In.a.Valley.of.Violence.2016.WEB-DL.x264-FGT.txt

(53 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{990}{1085}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1086}{1127}Hej!
{1170}{1223}Tutaj!
{1278}{1347}Proszę, pomocy!
{1405}{1451}Pomocy!
{1647}{1698}Słyszysz mnie?
{1702}{1762}Widzę cię!
{1947}{2021}Pan odpowiedział|na moje modlitwy.
{2024}{2115}Niech Bóg cię błogosławi,|synu mój. Dobry piesek.
{2158}{2263}Mój biedny muł,|strasznie cierpi.
{2316}{2410}– Długo ją tak prowadzisz?|– Nie.
{2601}{2681}Skoro tak bardzo cierpi,|powinieneś ukrócić jej męki.
{2690}{2719}Nie.
{2740}{2827}– Chyba bym nie potrafił.|– Służyła ci.
{2834}{2925}To jedyne wyjście.|Bez sensu, by cierpiała.
{2963}{3031}Źle mnie zrozumiałeś.
{3035}{3095}To nie tak, że brakuje mi|przekonania o zastrzeleniu jej.
{3095}{3208}Sam Pan dałby mi do tego siłę.|Nie, to bardziej...
{3225}{3290}kwestia praktyczna.
{3301}{3366}Wierzysz w Boga, synu?
{3474}{3563}Ja i mój muł|wykonujemy pracę dla Boga.
{3572}{3685}Jeździmy po tych ziemiach,|głosząc Jego słowo.
{3697}{3812}Za tym wzgórzem, w dolinie,|znajduje się miasteczko Denton.
{3812}{3894}Nasz kolejny przystanek.|Znasz je?
{3920}{4016}Pozwól, że wprowadzę cię|w naszą sytuację.
{4030}{4095}Denton jest rządzone|przez grzeszników.
{4100}{4205}Jak każde inne miasto, w którym byliśmy.|Zero kościołów, zapomniano o religii.
{4208}{4294}Wielu mieszkańców|zboczyło z prawej drogi.
{4308}{4380}Tak więc widzisz, podróżniku,|jeśli ten cholerny muł
{4380}{4469}nie przekroczy tego cholernego wzgórza,|to nie uleczę tych biednych dusz
{4472}{4534}ewangelią naszego Pana,|Jezusa Chrystusa.
{4534}{4596}Cały dzień się modliłem,
{4601}{4647}aby Pan zaradził mym problemom.
{4649}{4742}Wiem, że on chce,|abym pomógł tym ludziom.
{4742}{4814}Chce, abym ocalił tych,|którzy są godni ocalenia.
{4850}{4970}Zwłaszcza kobiety.|One są przesiąknięte grzechem.
{4989}{5085}Prosiłem Pana,|„Nie opuszczaj ich ani mnie.
{5085}{5179}Ześlij mi kogoś, kto pomoże mi|przekroczyć to wzgórze”.
{5186}{5277}No i odpowiedział na moje modlitwy.
{5375}{5452}Obawiam się, że będę zmuszony|odebrać ci twego konia.
{5462}{5586}Zatem proszę cię, synu,|zejdź zeń łaskawie.
{5591}{5646}Oddaj mi cugle,
{5654}{5699}w imię pańskie.
{5778}{5833}Nie słyszałeś, chłopcze?
{5860}{5946}– Słuchasz mnie?|– Nie, ojcze.
{5951}{5996}Nie słuchałem.
{6085}{6150}Zabierz ją!
{6171}{6224}Zabierz ją ze mnie!
{6529}{6593}Dawno temu przestałem słuchać|takich jak ty.
{6596}{6682}– Nie, nie strzelaj.|– Zamilcz!
{6689}{6744}Bo pogadasz ze swoim Panem|w cztery oczy.
{6747}{6821}– Jestem gotów pójść na wymianę.|– Wymianę?
{6824}{6910}Nie jestem złodziejem.|Wymienię twoje życie
{6912}{6977}na te naboje i wodę,|którą masz w menażce.
{6982}{7071}Zważywszy na okoliczności,|jest to więcej niż uczciwe.
{7080}{7152}Chyba że będąc sługą bożym,|nie obawiasz się śmierci
{7164}{7265}i jesteś gotów w swej wierze|na spotkanie ze swoim stwórcą.
{7270}{7344}Jeśli tak, mogę ci to umożliwić.
{7349}{7411}Bo złodziejem nie jestem,|ale mordercą już tak.
{7413}{7471}I zabijałem już lepszych ludzi|niż pijaczynę,
{7473}{7564}który udaje, że niesie Słowo Boże.|Jesteś gotowy?
{7567}{7639}Jesteś człowiekiem wiary|czy chcesz zawrzeć układ?
{7639}{7680}– Układ.|– Co?
{7680}{7723}Chcę zawrzeć układ!
{7732}{7823}W porządku. Bo obiecałem psu,|że podczas tej wyprawy nikogo nie zabiję
{7831}{7912}i nie chciałbym dzisiaj|łamać tej obietnicy.
{7982}{8034}Wymiana nie dotyczyła whisky.
{8087}{8130}To prawda.
{8140}{8209}– Masz.|– O żeż ty...
{8245}{8329}Mówiłeś coś o miasteczku|za tym wzgórzem.
{8368}{8466}Daj mułowi trochę odpocząć,|a cię tam zawiezie.
{8473}{8521}Ale nie chcę cię|więcej widzieć.
{8533}{8576}Gardzę szarlatanami.
{8615}{8660}Zostaniesz tutaj...
{8691}{8751}aż nauczysz się szacunku|do swojego zwierzęcia.
{8763}{8828}Niech cię szlag.|Zapłacisz za to.
{8828}{8895}Diabeł tylko czeka|na takich jak ty!
{8897}{8948}Jeśli diabeł mnie szuka,
{8953}{9003}powiedz mu, że jadę do Meksyku.
{9005}{9051}Tam mnie zastanie.
{9612}{9715}<b>W DOLINIE PRZEMOCY</b>
{12105}{12146}Więcej nie ma.
{12216}{12271}Wiem! Mnie też chce się pić.
{12851}{12918}Do granicy jest jakieś 10 dni.
{12923}{12961}Jak uważasz?
{13012}{13093}Zmarnowaliśmy sporo czasu|okrążając tę dolinę.
{13098}{13180}A nie ma pewności,|że po drugiej stronie jest woda.
{13189}{13261}Trzeba jechać prosto|przez miasteczko.
{13273}{13314}Jezu...
{13323}{13374}Nie wiem jak tobie,
{13412}{13515}ale mnie marzy się|świeży posiłek i ciepła kąpiel.
{13626}{13700}Cathy złapałaby się za głowę,|gdyby nas teraz widziała, co?
{13705}{13762}Cali brudni i głodni.
{13781}{13837}Na muchach daleko nie zajedziesz.
{14036}{14081}Nie możemy się wychylać.
{14086}{14158}Zero kłopotów.|Musisz się zachowywać.
{14215}{14271}Wiem, wiem.
{14275}{14323}To samo tyczy się mnie.
{15162}{15215}Wygląda na to,|że klecha miał rację.
{15234}{15299}Bóg spakował graty|i się stąd zabrał.
{16102}{16133}Cholera.
{16414}{16467}WRACAM ZA GODZINĘ
{16596}{16666}Kto by chciał|spędzać godzinę w tym miasteczku?
{16989}{17047}Gdybyś nazywał się Bill Dolar,|to tam byś siedział?
{17088}{17186}Zostań tutaj z panią.|Jak wróci, zaszczekaj, dobra?
{17260}{17327}Uznam to za zgodę.
{17526}{17627}Panowie, panowie, proszę,|poświęćcie mi jeszcze chwilkę uwagi.
{17632}{17759}Przebyłem szmat drogi i powiem wam,|że najlepsze zostawiłem na koniec.
{17766}{17833}Chociaż jestem zawiedziony,|że nie kupiliście bzowego pudru
{17836}{17874}ani eliksiru na kobiety.
{17874}{17948}Ale z pewnością dwa następne produkty|są dokładnie tym, czego szukacie.
{17951}{18037}Mężczyźni panów pokroju|wymagają czegoś wyjątkowego.
{18037}{18116}Jeśli wam tego nie zapewnię,|to nie nazywam się William T. Baxter.
{18119}{18193}Wiem, że to brzmi|jak czcze przechwałki,
{18198}{18260}lecz nie da się nie zauważyć,
{18265}{18380}że jestem dość pewny swojej oferty.
{18385}{18462}– Co podać?|– Szukam Billa Dolara.
{18466}{18531}Jego sklep jest naprzeciwko.
{18533}{18591}Tabliczka na drzwiach|mówi, że wyszedł.
{18617}{18718}O 14:00 robi przerwę|na karmienie świń.
{18723}{18812}Dochodzi 15:00.|Niedługo powinien wrócić.
{18833}{18881}Podać coś do picia?
{18912}{18948}Wodę.
{18965}{19032}– Tylko to?|– Tak.
{19047}{19085}I miskę.
{19097}{19157}Chcesz wodę w misce?
{19162}{19210}Dla mojego psa.
{19246}{19291}Miska dla psa.
{19375}{19473}Oto najlepsze rewolwery|dostępne w sprzedaży,
{19478}{19519}najwspanialsza broń.
{19524}{19586}Kaliber 45, zaprojektowane|przez samego Samuela Colta,
{19588}{19656}inkrustowane 24-karatowym złotem|i z rękojeścią z kości słoniowej.
{19656}{19778}I gdybym dodał jeszcze, że można nim|zdjąć muchę z psiego zadu...
{19835}{19886}Nie byłoby to przesadą.
{19893}{19996}Kosztują 30 dolarów za sztukę|albo 50 za parę.
{19998}{20082}Panowie, zanim coś powiecie,|to nie jest okazja.
{20109}{20152}To kradzież.
{20154}{20221}Obecnie na rynku|nie ma lepszej broni,
{20224}{20277}ręczę za to reputacją.
{20284}{20353}Jak sobie panowie wyobrażają,|mój byt w tej branży
{20358}{20435}zależy wyłącznie od reputacji.
{20526}{20571}Nigdy nie dbałeś...
{20619}{20663}o reputację.
{20888}{20967}Więc mówisz, że to najlepsza|broń na rynku?
{20969}{21027}Tak jest, i mówię to z dumą.
{21046}{21140}Nikt na zachód od Teksasu|nie będzie go używał lepiej ode mnie.
{21214}{21257}Świetne uczucie.
{21262}{21305}Co wy na to, chłopcy?
{21339}{21437}– Harris, widziałeś to?|– Nie, nie widziałem.
{21439}{21492}A mogłem ci posłać|kulkę między oczy.
{21494}{21574}– A ty, Roy? Widziałeś coś?|– Nic nie widziałem.
{21638}{21722}Baryła, ty na pewno nie widziałeś,|bo myślisz tylko o obiedzie.
{21818}{21857}Nieznajomy!
{21890}{21964}Widziałeś już kogoś, kto tak gładko|obchodzi się z rewolwerem?
{22058}{22094}Chłopie!
{22108}{22178}Głuchy jesteś?|Mówię do ciebie.
{22298}{22370}Myślicie, że jest naładowany?|Może sprawdzimy?
{22410}{22478}Uważaj, do kogo celujesz.
{22549}{22633}To sfinalizujemy zakup?
{22655}{22696}30 dolarów?
{22758}{22823}Wyglądam na kogoś,|kto ma 30 dolarów?
{22852}{22952}Rozejrzyj się po miasteczku.|Nikt tu nic od ciebie nie kupi.
{23122}{23233}Wiesz, jak nazywają to miejsce?
{23345}{23425}„Dolina przemocy”.
{23468}{23561}Może lepiej się spakuj,|zanim przekonasz się dlaczego.
{23592}{23624}Jazda.
{24022}{24070}Co tam do mnie mówiłeś?
{24149}{24206}Odpowiadaj, kiedy pytam.
{24420}{24465}O co chodzi?
{24475}{24532}Nagle zapomniałeś języka w gębie?
{24791}{24844}Wyglądasz jak włóczęga.
{25048}{25117}Śmierdzisz jak włóczęga.
{25175}{25208}Jezu.
{25230}{25280}Masz paskudną bliznę.
{25364}{25460}Panowie, ten włóczęga|chyba nie wie, gdzie jest.
{25510}{25599}I nie wiesz też, kim jestem.
{25702}{25757}Chcesz się dowiedzieć?
{25820}{25916}Za dużo gadasz,|kimkolwiek jesteś.
{26024}{26107}Kto chce zobaczyć pojedynek,
{26110}{26158}niech się tutaj zjawi!
{26160}{26254}Zaraz zobaczycie, co się dzieje,|gdy pyskujesz do Gilly'ego Martina!
{26256}{26342}– Załatwisz go, Gilly?|– Baryła, tak go załatwię,
{26345}{26414}że nie będzie mógł usiąść!
{26434}{26479}Ellen!
{26486}{26553}Złotko!|Gdzie jesteś, do diabła?
{26561}{26635}Chodź tutaj.|Na pewno chcesz zobaczyć,
{26637}{26731}– co zrobię temu człowiekowi.|– Co się dzieje? Co to za wrzaski?
{26733}{26829}Co się dzieje? Kotku,|jakiś wysuszony lachociąg
{26834}{26906}zawitał dziś rano do miasta,|a ja zamierzam mu pokazać,
{26908}{26963}jak tutaj wyglądają sprawy.
{26968}{27038}– Będziesz z nim walczył?|– Srogo go poturbuję, kotku.
{27043}{27153}– Twój chłop bierze się do roboty.|– Uwielbiam dobrą bitkę!
{27162}{27254}Możecie się dzisiaj|wszyscy czegoś nauczyć. To...
{27292}{27347}To jest moje miasto.
{27349}{27429}Jeśli jeszcze tego nie wiecie,|zapamiętajcie to sobie!
{27481}{27553}Stawisz mi czoła|jak mężczyzna czy co?...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin