{0}{45}Poprzednio w White Collar... {46}{132}David Siegel.|Przyczynš mierci był postrzał w mostek. {137}{199}- Czego chcesz?|- Pomożesz mnie uwolnić. {201}{290}Kodeks Mosconi. Mam ryzykować więzieniem|dla zwykłej ksišżki? {293}{360}Jeli ta ksišżka to zagadka,|może to sš jej częci. {362}{422}Wiem, że Kodeks prowadzi do witrażu. {427}{475}Co za szczęcie, że już planowałe|go dla mnie ukrać. {477}{549}Soczewka dekodujšca.|Na naszym nie działa. {551}{599}Bo to kopia.|Więc jaki jest plan? {602}{652}Wymieniamy dekoder|na tamę z nagraniem. {657}{705}- Potem będziesz wolny|- To zależy od Petera. {710}{786}- Okradłe skrytkę pod moim nadzorem.|- Mogę wyjanić. {789}{853}- Nie waż się próbować usprawiedliwiać|swojego zachowania! - Zrobiłem to dla ciebie! {854}{959}- Dlaczego mamy wszystko stracić?|- Jak to będzie o mnie wiadczyć, jeli odpuszczę? {1338}{1403}Okradłe skrytkę pod moim nadzorem. {1407}{1506}- Mogę wyjanić. - Nie. Nie waż się próbować|usprawiedliwiać tego, co zrobiłe. {1510}{1592}Narażałem się dla ciebie cały czas! {1597}{1652}- Omal wszystkiego nie straciłem.|- Zrobiłem to dla ciebie! {1654}{1705}By upewnić się, że Dawson|potwierdzi przyznanie się do winy. {1707}{1753}Wzišłem łapówkę.|Postšpiłem prawidłowo. {1755}{1841}Nie, to nie było prawidłowe.|Jak to będzie o mnie wiadczyć, jeli odpuszczę? {1846}{1880}To nie jest sprawiedliwoć.|Jeste niewinny. {1882}{1932}- Postšpiłem prawidłowo|- Dlaczego mamy wszystko tracić? {1935}{2033}Nic tutaj nie jest prawidłowe. Nadejdš zmiany.|- Dostałem awans. - Wydałem ich. {2546}{2618}- Tu Burke.|- Dzwonię nie w porę? {2621}{2666}Czeć Bruce. Przepraszam. {2671}{2721}- Biegałem.|- Możesz odpoczšć. {2726}{2827}Szef wydziału|nie musi przechodzić testów sprawnociowych. {2829}{2887}Szef wydziału. {2889}{2963}- Chcš mnie w stolicy?|- W centrali zwolniło się miejsce. {2966}{3023}Musiałem przekonywać przełożonych,|ale udało mi się ciebie wcisnšć. {3026}{3088}Robota jest twoja. {3093}{3179}- Musisz złapać oddech?|- Nie, ja... {3182}{3237}Szczerze mówišc,|to nie najlepsza pora. {3239}{3299}Mam jeszcze kilka spraw. {3301}{3373}- To po prostu...|- Zawsze będš jakie sprawy. {3378}{3443}Chyba wyszkoliłe sobie kogo,|kto się może nimi zajšć. {3448}{3534}- Kiedy mam być w Waszyngtonie?|- Za dwa tygodnie. - To strasznie szybko. {3539}{3630}Jeste gotowy,|by opucić Białe Kołnierzyki, czy nie? {3958}{4057}- Nowa sprawa?|- Możliwe fałszerstwo sztuki w domu aukcyjnym. {4062}{4157}Pomylałem, że to idealne zadanie|dla ciebie i Caffreya. {4162}{4253}Mogę się tym zajšć razem z tobš. {4325}{4376}Możemy pogadać? {4380}{4455}- O co chodzi?|- Miałem zapytać o to samo. {4457}{4541}- U mnie w porzšdku. - Tak, jasne, że tak,|dopóki nie wspomniałem o Caffreyu. {4546}{4596}Potem wyglšdałe,|jakby chciał uderzyć w cianę. {4599}{4690}- To takie oczywiste?|- Dla innych nie. {4692}{4822}Ale ja was znam wystarczajšco długo,|by wiedzieć, kiedy co się dzieje. {4824}{4879}Nie wiem, co się stało|i nie będę pytał, {4884}{4980}ale mylę, że już czas,|by zakończyć ten cykl. {4982}{5061}- Cykl? - Tak.|Ten, gdy Neal robi co złego, {5064}{5140}znajduje jakie usprawiedliwienie|i stawia cię w trudnej sytuacji. {5152}{5208}Więc to takie oczywiste. {5210}{5294}Masz okazję, której nie miało|wielu agentów w tym biurze {5299}{5440}i powiniene jš już wykorzystać. Jeden informator|i tak już długo cię tutaj trzymał. {5471}{5536}Mam parę spraw, które muszę dokończyć. {5538}{5670}I nie mam nic do tego,|dopóki nie wišżš się one z Nealem. {5725}{5781}Zawsze bierzesz za niego odpowiedzialnoć. {5802}{5869}Może już czas,|by zaczšł brać odpowiedzialnoć za siebie. {5874}{5939}Tylko tyle chciałem powiedzieć. {6097}{6212}- Na jak długo Garniturek cię odsunšł?|- Dzwoni tylko, gdy mnie potrzebuje. {6215}{6267}- To jego słowa?|- Mniej więcej. {6270}{6392}Zgaduję, że więcej, ale nie jeste w kajdankach|i pomarańczowym stroju, a to już co. {6397}{6459}To znaczy, że on nie chce|wrócić do więzienia. {6464}{6574}- Obwinia cię za swojš wolnoć.|- Nie może przeboleć, że złamano prawo. {6593}{6649}Ironia rzadko bywa bardziej przewrotna. {6696}{6756}Wszystko zaczęło się od Hagena.|Dzisiaj wszystko się na nim zakończy. {6759}{6872}On chce witrażu, ja tego,|co ma na mnie i nie zamierzam odejć z niczym. {6874}{6977}- Tak, on pewnie też.|- Więc dokonajmy wymiany. {7241}{7320}- Gdzie to jest?|- W bezpiecznym miejscu. {7322}{7397}Ale dzi nie dostaniesz witrażu. {7401}{7457}- Nie tak się umawialimy.|- Renegocjuję. {7459}{7608}Nowa umowa. Dostaniesz witraż, a ja nagranie,|na którym kradnę te złote monety. {7610}{7821}Tak mylałem, że możesz czego takiego spróbować,|więc przyniosłem małš zachętę do rozważenia. {8015}{8145}- Rozważasz to, Neal?|- Gdzie ona jest? {8147}{8250}Jeli chcesz jš jeszcze zobaczyć,|masz mnie pucić. {8253}{8305}- Jeli jš skrzywdzisz, przysięgam...|- Że co? {8308}{8384}- Ona nie ma z tym wszystkim nic wspólnego.|- Nie zgadzam się. Pojawiła się w twoim życiu, {8387}{8440}- co jš w to wcišgnęło.|- Nie. To jest pomiędzy mnš a tobš. {8442}{8535}- Rebecca nigdy nie była częciš umowy.|- Teraz jest. A ja jš mam. {8538}{8615}Nie myl, że wiesz, do czego jestem zdolny. {8660}{8730}Tu masz adres. {8734}{8821}Masz pół godziny, żeby dostarczyć witraż.|Jeli skontaktujesz się z FBI, ona zginie. {8823}{8886}Jeli czego spróbujesz,|ona zginie. {8890}{8986}A, i jeli zapomnisz przyprowadzić ze sobš|swojego małego, łysego kolegi, {8991}{9065}wiesz, co się stanie. {9070}{9123}Potrzebuję więcej czasu. {9125}{9221}Masz tylko tyle.|Może ona ma tylko tyle. {9600}{9690}Tłumaczenie: diego962 & monique19|Korekta: monique19 {9691}{9811}White Collar|5x10 - "Live Feed" {10041}{10094}- Masz co?|- Dalej nie ma dwięku. {10099}{10142}I nie ma żadnych znaków,|gdzie może być. {10147}{10204}- Obraz jest za wšski.|- Co z namierzaniem? {10209}{10340}Według mojego programu, obraz jest przekazywany|z wież komórkowych na drugim końcu wiata. {10341}{10420}- Hagen zatarł lady.|- Tak, odbija sygnał jak piłkę plażowš. {10422}{10511}- Ile zostało nam czasu?|- 11 minut. Co z adresem, który nam dał? {10513}{10593}To opuszczony dworzec kolejowy.|Zamknięty od lat. To może być pułapka. {10595}{10642}Nie obchodzi mnie to,|odzyskamy jš bez względu na wszystko. {10643}{10763}Domylałem się, że to powiesz.|Na szczęcie jestem zawsze przygotowany. {10792}{10892}- Urzšdzenie podsłuchujšce.|- Nadajnik z GPS'em. {10897}{10920}A to działa jak odbiornik. {10921}{10983}Jeli podrzucę to Hagenowi,|może doprowadzi nas do Rebeki. {10986}{11036}To nic pewnego,|ale zawsze to jaka opcja. {11039}{11141}- Może nasza jedyna.|- Nie jedyna. {11142}{11229}- Nie. To zbyt ryzykowne.|- Mógłby nam pomóc. {11230}{11321}Po tym wszystkim, co razem z Peterem przeszlimy,|nie wiadomo, co on zrobi. {11326}{11446}- Jestem zdany na siebie.|- Nie. My jestemy zdani na siebie. {11451}{11508}Zostało dziesięć minut.|Chodmy. {11743}{11811}- Czeć. - Czeć, kochanie.|- W porzšdku? - Teraz lepiej. {11883}{11964}- Moglimy się spotkać w biurze.|- Nie, tu jest przyjemniej. - Tak. {11993}{12058}Dzwonił Bruce. {12060}{12161}Zaczynam pracę szefa wydziału|w Waszyngtonie za dwa tygodnie. {12165}{12213}- Dwa tygodnie?|- Tak. {12216}{12261}Dobra. {12264}{12364}Dwa tygodnie.|Planowałam przyjęcia w krótszym czasie. {12367}{12444}Mogę zrobić i to. Musimy wystawić dom na sprzedaż|i wszystko spakować. {12448}{12498}Jeszcze się nie zdecydowalimy|co do dzielnicy. {12499}{12527}Nie czuję się z tym dobrze. {12530}{12602}- Już o tym mówilimy, kochanie.|- Wiem, ale jeste jedynš osobš, {12604}{12667}- z którš mogę o tym porozmawiać.|- A ja zawsze cię wysłucham, {12671}{12791}ale jeste niewinny.|Zasługujesz na wolnoć. {12796}{12952}Pogodziłem się z tym, co zrobił Neal,|ale nie wiem, czy pogodziłem się ze sobš. {12957}{13065}- Za co?|- Za zaakceptowanie tego. Ten moment... {13067}{13124}To znak, by ruszyć dalej. {13177}{13235}Jest co jeszcze. {13316}{13343}Więc o to tu chodzi. {13345}{13419}Nie mogę wyjechać, dopóki|nie poznam całej prawdy, {13422}{13539}co się naprawdę wtedy stało|Davidowi Siegelowi. {13592}{13674}- Praca? - Tak.|Możliwe fałszerstwo w domu aukcyjnym. {13676}{13748}Za 15 minut przesłuchuję kierownika. {13750}{13796}- Powinnam zapytać?|- Nie. {13801}{13911}Neal ze mnš przy tym nie pracuje.|No co? {13916}{14009}- Mówiłe, że się pogodziłe z tym, co zrobił.|- Tak. {14012}{14105}A pogodziłe się z nim? {14107}{14223}Jeli chodzi o pracę,|nie mogę pozwolić, by emocje przyćmiły mój osšd. {14225}{14294}Mylę, że już przyćmiły. {14891}{14942}Jestemy. {14995}{15088}Przyniosłem witraż. Jest twój.|Teraz mów, gdzie jest Rebecca. {15090}{15170}- Bardzo mały ten witraż.|- Szyba działa jak filtr. {15174}{15269}Zgaduję, że trzeba jš przyłożyć do oryginalnego|Kodeksu, by zobaczyć ukrytš wiadomoć Mosconiego. {15270}{15342}A teraz jš wypuć. {15347}{15445}- Jeste trochę wyższy, niż sobie wyobrażałem.|- A ty bardziej przebiegły. {15467}{15532}Chodmy zobaczyć pannę Lowe. {15779}{15886}- Nie. Zrobiłem, co chciałe.|- Tak, to prawda. {15889}{15958}Ale teraz to ja renegocjuję. {16121}{16232}Oryginalny rozdział 13. {16234}{16352}- Jest tu wiadomoć.|- I chcesz, żebymy jš rozgryli. {16356}{16448}On jest mšdry, a ty szczwany,|więc lepiej będę was miał na oku. {16452}{16555}- Skšd mam wiedzieć, że jest bezpieczna?|- Zabawne, prawda? Nawet nie potrzeba broni. {16558}{16702}Już nawet nie trzeba szantażu.|Tylko jeden efektowny obraz. {16730}{16813}Jeli chcesz, bymy rozwišzali zagadkę,|musisz nam powiedzieć wszystko. {16814}{16882}Rozdział 13, witraż, masoni. {16898}{16960}Gdzie to wszystko się zaczęło? {16961}{17028}Zaczęło się od innego|efektownego obrazu. {17128}{17212}Od tego. {17217}{17315}- To Mos...
LaCandy