[HorribleSubs] Tokyo Ravens - 20.txt

(12 KB) Pobierz

00:00:04:To...
00:00:06:Ojciec powiedział mi o rodzinnej tradycji| tuż po tym, jak poszłam do gimnazjum.
00:00:13:Potem liczba odwiedzin Harutory |znacznie się zmniejszyła.
00:00:18:Zostanę twoim towarzyszem, Natsume.
00:00:24:Tylko obietnica z dzieciństwa
00:00:27:dodawała mi energii.
00:00:34:Czy to nie o niej
00:00:35:Harutora powiedział, |że mu się podoba?
00:00:58:Pomylałam, że wietnie się spisałam.
00:01:08:Była uroczš dziewczynš o promiennym umiechu.
00:01:11:Włanie.
00:01:13:Sšdziłam,
00:01:14:że gdy spotkam się z Harutorš pod jej postaciš,
00:01:17:to będę mogła się do niego zbliżyć tak łatwo
00:01:22:i swobodnie jak kiedy.
00:01:32:Nie potrafiłam.
00:01:35:Próbowałam,
00:01:37:wcišż
00:01:40:i wcišż.
00:01:49:Kurczę, wakacje się kończš!
00:01:54:Ale ostatniego dnia wakacji...
00:01:58:Jestem Harutora.
00:02:07:A ja Hokuto.
00:02:12:...wreszcie udało mi się z nim porozmawiać.
00:02:35:Piękna pogoda.
00:02:38:Idealny dzień na fajerwerki.

00:03:01:Ej, Natsume!
00:03:04:Dzi w stolicy obędzie się bez opadów.
00:03:07:Będzie bezchmurnie i słonecznie.
00:03:09:Bo pójdę bez ciebie!
00:03:11:Przepraszam!
00:03:14:Idziemy tylko do sklepu.
00:03:17:Niezależnie od okazji |dziewczyna musi się przygotować.
00:03:21:Aha.
00:03:22:Możliwe.
00:03:31:Twoja duchowa energia |już się ustabilizowała?
00:03:33:Jako jš kontroluję.
00:03:36:Talizman od pana Ootomo |bardzo mi pomaga.
00:03:38:Lody wszędzie smakujš tak samo, |czy na prowincji, czy w Tokio.
00:03:43:Ty zawsze bierzesz melonowe.
00:03:45:Chcesz?
00:03:57:Harutora!
00:03:59:Kapie.
00:04:02:Proszę.
00:04:04:Dzięki.
00:04:11:Może teraz dam radę |powiedzieć mu o Hokuto.
00:04:16:Natsume.
00:04:17:Tak?
00:04:18:Pójdę tylko umyć ręce.
00:04:28:Czy to
00:04:30:klštwa?
00:04:32:Co to ma znaczyć?
00:04:34:Agencja Onmyou weszła w posiadanie |Kruczego Płaszcza.
00:04:38:Co zrobisz?
00:04:39:Co będzie, to będzie.
00:04:41:Wiem, że cię to ciekawi.
00:04:44:Poza tym sprawy |mogš przybrać zły obrót.
00:04:47:Sytuacja nie wyglšda dobrze.
00:04:50:Co masz na myli?
00:04:52:Id i zobacz sam.
00:04:58:Przepraszam...
00:04:59:Takie sš efekty spartaczonej roboty.
00:05:03:Kruczy Płaszcz został przeniesiony.
00:05:05:Nie pozwól go założyć.
00:05:06:To sprawa życia i mierci.
00:05:08:Co to znaczy?
00:05:11:W ostatecznoci |pro o pomoc Suzu Saotome.
00:05:14:Nie będzie działać agresywnie, chociaż...
00:05:18:Niemożliwe... Ty jeste...
00:05:23:Mam potwierdzenie z oddziału Meguro.
00:05:26:Natsume Tsuchimikado |bez wštpienia jest kobietš.
00:05:31:Więc nasze rozeznanie w sytuacji |całkowicie się zmienia.
00:05:37:Yasuzumi Tsuchimikado
00:05:39:sam wyczytał z gwiazd,
00:05:42:że jego własne dziecko |będzie reinkarnacjš Yakou.
00:05:47:Byłem przy tym.
00:05:50:Nawet jeli, Kurahashi,
00:05:52:to nie rozumiem, czemu panikujesz.
00:05:55:Co z tego, że Natsume |Tsuchimikado jest dziewczynš?
00:05:58:Czy to jaki problem?
00:06:00:Owszem.
00:06:01:A to dlatego,
00:06:03:że dziecko Yasuzumiego to chłopiec.
00:06:07:Widziałem to na własne oczy.
00:06:09:Tak jak i moja matka.
00:06:11:Gdy Yuuko Wakasumi była w cišży,
00:06:14:dziecko w jej łonie miało męskš aurę.
00:06:17:Rozumiem.
00:06:19:Tradycja, by przebierać się za chłopca, |miała jedynie nas zwieć.
00:06:24:Niesamowite.
00:06:25:Nie wierzę, że aż tylu dowiadczonych onmyouji| dało się nabrać na tak proste zaklęcie.
00:06:31:Yasuzumi jest niezły.
00:06:33:Dowódco,
00:06:35:nazywa je pan prostym,
00:06:37:ale takie zaklęcie |nie jest łatwe do wykonania.
00:06:41:Ludzkie życie
00:06:42:życie małego dziecka  |zostało powięcone, by je rzucić.
00:06:46:Ale skoro udało mu się |przecišgnšć to o dziesięć lat,
00:06:49:czy to nie sukces?
00:06:51:Dlaczego?!
00:06:53:Dlaczego
00:06:55:Yasuzumi Tsuchimikado to zrobił?
00:06:58:Nie było w tym konkretnego celu.
00:07:02:Po prostu nie chciał,
00:07:05:by Yakou Tsuchimikado |powrócił z martwych.
00:07:08:Dlatego podstawił oszusta
00:07:11:i powięcił Natsume?!
00:07:14:Dokładnie.
00:07:22:Wspaniale.
00:07:24:Naprawdę wspaniale.
00:07:25:Kumomaru.
00:07:26:Zajmij się księżniczkš.
00:07:28:Tak jest.
00:07:29:Co mylisz o naszej księżniczce?
00:07:37:Księżniczko.
00:07:38:Musimy podjšć stanowcze kroki |dla dobra jego i jego przyjaciół.
00:07:42:Jego?
00:07:43:Na pewno też to widziałe.
00:07:45:Mylałam, że to przypadek,
00:07:48:ale zareagował na moje zaklęcie.
00:07:51:Czas uwolnić go od klštwy |Yasuzumiego Tsuchimikado.
00:07:55:Przebudzę Harutorę.
00:08:02:Jednoręki?
00:08:04:Nie jestem pewna, czy to on.
00:08:06:Skoro wspomniał o Kruczym Płaszczu |i Suzu Saotome, możliwe,
00:08:12:że to był Kakugyouki, |jednoręki demon.
00:08:17:Stało się co takiego,
00:08:19:a Idiotora...
00:08:21:Hej, Touji!
00:08:22:Gdzie mamy się spotkać?
00:08:24:Tam.
00:08:32:Harutora...
00:08:34:Będzie problem, |jeli się rozdzielimy.
00:08:36:Wy dwoje, chodcie.
00:08:40:Czekaj!
00:08:46:Ostatnio sporo się zdarzyło |i trochę się tym martwię,
00:08:51:ale włanie dlatego ty, Touji,
00:08:53:Kyouko, Tenma, Suzuka i ja
00:08:56:powinnimy przyjemnie spędzić czas.
00:09:00:Bawmy się dobrze na festiwalu.
00:09:02:Jasne.
00:09:05:Dzięki, Harutora.
00:09:19:Harutora!
00:09:20:Tutaj!
00:09:23:Spónilicie się!
00:09:24:Zaraz się zacznie!
00:09:26:Dobra, dobra.
00:09:27:Wszyscy już sš.
00:09:34:wietnie w tym wyglšdasz.
00:09:38:Oczywicie. Idiotora...
00:09:41:Dotrzymasz obietnicy?
00:09:44:Tak.
00:09:51:Tędy!
00:09:52:Nie biegaj! Przewrócisz się!
00:09:55:To może się trochę pospieszycie?!
00:09:57:Ej,
00:09:58:co ty pijesz?
00:10:02:Gazowany napój słodowy.
00:10:04:Natsume,
00:10:06:skoro jestemy tu dzi sami,
00:10:08:mogę mówić do ciebie jak do dziewczyny?
00:10:10:Dobrze, jeli ci to nie przeszkadza.
00:10:14:W takim razie |ty też nie nazywaj mnie Kurahashi,
00:10:17:tylko mów mi po imieniu.
00:10:19:Nie chcesz?
00:10:20:To nie tak.
00:10:22:A więc
00:10:24:Kyouko...
00:10:39:Ostrożnie, Suzuka!
00:10:44:Cieszę się, |że przyszlimy tu razem.
00:10:53:Piękne.
00:10:58:Co jest?
00:10:59:Przyniesiesz nam co do picia?
00:11:03:Ja chcę ramune.
00:11:04:Cola!
00:11:05:Dla mnie gazowany napój słodowy.
00:11:07:To ja chcę herbatę oolong.
00:11:09:Ty też, Tenma...
00:11:11:No dobra!
00:11:13:Natsume.
00:11:15:Obietnica.
00:11:18:A ty co chcesz, Natsume?
00:11:19:Ja pójdę z tobš!
00:11:22:Dobra.
00:11:23:To chodmy.
00:11:28:A włanie,
00:11:31:Takiko się spónia.
00:11:36:Cieszę się.
00:11:38:Naprawdę się cieszę, |że przyszlimy zobaczyć fajerwerki.
00:11:42:Choć właciwie nie tylko z tego.
00:11:44:Cieszę się, że przyjechałe do Tokio
00:11:47:i moglimy razem spędzać czas.
00:11:53:Ja też.
00:11:58:Opłaciły się starania z zeszłego lata.
00:12:04:A co zrobiła?
00:12:06:Ja... zawiesiłam życzenie.
00:12:13:Życzenie?
00:12:28:Natsume.
00:12:31:Czy ty...
00:12:41:Harutora...
00:12:46:Ja...
00:12:52:Ja...
00:12:55:Hokuto?
00:12:58:Znalazłam was.
00:13:00:Takiko?
00:13:01:Harutora,
00:13:03:naprawdę uważam, |że tak będzie najlepiej dla ciebie...
00:13:06:dla nas wszystkich.
00:13:08:Takiko?
00:13:09:Natsume, współczuję ci,
00:13:12:ale na pewno do mnie dołšczysz, |gdy Harutora się przebudzi.
00:13:18:O czym ty mówisz?
00:13:20:Ciężko to wyrazić słowami,
00:13:22:ponieważ
00:13:24:zaraz po narodzinach |na was oboje rzucono klštwę!
00:13:29:A niech cię, |Yasuzumi Tsuchimikado.
00:13:32:Uwolnię ich od twojej klštwy.
00:13:37:Mistrzu!
00:13:39:Cofnij się!
00:13:40:Raz,
00:13:40:dwa,
00:13:41:trzy,
00:13:42:cztery,
00:13:43:pięć,
00:13:44:szeć,
00:13:45:siedem,
00:13:46:osiem,
00:13:47:dziewięć,
00:13:48:dziesięć!
00:13:51:Harutora!
00:13:53:Kołysz się, chwiej się, faluj.
00:13:57:Zaklęcie duchowej fali?
00:14:05:Harutora!
00:14:10:Natsume...
00:14:13:użyj talizmanu |na mistrzu Harutorze!
00:14:19:Nie wtršcaj się.
00:14:21:Odsuń się.
00:14:22:Rozkaz!
00:14:25:To nie zadziała.
00:14:27:Nie chcę cię zranić.
00:14:30:Naprzód, Hokuto!
00:15:01:Namu, Hachiman, wielki Bodhisattwa!
00:15:13:Suzuka!
00:15:32:Cholera!
00:15:33:W przeszłoci rodzina Souma |sprzymierzyła się z Yakou Tsuchimikado,
00:15:39:by spełnić jego największe pragnienie.
00:15:42:Raz odnielimy porażkę,
00:15:44:ale nie poddalimy się.
00:15:47:Spełnię swój obowišzek |jako potomkini rodu Souma.
00:15:51:O co...
00:15:52:Takiko?
00:15:54:Natsume, jeste tylko zamiennikiem.
00:15:58:Tak naprawdę to Harutora jest z głównej rodziny.
00:16:00:Jest synem Yasuzumiego Tsuchimikado.
00:16:03:Co ty...
00:16:05:Yasuzumi porzucił swoje obowišzki |wobec rodziny Tsuchimikado,
00:16:09:a nawet rzucił klštwę na reinkarnację swego |wielkiego przodka, by nas zmylić.
00:16:13:Harutoro Tsuchimikado,
00:16:16:ty jeste reinkarnacjš Yakou!
00:16:24:Uwolnię cię od tej klštwy.
00:16:27:To moja powinnoć |jako potomkini wiernego przyjaciela Yakou.
00:16:33:Id,
00:16:34:Kruczy Płaszczu.
00:16:36:Wróć do swego pana!
00:16:43:Niebiański Kruk!
00:16:53:Harutora!
00:16:55:Dlaczego?
00:16:56:Dlaczego energia się nie uspokaja?
00:16:58:Czy Yasuzumi zrobił co jeszcze?
00:17:01:Kruczy Płaszcz nie jest płaszczem?
00:17:04:Kto by pomylał, że to towarzysz?!
00:17:06:Ten idiota został opętany!
00:17:26:Harutora!
00:17:31:Nie pozwól go założyć.
00:17:33:To sprawa życia i mierci.
00:17:37:Hokuto!
00:17:41:Za nim, Yukikaze!
00:18:10:Jak tak dalej pójdzie...
00:18:12:Natsume...
00:18:13:Harutora!
00:18:14:Jest le.
00:18:17:Uciekaj.
00:18:20:Rozkaz!
00:18:23:Nie zamylaj się!
00:18:24:Natsume, użyj Hokuto!
00:18:27:Hokuto!
00:18:33:Trzymaj się, Harutora!
00:18:35:Co z tobš, idioto?!
00:18:37:Harutora, trzymaj się!
00:18:42:Zwišzać go.
00:18:51:Cholera!
00:18:52:Atak...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin