Naród bez głosu.pdf

(490 KB) Pobierz
Naród bez głosu. Henryk Pająk
Podajemy do wiadomości Czytelników i prosimy o rozpowszechnienie zdemaskowanej przez
taką grupę badawczą, jednej z powszechnie stosowanych metod oszustw przy URNACH
wyborczych, która sprawia, że jakbyśmy nie głosowali, na jaką partię stawiali – to oni zawsze
USTAWIĄ wynik tak, aby był
Ich
wynikiem, a nie
Naszym.
To chyba zrozumiałe, że nie podajemy szczegółów imiennych i adresowych tej Grupy
Badawczej. Podajemy tylko metodę stosowaną przez naszych okupantów – jedną z kilku
innych, jeszcze nie całkiem rozpracowanych, ale już rozpoznanych.
Na trop tego oszustwa wpadła osoba, która wielokrotnie uczestniczyła przy procedurach
wyborczych w obwodowych komisjach wyborczych w charakterze tzw. „męża” zaufania” lub
członka tychże obwodowych komisji wyborczych, a w „wyborach” 2007 roku jako kandydat
do „Knesejmu” jednej z partii, „prawicowych”; kandydat z góry skazany na przegraną m.in.
w wyniku zastosowania rozpracowanego przez tę osobę
oszustwa wyborczego.
Osoba ta skierowała w dniu 1 listopada 2007 roku do Sądu Najwyższego następującej treści.
PROTEST WYBORCZY
Działając w oparciu o ustawę Ordynacja Wyborcza do Sejmu i Senatu Rzeczpospolitej
wnoszę o rozpatrzenie mojego protestu wyborczego i uznanie przeprowadzonych w dniu
21 października 2007 roku wyborów za nieważnez powodu dokonania oszustw
wyborczych na skalę ogólnopolską i mających istotny wpływ na wynik wyborów.
Uzasadnienie:
Ustawa z dnia 12 kwietnia 2001 r. Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i
do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 46, poz. 499, Nr 74, poz. 786, Nr 154, poz.
1802, z 2002 r. Nr 14, poz. 128, Nr 113, poz. 984, Nr 127, poz. 1089, Nr 153, poz. 1271, z
2003 r. Nr 57, poz. 507, Nr 130, poz. 1188, z 2004 r. Nr 25, poz. 219, z 2005 r. Nr 140, poz.
1173, z 2006 r. Nr 218, poz. 1592 oraz z 2007 r. Nr 25, poz. 162 i Nr 112, poz. 766)
Dział I. Przepisy wspólne
Rozdział 1. Przepisy ogólne
Art. 2. wyborach do Sejmu i do Senatu głosować można tylko osobiście i tylko jeden raz.
Jako wielokrotny uczestnik prac przy wyborach w Obwodowych Komisjach
Wyborczych w charakterze męża zaufania lub członka obwodowych komisji
wyborczych, poczyniłam obserwacje pracy tychże komisji i udziału w wyborach
głosujących wyborców. Skutkiem tychże obserwacji było napisanie artykułu o treści jak
poniżej:
OSZUKUJĄ PRZY WYBORACH W NASTĘPUJĄCY SPOSÓB:
Rządząca „mniejszość” ma znakowane rasizmem numery PESEL poprzez poszczególne
układy CYFR tam się znajdujących, a nie występujące w numerach PESEL u szczerych i
prawdziwych Polaków. Po NUMERACH PESEL rozpoznają wspołplemieńców. W każdej
komisji wyborczej jest osoba, która ma listę osób z danego obwodu wyborczego – takich,
które nie przyjdą na wybory, bo są nieobecne w kraju, dlatego
każą Polonusom rejestrować
się na wiele dni przed dniem wyborów w miejscowych polskich konsulatach – lub
przebywających na polskich statkach morskich – bo nie chcą mieć „WPADKI”!
Osoby niezarejestrowane w konsulatach stanowią pulę osób, które nawet nie wiedzą, że
„oddały w Polsce swój głos np. na PiS lub na PO” – mimo, że są oddalone ciałem o tysiące
kilometrów od Polski! Do konkretnej komisji przychodzi osoba („gość”) ze znakowanym
numerem PESEL i od współplemieńca z „listą nieobecnych” – ma wskazane na liście
obecności wyborców miejsce, w którym ma złożyć swój podpis pod nieobecność właściwego
wyborcy, po czym otrzymuje KARTĘ DO GŁOSOWANIA, zakreśla głos na PiS lub na PO,
następnie wrzuca KARTĘ do URNY i idzie do następnej KOMISJI WYBORCZEJ, w której
cała procedura oszustwa powtarza się od początku.
Dlatego „RZĄDZĄCA MNIEJSZOŚĆ” ma największe POPARCIE WYBORZE w
DUŻYCH MIASTACH I w MAŁYCH MIASTECZKACH – bo tam komitety leżą
stosunkowo blisko siebie, „goście” oblatujący wiele komisji – mają krótką trasę do przebycia
między kolejnymi „głosowaniami” w kolejnych Obwodowych Komisjach Wyborczych. A
poza tym – w miastach i w miasteczkach – LUDZIE SIĘ NTE ZNAJĄ tak, jak w np. małych
wsiach.
Jeden OSZUST może „oblecieć” wiele komisji wyborczych w jednym dniu, może oddać
WIELE FAŁSZYWYCH GŁOSÓW za nieobecnych w Polsce właściwych i prawdziwych
wyborców. Dlatego potem, po wyborach – wynik wyborczy okazuje wielokrotność
rzeczywistego poparcia społeczeństwa polskiego dla takich ugrupowań politycznych, jak
rządzące: SLD, PiS lub np. PO.
Oszustwo jest tak przebiegle obmyślone, że praktycznie TRUDNE DO WYKRYCIA, tym
bardziej, że wszystkie KARTY Z URNY wraz z całą dokumentacją Obwodowej Komisji
Wyborczej (w tym listy obecności konkretnych wyborców na wyborach) -
są spalane do 3
dni po ogłoszeniu WAŻNOŚCI WYBORÓW
przez PKW.
PRZY OBECNYCH WYBORACH – DO DNIA 16 października 2007 r. BYŁ TERMIN
ZGŁASZANIA PRZEZ WYBORCÓW PRZEBYWAJĄCYCH ZA GRANICĄ –
WNIOSKÓW O WPISANIE DO SPISU WYBORCÓW W OBWODACH GŁOSOWANIA
UTWORZONYCH ZA GRANICĄ.
MSWiA, czyli miejsce, gdzie się wymyśla numery
PESEL
(a dokładniej -
Centralne Biuro
Adresowe,
w skrócie CBA), po tym, jak zorientowali się, że POLACY JUŻ WIEDZĄ –
wymyślili NOWY, DRUGI RODZAJ numeru PESEL. Żeby to potwierdzić, wystarczy wejść
na ich stronę internetową:
http://pesel2.mswia.gov/.pl/index.php?view=aktualnosci
Oni nie tylko wymyślili znakowany rasizmem „pierwszy” numer PESEL – dla większego
BEZPIECZEŃSTWA
odsunęli pełniącego funkcję szefa MSWiA – Janusza Kaczmarka
od dotychczasowej funkcji i na forum żydo-mediów zrobili wiele, żeby udowodnić, że J.
Kaczmarek jest człowiekiem niewiarygodnym.
Zrobili burzę medialną i stosowali przy tym
typowe ubeckie metody terroru i zastraszenia wobec J. Kaczmarka w tym celu, aby Naród
Polski nie dał wiary kompetentnemu człowiekowi na temat rasistowskich przestępstw i
wszystkiego, co się wyprawia w MSWiA, co mogliśmy śledzić na bieżąco w sierpniu 2007r.
w Polsce.
A wszystko po to, żeby PRAWDA o rasistowskich zapisach w numerach PESEL – nie ujrzała
światła dziennego!
Dz. U. z 1997 r. Nr 89 poz. 555 z późn. zm. Art. 304. § 1.:
Każdy dowiedziawszy się
o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek
zawiadomić o tym prokuratora lub Policję.
Dz. U. z 1984 r. Nr 5 poz. 24 z późn. zm. Art. 10. 1.:
Zadaniem dziennikarza jest
służba społeczeństwu i państwu. Dziennikarz ma obowiązek działania zgodnie z
etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego, w granicach określonych
przepisami prawa
i rozesłanie tegoż artykułu w dniu 16.10.2007r. do wszystkich
Delegatur Państwowej Komisji Wyborczej na terenie całej Polski, zgodnie z danymi
adresowymi umieszczonymi na oficjalnej stronie internetowej PKW.
marcin.lisiak@kbw.gov.pl; grzegorz.gasior@kbw.gov.pl; mailto:bpo-
dyr2@poczta.kbw.gov.pl
bbi-
dyr@poczta.kbw.gov.pl cie-
maria.lasocka@poczta.kbw.gov.plmailto:gda-miroslawa.torlop@poczta.kbw.gov.pl gow-
wladyslawa.wasilewicz@poczta.kbw.gov.plmailto:kos-
maciej.szymanski@poczta.kbw.gov.pl; mailto:iyr2@poczta.kbw.gov.pl
_
iwa.pietruszewska@poczta.kbw.gov.pl
. ;teresa.bichta@poczta.kbw.gov.pl
jmailto:maria.wroblewska@poczta.kbw.gov.pl;
nws-grazyna.dlugosz@poczta.kbw.
walery.piskunowicz@poczta.kbw.gov.pl dvr2@poczta.kbw.gov.pl;
opodyr@poczta.kbw.gov.pl
-teresa.sederecka@poczta.kbw.gov.pl :
mailto:dyr2@poczta.kbw.gov.pl; kbw@wokiss.pl;zygmunt.leszczynski@poczta.kbw.gov.pl
_
vbw.radom@pro.onet.pl
_
mailto:dyr2@poczta.kbw.gov.pl
mailto:dyr@poczta.kbw.gov.pl;mailto:dyr2@poczta.kbw.gov.pl; T@poczta.kbw.gov.pl
mailto:anna.chrzan@poczta.kbw.gov.pl;dyr@poczta.kbw.gov.pl
From „Anna Deręgowska” <kon-anna.deregowska@poczta.kbw.gov.pl>:
From „Przemyslaw Leszczynski, Zygmunt” <prz-zygmunt.leszczynski@poczta.kbw.gov.
From „Krystyna Stanisławska” <
slu-krystyna.stanislawska@poczta.kbwr.gov
.
From „Janina Nowakowska” <jga-janina.nowakowska@poczta.kbw.gov.pl>
From „Maria Lasocka” <cie-maria.lasocka@poczta.kbw.gov.pl>
From „Teresa Bichta” <lub-teresa.bichta@poczta.kbw.gov.pl> ”
From: „Maria Lasocka” <cie-maria.lasocka@poczta.kbw.gov.pl>
From: „War-Lubaczewska, Anna” <war-anna.lubaczewska@poczta.kbw.gov.pl>
From: <kbw_poznan@wokiss.pl>
From: „Pio-Sederecka, Teresa” <pio-teresa.sederecka@poczta.kbw.gov.pl>
From: „Ols-Piskunowicz, Walery” <ols-walery.piskunowicz@poczta.kbw.gov.pl>
Delegatury PKW, które nie umieściły swoich adresów e-mailowych na stronie PKW –
otrzymały w/w artykuł pocztą. Część Delegatur PKW przysłała e-mailową pocztą zwrotną –
potwierdzenie otrzymania artykułu.
Jako były kandydat do Sejmu RP z Ligi Polskich Rodzin – nie brałam bezpośrednio
udziału w pracy Obwodowej Komisji Wyborczej w dn. 21.10.2007r„ natomiast wyniki
tychże wyborów potwierdzają, że również i tym razem doszło do oszustwa wyborczego
na wielką, bo ogólnopolską skalę. Zwycięzca w tych wyborach – czyli Platforma
Obywatelska – uzyskała najwięcej głosów w DUŻYCH MIASTACH – co zostało opisane
w artykule na podstawie obserwacji z wcześniejszych wyborów przeprowadzanych w
Rzeczpospolitej Polskiej.
Kiedy popełniający oszustwa wyborcze mieli dogodną okazję do popełnienia tegoż czynu
– bo np. mąż zaufania nie dopilnował procedur wyborczych z jakiegoś powodu (np.
przywołany do nieprzeszkadzania w pracy obwodowej komisji wyborczej przez
kierownika komisji wyborczej z groźbą wydalenia poza lokal wyborczy) – oszuści
wyborczy masowo oszukiwali w sposób opisany w powyższym artykule. W przypadku
bardziej dokładnego sprawdzania dowodów osobistych zgłaszających się do głosowania
wyborców – przez męża zaufania – nagle okazywało się, że wchodzili do lokalu
wyborczego masowo ludzie „ZAGUBIENI” tzn. NIE WIEDZĄCY, GDZIE JEST ICH
WŁAŚCIWY LOKAL WYBORCZY. Zadawali pytania – jak mają znaleźć „swój”, tzn.
właściwy dla ich miejsca zamieszkania lokal wyborczy. Po uzyskaniu informacji –
opuszczali dany lokal obwodowej komisji wyborczej i w tych przypadkach oszustwa nie
dokonywano.
Zwracam się z wnioskiem o wyjaśnienie, jak wielu Polaków nieobecnych w Polsce
podczas wyborów – ma na listach wyborczych podrobione podpisy, mimo, że nie
głosowali ani w Polsce, ani poza naszym krajem.
Raz jeszcze proszę o uznanie przeprowadzonych w dniu 21 października 2007 roku
wyborów za nieważne z powodu dokonania oszustw wyborczych na skalę ogólnopolską i
mających istotny wpływ na wynik wyborów.
Z poważaniem Halina Wróbel
- akt III SW 50/07
POSTANOWIENIE
Dnia 21 listopada 2007 r.
Sad Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Romualda Spyt
SSN Herbert Szurgacz (sprawozdawca)
w sprawie protestu wyborczego
Haliny Wróbel
przeciwko ważności wyborów do Sejmu RP i
do Senatu RP, po rozpoznaniu – posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 21 listopada 2007 r., postanawia:
pozostawić protest bez dalszego biegu.
Uzasadnienie
Halina Wróbel wniosła protest przeciwko ważności wyborów do Sejmu RP – atu RP
przeprowadzonych w dniu 21 października 2007 r., wnosząc o uznanie wyborów za nieważne
z powodu dokonania oszustw wyborczych na skalę ogólnopolską i mających istotny wpływ
na wynik wyborów.
W uzasadnieniu protestu stwierdziła, że nie brała bezpośrednio udziału w pracach
Obwodowej Komisji Wyborczej w dniu 21 października 2007 r„ jednak wyniki wyborów
potwierdzają, jej zdaniem, oszustwo wyborcze. Miałoby ono zostać dokonane w ten sposób,
że wcześniejsza rejestracja w konsulatach osób głosujących za granicą umożliwia fałszowanie
wyborów poprzez oddawanie głosów za osoby nieobecne, które nie zostały zarejestrowane w
konsulatach. W związku z tym wnosząca protest domaga się wyjaśnienia, jak wielu
wyborców nieobecnych w Polsce podczas wyborów „mają na listach wyborczych podrobione
podpisy, mimo, że nie głosowali ani w Polsce, ani poza naszym krajem”. Praktykom takim
sprzyja -zdaniem skarżącej – wprowadzenie specjalnych numerów PESEL.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 101 ust. 2 Konstytucji RP w związku z art. 78 ust. 1 ustawy mia 12 kwietnia
2001 r. – Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 46, poz. 499 ze zm. – nadal powoływana jako:
Ordynacja wyborcza do Sejmu RP i Senatu RP) przeciwko ważności wyborów, ważności
wyborów w okręgu lub wyborowi posła lub senatora, może być wniesiony na piśmie do Sądu
Najwyższego w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów przez Państwową
Komisję Wyborczą w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej protest, przy czym nadanie
w tym terminie protestu w polskiej placówce pocztowej operatora publicznego jest
równoznaczne z wniesieniem go do Sądu Najwyższego (art. 79 ust. 1 Ordynacji wyborczej do
Sejmu RP i Senatu RP). Wnoszący protest powinien sformułować w nim zarzuty oraz
przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty.
Sformułowane w skardze zarzuty nie mają podstawy w konkretnych nieprawidłowościach
wyborów z dnia 21 października 2007 r., lecz – jak stwierdza sama skarżąca – stanowią
wynik obserwacji wcześniejszych wyborów. Tymczasem protest wyborczy może dotyczyć
jedynie wyborów przeprowadzonych w dniu 21 października 2007 r. Skarżąca, mając na
uwadze ich wynik, jedynie zakłada, „że również i tym razem doszło do oszustwa wyborczego
na wielką, bo ogólnopolską skalę”. Ponadto, wbrew wymaganiom art. 79 ust. 3 Ordynacji
wyborczej, skarżąca nie przedstawiła ani nie wskazała dowodów, na których opiera swoje
zarzuty. Dotyczy to zarówno niedokładnego sprawdzania dowodów osobistych, co miało
umożliwiać głosowanie za nieobecnych, jak i „znakowanych rasizmem numerów PESEL” na
użytek osób mających głosować za nieobecnych z powodu wyjazdu za granicę.
Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Najwyższy na podstawie art. 81 ust. 1 Ordynacji wyborczej
do Sejmu RP i Senat RP orzekł jak w sentencji.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin