JAK ZACHEUSZ…
Jak Zacheusz i płaczący Piotr,
Magdalena i proszący łotr –
PRZYCHODZIMY ZAWSTYDZENI,
CHCEMY TAKŻE SIĘ ODMIENIĆ
I PROSIMY PRZEBACZ NAM.
Tak jak tamten marnotrawny syn,
My też, Panie, mamy trochę win –
Jak te owce, co wciąż gubią się,
Chcemy prosić, byś odnalazł je –
W jednej małej, zawstydzonej łzie,
Twoje serce już odbija się –
Boniec