00:00:04:Zostanę twoim towarzyszem, Natsume. 00:00:08:Zawsze będę cię chronił. 00:00:14:Teraz należysz do mnie. 00:00:18:Cieszę się, że przyjechałe do Tokio 00:00:21:i moglimy razem spędzać czas. 00:00:28:Natsume! 00:00:36:Odrzucajšc to, co przysłania wiatło, 00:00:39:przygotowujemy się do lotu 00:00:42:ku miejscu, gdzie jutro janieje nadziejš, 00:00:46:rozsadzajšc ciemnoć. 00:01:15:Jest więcej niż jeden poczštek. 00:01:18:Jeli zgubisz drogę, zacznij od nowa. 00:01:20:Nierozerwalna wię między nami 00:01:23:to jeden jedyny rodek do celu. 00:01:26:Muszę odrzucić wszelkie teorie 00:01:28:zakorzenione głęboko w mym ciele. 00:01:31:Istnieję, aby namalować na nowo 00:01:33:przeszłoć, w której byłem zależny od innych. 00:01:37:To przełom. Zaczynam się budzić 00:01:42:i widzę kruki, podšżajšce ku przyszłoci. 00:01:49:Rozkładam swe skrzydła, choć sš niekompletne, 00:01:51:by ochronić drogš mi osobę, 00:01:54:nawet jeli tym samym zniszczę siebie. 00:01:58:Im ciemniejsza noc, tym janiej wiecš 00:02:01:gwiazdy łšczšce się z nadziejš. 00:02:04:Narodzę się na nowo, wolny od słaboci, 00:02:08:rozsadzajšc ciemnoć. 00:02:10:Ciemna noc 00:02:34:Czekaj, Natsume. 00:02:35:Jeszcze chwilkę. 00:02:36:Zaraz cię uleczę. 00:02:38:Rozkaz! 00:02:41:Rozkaz! 00:02:42:Rozkaz! 00:02:44:Rozkaz! Rozkaz! 00:02:47:Rozkaz! 00:02:47:Rozkaz! 00:02:49:Harutora. 00:02:49:Rozkaz! 00:02:51:Rozkaz! 00:02:53:Uratuję cię, na pewno! 00:02:55:Więc proszę... 00:02:58:Błagam cię... 00:02:59:Proszę... 00:03:00:Harutora. 00:03:17:Przywrócenie. 00:03:31:Harutora. 00:03:43:Kyouko, chyba sš tam! 00:03:50:Znalelicie Harutorę? 00:03:58:Natsume? 00:04:03:Co robisz?! 00:04:04:Szybko, dzwoń po karetkę! 00:04:09:To niemożliwe... 00:04:11:Włanie... 00:04:14:Popromy mojego tatę. 00:04:16:Jestem pewien, że on... 00:04:19:Harutora... 00:04:20:Jest profesjonalnym lekarzem onmyouji. 00:04:24:Zapieczętował nawet twojego demona. 00:04:27:Doć już. 00:04:29:Na pewno znajdzie sposób. 00:04:32:Jest prawdziwym onmyouji, nie tak jak ja. 00:04:36:Mógłby nawet przywrócić martwego... 00:04:38:Harutora! 00:04:41:Onmyouji czy nie, 00:04:43:nikt nie może ożywić zmarłego. 00:04:51:Ożywić zmarłego? 00:05:02:Harutora, ty chyba nie... 00:05:10:Tu Oddział Oczyszczeń Biura Egzorcyzmów! 00:05:13:Jestecie zatrzymani! 00:05:17:Harutora, rób, co mówi! 00:05:20:Nie ruszaj się! 00:05:24:Nie wtršcajcie się! 00:05:32:Idiota! 00:05:34:Cholera! 00:05:37:Harutora! 00:05:38:Uspokój się! 00:05:40:Wracaj na ziemię! 00:05:42:Idiotora! 00:05:48:Magiczny ledczy? 00:05:50:Gdzie? 00:05:53:Przeszkadzacie! 00:05:58:To nie był automatyczny unik. |Sš kontrolowane! 00:06:01:Ale jak?! 00:06:08:Harutora! 00:06:34:Harutora? 00:06:37:Suzuka... 00:06:38:Rytuał Taizan Fukun. 00:06:40:Dzięki niemu |przywrócimy Natsume do życia! 00:06:45:Jeli go odprawimy, |tak jak ty próbowała... 00:06:49:Odpuć już, Harutora. 00:06:51:Błagam. 00:06:52:Nie. 00:06:54:Suzuka... 00:06:55:Nie! 00:06:56:Co w ciebie wstšpiło?! 00:06:58:Mówię poważnie! 00:06:59:Przestań! 00:07:00:Wtedy zgrywałe ważniaka |i mnie powstrzymałe. 00:07:04:Ty tchórzu! 00:07:05:A ofiara? |Kogo chcesz powięcić? 00:07:08:Ja umrę. 00:07:09:Nie gadaj bzdur! 00:07:11:Natsume zginęła przeze mnie, 00:07:14:więc odpokutuję za to. 00:07:16:Proszę, Suzuka. 00:07:18:Błagam cię. 00:07:21:Czy to w porzšdku |tak jš tam zostawiać? 00:07:35:Witam. Wybaczcie najcie. 00:07:40:Niemożliwe... 00:07:43:Tata? 00:07:45:Dobrze wyglšdasz, Suzuko. 00:07:47:Nie możesz jednak nazywać mnie tatš. 00:07:50:Nie powinna tak ochoczo |cišgać na siebie klštwy. 00:07:54:Chyba postawiłem sprawę jasno, 00:07:56:ale najwyraniej |wcišż to do ciebie nie dotarło. 00:08:00:Uważaj. 00:08:01:Przecież on nie żyje. 00:08:03:Powinien być martwy. 00:08:05:Czy tata to jakie przezwisko? 00:08:10:Zabawny pomysł, ale nie, |znaczenie jest dosłowne. 00:08:13:Pozwólcie, że się przedstawię. 00:08:15:Jestem Yashamaru. 00:08:17:A za życia nazywano mnie| Shido Dairenji. 00:08:22:Słyszałem o twojej sytuacji. 00:08:24:Nie patrz tak na mnie. 00:08:26:W końcu teraz jestemy tacy sami. 00:08:30:O co ci chodzi? 00:08:31:Tylko o to, że otrzymalimy |to samo błogosławieństwo. 00:08:34:A teraz, Królu Gwiazdy Polarnej... 00:08:36:Choć może powinienem nazywać cię |po prostu mistrzem Yakou? 00:08:41:Nazywam się Harutora! 00:08:43:Harutora Tsuchimikado! 00:08:45:W takim razie, Harutoro Tsuchimikado. 00:08:48:Prawdę mówišc, 00:08:49:mylałem, że minie trochę więcej czasu, |nim wycišgnę do ciebie rękę. 00:08:54:Nie słuchaj go, Idiotora! 00:08:57:Był przywódcš Grupy Bliniaczych Rogów! 00:09:00:Suzuko. 00:09:01:Czy nie przyjanisz się z Harutorš? 00:09:04:Jeli chcesz być przy nim, 00:09:05:powinna go namawiać, |by do mnie dołšczył. 00:09:08:Chcę potwierdzić kilka rzeczy. 00:09:11:Czy to był twój towarzysz? 00:09:15:Owszem. 00:09:17:Dzięki niemu wszystko widziałem. 00:09:19:Co chcesz osišgnšć? 00:09:21:Moim głównym celem |było sprawienie wam kłopotów. 00:09:26:Skoro ci sztucznie stworzeni |towarzysze zadziałali, 00:09:30:to Harutora nie odzyskał jeszcze swoich |prawdziwych mocy ani wspomnień. 00:09:35:Rozumiem. 00:09:37:Kolejne pytanie. 00:09:39:Rzecz w tym, 00:09:40:że mielimy małš sprzeczkę |z mistrzem towarzysza o imieniu Kumomaru. 00:09:44:Masz z nimi co wspólnego? 00:09:47:Owszem. 00:09:49:Służymy jednemu mistrzowi. 00:09:51:Nazywa się Takiko Souma. 00:09:53:Pierwsza pieczęć zerwanie! 00:09:59:Rozkaz! 00:10:03:O rety. 00:10:07:Czyli naprawdę nie wróciłe do pełni formy. 00:10:21:W młodoci byłem w tym dobry. 00:10:26:Teraz oczywicie walczę tak. 00:10:38:Ups. 00:10:42:Proszę o wybaczenie| nierozważnych działań mego mistrza. 00:10:47:Lecz czy moglibycie na poważnie rozważyć 00:10:52:dołšczenie do nas na naszej cieżce? 00:10:55:Oczywicie oferujemy rekompensatę |w ramach przeprosin. 00:10:59:Na przykład rytuał Taizan Fukun. 00:11:02:Jestem ekspertem w dziedzinie magii |zajmujšcej się duszami. 00:11:06:Moja obecnoć tu jest tego dowodem. 00:11:09:Harutoro, nie musisz oddawać duszy |ani robić innych głupot. 00:11:14:Jest kilka warunków, 00:11:16:ale dla ciebie przywrócę jš do życia. 00:11:24:Natsume Tsuchimikado zginęła |bez żadnych przygotowań. 00:11:28:Jeli chcemy odprawić rytuał Taizan Fukun, |nie zostało nam wiele czasu. 00:11:32:Pamiętaj o tym. 00:11:42:Tu pišty pluton Biura Egzorcyzmów! 00:11:45:Harutoro Tsuchimikado,| Touji Ato, Suzuko Dairenji! 00:11:49:Natychmiast się poddajcie! 00:12:01:Natsume... 00:12:04:Byłam głupia, spodziewajšc się |czego po jednorękim demonie. 00:12:08:Nie ma rady, muszę się włšczyć. 00:12:13:Chociaż to męczšce. 00:12:17:Natsume... 00:12:19:Wiedziałam, |że nie powinnimy im oddawać Kruczego Płaszcza! 00:12:22:Nieważne, co by się z nami stało, nie powinnimy! 00:12:28:A co z Harutorš? 00:12:29:Nie wiem. 00:12:31:Moc gromadzi się w Agencji Onmyou |i nie mogę czytać z gwiazd. 00:12:35:To imperialni karawaniarze. 00:12:37:Souma przestała się ukrywać. 00:12:41:Nie zdšżylimy. 00:12:45:Babciu... 00:12:46:Natsume... Natsume... 00:12:49:Zenjiro. 00:12:51:Wprowadzisz mnie w szczegóły? 00:12:55:Wie pani, co się stało z Kruczym Płaszczem? 00:12:58:Tak. 00:13:00:A o osobie, która go zabrała? 00:13:03:Nie... 00:13:04:Nazywa się Takiko Souma. 00:13:07:Wczoraj odwiedziła szkołę. 00:13:09:To wszystko dlatego, |że powiedziałam jej o fajerwerkach! 00:13:13:I co z tego? 00:13:15:Mówisz, że Natsume| zginęła z takiego powodu? 00:13:18:Nie bšd głupia. 00:13:20:Ale... 00:13:21:Kyouko. 00:13:23:Natsume zginęła od zaklęcia |Kruczego Płaszcza, który opętał Harutorę. 00:13:27:Powięciła życie, by odzyskał zmysły. 00:13:31:Ten idiota gadał, że to on zabił Natsume. 00:13:37:Uważasz, że to jego wina? 00:13:39:Chodzi o to samo. 00:13:41:Natsume nie zginęła |ani przez ciebie, ani przez Harutorę. 00:13:46:Gdzie on jest? 00:13:48:Przesłuchuje go Magiczne Biuro ledcze. 00:13:52:Rozumiem. 00:13:54:Tu pani jest, pani dyrektor. 00:13:59:Miyachi. 00:14:00:Pracuję dzień i noc, od kiedy ten |idiota Kagami został zawieszony. 00:14:04:Słyszałam, że Magiczne Biuro ledcze |przesłuchuje teraz mojego ucznia. 00:14:09:Chciałabym przy tym być. 00:14:13:Przykro mi, pani dyrektor, 00:14:15:ale dowództwo Agencji zdecydowało, 00:14:17:że jego sprawa wykracza |poza kompetencje szkoły Onmyou. 00:14:23:Teraz oni się nim zajmš. 00:14:27:To... 00:14:29:Czy my... 00:14:32:Czy możemy zobaczyć Natsume? 00:14:35:Niestety. 00:14:37:Panie Miyachi, 00:14:38:jeden z nauczycieli |pracował w Biurze Egzorcyzmów. 00:14:42:Powinien być obeznany z zasadami. 00:14:45:Może on mógłby zobaczyć |Natsume w ich imieniu? 00:14:55:Kostnica 00:14:56:Jest tu kto? 00:15:04:Otwarte? 00:15:12:Ootomo. 00:15:13:Pan Fujiwara... 00:15:16:Jak się tu dostałe? 00:15:17:Chodzi panu o pieczęć na drzwiach? 00:15:20:Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. 00:15:23:Trochę oszukałem. 00:15:26:Spokojnie, 00:15:28:człowiek na zewnštrz niedługo się ocknie. 00:15:30:Zaraz! 00:15:31:Nie o tym mówię! 00:15:33:Ale ze mnie głupiec. 00:15:35:Gdy się zorientowałem,| było już po wszystkim. 00:15:40:A ona nie żyła. 00:15:44:Ootomo. 00:15:47:Przepraszam. 00:15:49:Przepraszam, Natsume. 00:15:51:Wybacz mi. 00:15:55:Ootomo, chod ze mnš. 00:15:59:Porozmawiajmy o tym z paniš dyrektor. 00:16:02:Dziękuję, panie Fujiwara. 00:16:12:Harutora Tsuchimikado. 00:16:15:Właciwie to przed chwilš go spotkałem. 00:16:18:Słucham? 00:16:19:Chciałem sam sprawdzić, |na jakim etapie jest jego przebudzenie. 00:16:23:Czy przebudziła się tylko dusza, 00:16:26:czy też posiadł moce |i wspomnienia z poprzedniego życia. 00:16:30:Przy okazji, gdzie Yasuzumi i reszta? 00:16:33:Nie otrz...
mekami