wyższych
uczelni
powstała
teoretycL-
nie uzasadniona struktura.
Wartość
zaprojektowanej struktury
łatwo
ocenić
w
kontekście
dal-
szych informacji zamieszczonych w
tym
samym
rozdziale
(II).
Zawarty
tam
przegląd
literatury
ujawnia
luźne
opracowania
poświęcone
poszuki-
waniu
właściwych
metod
studiowani~,
odpowiednich sposobów organiza-
cyjnych,
zwłaszcza
zagwarantowania
studentom przez
uczelnie
odpowied-
niej
ilości
czasu na samodzielne studiowanie.
Poszukiwania
odnoszą
się
3
Bib/. UAM
w
do
jednego
elementu zaprojektowanej
struktury. Nie
dostrze-
ga
się
równoczesnego badania
wszystkich komponentów.
Wyprowadzon::i
z
teoretycznych
założeń strukturę
studiowania
pod-
dano
sprawdzeniu w konkretnych warunkach szkolnych.
Indukcyjny tók
rozumowania
i
postępowania
badawczego
pozwolił
skonfrontować każdy
element struktury
z
praktyką
rzeczy
wis
tości
szkolnej.
Pięcio
elemento­
wa
struktura
na pewno nie wyczerpuje wszystkich
możliwości,
a raczej
zachęca
do
dalszych
poszukiwań wzbogacaj ących
czy
korygujących
do-
tychczasowy
projekt. Jak
tu
już
podano,
jest on ogól
ny
i
daje
olbrzymie
możliwości
wprowadzania
różnych uszczegółowień.
Zaprojektowana
struk-
tura pozwala
już
jednak
sugerować
dyrektywę
praktycznego
działania.
Wyrażając
na
razie
w
ujęciu
bardzo ogólnym
można
wska zać
połącze­
nia
i
zależności: jeżeli
studenci
(S),
działając
w
omówionych warunkach
(W), w
których
zosta
n
ą
zachowane
wszystkie
prawidłowości
organiza-
cyjne (O),
zec
h
powodować
korzystne
zmiany
w
wynikach
dydaktycz-
nych
(D), to
powinni
stosować określoną strukturę
studiowania
(ST).
Korzystny
wpływ
tej
struktury
jest uchwy
t
ny w
pierwszy m
i
drugim
roku
studiów. Jest on
tym
skuteczniejszy,
im
bogatszy w pozytywne ce-
chy
jest
praktycznie
stosowany
model.
Powstała
wyraźna zależność
mię­
dzy
całością
osiągnięć
dydaktycznych
w czasie studiów a
wartością
samo-
dzielnego
studiowania. Te
zal eżności można rozpatrywać
jako
prawidło­
wości
matematyczne
na zasadzie stosunku
części
do
całości przyjmując
założenie:
im
większa
jest
część
(wartość
samodzielnego studiowania),
t
ym
w
iększa
jest
całość
(wyniki
końcowe).
Omawianej
zależności
nie
ustalono
dotychczas.
W
dalszej
części
pracy
podjęto próbę
poszukiwania
wpł yw
u
czynni-
ków
środowiskowych
i psychologicznych
n
a
przebieg i
wyniki studiowa-
n
ia. Potraktowano
je
jako
zmienne
pośredniczące.
Poszukiwano
za
le
ż­
n
ości
mi
ędzy
różnymi
czy nnikami
środ
owiska
lokaln
ego,
r
odzinnego
a po-
ziomem
studiowania,
uwzględni
ano
również
niektóre uwarunkowania
psychologiczne
-
motywy. Wybrano
ten czynnik
ze
wzgl ęd
u
na
niewąt­
pliwy jego
wpływ
na
przebieg
samodziel
nych studiów.
Mot
yw
jako po-
budka
wszelkiego
działania
jest
szczegól
nie
znaczący
w czasie
czynności
dobrowolnych, jest
siłą
poruszającą jednostkę
do
aktywności,
co
w
niniej-
szym przypadku
mo
ż
na utożsamia
ć
z
dobrym
opanowaniem
wiedzy.
Ro-
dzaj motywów
w
pewnym
stopniu
ukazuje
także
psychiczne
wal
ory stu-
dentów
pod
ejmujących
naukę
w
zakł
ad a
ch
kształcenia
nauczycieli.
Ob
ie zmienne
pośredniczące
posiłku j
ą
się
innymi
dyscyplinami n
auko-
wymi i
wprowadzają
proble matykę
badawczą
na
teren
socjol ogii
i
psy
-
chologii. Wszystkie
wymieniane
dyscypliny
naukowe: prakseologia, teoria
czynu, socjologia, psychol ogia, pedagogika
uzupeł
niają
si ę
wzajemnie,
pozwalają
na
bardziej
wszechstronne
uj
ęcie
badanych
zagadnień
i
wy-
krywanie najbardziej
rzeczywistych
uwarunkowań.
Wśród
podanych
uwarunkowań
istniały
jeszcze
wpływy
dydaktyczne
4
najczęściej
uczel ni.
Ustalenie
zależności
między działa
l
nością poznawczą
stud ent
ów
organizowaną
we
własny
m
zakresie
a
całością
oddziaływań
dydaktycz-
nych
szkoł
y
nie
jest
łatwe
i nie
było
kwalifikowane
do
głównego
zakresu
badań.
Niemniej wskazano na te momenty
procesu dydakty
czno-organi-
zacyjnego w
uczelni,
które
uzależniają
samodzielne
stud iowanie.
J
edno-
znaczne
okreś
le nie
ważności różnych oddzia
ływań
uczelni
nie jest
w
tej
chwili
możliwe,
wiel
e
form
zajęć
dydaktycznych,
w
iele
przedmiotów ma
swoją specyfikę,
można
więc zmieniać
sposob y
i
r
ezultaty studiowania.
Za
jęcia
dydaktyczne
organizowane w
uczel
ni
ukierunkowują
studen-
tów
do
samodzielnych
zajęć. Określają
tematykę, metodykę,
a
często
i or-
gani zacj ę
tych
zajęć,
co
w
wielu przypadkach
może
kompensować
ujem-
ny
wpływ środowiska,
niedobór poprzedniego
wykształcenia ,
braki
w
po-
zytywnej
m
otywacji czy
uzdolnieniach.
Związki
mi
ędzy różnymi zaj ę­
ciami
audytoryjnymi
i
konkretną
ich
tematyką
a cai:ym
modelem
studio-
wania
mogą
stanowi ć
oddzielny
problem
badań.
W niniejszym opraco-
waniu
udało
się
tylko
wstępnie
uchwycić
podstawo,..,·e
różnice
spowodo-
wan e
specyfiką treści
kształcenia.
Ujawniają
to
częściowo
dane
z
różnych
kierunków studiów, zamieszczone w
tabelach.
Badania
mogły
zakończyć się
opracowaniem
książki
dzięki
ukierunko-
waniu
metodologiczne mu
i merytorycznemu
Pana Profesora
Tadeusza
Krajewskiego. Za ten
wysiłek składam
serdeczne
podziękowanie.
Sperjal-
nie
gorące słowa wdzięczności kieruję
pod adresem Pan a Profesora
Lud-
wika Bandury
i Pana
Profesora Jana Zaborowskiego,
którzy
zna
leźli
czas
na przeczytanie
maszynopisu
i opracowanie
wnikliwych recenzji, Pie-
zmiernie
pomocnych
w
ostatecznej redakcji
książki.
ZAŁOŻENIA
METODOLOGICZNE
I
ORGANIZACYJI\TE
BADAŃ
l.
TEMAT I
ZADANIA PRACY
Wychowanic
nowoczesnych
ludzi,
umiejących
nie tylko
dostosowy-
wać się
do nowych, zmienionych warunków, ale skutecznie je moderni-
zować,
należy
do
centralnych
zagadnień
wiel
u na uk
społecznych.
Ozna-
cza
to
równocześnie,
że
dziedziny
badań
nad
strukturą
i
dynamiką
oso-
bo·.vości
ludzkiej,
nad czynnikami
regulującymi
stosunki
międzyludzkie
oraz
kształtującymi
narodową
i
ogólnoludzką
wspólnotę
kultury
powin-
ny
należeć
do
najważniej
szych
i
.
Problemy
związane
z
kształtowaniem
człowieka
nie
były łatwe
w
żad­
nym
okresie rozwoju
społecznego,
trudne w chwili
obecnej,
a
będą
niesłychanie
skomplikowane w
przyszłości. Unowocześnianie
człowieka
nie
dokonu
je
się
samoistnie ani
pod
wpływem
zmian
gospodarczych, na-
ukowych czy kulturowych. Konieczny
jest
planowy proces
oddziaływania
na ludzi w taki
sposób,
by
pragnęli
i
samodzielnie
dążyli
do
przyswajania
nowych
osiągnięć
i
przemian
dokonujących się
w wielu dziedzinach
ży­
da,
twórczo je
pomnażali
dla
własnego
i
ogólnego
dobra, dla
podnoszenia
własnej
i
ogólnoludzkiej kultury.
Proces
te n
polega na
wykształceniu
adaptacyjnej
i
rekonstrukcyjnej
postawy
ludzi
wobec
zaistniałych
i
dokonujących się
zmian, co
zależy
m.
in.
od
umiejętności
samodzielnego
zdobywania, selekcjonowania, prze-
twarzania i
praktycznego
wykorzystywania wiedzy. Wiemy
bowiem do-
kładnie,
jak przy
współczesnym
tempie rozwoju nauk skraca
się
okres
stosowalności
wiedzy, a zbyt
utrwalone
schematy rozumowania czy
zdo-
bywania wiedzy
powodują
przeszkody w
elastycznym,
nowoczesnym
sto-
sunku
do nowych
problemów.
Dotychczas
niemal wszystkie
typy
szkól
nastawione na szybkie przekazywanie
młodzieży
syntetycznie
ujętego
doświadczenia
społecznego,
zebranego w
programach
nauczania,
w
związ­
ku
z
czym istnieje
konieczność
podawania
dużej
liczby
informacji, co
nie-
mal
zawsze powoduje
kolizję
z
wykształceniem
samodzielnej,
badawczPj
B. Such
o
d
o
I
s
k
i:
Za
trzydzieści
lat
wiek
XXI.
Głos
w dyskusji
na
temat:
Jakie
kierunki
rozwoju nauki
i
jakie problemy badawcze
na
leżałoby
preferować
w
naszym kraju w ostatnim 30-leciu
XX
wieku. Perspektywy
1970, nr
1.
1
i twórczej
postawy,
tak
niezbędnej
dla
współczesnego człowieka
i
czło­
wieka
przyszłości.
Stale
przybywają
nowe
wiadomości,
a sytuacje
przeżyte
rzadko
się
powtarzają
i d
latego
poprzednie
doświadczenie
nie zawsze pomaga
w
sku-
tecznym
rozwiązywaniu
nowych problemów.
Stąd umiejętność
samodziel-
nego
poszukiwania
odpowiedniej
wiedzy, twórczego
jej
transformowania
w
zal eżności
od
aktualnej sytuacji,
pożądana
jest na
każdym
poziomic
nauczania, a
powinna
stać
się
obowiązująca
w
szkolnictwie
wyższym.
Tak
widzi zadania
wyższych
uczelni wielu pracowników
naukowo-dydaktycz-
nych
i przy
różnych
okazjach
daje
temu
wyraz.
Badania
nad
umiej
ętnym,
samodzielnym zdobywaniem wiedzy przez
studentów,
podobnie
jak
większość zagadnień
dydaktycznych w
szkołach
wyższych,
nie
w
pełni
rozwinięte.
Do
niedawna
wśród
publikacji prze-
ważały
opracowania naukowe,
w
których
omawiano
wycinkowo
niektóre
problemy dydaktyczne. W.
Okoń
ocenia
tę sytuację
krytycznie,
piszą
c:
„[...]
dydaktyka
uniwersytecka jest
dyscypliną
bardzo
młodą,
raczej to-
rującą
sobie
drogę,
niż
mogącą
zaprezentować
gotowy
już poważniejszy
dorobek"
2.
Na temat
dydaktyki
akademickiej
okresu
międzywojennego
jest zaledwie kilka broszur, nie
ma
więc możliwości
naw'iązania
do
tra-
dycji
dydaktyki szkolnictwa
wyższego
3.
Dopiero
w
okresie powojennvm.
zwłaszcza
w ostatnich
latach,
pojawiło
się
więcej
publikacji
książkowych
i
specjalistycznych czasopism.
Zaistniałe
korzystne
zmiany
można
ro. in.
przypisać
powstamu
wielu
ośrodków
akademickich, w których zintensyfikowano
i
wyprofilowano
badania oraz rozszerzono
możliwości
prezentacji
doświadczeń
dydaktycz-
nych
nauczycieli akademickich. W 1962 r.
ukazał
się
po
raz
pierwszy
informator
o wynikach
badań
naukowych prowadzonych
w
wyższych
uczelniach,
co
oznaczało
zamknięcie
początkowego
etapu
realizacji pla-
nów
badawczych~-
Na
terenie szkolnictwa
wyższego
stale
zachodzą poważne
przemiany.
Ze
szkół
wyższych
wyłaniają
się
nowe
ośrodki
naukowo-badawcze,
nowe
szczeble
i typy
szkół. Każda
z tych placówek staje wobec
swoistych
pro-
blemów
organizacyjnych,
naukowych, dydaktycznych.
Niemniej
można
je
ze
sobą
powiązać
wspólnym
celem:
jak
najlepszego przygotowania
a
bsolwentów do
zmieniających się
potrzeb
zawodowych
i
zadań
społecz­
nych.
Nowe, wspólne dla wielu typów
szkół
wyższych
zagadnienia, to:
- r
eforma
programów
studiów
wyrażająca się dążeniem
do jak naj-
staranniejszego
doboru
treści
nauczania,
-
modernizacja procesu dydaktycznego przez
uporządkowanie
i
ko-
ordynację
warunków
i
czynników
powodujących
zwiększanie
wydajności
W. Ok
oń:
Elementy dydaktyki
szkoły
wyższej.
Warszawa 1971,
s.
26..
s.
27.
4
W. M
i
c h
a
j
ł
o w:
O metodologii planowania
badań
naukowych
w
wyższych
uczelniach.
życie Szkoły
Wyższej
1963, nr 7-8.
l
3
Tamże,
6
7
'
„i
....,
.•
W•
!
·Ul
l'"I
r'""
-
I
F
pracy
uczącej się młodzieży
przy równoczesnym
ograniczaniu
jej
wysił­
ków,
- szerokie
i
skuteczne stosowanie
środków
nowoczesnej
dydaktyki,
technicznych
środków
nauczania
oraz nauczania
programowanego,
·
-
wyważanie właściwych
proporcji
pomiędzy
wykształceniem
ogól-
nym
a
wykształceniem
specjalistycznym.
-
dokształcanie
ludzi
pracujących.
-
kształcenie
pracowników
naukO\vych
i
wykładowców
uniwersy-
teckich,
-
doskonalenie
organizacji i sposobów
uczenia
się
studentów
5.
T. Tomaszewski
podkreśla potrzebę
aktywizowania
studentów
do
sa-
modziel
nego studiowania. Stwierdza,
że
praktyczna
umiejętność
r
eali-
zacji
tego
postulatu
jest
w uczelniach
wyższych często
mniejsza
niż
w
szkole
średniej.
Nie
istnieje
żaden
opracowany
pedagogicznie
system
me-
tod
aktywnych dla
szkoły
wyższej
6.
Badania
nad
organizacją
i sposobami
uczenia
się
studentów
można
zaliczyć
do
problemów
podejmowanych
bardzo
sporadycznie,
chociaż
w
różnych
opracowaniach
pojawiają
się
informacje o
nieumiejętnym
orga-
nizowaniu
tej
działalności
przez
większość
studentów
różnych
uczelni
i
kierunków studiów.
Według
danych
Z.
Ludkiewicz,
46%
studentów
I
roku
Politechniki
Warszawskiej
napotyka w
samodzielnym
studiowaniu na po-
ważne
trudności
7.
Podobne
trudności
wykazuje
J.
Kulpa
i K. Kruszew-
ski s.
to
bolączki
powszechnie
znane
wykładowcom
i studentom.
Wielu
pracowników
dydaktycznych
obok
słabego
przygotowania
w
szkoła ch
średnich
uznaje
nieumiejętność
studentów
w
t
ej
dziedzinie
za podsta-
wowy
powód
niskich wyników
dydaktycznych. Zdaniem
J.
Szczepańskie­
go
słaba
technika pracy
umysłowej,
nieumiejętność
samodzielnego
ucze-
nia
się
przyczyną
wielu
niepowodzeń
podczas
studiów
9.
W dziedzinie
wdrażania
studentów
do
racjonalnej
i
skutecznej pracy
umysłowej
zakłady kształcenia
nau
czycieli
mają
szczególny
obowiązek.
Muszą
one
przygotować
swoich
absolwentów
do
wykonywania
w tym
zakresie
dwojakiej funkcji:
ciągłego
u
czenia
się
oraz
wdrażania
do
tej
umiejętności
powierzonych
im
uczniów. Dotychczas
w
zakładach
kształ-
J. Szczep a
ń
s
ki: Problemy
i perspektywy
szkolnictwa
wyższego
w
Polsce.
Warszawa
1963,
s.
132.
6
cenia
nauczycieli
nie
udało
się
zanotowac
sukcesów w
należytym
przy-
gotowaniu absol
wentów
do
funkcjonowania
w
roli
świadomego
kierow-
nika
złożo
n
ego
procesu
kształcenia
uczniów
i
ciągł
ego
rozwijania
siebie.
Do
zawodu
nauczycielskiego
można odnieść hasło
ze
światowego
kon-
gresu
leka rzy
w
Chicago: „Medycyna to nauka
całego życia"
10.
O ta-
kiej
potrzebie
pisze R.
Wroczyński
w
związku
z
sytuacją,
jaka pojawia
się
w systemie
oświatowo-wychowawczym
w wyniku rozwoju nauko-
wo-technicznego
11•
Dyskusje nad aktywizowaniem studentów do
samo-
dzielnych
studiów
podyktowane
również
potrzebami praktyki peda-
gogicznej,
dlatego
ważną inspiracją
do
poszukiwań
i
badań.
Temat
badań
sformułowano
w
następującym
ujęciu
:
„Struktura i
efek-
ty samodzielnego studiowania''. Dotychczas
mało
wiemy, jak struktu-
ralizują
studenci proces
samodzielnego studiowania;
jakie
stosują
typowe
rozwiązania
organizacyjne i
metodyczne;
jak
planują
te
zajęcia;
jak
wy-
korzystują
i
udoskonala
warunki;
do
jakich
dochodzą
rezultatów.
Na
temat
trudności
związanych
z samodzielnym studiowaniem stwier-
dzono
m.
in.,
że
ich
głównym źródłem
jest brak
systematycznych
instruk-
cji
i
pouczeń
organizacyjnych, dlatego wiel u studentQw zdobywa ko-
nieczne
umi
ejętności
drogą
prób
i
błędów.
W takiej sytuacji
indywi-
dua
lne
doświadczenia młodzieży
studi
ują
cej
nie
mogą
przybierać
struk-
tury
racjonalnego, skutecznego
działania.
W rezultacie
każdy
nowy
ze-
spól studentów, o
ile
nie
nawiązuje
do
doświadczeń
wy
niesionych
ze
szkoły
średniej
lub
podstawowej, zaczyna
swoje
doświadczenie
rnetod0-
logiczne niemal od
początku,
co na pewno nie przyczynia
się
do
ekono-
micznego
zużycia
czasu
i
wysiłku.
Studenci rzadko
opierają
się
na
wy-
nikach
badań
teoretycznych, a nawet na zbiorowym
doświadczeniu
prak-
tycznym,
gdyż
te nie
r
ejestrowane.
Racjonalne uczenie
się
studentów
należy
do
zagadnień mało
zbadanych, a
współcześnie
niezmiernie
istot-
nych
.
Pelną
odpowiedź
na wiele
pytań powiązanych
z
procesami, meto-
dami
i
organizacją
samodzielnego studiowania
możemy mieć
dopiero
w
przyszłości,
a
dać
mogą
tylko
wielokierunkowe studia i
badania.
2. WYJASNIENIA
TERMINOLOGICZNE
s.
97.
7
u
T
.
Tom
as ze
wski:
Z
pogranicza psychologii
i
pedagogiki Warszawa
1970,
Z
.
Ludki ew
i
cz:
O
przyczynach
powodzeń
i
niepowodzeń
w nauce s
tuden-
tów
pierwszych
lat
Politechniki
Warszawskiej.
Dy~aktyka Szkoły
Wyższej
1969,
z.
1,
s.
91- 95.
J.
Ku
1
pa:
O
potrzebie
kształcenia
umiejętności
samodzielnego studiowania.
Zycie
Szkoły Wyższej
1973,
nr
U
:
K.
Kr usze
ws k
i:
Nauczanie
i
wychowanie stu-
dentów
I
roku.
Zycie
Szkoły
Wyższej
1966,
nr
2.
Y
J.
Szczepański:
Socjologiczne zagadnienia
wyższego wykształcenia.
War-
szawa
1963,
s.
165-171.
8
W temacie
p
racy
zawarto kilka
pojęć:
„st udiowanie",
jego „struktu-
ra"
i „efekty". Termin
„studiowanie"
jest
rozpowszechniony w
polskiej
literaturze
i w potocznym
zastosowaniu
w
dosyć różnym
znaczeniu: jako
oddawanie
się
nauce pod kierunkiem kadry naukowej, jako pobyt
stu-
denta w
okreś
lonym
zakładzie
naukowym;
jako
wyższa
forma
uczenia
się.
Synonimami
pojęcia
„studiowanie"
niekiedy
„samokształcenie"
lub
iu
K.
R
owiński:
O
przeciążeniu
studentów medycyny.
Życie Szkoły
Wyższej
1962,
nr
5.
11
R. W
r
o
czyń
ski:
Kszlalcenie
permanentne -
rozwój,
perspektywy,
możli­
we konsekwencje dla
oświaty
i
wychowania. Zycie
Szkoły
Wyższej
1971,
nr
3.
8
9
Zgłoś jeśli naruszono regulamin