Ślub konwersacji.doc

(2777 KB) Pobierz

THOMAS MERTON

ŚLUB KONWERSACJI

Dziennik 1964-1965

Przedmowa Naomi Burton Stone

Przekład Aleksander Gomola

ZYSK I SK-A WYDAWNICTWO


Tytuł oryginału A Vow of Con.versa.tion. Journal 1964-1965

Copyright © 1988 by the Merton Legacy Trust

Ali rights reserved

Copyright © 1988 for the Preface by Naomi Burton Stone

Copyright © 1997 for the Polish translation

by Zysk i S-ka Wydawnictwo s.c, Poznań

Redaktor Aldona Fabiś

 

BIBLIOTEKA

Braci 8s!e;ufrt

w Luiiilaiel

"; -    ^

Wydanie I

ISBN 83-7150-250-8

Zysk i S-ka Wydawnictwo s.c.

ul. Wielka 10, 61-774 Poznań

Fax 526 326, Dział handlowy tel./fax 532 751, Redakcja tel. 532 767


PRZEDMOWA

Początkowo sądziłam, że aby przedstawić okoliczności powstania książki, którą czytelnik dostaje do ręki, wystar­czy kilka cytatów z mojej korespondencji z Thomasem Mer-tonem z roku 1968. Jednak im dłużej przeglądałam nasze listy z tamtego okresu, tym bardziej dochodziłam do prze­konania, że ich wyjęte z kontekstu fragmenty nie przekażą całej historii. Musiałam ciągle mieć na uwadze fakt, że mimo iż książka, którą czytelnik bierze dziś do ręki, to dziennik z lat 1964-1965 zredagowany przez autora, redak­cja tekstu i nasza korespondencja na ten temat miały miej­sce trzy lata później, w roku 1968, gdy Tom prowadził już całkowicie pustelnicze życie. Mieszkałam wtedy w Maine, pracowałam na niepełnym etacie w wydawnictwie Double-day i co miesiąc składałam krótkie wizyty w Nowym Jorku. Byłam też nieoficjalnym doradcą wydawniczym Toma, za wiedzą i przyzwoleniem opata Gethsemani i moich praco­dawców.

Pierwsza wzmianka o książce pojawiła się w liście z dnia 13 lutego 1968 roku, w którym Tom pisał: W ciągu najbliż­szych kilku miesięcy prześlę ci, mam nadzieję, tekst dzien­nika, który prowadziłem do niedawna, dokładnie mówiąc, w latach 1964 i 1965. Tytuł: Ślub konwersacji. Nie chciał­bym jednak naglić do oddania go do druku. Jeśli to możli­we, niech inne rzeczy pójdą wcześniej".

Mogłam wtedy wybierać spośród mnóstwa jego maszy­nopisów - niespotykanej liczby zbiorów krótszych tekstów, większych form i wielu innych propozycji. Była tam powieść


napisana przez Toma przed wstąpieniem do klasztoru, za­tytułowana Dziennik mojej ucieczki przed nazistami i prze­mianowana później na Mój spór z gestapo; ogromnie ceni­łam tę powieść, której nie udało mi się sprzedać żadnemu wydawcy na początku lat czterdziestych. Bardzo zależało mi na tym, żeby została opublikowana, i wydawnictwo Double-day wydał...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin