1 00:00:14,000 --> 00:00:15,600 "Nie jestem Beth". 2 00:00:24,000 --> 00:00:25,800 "Nie jestem Beth". 3 00:00:34,100 --> 00:00:38,400 "Nie jestem Beth". 4 00:02:10,900 --> 00:02:17,700 Orphan Black 1x4 Effects of External Conditions /Wp³yw czynników zewnêtrznych 5 00:02:17,700 --> 00:02:20,400 T³umaczenie: Mausner 6 00:02:34,100 --> 00:02:36,900 Czemu jedna z nas mia³by nas zabijaæ? Co z ni¹ nie tak? 7 00:02:36,900 --> 00:02:39,400 Nieœwie¿y oddech. Ostro posrana. 8 00:02:39,400 --> 00:02:42,000 Czy wie o mnie i o moich dzieciach? 9 00:02:42,000 --> 00:02:44,300 Sk¹d wiesz, ¿e nie przyprowadzi³aœ j¹ pod mój próg? 10 00:02:44,300 --> 00:02:46,900 Poniewa¿ przebi³am j¹ prêtem i nie zrobi³abym tego. 11 00:02:46,900 --> 00:02:49,700 Prze¿ywam ten koszmar du¿o d³u¿ej ni¿ ty, Saro. 12 00:02:49,700 --> 00:02:52,900 Wyjaœni³am, ¿e muszê chroniæ rodzinê. Robiê, co mogê. 13 00:02:53,000 --> 00:02:55,500 Jasne, pomagasz finansowo. 14 00:02:56,100 --> 00:02:58,700 Chcia³aœ kasê, któr¹ trzyma³a Beth. 15 00:02:58,800 --> 00:03:01,000 Ten wasz fundusz obronny. 16 00:03:01,600 --> 00:03:05,700 Mia³aœ racjê, chcia³am j¹ ukraœæ i uciec, ale nie mog³am, 17 00:03:05,800 --> 00:03:08,700 bo równie¿ mam rodzinê, Alison, córkê. 18 00:03:09,700 --> 00:03:10,900 Córkê? 19 00:03:11,100 --> 00:03:14,300 Tak. Ma na imiê Kira i mia³am siê z ni¹ dziœ spotkaæ, 20 00:03:14,300 --> 00:03:17,000 ale mam zabójcê na dupie, wiêc... 21 00:03:17,500 --> 00:03:20,700 To twoje biologiczne dziecko, czy adoptowane jak moje? 22 00:03:20,900 --> 00:03:22,900 Moje. A co? 23 00:03:24,500 --> 00:03:27,500 Nie s¹dzisz, ¿e powinnaœ powiedzieæ nam wczeœniej? 24 00:03:27,500 --> 00:03:28,500 Niby dlaczego? 25 00:03:28,500 --> 00:03:31,500 Mówiê ci teraz, bo musimy siê z tym uporaæ, tak? 26 00:03:31,800 --> 00:03:34,400 Beth by³a na jej liœcie, a teraz ja jestem. 27 00:03:34,400 --> 00:03:36,900 A ja co mam z tym zrobiæ? 28 00:03:40,900 --> 00:03:44,000 - Jak mogê pomóc? - B¹dŸ dostêpna. 29 00:03:44,600 --> 00:03:47,400 Mogê ciê jakoœ potrzebowaæ. 30 00:03:53,400 --> 00:03:55,900 /Na bogato. 31 00:03:55,900 --> 00:03:59,800 /To wygl¹da na nowe ostrze umieszczone /w du¿o starszej rêkojeœci, 32 00:03:59,800 --> 00:04:03,100 /wiêc ryba to suka, /mówi¹c semiotycznie, 33 00:04:03,100 --> 00:04:06,300 jak uniwersalny symbol p³odnoœci. 34 00:04:06,300 --> 00:04:09,100 /Ale jednak skrzyd³a... 35 00:04:09,100 --> 00:04:12,900 - O czym ona bredzi? - Cicho. Jest po prostu dziwna. 36 00:04:13,000 --> 00:04:16,100 /Przepraszam. /Wróæmy do stycznej. 37 00:04:16,100 --> 00:04:20,100 Jeœli nadal ¿yje, musimy j¹ znaleŸæ i dowiedzieæ siê, co wie. 38 00:04:20,100 --> 00:04:22,900 /Oszala³aœ? /To mordercza maniaczka. 39 00:04:22,900 --> 00:04:25,300 Musimy siê dowiedzieæ, kim jest, Saro. 40 00:04:25,300 --> 00:04:27,300 Znalaz³a nas. Ma odpowiedzi. 41 00:04:27,300 --> 00:04:29,900 Mogê zrobiæ to tylko wtedy, jeœli znów bêdê glin¹. 42 00:04:30,100 --> 00:04:33,300 Nie. Mowy nie ma. Nie bêdziesz znów Beth. 43 00:04:33,300 --> 00:04:37,100 Podszywanie siê pod martwego funkcjonariusza, to jak zupe³nie nowa zbrodnia. 44 00:04:37,100 --> 00:04:39,900 Tak szczerze mówi¹c, chyba z glinami jestem najbezpieczniejsza. 45 00:04:39,900 --> 00:04:43,500 - Ty naprawdê to w³aœnie powiedzia³aœ? - Art i tak szuka ju¿ zabójcy. 46 00:04:43,500 --> 00:04:45,000 Poszpiegujê go jako Beth, 47 00:04:45,000 --> 00:04:46,900 pozwolê im dowiedzieæ siê, co siê z ni¹ sta³o, 48 00:04:46,900 --> 00:04:49,900 a kiedy dowiem siê tego, wskoczê i za³atwiê sprawê. 49 00:04:50,000 --> 00:04:50,800 "Za³atwiê"? 50 00:04:51,000 --> 00:04:53,100 Zaczynam rozumieæ szalon¹ genetykê. 51 00:04:53,300 --> 00:05:00,300 /Wada mózgu mo¿e byæ genetyczna, ale œrodowisko to kwestia indywidualna. 52 00:05:00,300 --> 00:05:03,300 Tego w³aœnie tyczy siê natura i pochodzenie. 53 00:05:03,400 --> 00:05:05,600 Porozmawiajmy o naturze. 54 00:05:05,800 --> 00:05:09,400 Z poznanych dot¹d 9, jedna to psychol, która zabi³a 4 inne, 55 00:05:09,400 --> 00:05:12,400 /jedna pope³ni³a samobójstwo, /jedna to przyk³adna mamusia, 56 00:05:12,700 --> 00:05:13,900 /no i jesteœ ty. 57 00:05:13,900 --> 00:05:16,700 W porównaniu wychodzi, ¿e moja szalona siostra jest normalna. 58 00:05:16,800 --> 00:05:18,100 Dziêki, Fe. 59 00:05:18,100 --> 00:05:23,200 /To chyba mo¿e nam pomóc dowiedzieæ siê, /sk¹d pochodzi, wiêc przyjrzê siê temu. 60 00:05:25,000 --> 00:05:29,100 Policyjne sprawy. Art ma trop. 61 00:05:29,500 --> 00:05:32,500 /Nie pokaza³aœ tego Alison /przez przypadek, prawda? 62 00:05:32,500 --> 00:05:37,800 ¯artujesz? Dosta³aby drgawek. Alison zostaje w odwodzie. 63 00:05:40,900 --> 00:05:45,300 - Upewnij siê, ¿e Gemma zapnie pasy! - Wysy³asz dzieci do rodziców w dzieñ szko³y. 64 00:05:45,400 --> 00:05:49,200 - Zostan¹ na noc. - To nie jest odpowiedŸ. 65 00:05:49,200 --> 00:05:51,800 A ty nie uj¹³eœ tego jako pytanie, prawda, Donnie? 66 00:05:51,800 --> 00:05:54,700 Dlaczego? Dlaczego odwo³a³aœ wszystkie ich zajêcia? 67 00:05:54,700 --> 00:05:57,100 Chcia³am trochê czasu dla siebie. 68 00:05:57,200 --> 00:06:00,000 Ty masz czwartkow¹ popijawê z klientami, prawda? 69 00:06:00,000 --> 00:06:00,700 Tak. 70 00:06:00,700 --> 00:06:04,600 Wiêc zobaczymy siê, kiedy wczo³gasz siê o 3:00 nad ranem. 71 00:06:04,600 --> 00:06:07,700 Nie robiê tak. Raz siê zdarzy³o. 72 00:06:26,500 --> 00:06:27,700 O kurde. 73 00:06:30,200 --> 00:06:32,600 Wybacz. Te¿ jestem nerwowy. 74 00:06:33,800 --> 00:06:36,300 - Jak twoja g³owa? - Pewnie tak samo jak u ciebie. 75 00:06:37,500 --> 00:06:40,600 To dobry dzieñ, by ¿yæ, Beth. Moje dzieci ci dziêkuj¹. 76 00:06:40,700 --> 00:06:43,400 - Nawet moja by³a ci dziêkuje. - Nie wspominaj o tym. 77 00:06:43,500 --> 00:06:46,900 Nie wspomnia³em. To oni. Mam dla ciebie prezent. 78 00:06:47,200 --> 00:06:50,300 Nasz zabójca zrobi³ sobie przystanek. To jego motor. 79 00:06:50,800 --> 00:06:53,500 - Maj¹ go? - Nie, ale mamy œwiadka. 80 00:06:54,500 --> 00:06:56,900 IdŸ za œcie¿k¹ krwi. 81 00:07:00,300 --> 00:07:03,800 Oto nasz chodz¹cy ranny. Wszystko gra, Art? 82 00:07:03,800 --> 00:07:08,000 Cieszê siê, ¿e jesteœ ca³a. Dorwiemy go. Nie martw siê. 83 00:07:08,000 --> 00:07:13,500 Nosi³ rêkawiczki. Nie ma odcisków. Ale nie ca³kiem zatar³ œlady. IdŸcie zobaczyæ. 84 00:07:20,600 --> 00:07:25,300 Sam siê zszy³. Facet to wojskowy? 85 00:07:25,500 --> 00:07:28,500 Chyba musia³o boleæ. Œwiadek jest gotowy. 86 00:07:29,000 --> 00:07:33,400 - Art, chcesz siê nim zaj¹æ? - Nie. ChodŸ. 87 00:07:35,500 --> 00:07:37,000 /Wszystko przespa³am. 88 00:07:37,600 --> 00:07:41,300 Nie mogê w to uwierzyæ. Trevor wszed³ do mojego pokoju. 89 00:07:41,300 --> 00:07:47,100 By³o ciemno, a on by³ ca³y mokry od krwi. 90 00:07:52,100 --> 00:07:55,100 Mówi³, ¿e to by³ z³y anio³. 91 00:08:00,600 --> 00:08:01,700 Czeœæ, Trevor. 92 00:08:02,100 --> 00:08:05,900 Móg³byœ mi powiedzieæ, jak wygl¹da³ z³y anio³? 93 00:08:13,300 --> 00:08:19,400 Ta osoba w twojej ³azience by³a kobiet¹? To mo¿liwe? 94 00:08:23,700 --> 00:08:27,000 - Daj mi z nim pogadaæ. - Jasne. 95 00:08:32,500 --> 00:08:35,500 Ju¿ dobrze, kochanie. Nie jestem ni¹. 96 00:08:36,200 --> 00:08:39,100 Mówi³a mi, ¿e przyjdziesz. 97 00:08:40,000 --> 00:08:41,700 Wybierz kolor. 98 00:08:43,700 --> 00:08:44,700 Czerwony. 99 00:08:50,300 --> 00:08:52,000 Ten. 100 00:08:53,000 --> 00:08:55,000 Czekaj. Poka¿ mi to. 101 00:08:59,600 --> 00:09:01,400 - Mogê to zatrzymaæ? - Tak. 102 00:09:01,500 --> 00:09:06,100 - Co tam masz? - Pami¹tkê. 103 00:09:11,100 --> 00:09:14,700 Co jest? Mo¿esz to spakowaæ? 104 00:09:31,900 --> 00:09:36,000 Tak, powtarzam, 20:00, zanim pójdzie spaæ. 105 00:09:36,300 --> 00:09:38,800 - To moja mama? - Nie, skarbie. 106 00:09:38,800 --> 00:09:40,700 Powiedzia³aœ jej teraz, ¿e to nie ja? 107 00:09:40,700 --> 00:09:42,400 /Sarah, po co dzwonisz? 108 00:09:42,700 --> 00:09:44,900 Jeœli siê nie pojawisz po tym ca³ym czekaniu... 109 00:09:45,000 --> 00:09:48,700 /- Upewniam siê tylko, czy aktualne. /- Owszem, na tê chwilê. 110 00:09:48,700 --> 00:09:50,100 Przyjdê. 111 00:09:50,700 --> 00:09:54,700 - Mogê z ni¹ porozmawiaæ? /- Porozmawiasz z ni¹ wieczorem. 112 00:09:57,800 --> 00:09:59,400 Jeœli j¹ zawiedziesz, 113 00:09:59,400 --> 00:10:02,700 to koniec, nie pozwolê ci jej wiêcej zobaczyæ. 114 00:10:03,000 --> 00:10:05,000 Powiedzia³am, ¿e przyjdê. 115 00:10:18,600 --> 00:10:22,800 - Wiêc wszyscy macie kopie wró¿by. - Œwiadek twierdzi, ¿e Ÿle to rozumiemy. 116 00:10:22,900 --> 00:10:26,500 Zabójca anonima to kobieta, zbudowana jak Beth. 117 00:10:26,600 --> 00:10:30,000 Jeœli chodzi o anonima, nie³atwo jest odtworzyæ czaszkê, 118 00:10:30,000 --> 00:10:34,200 która przesz³a przez zgniatarkê, ale znamy przyczynê œmierci. 119 00:10:34,500 --> 00:10:36,900 Ta dziura to kaliber .223. 120 00:10:37,000 --> 00:10:40,500 Wiêc mamy potê¿n¹ broñ...
gotryt