spiewnik2014_17_01_piesni-wieloglos.pdf

(3987 KB) Pobierz
Rorate coeli
pieśni wielogłosowe
Wg wyd. XVII śpiewnika
“Rorate coeli” (2013-2014)
Opracowanie: Jan Gołaski
Poznań 2014
Pieśni
l
l
muz. Wacław z Szamotuł
Ach, mój niebieski Panie
(Powszednia spowiedź)
w
C Hw h
w hhw
&H H# w h h
w
sł. Andrzej Trzecieski
w
w H
H w H h Q Hw
C H w H w H HQ
Q
&
8
Ach
mój nie -bie - ski Pa - nie, Bo - że wszechmo-gą -
-
cy,
H
Hh
w H
H w Hw H H w
w
C
w
?
Ach
mój nie -bie - ski Pa - nie,
Bo -
że wsze - chmo - gą
-
cy,
Ach
mój nie -bie - ski Pa - nie,
Bo - że wsze - chmo - gą
-
cy,
w je - dy - no -ści Trój-ce Świę -tej
wie - cznie kró
- lu - ją
-
-
cy.
C h w hw h h
w
h
w hh
&h
w
Ach
mój nie -bie - ski Pa - nie,
Bo - że wsze - chmo - gą
-
cy,
h
w h Hh w Hq h w
h Hh w H Q h#
&
w hhh w h
h
w w
& h h w h hh
w je - dy - no -ści Trój-ce Świę -tej
wie - cznie kró -
lu - ją -
cy.
w H H
w Hh h
H H w w
H
& hh w
w je - dy - no -ści Trój-ce Świę -tej
wie - cznie kró -
lu - ją -
cy.
8
H w h HH
H w H
w
Hh
w HH
w
?
w je - dy - no -ści Trój-ce Świę -tej
wie - cznie kró
-
lu - ją
-
cy.
Nie
lża mnie upadłemu
A złości pełnemu
Jeno k tobie się uciekać,
Panu Bogu memu
Dałeś
mi tę otuchę
W Piśmie przez Proroka,
Że ty śmierci nie pożądasz
Grzesznego człowieka.
Radszej
widzisz, by powstał,
A przyszedł ku tobie
I żył zawsze w pobożności
Ku tci, Panie, tobie.
Znając
dobroć takową
Któżby się nie cieszył,
Ku Panu tak łaskawemu
Któżby się nie spieszył.
Ej,
nuż każdy żałując
Ze mną swoich złości
Podnieś serce k Majestatu
Jego wielmożności
I
żądaj o przyczynę
Syna Jedynego,
Między nami a swym Ojcem
Jednacza prawego
l
l[
8
Ty
wszechmogący Boże
Stworzenia wszelkiego
Weźry okiem miłosierdzia
Na mnie upadłego.
Raczysz
mi być miłościw,
Wszak Syna Twojego
Najdroższa śmierć nagrodziła
Winę mnie grzesznego.
Zgładzisz
wszystkie okrutne
Moje nieprawości
A racz stworzyć serce czyste
Od złych namiętności.
I
racz już we mnie ducha
Odnowić prawego,
Abym chodził w niewinności
Żywota świętego.
Cieszysz
w nadziei świętej
Duszę mą troskliwą
A ugruntuj Duchem Świętym
We mnie wiarę żywą.
I
daj możnie zwyciężyć
Ciężkie bojowniki:
Ciało z światem i szatanem -
Nasze przeciwniki.
Ej,
nigdy nie przebrana
Studnici miłości,
Racz posilać łaską swoją
Me wielkie krewkości.
Spomóż
pielgrzyma Swego
A nie daj zabłędzić
Od królestwa, któreś raczył
Swoim wiernym zrzędzić.
Kryste
Zbawicielu nasz
U Ojca wiecznego
Swą przyczyną na wszelki czas
Ratuj sługę swego.
Iać
się Tobie w moc dawam
I z duszą i z ciałem,
Boś Ty sam jest Pan nad Pany
Na wiek wiekom. Amen.
9
Błogosławiony człowiek
Cantus

3
 
4

3
 
4

3
 
4

3
 
4
 
 
 
 
8
muz.: Wacław z Szamotuł
sł.: Andrzej Trzecieski
    
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
je,
Bło - go- sła- wio- ny
- czło-wiek, co się tak spra - wu - je,
że w ra-
Altus
Bło - go- sła- wio- ny
czło- wiek, co się tak spra-wu -
że w ra-
Tenor
je,
Bło - go- sła- wio- ny
Bassus
    
 
 
 
 
czło- wiek, co się tak spra-wu -
że w ra-
je,
Bło - go- sła- wio- ny
- czło-wiek, co się tak spra-wu -
że w ra-
9
    
 
 
 
 
je,
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
ni-
nie- po - boż-nych lu- dzi nie wstę - pu - je,
z swo- wol-nie grze-szą- ce- mi
 

8
ni-
nie - poboż - nych lu- dzi nie wstę-pu -
 
je,
z swo- wol-nie grze-szą- ce- mi
ni-
nie - poboż - nych lu- dzi nie wstę-pu -
z swo-wol-nie grze-szą- ce- mi
    
19
je,
ni-
nie- poboż - nych lu- dzi nie wstę-pu -
z swo-wol-nie grze-szą- ce- mi
  
gdy nie
 

 
je,
     
  
       
 
wia - ru - je.
o - bcu- je,
naśmiewcow się spraw Bo-skich sto- li- ce -
  
  
8
gdy
nie obcu - je,
     
  
naśmiewcow się spraw Bo-skich sto- li- ce
    
     
     
   
 
- wia-ru -

je.
 
 

je.
gdy nie
obcu -
naśmiewcow się spraw Bo-skich sto- li- ce -
wia-ru -
   
gdy nie

obcu -
je,

naśmiewcow się spraw Boskich sto - li- ce -
wiar-u - je.
Ale w Zakonie Pańskim ma swoje kochanie,
A w nim we dnie i w nocy - pilne rozmyślanie;
Ten będzie jako drzewo przy wodach szczepione,
A szeroce z bujności wielkiej rozkrzewione.
12
Da owoc czasu swego nigdy nie odmienny,
List jego z swej czerstwości zawsze się zieleni,
A cokolwiek poczynać człowiek taki będzie,
Pofortuni sie dobrze z Łaski Bożej wszędzie.
Nie tożści szczęście będzie niepobożnych ludzi
Ale jako proch, który wicher z ziemie zbudzi.
Po powietrzu tam i sam prędko sie rozwieje.
Tak przez kaźń Boską każdy s nich marnie zniszczeje.
Przetoż sie niepobożni nigdy nie ostoją
Na srogiem Sądzie Pańskiem i ci, co złe broją.
Nie będą przyłączeni w poczet sprawiedliwych
Ludzi prawych, cnotliwych, Panu Bogu miłych.
Bo Pan Bóg zna swe wierne, jaką drogą chodzą,
A złe, którzy wszetecznie niepobożność płodzą
Do gruntu wykorzeni i wiecznie potraci.
Tak On zawsze złym srodze, dobrym hojnie płaci.
13
Zgłoś jeśli naruszono regulamin