3 00:00:26,186 --> 00:00:28,789 Rumunia, rok 1881 4 00:01:04,086 --> 00:01:07,789 <i>Po tych wszystkich d³ugich latach... 5 00:01:33,747 --> 00:01:35,815 <i>jak wyg³odzony musisz byæ. 6 00:01:39,788 --> 00:01:42,822 S³odka Izabelo! 7 00:01:42,857 --> 00:01:44,924 Spójrz! 8 00:01:44,959 --> 00:01:48,727 Jesteœmy bogaci! 13 00:02:04,476 --> 00:02:07,845 <i>Krew jest ¿yciem. 21 00:03:13,942 --> 00:03:16,376 Wszyscy goœcie przybyli. 22 00:03:16,410 --> 00:03:17,878 Sfotografowani przy wejœciu? 23 00:03:17,912 --> 00:03:20,480 Wed³ug planu. 24 00:03:20,514 --> 00:03:23,182 A prototyp? Gotowy do demonstracji 25 00:03:23,216 --> 00:03:24,450 jak zaplanowano? 26 00:03:24,484 --> 00:03:26,052 Tak jest, sir. 27 00:03:26,086 --> 00:03:28,520 Jak zaplanowano. 28 00:03:28,555 --> 00:03:33,425 Z dniem dzisiejszym, sta³ siê pan amerykañskim przemys³owcem. 29 00:03:33,460 --> 00:03:39,430 Jako Amerykanin jak Bóg, broñ i bourbon... 30 00:03:39,465 --> 00:03:43,034 - jak zaplanowano. - Bardzo dobrze, sir. 31 00:03:46,906 --> 00:03:48,607 Dobry wieczór. 32 00:03:48,641 --> 00:03:50,942 Nazywam siê Alexander Grayson. 34 00:04:08,059 --> 00:04:11,661 A¿ zapiera dech w piersiach. 35 00:04:11,695 --> 00:04:13,696 Czy¿ to nie jest ekscytuj¹ce? 36 00:04:13,731 --> 00:04:16,733 - Ju¿ polubi³am tego Graysona. - Dziêkujê. 37 00:04:20,303 --> 00:04:22,872 Ten kieliszek jest wart wiêcej, ni¿ zarabiam przez tydzieñ. 38 00:04:22,906 --> 00:04:24,941 Nie b¹dŸ nietaktowny, Jonathan. 39 00:04:24,975 --> 00:04:27,509 Poza tym... jest wart wiêcej, ni¿ zarabiasz przez miesi¹c. 40 00:04:27,543 --> 00:04:28,944 Lucy! 41 00:04:28,978 --> 00:04:30,846 Ja tylko próbujê siê troszeczkê zabawiæ. 42 00:04:30,880 --> 00:04:33,348 Nie jesteœ na mnie z³y, czy¿ nie? To by³oby zasmucaj¹ce. 43 00:04:33,382 --> 00:04:35,150 Oczywiœcie, ¿e nie. Jesteœ zbyt urocza. 44 00:04:35,184 --> 00:04:37,886 Ale¿ jestem, czy¿ nie? 45 00:04:37,920 --> 00:04:39,287 Ja siê oddalam. 46 00:04:39,321 --> 00:04:41,757 A teraz, pamiêtasz, co mi obieca³eœ, czy¿ nie? 47 00:04:41,791 --> 00:04:45,460 Dzisiejszego wieczoru jestem twoim goœciem, nie dziennikarzem. 48 00:04:45,494 --> 00:04:48,496 On jest taki kochany, czy¿ nie? 49 00:04:48,531 --> 00:04:50,532 Alastair! Ty bestio. 50 00:04:50,566 --> 00:04:52,133 Gdzie¿eœ siê ukrywa³? 51 00:04:52,168 --> 00:04:53,801 Lucy, kochana. 52 00:04:53,835 --> 00:04:56,837 Jest tutaj doœæ zró¿nicowana grupa ludzi. 53 00:04:56,872 --> 00:04:59,273 Nowobogaccy, wysoko urodzeni, bankruci. 54 00:04:59,307 --> 00:05:01,542 Jak s¹dzisz, którym z nich jest Alexander Grayson? 55 00:05:01,576 --> 00:05:04,211 Jestem pewna, ¿e zapowie siê z wielk¹ pomp¹. 56 00:05:04,245 --> 00:05:06,413 Ludzie jak ona zawsze tak robi¹. 57 00:05:06,447 --> 00:05:09,283 Jakim cudem, pozwoli³am ci siê na to namówiæ… 58 00:05:09,317 --> 00:05:11,451 Doprawdy, ktoœ musia³ wyci¹gn¹æ ciê z tego laboratorium. 59 00:05:11,486 --> 00:05:12,719 Taka prawda. 60 00:05:12,753 --> 00:05:16,389 Wola³abyœ spêdziæ wieczór ze mn¹, czy z marynowan¹ ropuch¹? 62 00:05:16,423 --> 00:05:19,358 Z ropuch¹... 63 00:05:19,393 --> 00:05:21,327 Poniewa¿ w jej przypadku jest chocia¿ cieñ szansy, 64 00:05:21,361 --> 00:05:23,629 ¿e mój poca³unek mo¿e przemieniæ j¹ w ksiêcia. 65 00:05:26,333 --> 00:05:30,102 Czy¿ on nie postara³ siê za bardzo? 66 00:05:30,136 --> 00:05:32,571 Równie dobrze móg³ wytapetowaæ œciany symbolem funta. 67 00:05:32,605 --> 00:05:35,373 Jakie to niepokoj¹co amerykañskie. 68 00:05:35,408 --> 00:05:37,809 Szczerze mówi¹c, jestem zdumiona, ¿e tak wielu z nas w ogóle siê pojawi³o. 69 00:05:37,843 --> 00:05:39,877 Jak mamy z niego poprawnie drwiæ, 70 00:05:39,912 --> 00:05:41,913 jeœli nawet nie widzieliœmy go na oczy? 72 00:05:48,953 --> 00:05:52,956 Panie i panowie, mam przyjemnoœæ przedstawiæ 73 00:05:52,990 --> 00:05:56,427 w³aœciciela Carfax Manor i waszego gospodarza. 74 00:05:56,461 --> 00:05:58,495 Pan Alexander Grayson! 76 00:06:03,334 --> 00:06:05,401 <i>- To on. <i>- To on! 78 00:06:29,025 --> 00:06:31,393 Witajcie w mojej posiad³oœci. 79 00:06:31,427 --> 00:06:34,730 Czujcie siê tu swobodnie i bezpiecznie, 80 00:06:34,764 --> 00:06:39,367 a tak¿e proszê, zostawcie odrobinê szczêœcia, które przynieœliœcie. 81 00:06:43,405 --> 00:06:44,672 Wszystko w porz¹dku? 82 00:06:44,706 --> 00:06:46,607 - Tak. - Jesteœ pewna? 83 00:06:46,642 --> 00:06:47,742 Tak. 84 00:06:47,776 --> 00:06:49,744 Tylko przeszed³ mnie dreszcz. 86 00:06:55,716 --> 00:06:58,017 Ta kobieta. Niebieska satyna, kremowy szyfon. 87 00:06:58,051 --> 00:06:59,852 Chcê wiedzieæ o niej wszystko 88 00:06:59,887 --> 00:07:02,489 - oraz o mê¿czyŸnie, z którym przyby³a. - Oczywiœcie, sir. 89 00:07:14,101 --> 00:07:16,968 Tajemniczy pan Grayson. W koñcu siê spotykamy. 90 00:07:17,003 --> 00:07:18,704 A pani by³aby? 91 00:07:18,738 --> 00:07:19,971 Có¿, najchêtniej by³abym w wannie z ciep³¹ wod¹, 92 00:07:20,006 --> 00:07:24,542 ale po prostu musia³am przyjœæ i dowiedzieæ siê, o co to ca³e zamieszanie. 93 00:07:24,576 --> 00:07:27,478 Jayne Wetherby. 94 00:07:27,513 --> 00:07:28,513 Lord Wetherby? 95 00:07:28,547 --> 00:07:30,415 Dobry Bo¿e, nie! 96 00:07:30,449 --> 00:07:33,150 To mój... towarzysz tej nocy, 97 00:07:33,185 --> 00:07:35,820 mój bardzo drogi przyjaciel, Herr Kruger. 98 00:07:37,356 --> 00:07:38,690 Gesundheit. 101 00:07:46,564 --> 00:07:48,365 Sir Clive Dawes. 102 00:07:48,399 --> 00:07:50,734 Alexander Grayson. 103 00:07:50,768 --> 00:07:52,936 Pozwól mi przedstawiæ moj¹ ¿onê, Lady Hope. 104 00:07:52,970 --> 00:07:55,404 Co za imponuj¹ca sala balowa, panie Grayson. 105 00:07:55,439 --> 00:07:58,341 Mogê przedstawiæ panu Lord Davenport... 106 00:07:58,375 --> 00:08:01,577 Lady Laurent... 107 00:08:01,611 --> 00:08:02,812 oraz Lord Laurent. 108 00:08:02,846 --> 00:08:04,480 Lord Laurent. 109 00:08:04,514 --> 00:08:07,115 Wspania³e. Có¿, jeœli siê nie mylê, 110 00:08:07,150 --> 00:08:10,386 pan i sir Clive jesteœcie wspó³przewodnicz¹cymi zarz¹du British Imperial Coolant Company. 111 00:08:10,420 --> 00:08:12,821 Zasiadamy w wielu zarz¹dach, panie Grayson. 112 00:08:12,855 --> 00:08:14,856 W rzeczy samej. 113 00:08:14,890 --> 00:08:16,591 British Imperial posiada patenty, 114 00:08:16,625 --> 00:08:18,360 patenty na wysokowydajne ch³odziwa, 115 00:08:18,394 --> 00:08:23,297 które by³yby bardzo u¿yteczne w rozwoju moich projektów technologicznych. 117 00:08:23,332 --> 00:08:26,000 Bardzo zale¿y mi, aby nabyæ te patenty. 118 00:08:26,034 --> 00:08:28,302 Panie Grayson, British Imperial Company 119 00:08:28,337 --> 00:08:31,205 jest dzia³alnoœci¹ sprzedaj¹c¹ nasze produkty dla brytyjskiego przemys³u, 120 00:08:31,240 --> 00:08:35,943 a nie sprzedaj¹c¹ nasze podstawowe patenty wpychaj¹cym siê kolonistom. 121 00:08:38,913 --> 00:08:41,514 Kochanie. 122 00:08:50,592 --> 00:08:55,060 Byæ mo¿e nastêpnym razem wp³ynie pan na sir Clive’a poprzez jego bukmacherów. 123 00:08:55,095 --> 00:08:57,796 Jest na³ogowym hazardzist¹, niezbyt dobrym, 124 00:08:57,830 --> 00:08:59,464 z tego co wiem. 125 00:08:59,499 --> 00:09:02,134 Jonathan! Gdzie siê... 127 00:09:03,636 --> 00:09:06,738 - Alexander Grayson. - Jonathan Harker. 128 00:09:06,773 --> 00:09:09,941 A to jest moja urocza przyjació³ka, panna Mina Murray. 129 00:09:09,975 --> 00:09:12,877 Oczywiœcie. Mina. 130 00:09:15,480 --> 00:09:16,814 Przepraszam, po prostu... 131 00:09:16,848 --> 00:09:19,384 - mog³abym przysi¹c... - ¯e siê ju¿ spotkaliœmy? 132 00:09:19,418 --> 00:09:21,652 Tak. 133 00:09:21,686 --> 00:09:25,055 - Myœla³em o tym samym. - Proszê mi wybaczyæ, sir. 134 00:09:25,089 --> 00:09:27,891 - Ju¿ czas. - Tak. 135 00:09:27,926 --> 00:09:30,527 Przepraszam bardzo. 136 00:09:32,230 --> 00:09:35,198 Powiedz mi, Renfield. Kim jest Jonathan Harker? 137 00:09:35,233 --> 00:09:36,967 Jest reporterem <i>Inkwizytora</i>. 138 00:09:37,001 --> 00:09:39,836 Zaradny, wytrwa³y i bardzo, bardzo ambitny. 139 00:09:39,870 --> 00:09:42,271 A kobieta? 140 00:09:42,306 --> 00:09:44,373 Mina Murray, studentka medycyny. 141 00:09:44,408 --> 00:09:46,208 Ojciec, doktor William Murray, 142 00:09:46,243 --> 00:09:48,244 dyrektor szpitala Bethlem Royal. 143 00:10:06,896 --> 00:10:08,630 Panie i panowie, 144 00:10:08,665 --> 00:10:12,468 proszê, zbierzcie siê w centrum sali balowej. 146 00:10:14,770 --> 00:10:17,438 Panie Harker. Arem Renfield. 147 00:10:17,473 --> 00:10:20,808 Ma pan œwiadomoœæ, ¿e zaproszenie wyraŸnie zabrania³o prasy? 148 00:10:20,843 --> 00:10:23,410 Mogê pana zapewniæ, ¿e jestem tu w interesach czysto towarzyskich. 149 00:10:23,445 --> 00:10:24,879 Jaka szkoda. 150 00:10:24,913 --> 00:10:26,380 Pan Grayson bêdzie zawiedzony, 151 00:10:26,414 --> 00:10:28,850 ¿e nie wspomni pan o nim, ch...
cirelly