0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter. 0:00:00:BAKA Fansubs 0:00:09:Czemu? 0:00:11:Zaczęła żałować, gdy to sobie przemylała? 0:00:14:Tak. 0:00:16:Co mam najpierw zrobić? 0:00:18:Powinnimy zawrzeć małżeństwo? 0:00:20:Najpierw musisz podpisać kontrakt. 0:00:23:Ile chcesz? 0:00:26:Powiedz, ile chcesz? 0:00:31:Daj mi dużo. 0:00:35:Do czasu aż moja córka doronie i będzie mogła sama żyć. 0:00:41:Kwota, której będę potrzebować do tego czasu. 0:00:47:Dobrze. Odpowiednio ci zapłacę. 0:00:51:Skoro nie mamy czasu, zrób dzisiaj test na zgodnoć. 0:00:55:Okreli on, czy moja matka i ty jestecie zgodne. 0:00:59:Gdy go przejdziesz, 0:01:02:musisz jedynie zrobić to, co ci każę. 0:01:09:Możesz zacisnšć pięć? 0:01:11:Witam. 0:01:14:Nie musisz się denerwować. 0:01:16:Większoć przechodzi testy. 0:01:18:Ale jak jeste powišzana z pacjentkš? 0:01:22:- Jeste jej córkš?|- Co? 0:01:24:Nie, to moja żona. 0:01:27:Jeste jej synowš. 0:01:31:Podjęła wielkš decyzję. 0:01:54:Co się stało?|Czemu nagle zmieniła zdanie? 0:01:57:Czemu to takie ważne?|Może pomylała, że to dobry układ. 0:02:03:To dobre wieci, ale dopiero teraz się zacznie. 0:02:06:Szpital nie odpuci ci tak łatwo. 0:02:11:Tak się boję, że nawet nie mogę spać. 0:02:13:Czemu tak się tym przejmujesz? 0:02:15:Ji Hoon, próbuję cię zrozumieć, 0:02:19:ale tak naprawdę, nie mogę. 0:02:21:Szczerze mówišc, nie wiem czemu podjšłe|takie ryzyko, by ocalić swojš matkę. 0:02:28:Skoro taki łajdak jak ja udaje dobrego syna, 0:02:33:to według ciebie nie ma sensu, prawda? 0:03:01:Nie byłoby miło, gdyby te wszystkie|paznokcie były pieniędzmi? 0:03:06:Codziennie pojawia się nowe studio paznokci. 0:03:10:Chyba wszyscy chcš pracować jako manikiurzyci. 0:03:14:Rany, życie jest ciężkie. 0:03:22:Daj mi to. Id do domu, a ja dokończę. 0:03:25:Głowa, talia, ramiona, ręce, nogi. Boli mnie całe ciało. 0:03:31:Zrobić ci masaż? 0:03:32:Nie trzeba. 0:03:37:Pójdę do domu spać. 0:03:41:Eun Sung, też jeste pišca?|Chcesz wrócić ze mnš? 0:03:44:Zapomnij, id. 0:03:53:Eun Sung. 0:03:56:Poradzę sobie. 0:03:58:Poradzę sobie... 0:04:01:więc żyjmy zdrowe przez długi czas. 0:04:14:Przepraszam. 0:04:17:Co z opiekunem?|Przyszła sama? 0:04:23:Pani doktor. Mogę przełożyć leczenie o kilka miesięcy? 0:04:28:Co masz na myli? 0:04:30:To wcišż wczesne stadium.|I nie mam żadnych objawów. 0:04:33:Nie mam opiekuna, a moja sytuacja nie jest zbyt dobra. 0:04:38:Nawet jeli... 0:04:40:Poprawię mojš sytuację i wrócę. 0:04:42:Wrócę na leczenie. 0:04:44:Zamierzam żyć. 0:04:48:Dlatego je przekładam, tylko trochę. 0:05:17:Siadaj. 0:05:35:To mój wkład.|Właciwš kwotę dam ci po operacji. 0:05:40:- Wynik testu...|- Test. 0:05:43:Przeszła go. 0:05:47:Nie było żadnych problemów? 0:05:49:Tak. Nie ma problemu, by była dawcš wštroby. 0:05:56:A co? Chciałaby spytać o co jeszcze? 0:05:59:Nie. 0:06:02:To dobrze, że nie ma problemów. 0:06:05:Za wczenie, by czuć ulgę. 0:06:07:Musimy udowodnić szpitalowi, że jestemy rodzinš, 0:06:12:a nie kim, kto został kupiony. 0:06:14:Skoro takie rzeczy się zdarzajš,|próbujš wykluczyć takie osoby. 0:06:20:Mówiłem ci, że to nie będzie łatwe. 0:06:26:Nie martw się.|Jestem silniejsza niż mylisz. 0:06:32:Jeli przez ciebie co pójdzie nie tak,|oddasz mi wszystkie pienišdze. 0:06:40:Oczywicie, to inna historia, jeli ja popełnię błšd. 0:06:44:Zgadzasz się? 0:06:48:Tak. 0:06:51:- Powinna więcej jeć.|- Co? 0:06:56:Jeste strasznie chuda.|Na pewno możesz mieć operację? 0:07:06:Przyniosła swojš pieczštkę?|Zarejestruję nasze małżeństwo. 0:07:14:Gdy będzie po operacji,|natychmiast się rozwiedziemy. 0:07:53:Idzie panna młoda. 0:08:09:Proszę wybrać jednš.|Diadem lub spinkę. 0:08:13:Niech nałoży cokolwiek. 0:08:15:Pan młody jest strasznie niemiały. 0:08:19:- Wezmę to.|- Dobrze. 0:08:29:Proszę położyć swojš dłoń na dłoni panny młodej. 0:08:32:Druga dłoń na talię.|Przytul jš delikatnie. 0:08:34:Nieco bliżej.|Dobrze, tak dobrze. 0:08:37:Gotowi. Raz, dwa, trzy. 0:08:40:- Przepraszam.|- Tym razem, pocałuj jš. 0:08:45:Szybko. Nie wstydcie się. 0:08:47:Nie robicie tego codziennie? 0:08:49:Tak, połóż tam rękę. 0:08:52:Pani nieco bliżej. 0:08:56:Bliżej. Proszę, bliżej.|Raz, dwa, trzy. 0:09:01:Cheese. Dobrze. 0:09:03:Umiechnij się nieco bardziej. Cheese. 0:09:09:Każš też złożyć zdjęcie lubne? 0:09:12:Musimy dać im dowód. 0:09:15:Jeli powiemy, że zamierzamy się|teraz pobrać, nie nabiorš podejrzeń? 0:09:19:Chcš dowodu, że pobralimy się|z miłoci, a nie czego innego. 0:09:25:Dzisiejsze zdjęcia będš tymi, co zrobilimy rok temu. 0:09:29:Powiedzmy im, że zaręczylimy się w sekrecie. 0:09:33:Ponieważ moja matka nas nie akceptowała, 0:09:35:zaręczylimy się, nic nikomu nie mówišc. 0:09:39:To możliwe, by te zdjęcia wyglšdały jak sprzed roku? 0:09:43:Nie powinna się o to martwić. 0:09:45:Zajmę się tym. 0:09:51:- Co robisz jutro?|- Pracuję. 0:09:56:Zacznij znów pracować w restauracji. 0:09:58:Restauracji? 0:10:00:Od teraz, zostań tam, gdzie będę cię widział. 0:10:02:Nie mogę ci ufać.|Możesz sprawić problemy. 0:10:14:Będziemy mieć rozmowę w szpitalu. 0:10:16:Musisz dobrze udawać. 0:10:18:To koniec, jeli dowiedzš się, że jestemy fałszywi. 0:10:21:Możesz położyć swojš dłoń na panie młodym? 0:10:23:Raz, dwa. 0:10:25:Stań z tyłu. Dobrze. 0:10:27:Połóż dłonie na jego ramionach. Raz, dwa, trzy. 0:10:31:Proszę, spójrzcie na siebie. 0:10:33:wietnie. wietnie. 0:10:35:Dobrze, teraz. Umiech.|Dajcie mi szczęliwy umiech. 0:10:39:Nie możesz szybciej?|I czemu tu tak goršco? 0:10:58:Pani, przyszedł twój syn. 0:11:05:Nic nie mówi. 0:11:09:- Możesz dać nam chwilę?|- Dobrze. 0:11:24:Przestań mnie straszyć.|Jestem zajętš osobš. 0:11:29:Nie mogę cię odwiedzać, gdy|jeste na intensywnej terapii. 0:11:31:Więc przestańmy tam chodzić. 0:11:33:Możesz... 0:11:37:mnie stšd zabrać? 0:11:40:Chcę ić do domu. 0:11:42:Gdzie chcesz ić w tym stanie? 0:11:44:Chowasz w domu kochanka? 0:11:46:Nie drażnij mnie. 0:11:48:Jestem zbyt zmęczona na żarty.|Wiem, że nie zostało mi wiele czasu. 0:11:55:Pozwól mi ić do domu. 0:11:57:Chcę uporzšdkować sprawy, zanim odejdę. 0:12:03:Co chcesz porzšdkować? 0:12:04:Odwiedzić ojca i sprawić kłopoty? 0:12:11:Przepraszam, ale nie mogę spełnić tej proby. 0:12:15:Mylę, że znalazłem dawcę. 0:12:17:Jeli chcesz przejć operację, jedz dobrze. 0:12:20:W tym stanie nie kwalifikujesz się na operację. 0:12:23:Jak znalazłe dawcę? 0:12:26:Moja kolej jest jeszcze daleko. 0:12:28:Kolej? Mogę to zrobić szybciej. 0:12:31:Powiedz co więcej. 0:12:33:Powiem póniej. 0:12:35:Na razie rób, o co cię proszę. 0:12:45:- Gdzie gotowane brokuły?|- Tutaj! 0:12:54:Co z dyrektorem Han? 0:12:56:To bezwzględna osoba, a jednak pozwolił ci wrócić? 0:12:59:To zaskakujšce.|On zawsze zwalnia ludzi. 0:13:03:Może zjadł co złego. 0:13:05:Może ona ma swojego sponsora. 0:13:08:- Pilnuj własnego nosa.|- Dobrze. 0:13:20:Hye Soo, kierownik mi powiedział.|Wzięli to jako okolicznoci łagodzšce? 0:13:28:Tak mylę. 0:13:30:Niebywałe. 0:13:32:Dobrze wyszło. 0:13:34:Naprawdę spłaciła długi? 0:13:37:Tak, spłaciłam je. 0:13:40:Naprawdę? Jak? 0:13:45:Kto mi pomógł.|Nie martw się o to. 0:13:48:Naprawdę? Spójrz mi w oczy i powiedz. 0:13:55:Naprawdę. 0:13:57:To mój problem.|Nie powiniene się tym przejmować. 0:14:00:To pienišdze, które była winna przez niego. 0:14:02:A twoje problemy sš też i moimi. 0:14:04:Czemu miałbym się nie martwić? 0:14:07:Hye Soo? 0:14:08:- Tak.|- Możemy chwilę porozmawiać? 0:14:14:Co tutaj robisz? 0:14:18:Nawet nie myl o niczym głupim. 0:14:30:Hej. Wcišż pracujesz z tymi goćmi? 0:14:34:To nic takiego.|Po prostu potrzebuję kasy. 0:14:38:Nie obchodzi mnie co to jest, jeli sporo płacš. 0:14:41:Seung Joo! 0:14:44:Hej. Kogo obchodzi ryzyko?|Najgorsza i tak jest mierć. 0:14:49:To pilne, więc znajd co szybko. 0:14:56:Oppa! Gdzie idziesz? 0:15:03:Usišd. 0:15:11:To informacje o dyrektorze Han. 0:15:16:- Przyniosła swoje?|- Tak, tutaj. 0:15:27:Teraz, musicie dobrze dopasować swoje historie. 0:15:31:Jak do tej pory żylicie. 0:15:33:Czemu zdecydowalicie się pobrać. 0:15:36:Musicie dać im takie same odpowiedzi. 0:15:39:By wyglšdać jak para, która|umawia się od jakiego czasu, 0:15:42:musicie znać takie rzeczy. 0:15:45:Tak. 0:15:47:I... od dzisiaj, po pracy, 0:15:52:zostań tutaj z dyrektorem i zacznij się uczyć. 0:15:57:Uczyć? 0:15:59:Mylisz, że szpital nabierze się na niezręcznš grę? 0:16:03:Sš ekspertami w sortowaniu fałszywych ludzi. 0:16:06:Słyszałem, że od razu umiejš takich wyłapać. 0:16:12:Szczerze mówišc, bardziej martwię się o dyrektora. 0:16:14:Ma tylko jednš minę.|I wcieka się na wszystko. 0:16:21:W każdym razie... zapamiętaj to. 0:16:24:Rodzinne miasto, wiek, szkoły,|hobby i rozmiar jego bielizny... 0:16:32:Skoro się umawiacie,|powinnicie znać takie rzeczy. 0:17:10:Hye Soo, co czytasz?|Podziel się też z nami. 0:17:13:- To nic takiego.|- Pokaż czy to co miesznego. 0:17:17:Urodzony w 1980 w Seulu. 0:17:22:The... The Stern... 0:17:25:School of Business NY... NYU? 0:17:47:Chodmy. 0:17:52:Co robisz? 0:17:56:Dyrektorze Han, mam pytanie. 0:17:59:Co to NYU?|(Uniwersytet Nowojorski) 0:18:01:Tu jest napisane, że ukończyłe NYU. 0:18:07:Studiowałe w Stanach?|Więc co to jest? 0:18:11:The Stern School of... 0:18:16:Jak możesz czytać to tutaj?|Wszyscy mogš zobaczyć! 0:18:19:Włanie to dostałam...|Przepraszam. 0:18:48:Ostatnio ciężko cię zobaczyć. 0:18:50:- Musisz być bardzo zajęty.|- Tak. 0:18:52:Dobrze idzie z drugš restauracjš? 0:18:55:Tak. Jeli nie będzie problemów,|otworzymy jš w pierwszej połowie roku. 0:18:59:Wybralimy dwie lokacje|i teraz wszystko sprawdzamy. 0:19:03:Wiem, że jeste zajęty, ale znajd nieco czasu. 0:19:07:To có...
r37