1.
Oczy Kapłana
Czarne, niebieskie, szare,
zmęczone, stare, dziecinne...
Niby takie, jak wszystkie,
a jednak przecież inne.
Choćby się nimi patrzyło,
choćby się nimi płakało,
coś w nich z tajemnic święceń
w ogromnej ciszy zostało.
We Mszach i psalmach się cieszą,
Ogrodem oliwnym się smucą...
Z Ducha Pańskiego poczęte
w głąb Ducha Pańskiego powrócą...
Drogi Księże …………. Niech Cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad Tobą, niech Cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku Tobie oblicze swoje i niech Cię obdarzy pokojem.
==================================================================================
2.
25 lat życia kapłańskiego - to 25 lat modlitwy, pracy, czasem i cierpienia. To 25 lat pójścia za Chrystusem, naśladowania Chrystusa, którego poprzez śluby kapłańskie obrałeś za najwyższą wartość życia podążając drogą świętości. Jubileusz to dobra okazja do radości i wdzięczności. Dlatego dziękujemy Bogu Najwyższemu za to, że wybrał Ciebie z wielu. Dziękujemy Ci za wierne trwanie w świadectwie dyspozycyjności wobec Boga, w pójściu tak jak Maryja za Jezusem naszym panem i Królem. Cieszymy się, że Twoja posługa Ludowi Bożemu jest nadal pełna radości, entuzjazmu i optymizmu. Z uczuciem wdzięczności za trud 25-lecia życia kapłańskiego pragniemy przekazać Ci najlepsze życzenia na dalszą drogę posługiwania, aby było ono radosne, wytrwałe i przyniosło błogosławione owoce. Życzymy Ci drogi Księże Piotrze zdrowia i siły do dalszych dokonać w pracy apostolskiej a szczególnie w dziele Intronizacji Chrystusa Króla.
3.
Czcigodny Księże Proboszczu!!!
Drogi Jubilacie !!!
Z okazji zacnego Jubileuszu
25-Lecia Święceń Kapłańskich
życzymy Ci wielkiej radości z każdego dnia kapłańskiej służby, Bożego Błogosławieństwa i obfitości darów Ducha Świętego. Niech dobry Bóg darzy Cię zdrowiem i pokojem,
a Matka Boża ma w Swej opiece i wyprasza potrzebne łaski, abyś dalej z odwagą i mocą kroczył po trudnych ścieżkach kapłańskiego życia. Życzymy, abyś trwał na tym posterunku, który Pan Bóg Ci powierzył, abyś głosił Słowo Boże, sprawował Sakramenty Święte, a Swoim działaniem i świadectwem życia pomnażał w nas, do których Pan Cię posłał, pragnienie zażyłości
z Jezusem Chrystusem.
W dwudziestą piątą rocznicę , w którym sam Pan Bóg uczynił z Ciebie swojego sługę, otaczamy Cię naszą modlitwą, Dziękując dziś Panu Bogu za Twoją obecność wśród nas, za wszystko dobro, które się stało naszym udziałem, za czas, siły i talenty, którymi służysz ludziom.
4.
Czcigodny Jubilacie – nasz
Księże Proboszczu!
Dwadzieścia pięć lat mija od pełnej
tajemnic chwili,
Gdyś klęcząc przed Księdzem Biskupem
głowę w pokorze schylił.
A Biskup w imieniu Chrystusa wzniósł
ręce nad skronie schylone
I dłonie Twoje namaścił, by były już poświęcone.
Włożył Ci ornat na barki... poczułeś
wnet ciężar krzyża.
Ale podjąłeś go chętnie, bo on do Boga Cię zbliża.
I dano Ci moc przedziwną, moc Boską,
wręcz niepojętą,
By duszę w grzechu zakutą rozgrzeszyć,
uczynić świętą!
Pamiętasz?... jak po raz pierwszy nad
Hostią drobną i małą Wyrzekłeś dwa słowa Chrystusa: „ Bierzcie
— to moje Ciało!"
A potem zgiąłeś kolana: Bóg wielki w
Twych dłoniach spoczywa.
Posłuszny na głos kapłana, który na
ołtarz Go wzywa
I nie ma słów, by opisać, co w sercu Twoim
się działo,
Gdy Słowo Boże Wcielone na głos twój
Chlebem się stało.
I odtąd już tak codziennie Bóg w Twoje
oddaje się dłonie,
By przez Twoje ręce kapłańskie zejść w serca
nasze skruszone.
I odtąd cudów swej łaski Bóg co dzień przez
Ciebie udziela
Ty nas prowadzisz do Boga, do Stwórcy do
Zbawiciela.
Szczęść Boże księże Mirosławie Szczęść Boże.
mruczek241