Dziedzice 20 PL.txt

(26 KB) Pobierz
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:00:BAKA fansubs|lizards@DEEP
0:00:00:Spadkobiercy
0:00:00:Tłumaczenie: Jordi|Korekta: Giyan
0:00:23:Jest...
0:00:26:zimno.
0:00:27:Zimno... i ciemno.
0:00:54:Zmienić swojego prawnego opiekuna?
0:00:56:Tak.
0:00:57:Ojciec leży w szpitalu.
0:01:00:Wszystkie jego prawa do głosowania|pewnie przeszły na jego żonę?
0:01:03:- Chodzi o walkę o władzę?|- O obronę.
0:01:06:- Czyjš obronę?|- Mojego brata.
0:01:08:Znam wszystkich prawników w Grupie Jeguk.
0:01:11:Wiem, ale musiałem cię zapytać.
0:01:14:Nie wierzę ludziom, którzy pracujš dla mojego ojca.
0:01:17:Muszę zmienić swojego opiekuna|przed spotkaniem akcjonariuszy, pani Jo.
0:01:21:Proszę zostać moim adwokatem.
0:01:27:Prezes ma 13.6% udziałów,|a jego żona 4.7%.
0:01:31:Bracia prezesa majš razem 5.2%.|Łšcznie daje to 23.5%.
0:01:36:Ty i Tan macie razem 23.1%.
0:01:38:Dodajšc 5.37% należšce do Jeguk Holdings...
0:01:41:to daje razem 28.5%.
0:01:45:Czyli wszystko zależy od tych 4% zapisanych na nieznajomych.
0:01:49:19% ma kapitał zagraniczny.
0:01:51:25% kapitał krajowy.
0:01:55:Ile procent od nich możesz uzyskać?
0:02:01:Najpierw spotkam się z ludmi ojca.
0:02:13:Mieli przyjć ludzie od ojca.
0:02:15:Dlaczego nikt nie przyszedł?
0:02:17:Wyglšda na to, że wybrali swoje dobro zamiast wiernoci.
0:02:44:Dziękuję za przyjcie.
0:02:46:Pracuję dla prezesa od 20 lat. Musiałem przyjć.
0:02:48:Reszta chyba myli inaczej.
0:02:58:Dziękuję za przyjcie.
0:02:59:Zapewniam was, że nie pożałujecie swojej decyzji.
0:03:03:Cieszę się, że pani Lee z|RS International nas popiera.
0:03:09:Jeszcze nie podjęłam decyzji.
0:03:13:Chcę wystšpić przeciwko prezesowi Kim.
0:03:17:Ale nie jestem pewna...
0:03:19:czy postępuję słusznie?|Może jednak nie?
0:03:25:- Prezes zemdlał?|- Tak.
0:03:28:Wczoraj. Leży w pišczce.
0:03:30:Dlatego nie zadzwonił...
0:03:33:W którym szpitalu?
0:03:34:Tana nie ma w szpitalu.|Wyjechał w interesach z moim ojcem.
0:03:37:- Interesach?|- Na 10 dni.
0:03:39:Muszš przekonać jak najwięcej|akcjonariuszy do swoich racji.
0:03:42:- Co się dzieje w firmie?|- Na to wyglšda.
0:03:45:Tata powiedział, że to istna wojna,|a nie zwykłe biznesowe spotkania.
0:03:49:Powinni już być w samolocie.
0:04:02:- Zdenerwowany?|- Trochę.
0:04:07:Wiesz, dlaczego musisz przez to przechodzić?
0:04:10:Tak.
0:04:13:Jestem młodzieńcem, który może w każdej chwili stracić ojca.
0:04:19:Poza tym zawsze byłem jego ulubieńcem.
0:04:23:Dokładnie. Biznes to tak naprawdę poruszenie serca do tego stopnia,|aby jego właciciel podpisał umowę.
0:04:30:Jak mój ojciec mógł to robić przez 20 lat?
0:04:37:Nie mam pojęcia.
0:04:41:Zdrzemnij się. Czeka nas wiele pracowitych godzin.
0:04:45:Przepraszam, że nie zadzwoniłem.|Chciała tę sowę, prawda?
0:04:49:Jest dla ciebie.|W zamian wybacz mi proszę.
0:04:51:W najbliższym czasie nie będę w stanie do ciebie zadzwonić.|Wyjechałem z kraju.
0:04:54:Zabiję cię, jeli będziesz z kim flirtować za moimi plecami.
0:04:57:Do zobaczenia. Bardzo za tobš tęsknię, Cha Eun Sang.
0:05:09:- Tato...|- Chcš mnie aresztować.
0:05:12:Jutro sam się ujawnię,|żeby mieć szansę na łagodniejsze potraktowanie.
0:05:17:I co wtedy?
0:05:21:Pójdziesz do więzienia?
0:05:26:Słuchaj uważnie.
0:05:28:Nikomu nie ufaj.
0:05:30:Tylko wiceprezesowi,|który przybędzie do hotelu.
0:05:34:Gdy będziesz musiał przekazać mi wiadomoć|albo kto cię o co zapyta,
0:05:39:to skontaktuj się z naszym prawnikiem.
0:05:43:Rozumiesz?
0:05:46:Jeli nie wydostanę się zbyt szybko,
0:05:49:to masz pojechać do ciotki.|Nie zostawaj tu sam.
0:05:54:Dobrze?
0:05:57:Tylko nie zapominaj o hotelowym zmywaku, gdy mnie nie będzie.
0:06:05:Niedługo wrócę.
0:06:10:Jedz.
0:06:18:Najwieższe wiadomoci.
0:06:19:Prokuratorzy złożyli wniosek|o aresztowanie prezesa Choi z Hoteli Zeus.
0:06:24:Wydział przestępstw podatkowych aresztował prezesa Choi...
0:06:29:za ukrywanie prawdziwych dochodów|i niepłacenie pełnej stawki podatkowej...
0:06:43:Co z ojcem?
0:06:45:Usišd.
0:06:46:Mecanas Park i mecenas Lee nie mogli przyjć.|Przygotowujš się do rozprawy.
0:06:48:Co się stało?
0:06:49:Wiesz, dlaczego zatrudnił aż siedmiu prawników?
0:06:52:My się wszystkim zajmiemy,|a ty masz się nie martwić.
0:06:57:Dalej możesz prowadzić normalne życie.
0:06:59:Id do szkoły.
0:07:01:Hotel będzie zarzšdzany przez wiceprezesa.
0:07:04:- Nie musisz się tym zamartwiać.|- Dobrze.
0:07:08:Ojciec chciał ci co przekazać.
0:07:11:Powiedział, że zasady sš najważniejsze i nie można oszukiwać.
0:07:20:Co? To bez sensu!
0:07:33:Co się stało?
0:07:35:Kim on jest?
0:07:37:Choi Young Do.
0:07:41:Choi Young Do?
0:07:44:Ten cham?
0:07:46:To on?|Syn właciciela najlepszego hotelu w kraju?
0:07:58:Co ty tutaj robisz?
0:08:00:Znowu chcesz mnie upokorzyć?
0:08:03:Nie po to przyszedłem.
0:08:09:Chciałem cię przeprosić.
0:08:16:Przepraszam.
0:08:20:To chciałem powiedzieć.
0:08:26:Naprawdę bardzo cię przepraszam.
0:08:32:Jestem w szoku, że odważyłe się na przeprosiny.
0:08:37:Jeli jednak naprawdę jest ci przykro,
0:08:40:to będziesz czuć się winny do końca swojego życia.
0:08:46:Dobra, zrobię to.
0:08:49:Nigdy nie przyjmę twoich przeprosin.
0:08:55:Nigdy więcej tu nie przychod.
0:08:57:Chodmy.
0:09:21:W Seulu jest zimno jak na tę porę roku.
0:09:26:Najwieższe wiadomoci.
0:09:28:Prokuratorzy złożyli wniosek o aresztowanie prezesa Choi z Hoteli Zeus.
0:09:32:Wydział przestępstw podatkowych aresztował prezesa Choi...
0:09:38:Włanie zobaczyłam ojca Young Do w serwisie informacyjnym.
0:09:42:Dobrze znów cię widzieć, Steve.
0:09:44:Nawzajem.
0:09:46:Więc to jest drugi syn prezesa Kim,|o którym mi mówiłe?
0:09:49:Tak.
0:09:50:- Miło mi cię poznać.|- Nawzajem.
0:09:56:Jak ciężkim przeżyciem musi być...
0:10:00:zobaczenie członków swojej rodziny w wiadomociach?
0:10:09:Muszę tylko tutaj podpisać?
0:10:10:Tak, prezes Kim będzie wdzięczny.
0:10:22:- Dziękuję.|- Życzę powodzenia.
0:10:25:W wiecie, o którym wszyscy marzš...
0:10:30:ty, Young Do i inni doznali głównie cierpienia.
0:10:39:Każdego ranka, gdy jako pierwsza pojawiam się w szkole,
0:10:42:czasami widziałam lady obrysowania zwłok.
0:10:56:Byłam zaskoczona.
0:11:00:Ponieważ to nie była jedna osoba.
0:11:07:Czasami to był Hyo Shin.
0:11:12:Czasami Ye Sol.
0:11:14:Czasami Myung Soo,|który zawsze wydawał się być szczęliwy.
0:11:21:Czasami Rachel.
0:11:33:Ale dzi...
0:11:39:widziałam Young Do.
0:11:44:Czy to dlatego, że odkryłam ich prawdziwe uczucia?
0:11:48:Nie mogę już nienawidzić tych ludzi i im zazdrocić.
0:12:15:Tan...
0:12:17:Miałe kiedy sen|ze ladem obrysowanych zwłok?
0:12:55:Dziękuję.
0:13:27:Gdy jest zbyt ciężko, zbyt podle, zbyt smutno...
0:13:34:Mam nadzieję, że masz inny wybór niż życie w cierpieniu.
0:13:42:- Czy mógłby pan to podpisać?|- Daruj sobie.
0:13:52:Panie Chen!|Wybór należy do pana.
0:13:55:Jednak, niech pan do nas dołšczy! Proszę!
0:13:59:Mam nadzieję, że ten ciężar cię nie przytłoczy.
0:14:07:Tęsknię, Tan.
0:14:16:Wróciłem, ojcze.
0:14:20:Jego stan się poprawia.
0:14:22:Organy wewnętrzne reagujš na leki.
0:14:25:Jak wam poszło?
0:14:27:Częć nie podjęła decyzji... parę osób odmówiło.
0:14:31:Jednak wiele podpisało z nami umowę.
0:14:35:Tan naprawdę dał z siebie wszystko.
0:14:37:Dobra robota.
0:14:39:Co z Koreš?
0:14:43:Tak jak mylałem.|Większoć chce się zemcić na ojcu.
0:14:47:Jeli zdobędš jeszcze parę procent,|to Jeguk Group bardzo się zmieni.
0:14:51:I zacznie się walka o wpływy.
0:14:55:Nieważne. Przygotuję się do tego.
0:15:00:Zostańmy w domu.
0:15:03:Musimy chronić dom, póki nie ma w nim ojca.
0:15:06:Wróćmy tam.
0:15:27:Muszę ci co powiedzieć.
0:15:29:Chciałbym, żeby spotkał się z Young Do.|Nadal się przyjanicie?
0:15:35:Prezes Choi został aresztowany.
0:15:38:Jego głos jest ważny.
0:15:40:Young Do mógłby zastšpić ojca, aby nam pomóc.
0:15:45:Spotkam się z nim.
0:15:47:Ale obiecaj mi jednš rzecz.
0:15:49:Jakš?
0:15:51:Nawet jeli zamknš jego ojca,|nie zerwiesz umowy z Hotelami Zeus.
0:15:58:Póki jestem prezesem, obiecuję.
0:16:17:Ciężko pracujesz, Cha Eun Sang.
0:16:44:- Twój ojciec nadal się nie obudził?|- Nie.
0:16:48:Będzie spotkanie akcjonariuszy?
0:16:50:Tak.
0:16:52:Wszystko się udało podczas podróży?
0:16:55:Tak.
0:16:59:Z nikim nie flirtowałam.
0:17:04:Jeste miła, ponieważ mi współczujesz.
0:17:08:Włanie...
0:17:11:Mogłaby złapać mnie za rękę?
0:17:17:Nie używaj swojej siły.
0:17:21:Używaj swojego serca.
0:17:23:Mam silne serce.
0:17:25:Sied spokojnie.
0:17:28:Martwiła się o mnie? Przepraszam.
0:17:34:Zapamiętam to sobie.
0:17:38:Tęskniłem.
0:17:44:Głowa do góry, Tan.
0:17:47:Dobrze.
0:17:51:Przepraszam, że przychodzę do ciebie z osobistymi problemami.
0:17:54:Chodzi o spotkanie akcjonariuszy.
0:18:00:Zgłoszono wniosek o dymisję prezesa?
0:18:04:Tak.
0:18:05:- Przez jego żonę?|- Tak.
0:18:09:Matki zawsze sprawiajš problemy.
0:18:14:Pomóż mi.
0:18:16:Nie możemy się przyjanić,|ale obiecuję, że ci to wynagrodzę.
0:18:20:Natychmiast mi to wynagrodzisz.
0:18:24:Wszystko, co powiedziałem o twojej matce...
0:18:33:Wybacz mi te słowa.
0:18:36:Nie musisz przychodzić osobicie.|Wystarczy, że wylesz prawnika.
0:18:41:Dobra.
0:18:43:Z twoim ojcem wszystko w porzšdku?
0:18:45:Martw się o swojego.
0:18:47:Pytam z grzecznoci, dupku.
0:18:49:Dzięki.
0:18:52:Wynocha! Mam naczynia na głowie.
0:18:55:Naczynia?
0:19:03:Wszystko, co teraz robię,
0:19:08:to zmywanie naczyń.
0:19:36:O co chodzi?
0:19:38:Jestem wiceprezesem Jeguk Construction.
0:19:42:- Siadaj.|- Zostań na swoim miejscu.
0:19:45:Przyszedłem tutaj, żeby cię o co poprosić.|Muszę zdobyć twoje uznanie.
0:19:49:Będę tak uprzejmy i uległy jak to tylko możliwe.
0:19:57:Chodzi o spot...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin