Alicja Hamera Naumienko - TRZY MYSZKI.pdf

(28848 KB) Pobierz
Tnz"Y
MY$ZKI
ALICJA
HAMERA_NAUMIENKO
mgszhi
rnznnłntsrĄ
sTANIYY
l\t
Były sgbie trzy myszki:
Mała, Mniejszafl
Najmniejsza.
Miesz-
kały
razem, tazem się
bawiły
i
pracowały
razem.
A
pracowały
bardzo
cięzko.
Miały
te
trzy
myszki
swoje
pole
-
tak
duże,
jak
rozłożonadłoń.
No
i
uprawiały
to pole.
Kopały
ziemię,wsiewały
w
nią
ziarenka.
A
gdy
zziarenekwyrosło
zboże,kqsiły
je,
młóciły
i
znów
miały
nowe ziaręnka:
do
jedzenia
i
do
wsiewania.
Pewnego zimowego
dnia
spadło bardzo
dużo
śniegu.
Prawie
cała
garść!
Było
to tak
dlżo,
że'zasypało całkiem mysią norkę
i
wejście
do niej,
icałę
pole.
Myszki
okropnie
się
zmartwiły.Przy-
tuliły
się
do
siebie,
&żałyzzimna
i ze
śtrachu.'A
na
dodatek były
bardzo głodne,
bo
od
wczoraj
nic
nie
jadły.
8Łł-
t6R"
ą-"
"&
Dlżvły,myszki,
dtżały,a
gdy
już
im
się
Żnudziło
drżeć, zaczęły
myśleć,
jak
by tu
wybrnąó
z
tej
straszĘ
sytuacji.
Mała.
_Gdybyśmy
tak
spróbowały wyjść?
-
p9ńyślałi
dworze-pewnie
jest wesoło
i
przyjemnie...
-
westchnęła
_
_\u.
Mniejsza.
YgZ.
znalazłoby się
cośdo
jedzenia?
-
zadumała
się Naj-
szepnęła
Najmniejsza.
Myślałymyszki,
myślały,
gdy
juz im
się
znudziło
myśleć,
a
postanowiły
coś'zrobić,,
aby wydostać
się
z
nórki.
Należałó
od-
garnąć
śnieg,
który
zasypał
wejście.
'..,J_u
będę
odgarniać pyszczkiem
-
rzękła
energicznie
Mała.
-
Ja.,łaplqami
-
powiódziała
Mniejsza.
-
Ą jaodgarnięty
przez was śniegbędę
zmiatać
ogonkiem
-
mnreJsza.
wąchają...
I trzy myszki
raźno wzięły
się
do roboty. Od
razu
zrobiło
się
cieplej
i
weselej.
Gdy
odgarnęły
śnieg,
wyszły
z norki.
Alę
cóżto
?
!
Całe
pole
też
było zasypane
śniegiem.
Postanowiły
więc
i
z
pola'odgarnąć
śnieg.
Ledwo
jednak
wzięły
się
do
roboty,
a
tu
-
przes
zkoda.
Bo
oto na
samym
środku
tego
pola,
ogromnego
jak
rozpostarta dłoń,
leży
jakiśolbrzymi
przedmiot.
Tak
wielki
jakziarnko
grochu
lPrzyglądają
mu
się
myszki,
macająłapkami,
nie
Mrrłejsza.
-
Jeżeli,to ma
kolor
maślany
i
zapach
maślany,i
przypomina
jest
to
masło
!
-
zaulołałaNajmniĆjsza.
-
1_as!o,
to
znaczy,'ze
Masło
maślane!
Taki
kawał
masła
w zimie to
wielki
skarb
dla
myszek. Posta-
nowiły więc,
że
Mała
i
Mniejsza
będą
odgarniać
śnieg
z
pota,
a
Najmniejsza będzie pilnowaó
skarbu.
-
Przypomina
mi
to
kawałek
masła
-
rzękła
Mała.
-
Kolor
ma
maślany.izapach
maślany
-
powiedziała
niepew-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin