Nieznajomy nad jeziorem (L'Inconnu du Lac).txt

(26 KB) Pobierz
00:01:57:Czeć! Jak się masz?
00:01:59:wietnie.
00:02:00:Sporo ludzi dzisiaj.
00:02:03:Tak, ale nie jest le.
00:02:06:Mogłoby być jeszcze lepiej, ale cóż...
00:02:09:Idę do wody.
00:02:11:Jest goršco.
00:03:41:Ciepła woda?
00:03:42:Goršca jak zupa!
00:03:44:Nie idziesz się kšpać?
00:03:45:Póniej.
00:03:47:Za dużo się najadłe?
00:03:49:Nie jestem dobrym pływakiem.
00:03:51:- Czasami tu przychodzę, ale nawet nie wchodzę do wody. | - Och, naprawdę?
00:03:55:Tylko siedzę sobie, bo mi się tu podoba.
00:04:00:Nie będzie ci przeszkadzać jeli posiedzę sobie z tobš?
00:04:02:Jasne że nie.
00:04:19:Nie boisz się ogromnych ryb?
00:04:21:Tych dziesięciometrowych?
00:04:23:Pięć metrów wystarczy.
00:04:25:To wszystko bzdury. Widział kto je?
00:04:27:Nie, ale to oczywiste że sš gdzie w jeziorze. One sš wszędzie.
00:04:31:Mylę, że nie ma takich ogromnych sumów w wodzie.
00:04:35:No może z jeden pięciometrowy. Żartuję.
00:04:37:Ale wiesz że takie czterometrowe to już nie taka rzadkoć.
00:04:40:O tak, chciałbym takiego zobaczyć.
00:04:43:Cztero- albo pięciometrowego.
00:04:46:Nie chciałbym się jednak z takim spotkać.
00:04:50:Ja też nie.
00:04:53:Ale pięciometrowy sum to musi być żart.
00:04:57:Przyjeżdżam tu co roku, więc co bym widział.
00:05:00:Może nie trafilicie na siebie po prostu.
00:05:12:- Często tu przychodzisz? | - Ty też chcesz wiedzieć czy mieszkam nadal z rodzicami?
00:05:18:Nie, po prostu nigdy cię tu nie widziałem.
00:05:21:- A ty, często tu przychodzisz? | - Tak.
00:05:24:Ale dzi pierwszy raz tego lata.
00:05:31:Jeste nowy w tej okolicy?
00:05:35:Z mojš dziewczynš chodzilimy, ale po drugiej stronie.
00:05:40:- Rozumiem. | - Zerwalimy wiosnš.
00:05:43:I od tego czasu tu przychodzę.
00:05:46:Lubię spokój.
00:05:49:Jest cicho, nie ma nikogo.
00:05:52:Nie mówię tak, żeby sobie poszedł.
00:05:55:Naprawdę.
00:05:57:Fajnie się z tobš gada.
00:06:11:I co teraz robisz?
00:06:13:Teraz niewiele.
00:06:15:A wczeniej?
00:06:17:Kiedy na rynku sprzedawałem owoce.
00:06:22:- A teraz? | - Próbuję dowiedzieć się, co jeszcze mogę robić.
00:06:27:Ale nadal nie wiem.
00:06:35:A ty? Czym się zajmujesz?
00:06:37:To nie ważne.
00:06:39:Ja ci powiedziałem, więc ty też powiniene.
00:06:43:Jestem drwalem.
00:06:44:wietnie.
00:06:46:To nic wielkiego.
00:06:48:Tak, ale to jest naprawdę fajne.
00:06:51:Pracujesz w lesie, na powietrzu. Powiniene to doceniać.
00:06:58:Przepraszam, ale muszę ić.
00:07:32:Czeć, co słychać?
00:07:34:wietnie.
00:09:09:Dobry wieczór.
00:09:11:Powiedz mi co.
00:09:13:Gdzie sš dziewczyny?
00:09:14:Dziewczyny? Co masz na myli?
00:09:15:No jakie sexowne dziewczyny.
00:09:18:Mylę że przyszedłe w niewłaciwe miejsce.
00:09:21:O nie, nie ma tu żadnych panienek.
00:09:23:Nigdy ich nie widziałem.
00:09:25:To dlatego, że rzadko tu pewnie bywasz.
00:09:31:Powodzenia.
00:11:03:Dawno się nie widzielimy. To prawda
00:11:05:Nie widziałem cię.
00:11:10:- Nie chcesz usišć na chwilę? | - Najpierw muszę się z kim przywitać.
00:11:13:- Zaraz będę z powrotem. | - Do zobaczenia póniej.
00:11:20:- Więc, jak to było wczoraj? | - Co masz na myli?
00:11:23:Znalazłe swojego faceta?
00:11:24:Dlaczego tak mylisz?
00:11:26:Odszedłe tak szybko...
00:11:28:Tak to tylko wyglšdało.
00:11:33:Znalazłe go?
00:11:35:Nie.
00:11:37:To niedobrze.
00:11:38:Las jest ogromny...
00:11:41:To znaczy, ja go znalazłem, ale nie był sam.
00:11:44:Więc jeszcze gorzej.
00:11:47:Nie przeszkadza ci jeli zdejmę ubranie?
00:11:50:Ale to jest dozwolone?
00:11:52:Cóż, tutaj wszystko jest zabronione.
00:11:54:Tam, to nie jest zakazane.
00:11:56:To nie ważne.
00:12:04:Jeste żonaty?
00:12:06:Nie.
00:12:08:Masz dziewczynę?
00:12:11:Nie, jestem gejem.
00:12:13:pisz tylko z facetami?
00:12:17:Nie masz nic przeciwko, że to dla mnie normalne.
00:12:20:To rzadkoć.
00:12:22:Co?
00:12:24:Znam kilku ludzi którzy sypiajš z chłopakami, ale maja dziewczyny.
00:12:28:Geje-faceci, mam na myli prawdziwych gejów.
00:12:33:Byłe z tyłu lasu?
00:12:36:Nie, ale byłem na innych plażach...
00:12:41:I nigdy nie widziałe chłopaków, całkowitych gejów?
00:12:46:Był facet bardzo miły i uroczy.
00:12:49:Bardzo zniewieciały.
00:12:51:Nie lubię cię.
00:12:53:Nie mówię, że ty...
00:12:55:Ty nie... Ty wyglšdasz jak facet.
00:12:57:Wyglšdasz jak normalny facet.
00:12:59:On spał tylko z innymi facetami.
00:13:02:Nigdy nie mylałem, że człowiek może tak kochać.
00:13:07:Spałe z facetem?
00:13:09:To się stało kiedy byłem z mojš ex-dziewczynš.
00:13:15:Dobrze się bawilimy.
00:13:17:W weekendy chodzilimy do Kapa uprawiać sex.
00:13:21:To było wietne...
00:13:26:Dlaczego zerwalicie?
00:13:28:Nie mam pojęcia.
00:13:30:Może mielimy już tego doć.
00:13:33:Doć siebie nawzajem.
00:13:36:Popilnujesz moich rzeczy?
00:14:59:Wiesz jak pływać.
00:15:02:Dzięki.
00:15:03:Nie jeste zły.
00:15:05:Nie tak dobry jak ty.
00:15:07:Byle zawodowcem w pływaniu?
00:15:10:Dawno, jako dzieciak.
00:15:13:- Mogę tu usišć? | - Tak, proszę.
00:15:20:Często tu przychodzisz?
00:15:22:Poniekšd.
00:15:24:Zabawne, że nigdy wczeniej cię nie widziałem.
00:15:27:A ty?
00:15:28:Odkšd odkryłem to miejsce, przyjeżdżam regularnie.
00:15:33:Więc jeste tu nowy?
00:15:36:Co robisz? Czekałem na ciebie.
00:15:39:Już idę.
00:16:20:Cholera, wyglšda na to, że sš razem na poważnie. On nigdy nie był sam.
00:16:23:Cóż, nie jest jedynym facetem na wiecie.
00:16:25:Ale ja naprawdę go lubię.
00:16:27:Rozumiem, wyglšda naprawdę wietnie.
00:16:30:Zawsze ta sama historia, zawsze jest zajęty kto kto mi się podoba.
00:17:08:Cóż...
00:17:10:Muszę ić. Do zobaczenia jutro.
00:17:12:Ja nie przyjdę jutro.
00:17:15:To do następnego razu.
00:17:17:Tak, do zobaczenia
00:18:22:Chodmy trochę na bok.
00:18:30:O cholera!
00:18:51:Możesz to robić gdzie indziej?
00:18:54:- Nie mogę tu zostać? | - Nie.
00:18:59:Był w porzšdku, nieszkodliwy.
00:19:00:- Nie masz nic przeciwko obserwujšcym cię ludziom? | - Nie obchodzi mnie to.
00:19:04:Jeli to uczyni go szczęliwym...
00:19:06:Mnie to denerwuje.
00:19:07:Nie wydajesz się bardzo wstydliwy.
00:19:10:Masz ładnego kutasa.
00:19:13:Nie możesz mi ssać bez gumki.
00:19:15:Jeste chory?
00:19:16:- Nie, ale... | - Więc w czym problem?
00:19:18:Nigdy nic nie wiadomo.
00:19:20:Ufam ci.
00:19:21:Ufasz tak wszystkim?
00:19:23:To tylko oral, nie widzę problemu.
00:19:27:Wolałbym nie.
00:19:29:Masz gumę?
00:19:30:Nie masz?
00:19:33:Kiedy zawsze miałem.
00:19:47:Zaraz się spuszczę.
00:19:49:Pocałuj mnie.
00:21:14:Przestań.
00:21:20:Puć mnie.
00:28:34:Mylałem, że nie przyjdziesz dzisiaj.
00:28:38:Zmieniłem zdanie.
00:28:41:Co się stało?
00:28:43:Nie czuję się dzisiaj dobrze.
00:28:45:A ty?
00:28:46:W porzšdku.
00:28:49:Jaki masz problem?
00:28:50:Nic ważnego.
00:28:53:Wierzę, że będzie dobrze.
00:28:55:- Chcesz o tym porozmawiać? | - Nie.
00:28:58:Przeszkadza ci to jeli będę tu z tobš?
00:29:01:Chcesz robić dobre wrażenie?
00:29:04:- Nie. | - Więc?
00:29:05:- Dlaczego pytasz? | - Tak sobie.
00:29:08:Ponieważ chcesz być sam.
00:29:11:Jestem sam, bo nikt nie przychodzi.
00:29:13:To jest zbyt proste.
00:29:16:Nie możesz się tu zadręczać.
00:29:20:Jeli chcesz poznać ludzi albo się spotykać z nimi.
00:29:24:Jak to jest?
00:29:26:Idziesz tam i rozmawiasz z nimi.
00:29:29:To nie w moim stylu.
00:29:32:- To dlatego tu jeste, nie? | - Nie
00:29:37:Ale dlaczego jeste tu, a nie tam?
00:29:39:Dlaczego nie pójdziesz na drugš stronę?
00:29:41:Lub gdzie indziej?
00:29:43:Bo mi się tu podoba.
00:29:45:Jeli pójdę gdzie indziej nie będę widział nikogo.
00:29:49:A jeli zacznę mówić do ludzi to pomylš ze jestem szalony.
00:29:53:Tu jest mi wietnie, mogę z każdym pogadać.
00:29:58:Takie zaczepianie to nie dla mnie.
00:30:02:I co teraz zamierzasz skoro jeste singlem?
00:30:04:Co masz na myli?
00:30:06:Sex.
00:30:07:Nie mam go.
00:30:10:- Nie jeste za młody? | - O czym mówisz?
00:30:12:- Czy jest odpowiedni wiek? | - Nie mam pojęcia.
00:30:50:Nie przyjdzie dzisiaj.
00:30:54:Idziemy na drinka?
00:30:56:Nie dzisiaj.
00:30:59:Chciałbym, ale dzisiaj nie mogę.
00:32:10:Czeć.
00:32:13:Wczoraj byłe póno.
00:32:19:I co robiłe?
00:32:21:Poszedłem do domu.
00:33:33:Czeć.
00:33:35:Witaj.
00:34:16:Możesz przyjć na drinka?
00:34:19:Jasne.
00:34:22:Na razie.
00:35:39:Czeć.
00:35:44:Mogę przysišć się na ręcznik?
00:36:00:Dzisiaj jeste sam?
00:36:02:Co masz na myli?
00:36:04:Bez swojego chłopaka.
00:36:05:Jakiego chłopaka?
00:36:07:Ten facet, zawsze jeste z nim.
00:36:10:- On nie jest moim chłopakiem. | - Mylałem, że jest.
00:36:13:- Spotkalimy się pięć dni temu. | - Wyglšdalicie jak para.
00:36:21:A ty? Co mu zrobiłe?
00:36:25:Nie jest twoim chłopakiem.
00:36:30:Patrzył za tobš następnego dnia.
00:36:34:Po prostu widujemy się raz na jaki czas.
00:36:39:Nic poważnego.
00:36:43:A jeli widzi nas teraz?
00:36:47:Nie może nas widzieć.
00:37:19:Podoba mi się to w jaki sposób całujesz.
00:37:23:Mogę zrobić więcej.
00:38:21:Pocałuj mnie, dochodzę.
00:38:50:Musze już ić.
00:38:52:Miałem ci zwalić.
00:39:03:Do zobaczenia, mam nadzieję.
00:39:07:Mam zamiar zatrzymać się tu nieco dłużej.
00:39:10:Zaraz zrobi się ciemno.
00:39:12:Co wtedy zrobisz?
00:39:19:- Nie masz czasu nawet na drinka? | - Nie.
00:39:22:Do zobaczenia jutro.
00:39:24:To twój samochód?
00:39:27:Tak, a co?
00:39:28:Nic.
00:39:30:Dawno nie widziałem renault 25.
00:39:33:Tak, już go nie produkujš.
00:39:35:Nie wiem dlaczego.
00:39:38:Zwłaszcza, że był to wietny samochód.
00:39:41:W każdym razie cieszę się, że cię poznałem.
00:39:48:Więc widzimy się jutro.
00:40:01:Jak masz na imię?
00:40:04:Michael.
00:40:06:A ty?
00:40:07:Frank.
00...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin