00:00:00:Dostalimy wezwanie|na szlak turystyczny 00:00:03:Ponieważ kto zawiadomił|o grupie nastolatków 00:00:06:Która wyjmuje ze mietnika|torebki z psiš kupš 00:00:08:i urzšdza walkę na psiš kupę. 00:00:06:Nie wierzę w to. 00:00:21:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:25:O mój Boże, to prawda. 00:00:27:Tak, nie będę się tym zajmował. 00:00:30:Spadam. 00:00:35:Hej, chłopcy. Nazywam się Leslie Knope.|Pracuję dla Wydziału Parków i Rekreacji. 00:00:42:Dobra, w porzšdku. 00:00:44:Spokojnie, dobrze? Nie! 00:00:47:To odrażajšce. Co wy robicie? 00:00:49:Nie! Pomocy! Pomocy! 00:00:53:Tom! Tom! 00:00:56:Okropnie mierdzi. 00:00:59:Mylicie, że to jest mieszne? 00:01:01:Serio? Serio? 00:01:09:Dobra, zaraz wam dołożę. Kto chce? 00:01:16:Szczerze, to niezła zabawa. 00:01:19:To jest zabawa. 00:01:29:Parks and Recreation 1x04|Tłumaczenie: spitfire 00:01:46:Tom, patrz na to. 00:01:47:Przesyłka od Norton Construction. 00:01:51:Kocham wino Great Lakes. 00:01:53:Bierz wino. Ja wezmę ser i|zrobię mu okropne rzeczy. 00:01:56:O nie, nie, nie, nie, nie! 00:02:00:Zdajecie sobie sprawę, że nie możemy|otrzymywać prezentów powyżej $25 z powodów korpucji. 00:02:06:Żyjemy w otwartej społecznoci|a ludzie nas obserwujš. 00:02:09:Dlatego jadę do innego miasta, jeli chcę|wypożyczyć film z nagimi scenami. 00:02:14:Chyba nie powinnam była tego mówić. 00:02:15:Ale nici z koszyka, przykro mi. 00:02:18:A żeby uniknšć pokus, zamknę go. 00:02:21:Kiedy jeste w rzšdzie, sš miliony|sposobów by wykorzystać władzę. 00:02:25:Czy kiedykolwiek uległem tej pokusie? 00:02:27:Nie, nigdy. Nie jestem takim politykiem. 00:02:29:Parks and Rec Business.|Potrzebuję szybko hot-doga. 00:02:32:Przykro mi, mała dziewczynko.|Możesz wzišć następnego. 00:02:34:Mam moralny kodeks i|nigdy go nie przekraczam. 00:02:37:Ludzie patrzš na mnie i mówiš: 00:02:39:"Tom, jeste taki czysty. Jeste|jak opalony Superman z brodš, 00:02:42:który broni sprawiedliwoci|i prawdy w Ameryce". 00:02:47:Poprosiłam April aby założyła profil na portalu|społecznociowym dla wykopu na Sullivan. 00:02:53:Gotowi na debiut? 00:02:55:- Tak. Możemy teraz przecišć tę wstšżkę|wokół twojego monitora? 00:02:57:- Oczywicie. Uwielbiam przecinanie wstšżek. 00:03:02:- April, dobra robota.|- Spójrzcie, wykop ma już szeciu znajomych. 00:03:08:- Tak, Mark jest znajomym.|- Musicie zobaczyć jego profil. 00:03:12:Patrzcie na zdjęcia tych panienek|na jego stronie. - To chore. 00:03:16:- Może to jego krewni. - Tak, może|sztuczne cycki to standard w jego rodzinie. 00:03:20:Patrzcie na niš.|Ma stringi na twarzy. 00:03:23:O moj Boże, jego ulubionym filmem|jest Tańczšcy z wilkami. - W porzšdku. 00:03:26:Będziemy z tym na bieżšco. 00:03:28:- Swojš drogš gdzie jest Mark?|- Jest na spotkaniu klubu Dużych Chłopców. 00:03:32:Polityka jest pełna klubów dla mężczyzn.|Oficjalnych i nieoficjalnych. 00:03:36:Za mnš sš wszyscy członkowie|Rady Miasta z ostatnich 30 lat. 00:03:40:I każdego dnia, jako kobieta,|muszę przechodzić obok tej ciany. 00:03:44:To jest denerwujšce.|Szczególnie przez tego człowieka. 00:03:47:Nie ważne w jakim kierunku się obrócę,|zawsze patrzy na mój biust. 00:03:51:Widzicie? 00:03:54:- Co oni tam robiš?|- Gadajš o interesach. 00:03:58:Dzielš imperium. 00:04:01:Żona dała mi tę koszulę.|Mówi, że mnie wyszczupla. 00:04:04:Trochę tak. 00:04:06:Wiesz co powinnymy zrobić? Ić tam.|Rozkręcmy ten klub. 00:04:09:Odwalamy wietnš robotę w rzšdzie.|Zasługujemy na członkowstwo. 00:04:13:- Oczywicie, można uzyć piwa.|- Tak, wietnie. Myl jak mężczyzna. 00:04:15:April, my idziemy. Przejmujesz obowišzki,|dlatego że jeste kobietš. 00:04:22:Hej, Leslie. 00:04:24:- Co jest?|- Powiem ci co jest. 00:04:26:- Przyszłymy rozkręcić wasz klub.|- Super, to zaszczyt. 00:04:31:- Dam wam piwo.|- Jestemy w klubie. 00:04:34:- Czeć, jestem Brian.|- Czeć Brian. Leslie Knope, deputowana dyrektorka... 00:04:37:- Napij się.|- Ok. 00:04:39:Nazwyam się Ann, nie pracuję tu. 00:04:41:Więc o czym gadacie?|Jaki jest dzisiejszy temat? 00:04:49:Słyszelicie to? 00:04:50:To był dwięk przełamania bariery. 00:04:54:W klubie bardziej chodzi o stosunki|towarzystkie niż o pracę. Musisz się wyluzować. 00:04:59:Czuję się jakbym już należała do klubu.|Spójrzcie jak po mnie sprzštajš. 00:05:05:- Więc tak normalnie wyglšda twoja|wtorkowa noc? - To sposób na odreagowanie. 00:05:10:Inny niż twoja pištkowa noc, prawda? 00:05:12:- Słucham? - Wiesz, dziewczyny majšce|tatuaże, które pijš Red Bull'a by przeżyć. 00:05:18:A, to. Podoba mi się.|To taki żart. 00:05:20:Skšd o tym wiecie? 00:05:22:Weszłymy na twój profil. 00:05:24:Masz przyjaciółkę, która ma tatuaż z napisem|"Dziewczynka Tatusia" i oba słowa sš napisane z błędami. 00:05:30:Zadzieranie z chłopakami.|Co na to odpowiesz? 00:05:34:To nie sš już moi przyjacie.|Nie trzymam się z nimi. 00:05:37:Brendanawicz, to było słabe.|Musisz bardziej się postarać. 00:05:41:Natalie, tu twoja siostra.|Odbierz mnie albo będę rysowała po twoich jeansach. 00:05:51:To pewne ludzie.|Skończyło się piwo. 00:05:54:No szkoda.|Do zobaczenia Leslie. 00:05:57:- Było miło, wiesz po godzinach pracy.|- Czekaj 00:06:00:- Myslę, że już pójdę.|- Ja też powinienem, Leslie. 00:06:02:Czekajcie, niech ta dobra atmosfera|trwa dalej. Dopiero co zaczęlimy. 00:06:05:Tak, bo impreza zazwyczaj|zaczyna się kiedy kończy się alkohol. 00:06:09:Dobra, czekaj.|Czekaj przez chwilę. 00:06:27:Mam wino! 00:06:30:I ser! 00:06:37:Dzień dobry. Ostatniej nocy poprzez|głupiš próbę infiltracji klubu. 00:06:42:Złamałam rzšdowy kodeks|etyczny stanu Indiana. 00:06:46:Zawsze próbowałam żyć etycznie.|Ostatniej nocy zawiodłam. 00:06:51:Zdaję sobie sprawę, że|zawiodłam każdš urzędniczkę w Ameryce. 00:06:54:I chciałabym przeprosić je teraz, 00:06:57:Indywidualnie i w|kolejnoci alfabetycznej. 00:07:00:Michele Bachmann, Republikanka,|Minnesota, przepraszam. 00:07:06:Tammy Baldwin, Demokratka,|Wisconsin. Tak mi przykro, Tammy. 00:07:13:Melissa Bean. 00:07:26:Podwójna zmiana, pamiętasz?|Nie zobaczymy się do jutra. 00:07:30:- Poradzisz sobie?|- Tak. 00:07:33:- Mam... obiad.|- Boże. 00:07:36:Kochanie, czy mógłby|posprzštać choć trochę? 00:07:40:Spróbuję. Nie oczekuj zbyt wiele. 00:07:43:Dobra, posprzštam jak wrócę do domu. 00:07:46:- Naprawdę?|- Tak. 00:07:47:Ann jest niesamowita. 00:07:48:Opiekuje się mnš, chorymi, dziećmi.|Jest aniołem. 00:07:54:I kocham jš bardzo mocno. 00:07:59:Nie będzie jej przez|najbliższe 24 godziny. 00:08:02:Więc zrobiłem tę listę. To miejsce|będzie wyglšdało jak lnišcy pałac kiedy wróci. 00:08:08:Wzišłem trochę leków przeciwbólowych.|Dajš kopa, więc jestem gotowy. 00:08:14:No dobra. Wyjanijmy sytuację. 00:08:17:- Ostatniej nocy otworzyłam ten|koszyk dla mojej własnej przyjemnoci. - Serio? 00:08:22:Leslie Knope, zwykle wierna zasadom. 00:08:25:- Też nie jestem zadowolona, Tom.|- Nie poznaję cię. 00:08:29:W zeszyłm roku doniosła na|mnie za dzwonienie do mojej matki. 00:08:32:Tak, to prawda. I|zrobiłabym to ponownie. 00:08:35:Tak ale była wtedy w szpitalu. 00:08:38:Nie wiedziałam o tym. 00:08:40:- Więc mogę koszyk?|- Nie, przykro mi. To dowód. 00:08:43:- To ładny koszyk.|- Co by do niego włożyła? 00:08:46:- Nie wiem, Potpourri?|- Tu jest dużo Potpourri. 00:08:49:To nie ja pracuję tu tymczasowo. 00:08:50:Doceniam to i dziękuję za|niezachwiane wsparcie. 00:08:54:Mylę, że powinna ić do więzienia.|Przemyleć co zrobiła. 00:08:57:Do więzienia? Co się dzieje? 00:08:59:Ron, mam tobie bardzo ważnš|i długš historię do powiedzenia. 00:09:05:- Wylesz mi maila?|- Nie. 00:09:08:To stało się tam, zaraz za oknem. 00:09:12:- Dlaczego nie mogę odwrócić wzroku?|- Nie wyolbrzymiaj tego. 00:09:16:Będę to wyolbrzymiała. 00:09:18:Minimalnš karš za to jest|oficjalna nagana od burmistrza. 00:09:23:- Nic się nie stało.|- Może w twoim wiecie. 00:09:27:Jeste białym protestantem|z pokanym wšsem. 00:09:30:Ale ja jestem kobietš|i muszę dšżyć do wyższych standardów. 00:09:34:To mieszne. Karzesz siebie|bardziej niż ktokolwiek inny ukarałby ciebie. 00:09:39:Co proponujesz bymy zrobili?|Ukrywać sprawę? 00:09:42:Nie mówię o tym.|Nikt nie powiedział "ukrywać". 00:09:45:Dobrze, bo to gorsze od przestępstwa. 00:09:48:Jeli co rozlejesz i chcesz|to wyczycić czym brudnym stajesz się podwójnie brudny. 00:09:54:- Proszę, nie pogarszaj tego.|- O moj Boże. 00:09:57:Dzień dobry. 00:09:58:Od naszej ostatniej rozmowy, podjęłam|nadzwyczajne rodki aby poprawić błędy, które popełniłam. 00:10:05:Napisałam pełnš spowied, 00:10:07:która rozelę do wszystkich|w rzšdzie Pawnee. 00:10:13:Załšczyłam również link do strony|wykopu aby przypomnieć jak dobrš pracę wykonuję. 00:10:19:Poprosiłam Rona by przywołał|mnie do porzšdku ale odmówił. 00:10:22:Dlatego włanie muszę sama to zrobić. 00:10:28:Chciałbym powiedzieć, że choć trochę|bałaganu zrobiła Ann, lecz to nie prawda. 00:10:33:Jestem bałaganiarzem. 00:10:36:Niele jak na kolesia|ze złamanymi nogami. 00:10:47:Siema! 00:10:51:Robię mały eksperyment,|żeby zobaczyć czym się upiję 00:10:55:Piję wino. - Leslie, chod.|Zobacz co April umieciła na strpnie wykopu. 00:11:00:- Jak narazie wino wygrywa.|- Mój Boże, co to jest? 00:11:04:Filmik, na którym piję|wino, które ukradła. 00:11:07:Co? Czemu to zrobiła? 00:11:10:Bo czekałam na mojš siostrę i nudziło|mi się, a włosy wyglšdały wietnie. 00:11:14:- I umieciła to na stronie wykopu?|- No. 00:11:17:Dobra, skasuj to. Dopiero wysłałam maila|do wszystkich w rzšdzie i dałam linka do tej strony. 00:11:21:Młoda łamaczka prawa.|Przyszła Leslie Knope. 00:11:25:- Puć to jeszcze raz, Jerry.|- Się robi. 00:11:33:Leslie. Ona ma 19 lat. 00:11:37:- Mylałem, że powiedziałem ci o nie|pogarszaniu sprawy. - ...
mikideusz2