Your Noir Twoj Mrok 2013 PL.txt

(15 KB) Pobierz
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:17:Przedstawiana drama może być| nieodpowiednia dla widzów poniżej 15 roku życia.|Radzimy odcišgnšć młodszych widzów od ekranu.
0:01:04:Ja...
0:01:07:Zabiję go.
0:01:19:Twój
0:01:21:Mrok
0:01:24:Miłoć Ukryta w Słowach
0:01:50:Co taka wystraszona?
0:01:56:Nad czym tak głęboko mylała?
0:02:00:Mylałam nad mojš nowš powieciš.
0:02:05:Jestem ciekawy. O czym będzie?
0:02:08:Id się umyć. Przygotuję kolację.
0:02:12:Nie spiesz się.
0:03:05:Umiechnij się.
0:03:07:Tak, jak umiechnęła się do niego!
0:03:09:Ja naprawdę go nie znam.
0:03:14:Co powiedziała?
0:03:16:Co takiego mu obiecała?
0:03:22:Mów!
0:03:59:Wezwijcie posiłki.
0:04:13:Prokuratorze, potwierdzilimy,|że Kim Young Kwang jest w rodku.
0:04:17:Aresztować go.
0:04:22:Prokurator Han Seok Hyun
0:04:30:Young Kwang ucieka!
0:04:55:Prokurator Han Seok Hyun
0:05:02:Co robimy?
0:05:13:Oskarżymy go?
0:05:20:W końcu to tylko dzieciak...
0:05:25:Wiemy co się stanie, jeli go wypucimy.
0:05:38:Co robisz? Woła cię.
0:05:53:Kim Hyung Joo.
0:05:56:Czemu jeste w gangu?
0:06:00:Nienawidzisz się uczyć. Nienawidzisz szkoły.
0:06:03:Nie słuchasz, ani rodziców, ani nauczycieli.
0:06:06:I narzekasz na niesprawiedliwoć losu.
0:06:09:Jedyne co chciałe to dreszczyk emocji|w swoim jakże nudnym życiu.
0:06:16:Ty gówniarzu!
0:06:21:Mylisz, że będš cię wozić luksusowymi autami|i eskortować do barów z laseczkami?
0:06:24:Nie będę błagać, żeby mnie wypucił.
0:06:26:Ej, ty!|Mówi to dla twojego dobra.
0:06:35:Detektywie Mun.
0:06:37:Wypuć go.
0:06:40:W zorganizowanej przestępczoci sš dwa wyjcia.
0:06:44:mierć lub cierpienie.
0:06:57:Dobrze ci poszło.
0:06:59:To nic takiego, hyungnim.
0:07:00:Smakowała ci zupa z wołowiny?
0:07:04:Tak, hyungnim.
0:07:07:Nie jeste gangsterem póki jej nie spróbujesz.
0:07:10:Ćwiczyłe sztuki walki. Jeste inny.
0:07:12:Masz silnš wolę.
0:07:14:Widzisz, szefie?
0:07:16:Napracowałem się, żeby zwerbować tego dzieciaka.
0:07:20:Pij.
0:07:29:Dostałe odpowied?
0:07:30:Tak, szefie.
0:07:32:Prokurator Han ma tylko żonę.
0:07:34:Nie ma dzieci.
0:07:35:Tylko żonę?
0:07:37:Nie ma kochanki.
0:07:42:Wyglšda na cichego i spokojnego typa.
0:07:45:Ale...
0:07:47:pojechałem za nim.
0:07:58:Widziałem jak w samochodzie tłukł żonę.
0:08:03:Nie ma z nim żartów.
0:08:06:A jego żona? Nie opierała się?
0:08:09:Spokojnie siedziała. Nie mogła się ruszyć.
0:08:11:Czyli to nie był pierwszy raz.
0:08:13:Co za tchórz.
0:08:14:Choon Mo.
0:08:15:Tak, szefie.
0:08:16:Przynie jakie solidne dowody.
0:08:18:Słucham?
0:08:20:Przynie dowody na to, że znęca się nad żonš.
0:08:37:Patrz jak razem wychodzš.
0:08:39:Co za kochajšca się parka.
0:08:40:Rany.
0:09:08:Dzisiaj zmienimy szpital twojego ojca.
0:09:14:Mieci się w pięknej okolicy.|To dobre miejsce dla pacjentów chorych na raka.
0:09:18:Majš sprzęt z USA,|dzięki czemu mogš robić dializy.
0:09:24:Dziękuję.
0:09:29:Trochę... obrażasz mnie tymi słowami.
0:09:34:Jestemy małżeństwem.
0:09:37:Przepraszam. Po prostu jestem wdzięczna.
0:10:17:Jed ostrożnie.
0:10:19:Póno wrócę.
0:10:21:Napiszę trochę, a potem szybko wrócę do domu.
0:10:29:Też powinna ić do szpitala.
0:10:32:Pójdę.
0:10:43:Co robisz?
0:10:44:Hej!
0:10:45:Tak?
0:10:46:Nie zgub dziewczyny.
0:10:48:Pojadę za prokuratorem Han.
0:10:50:Dobra.
0:10:51:Wysiadaj.
0:10:52:Pospiesz się! Rany!
0:11:12:No to odlot.
0:11:22:Jin Lee Hyun
0:11:38:Sprawdzę listę.
0:11:42:Seo Min Guk.
0:11:44:Tutaj.
0:11:48:Du Ho Geol.
0:11:49:Co?
0:11:55:Lee Sang Jin.
0:11:56:Nie ma go w domciu!
0:12:02:Kim Hyung Joo.
0:12:03:Tak!
0:12:25:Przecież nie możemy zainstalować kamer|w domu prokuratora.
0:12:29:Co robić?
0:12:33:Dowiedziałe się, gdzie pracuje ta dziewczyna?
0:12:36:Tak.
0:12:38:Hyungnim...
0:12:41:Co?
0:12:43:Mógłby mi dać inne zadanie?
0:12:53:Hej, gówniarzu!
0:12:55:Oszalałe?
0:13:03:Znam jš.
0:13:06:Co?
0:13:08:Ta...
0:13:14:Ta kobieta.
0:13:16:Znam jš.
0:13:19:Uczyła cię w liceum?
0:13:22:Tak, hyungnim.
0:13:27:Pamięta cię?
0:13:33:Nie jestem pewny.
0:13:36:Pewnie tak.
0:13:41:To dobrze.
0:13:43:Łatwiej będzie się do niej zbliżyć.
0:14:03:Przyjd do mnie przed witem
0:14:06:z rosš błyszczšcš na twych brzoskwiniowych piersiach.
0:14:12:Madonno, przyjd do mnie tym ciałem,
0:14:15:roztaczajšc wszystkie te perły
0:14:17:które przez lata cieszyły oko.
0:14:21:Pospieszmy się, bo jestemy dwoma gwiazdami
0:14:24:które muszš się ukryć z nadejciem witu.
0:14:31:Numer 35.
0:14:34:Nie ma numeru 35?
0:14:39:Hej, judoka.
0:14:44:Tak!
0:14:46:O czym mówi ten wiersz?
0:14:50:Co takiego chce nam powiedzieć?
0:14:56:Wydaje...
0:15:01:Wydaje mi się, że to co spronego.
0:15:09:Tak, mogłe to zinterpretować w ten sposób.
0:15:17:Tak?
0:15:19:Chyba mówiłem, że masz pisać!
0:15:23:Co w tej chwili robisz?
0:15:27:Hej, czekaj.
0:15:31:Nie widzisz, że rozmawiam?
0:15:33:Jeste w klasie.
0:15:35:Ale ja rozmawiam.
0:15:37:Proszę, zachowuj się jak uczeń.|Nie mogę tego dłużej tolerować.
0:15:44:Hej, rozłšcz się.
0:15:49:Mylisz, że ktokolwiek
0:15:53:uważa na twoich lekcjach?
0:15:57:Nikt z nas nie wybiera się na studia,
0:16:02:oprócz niego.
0:16:10:Jakim tonem odzywasz się do swojego nauczyciela?
0:16:13:Co?
0:16:14:Znowu poskarżysz dyrektorowi?
0:16:17:Nie przesadzaj!
0:16:19:Po prostu zachowuj się jak inni nauczyciele.
0:16:22:Ty, wstawaj.
0:16:26:Co?
0:16:34:Dobra, niech ci będzie.
0:16:50:No dalej, ukarz mnie.
0:16:56:No dalej. Zachowuj się jak nauczyciel!
0:17:16:Przestraszyłe mnie.
0:17:18:Ale się bałem.
0:17:22:Literatura
0:18:50:Widziałem jak w samochodzie tłukł żonę.
0:18:54:Nie ma z nim żartów.
0:20:46:Nic ci nie jest?
0:20:52:Krwawisz.
0:21:11:Powiniene ić do szpitala.
0:21:33:Nauczycielko.
0:21:37:Nauczycielko Jin Lee Hyun.
0:21:43:To ty, mam rację?
0:21:56:Od teraz nie mów do mnie.
0:21:59:Słucham?
0:22:01:Najpierw ja pójdę.
0:22:02:Pojed na ostatnie piętro,|a potem wróć na siódme.
0:22:07:Proszę, zrób tak.
0:23:05:Przepraszam. Mam swoje powody.
0:23:23:Usišd.
0:23:44:Jak się nazywasz?
0:23:48:Hyung Joo. Jestem Kim Hyung Joo.
0:23:52:Ach tak.
0:23:58:Przepraszam.
0:24:00:Nie uczyłam długo w szkole,|więc nie bardzo pamiętam.
0:24:09:Popatrzę na to.
0:24:16:Gotowe.
0:24:18:Byłam w drodze do szpitala.
0:24:21:Tak na wszelki wypadek, też powiniene tam pójć.
0:24:32:Byłem w klubie judo.
0:24:36:W liceum...
0:24:41:Racja.
0:24:42:Pamiętam, że mieli klub judo.
0:24:47:Chyba co sobie przypominam.
0:24:49:W klubie judo był uczeń, który nie opuszczał|moich zajęć... To...
0:24:58:Zabawne, że ponownie się spotykamy.
0:25:09:Nie podziękowałam ci jeszcze za pomoc.
0:25:12:Każdy inny byłby urażony.
0:25:19:Jeste studentem? Chodzisz na studia?
0:25:25:Tak.
0:25:27:Musisz być wietny w judo.
0:25:30:Już wczeniej byłe zdolny.
0:25:34:Większoć ludzi nie pomaga bezinteresownie.
0:25:56:Mšż
0:26:06:Tak, jestem w studio pisarskim.
0:26:11:Dopiero co wróciłam ze szpitala.
0:26:16:Jadę prosto do domu.
0:26:19:Dobrze, zrozumiałam.
0:26:27:Nie chcę, żeby le zrozumiał.
0:26:47:Psycholog rodzinny, Park Hyun Woo
0:26:53:Prokuratorze.
0:27:13:Nauczycielko.
0:27:14:Pewnie jeste zajęty. Powiniene się zbierać.
0:27:17:Dziękuję za dzisiaj.
0:27:20:Jeste pewny?
0:27:21:To na pewno sprawka jej męża.
0:27:24:Faceci katujš bezbronne kobiety.
0:27:27:Możemy im na to pozwalać?
0:27:31:Odwied lekarza nauczycielki.
0:27:39:Nadal słyszysz dzwonienie w uszach?
0:27:42:Trochę.
0:27:44:Jeli będziesz brać leki i odpoczniesz,|powinno się polepszyć.
0:27:48:Połamane żebra potrzebujš więcej czasu.
0:27:51:Tak.
0:27:53:Na pewno nie wystawić obdukcji lekarskiej?
0:27:58:Mogę wypisać jakich doznała urazów.
0:28:01:Nie trzeba.
0:28:03:Zajęte
0:28:30:Jeszcze ci tego nie powiedziałem.
0:28:33:Jeli co ci się stanie, albo jeli kto|będzie cię dręczyć...
0:28:39:Dzwoń do mnie.
0:28:41:Ja...
0:28:44:Ja...
0:28:52:Ochronię cię.
0:28:56:Hyung Joo...
0:29:23:"Wielokrotna napać skutkujšca połamaniem żeber,
0:29:26:uszkodzeniem kręgów i błon bębenkowych.
0:29:30:Zalecane 7 tygodni leczenia."
0:29:35:Skontaktuj się z reporterem Hwang.
0:29:37:Kiedy manipulował akcjami.
0:29:38:Będzie wiedział co robić.
0:29:41:Co teraz zrobi prokurator Han?
0:29:43:Pewnie poszuka dobrego adwokata.
0:29:56:Główny aktor, Hyung Joo|Główna aktorka, Su Wan
0:29:58:Ja...
0:30:04:Ja...
0:30:09:Ochronię cię.
0:30:16:Mšż
0:30:24:Halo?
0:30:25:Muszę jechać na wie.
0:30:29:Będę bardzo póno.
0:30:33:Raczej nie będę mógł dzwonić.
0:30:36:Przepraszam.|Sama będziesz musiała zjeć kolację.
0:30:41:Czeć.
0:31:06:⍠Moje zmęczone serce... âŤ
0:31:12:Hyung Joo
0:31:13:⍠Twój zapach przywraca mi umiech âŤ
0:31:21:⍠Wiesz? âŤ
0:31:24:⍠Moje niewinne serce... âŤ
0:31:28:⍠Twoja miłoć daje mi sił âŤ
0:31:39:Wszyscy tak dobrze walczš jak ty?
0:31:42:Co?
0:31:43:W klubie judo.
0:31:45:Och...
0:31:48:Choo Sung Hoon, zawodnik MMA,| też trenował judo, mam rację?
0:31:57:W judo nie chodzi o atakowanie przeciwnika.
0:32:01:Priorytetem jest samoobrona.
0:32:05:Tego mnie uczono.
0:32:08:Jak już z tym skończysz...
0:32:11:Kim chcesz zostać?
0:32:15:Nie wiem.
0:32:17:Dobrze wyglšdasz w garniturze
0:32:19:więc może ochroniarz.|Jak mylisz?
0:32:25:Chyba za dużo mówię.
0:32:27:Nie szkodzi, nauczycielko.
0:32:29:Ładnie dzisiaj wyglšdasz.
0:32:51:Kiedy mówiłe, że mnie ochronisz.
0:32:55:Ucieszyłam się.
0:33:02:Co miałe na myli?
0:34:12:Dlaczego nie otwierała?
0:34:14:Przysnęłam. Przepraszam.
0:34:21:Mylałam, że jedziesz na wie.
0:34:24:Tak jako byłem ciekawy
0:34:27:jak tam twoja nowa ksišżka.
0:35:05:O judoce!
0:35:09:To o judoce, który zostaje ochr...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin