00:00:19:movie info: XVID 640x352 23.976fps 700.2 MB|/SubEdit b.4011 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:13:tłumaczenie: SLUGGARD| sluggard@gazeta.pl/ 00:00:19:Projekt supernova| http://projektsupernova.prv.pl 00:00:27:Nie siadaj tak daleko. Należy unikać| rzeczy stwarzajšcych dystans. 00:00:32:Dobrze. 00:00:37:- Nie rób srogiej miny.| - Przepraszam, robiłem jš? 00:00:41:Odpręż się. Jak mam się przed tobš| otworzyć, jeli będziesz spięty. 00:00:45:- Słusznie.| - We głęboki oddech. 00:00:47:Zacznij jeszcze raz. 00:00:50:Jak widzisz, kartka została| podzielona na rubryki. 00:00:54:Razem jest ich 287. 00:00:57:Twoje życie seksualne zostanie| zapisane w formie szyfru. 00:01:00:Wspomnij, że nie istnieje| spisany klucz. 00:01:03:Pacjent będzie wiarygodny tylko,| jeli sam uzna, 00:01:06:że wszystko co powie| pozostanie całkowitš tajemnicš. 00:01:10:Słusznie. 00:01:11:Dobrze. 00:01:15:- Kiedy się urodziłe?| - 23-ego czerwca 1894. 00:01:20:- Jeste żonaty?| - Tak. 00:01:24:- Jakiej jeste rasy.| - Nie marnuj czasu na oczywistoci, Marty. 00:01:27:- Sam to wypełnij.| - Jakiego jeste wyznania? 00:01:30:- Metodysta.| - Jak często uczęszczasz do kocioła? 00:01:33:Teraz wcale, ale do 19-ego roku życia| chodziłem regularnie. 00:01:38:Jak w dzieciństwie układały się| twoje stosunki z rodzicami? 00:01:41:To obszerne pytanie, które pozwala mi| na pominięcie niewygodnych kwestii. 00:01:46:- Jak ci się układało z matkš?| - Dobrze. 00:01:49:- Bylimy sobie bardzo bliscy.| - A z ojcem? 00:01:54:Jak układało ci się z ojcem? 00:02:03:Co powinnimy zrobić? 00:02:06:Odrzućmy sprawy doczesne. 00:02:09:Zajmijmy się życiem duchowym. 00:02:17:Żšdza ma różne oblicza. 00:02:22:Sala balowa, lodziarnia, 00:02:26:bar, łania turecka. 00:02:30:Jak hydrze, wcišż przybywajš| jej nowe głowy. 00:02:35:Wszędzie. 00:02:37:KINSEY 00:02:41:Nawet najnowsze zdobycze techniki| sš wykorzystywane w plugawy sposób. 00:02:49:Silnik benzynowy sprowadził na nas| przyjemnoć z przejażdżki samochodem, 00:02:56:a także o wiele bardziej zgubne,| przydrożne lupanary. 00:03:02:Elektrycznoć przyniosła| hańbišce pokazy obrazów. 00:03:08:Przez telefon młoda kobieta może| usłyszeć głos zalotnika. 00:03:15:Na poduszce, tuż obok niej. 00:03:19:Nie można też zapomnieć o najbardziej| skandalicznym ze wszystkim wynalazków. 00:03:24:Zamku błyskawicznym,| zwanym też suwakiem. 00:03:29:Zapewnia wszystkim mężczyznom| i chłopcom szybki dostęp. 00:03:34:Ku moralnej zagładzie. 00:03:37:- Czy jeste zdrowy?| - Chyba tak. 00:03:41:- Skšd wštpliwoci?| - Od lekarzy. 00:03:44:Choroby osłabiły mi serce. 00:03:48:Czy przez choroby| opuszczałe szkołę? 00:03:51:Chorowałem na tyfus plamisty| i na krzywicę. 00:03:54:Także na chorobę reumatycznš,| odrę, ospę wietrznš, 00:03:57:zapalenie płuc| i kilkakrotnie na grypę. 00:04:05:No dobrze, co ty robisz?| Twoja wyobrania pracuje. 00:04:09:- Nigdy nie osšdzaj ludzi.| - Nie osšdzałem. 00:04:12:Twoja postawa zasugerowała mi, że moja| wymienianka ci się nie spodobała. 00:04:19:Chyba tak było. Przepraszam. 00:04:22:Utrzymanie neutralnoci jest| trudniejsze, niż ci się wydaje. 00:04:27:Najlepiej umiechać się i przytakiwać,| patrzšc rozmówcy prosto w oczy. 00:04:33:- Na czym stanęlimy.| - Twoje zdrowie w dzieciństwie. 00:04:37:Znacznie się poprawiło,| kiedy wreszcie wyszedłem z domu. 00:04:42:Do dzi fascynujš mnie| wyprawy w głuszę. 00:04:45:To ucieczka od łóżka,| choroby, rodziny. 00:04:50:Samotne? 00:04:55:Nie, nigdy. 00:04:58:Zawsze otaczali mnie przyjaciele. 00:05:03:Wyprawy nauczyły mnie,| by polegać na własnej ocenie. 00:05:16:Chłonšc, smakujšc i patrzšc| uczyłem się wielu rzeczy. 00:05:22:- Biologii?| - Tak, biologii. 00:05:26:Nauki o życiu. 00:05:29:Pola i lasy stały się| dla mnie miejscem czci. 00:05:32:Mojš katedrš. 00:05:40:Smutek przynosiły jedynie,| kiedy musiałem je opucić. 00:05:47:Ile miałe lat, kiedy pierwszy| raz próbowałe się zaspokoić? 00:05:50:Nie. Bez eufemizmów. 00:05:53:Rozmawiajšc z absolwentem college'u,| używaj okreleń: 00:05:56:masturbacja, jšdra, penis, pochwa,| srom, oddawanie moczu, defekacja. 00:06:00:Przy mniej wykształconym:| walenie konia, jaja, fiut, 00:06:03:cipa, sikanie i sranie. 00:06:06:No nie wiem, Gebhard. 00:06:08:Ukończenie przez ciebie Harvardu| może być dla nas przeszkodš. 00:06:11:Wychowałem się na zachodzie,| między farmerami i górnikami. 00:06:15:Liczyłem też, że zgolisz wšsik. 00:06:18:- Mi się podoba.| - To przebranie, przykrywka. 00:06:21:We wszystkich filmach| to czarny charakter ma wšsy. 00:06:24:- Mojej żonie też się podoba.| - Możesz wnieć ogromny wkład 00:06:28:do wiata nauki i chcesz z tego| zrezygnować dla lichego zarostu? 00:06:33:Tak, raczej tak. 00:06:42:Regularnie je strzyż. 00:06:46:Wróćmy do masturbacji. 00:06:49:To zew godowy. 00:06:58:Słyszałem, że zwišzałe się| z Instytutem Stevensa. 00:07:01:Mylałem, że chcesz być biologiem. 00:07:05:"Synu, na wiecie jest| wystarczajšca liczba naukowców." 00:07:08:"Dzisiejsze społeczeństwo| potrzebuje inżynierów." 00:07:18:Znowu mnie to naszło. 00:07:21:Próbowałem się powstrzymać. 00:07:35:Nawyk, który powoduje rozładowanie| napięcia seksualnego 00:07:38:powinien być wyeliminowany. Lekarze| wskazujš na liczne schorzenia: 00:07:44:niepoczytalnoć, lepotę 00:07:47:drgawki, a nawet mierć. 00:07:51:A co, jeli zdarzy się we nie? 00:07:56:Stwierdzono, że utrata| 30 mililitrów nasienia 00:07:58:równa jest utracie 1,2 litra krwi. 00:08:02:Mogę się zabić przez sen. 00:08:06:Co należy robić? 00:08:11:Prawidłowo się wypróżniać,| przeczytać "Kazanie na Górze". 00:08:16:Siedzieć z jšdrami zanurzonymi| w misce zimnej wody. 00:08:20:Myleć o bezinteresownej| matczynej miłoci. 00:08:26:Pomódlmy się. 00:09:08:Zasyp mnie pytaniami. Cišgłe powtarzanie| utrudnia pacjentowi kłamstwo. 00:09:13:Ile miałe lat, kiedy osišgnšłe| pierwszy orgazm podczas snu? 00:09:16:- Jak często miałe mokre sny?| - O czym niłe? 00:09:19:W jakim wieku pierwszy raz| przytulałe kogo lub całowałe? 00:09:22:- Głaskałe? - Uprawiałe petting?| - Seks oralny? 00:09:24:W jakim wieku przestałe myleć| o domu rodziców, jak o własnym? 00:09:28:Al, już póno! Zrobimy rundkę! 00:09:35:- Al!| - Już schodzę! 00:09:53:- Papierosy.| - Proszę, synu. 00:09:57:15 centów. 00:10:03:Jest pan przestępcš. Natychmiast| zgłoszę ten występek lokalnym władzom. 00:10:07:O Boże, cholerny protestant. 00:10:08:Czyż nie sprzedał pan tego| diabelskiego ziela nieletniemu? 00:10:12:Co panu do tego? 00:10:13:Wolš Boga jest ochrona| młodych przed pokuszeniem. 00:10:16:- Ludzie o słabym charakterze, jak pan.| - Won z mojego sklepu! 00:10:20:- Sš obrazš dla porzšdnych obywateli.| - Kazałem panu wynieć się ze sklepu! 00:10:24:Cisza! Ojcze, wiesz, kim jeste? 00:10:27:- Kołtunem!| - Al. 00:10:29:Zacofanym dusigroszem| i hipokrytš do kwadratu! 00:10:32:Mylisz, że co znaczysz?| Nic nie znaczysz. 00:10:36:- Co mu się stało. Idziemy.| - Nie. 00:10:44:Pewnie jeste przepracowany.| Odpuć sobie rysunek techniczny. 00:10:47:- Odszedłem ze Stevensa.| - Niemożliwe. 00:10:52:Jestem członkiem Rady Wydziału,| kto by mnie poinformował. 00:10:55:Niby czemu?| Wszyscy tam cię nienawidzš. 00:10:58:Wyjeżdżam do Bowdoin| studiować biologię. 00:11:07:- Jak zamierzasz za to płacić?| - Dostanę stypendium. 00:11:12:Zaoszczędziłem też większoć pieniędzy| przeznaczonych na skauting. 00:11:16:Stałe się nieczysty.| Masz swoje sekrety. 00:11:21:- Nie miałem wyboru.| - Bardzo mnie rozczarowałe. 00:11:29:Ile lat edukacji zaliczyłe? 00:11:32:Dwadziecia. Po skończeniu Bowdoin| doktoryzowałem się na Harvardzie. 00:11:39:Zostałem asystentem w Katedrze| Zoologii Uniwersytetu Indiana. 00:11:43:Poczštkowo studiowałem zachowania| rytualne żuka gnojarka. 00:11:48:Potem odkryłem o wiele| bardziej interesujšcego owada. 00:11:51:Oto amerykański przedstawiciel| rodziny Cinipidae, osa galasówka. 00:11:57:Tutaj osa składa jaja| w rolinie-gospodarzu. 00:12:00:W tym przypadku jest to dšb. 00:12:04:Dorosła osa przeżuwa sobie| drogę przez drewno i kopuluje. 00:12:10:Niedługo póniej rozsšdek| podpowiada jej mierć. 00:12:15:Królestwo zwierzšt obejmuje co najmniej| 2 miliony gatunków owadów. 00:12:20:Dlaczego więc akurat ta| osa przycišga mojš uwagę? 00:12:25:Przez ostatnie trzy lata zjedziłem| kontynent, zbierajšc galasówki. 00:12:30:Czego nauczyłem się od moich dwa razy| mniejszych od mrówki przyjaciół? 00:12:34:Że dobrze jest mieć parę? 00:12:37:Mimo obejrzenia tysięcy tych| stworzonek pod mikroskopem, 00:12:42:nie znalazłem jeszcze| dwóch identycznych os. 00:12:46:Niektóre tak się różniš, 00:12:48:że potomek jest podobny| do swych rodziców, 00:12:53:jak owca do kozy. 00:12:55:Niektórzy znajdš pewnie| w tym fakcie pocieszenie. 00:13:02:Rozważcie ukryte znaczenie. 00:13:05:Jeżeli każde stworzenie jest różne| od wszystkich pozostałych, 00:13:10:a różnorodnoć staje się| niepodważalnym faktem, 00:13:15:jedynie zmiennoć jest prawdziwa, by| jš ujrzeć, wystarczy otworzyć oczy. 00:13:39:Dzień dobry. Mogę się przysišć? 00:13:43:Po co? 00:13:45:Bo pan jest jedynym wolnym samcem,| a ja jedynš wolnš samicš. 00:13:50:Bardzo rozsšdnie. 00:13:55:Gotujšcy mężczyzna, miło. 00:13:58:Nauczyłem się, kiedy zbierałem| osy na zachodzie. 00:14:00:Nie było mnie 11 miesięcy i przez ten| czas spotkałem najwyżej tuzin osób. 00:14:05:- Pustelnicze.| - Podobało mi się. 00:14:10:Czytałam o galasówkach. Chyba wiem,| co w nich pana pocišga. 00:14:14:Wiesz? 00:14:15:Majš wspaniałe wielkie skrzydła,| ale nie potrafiš latać. 00:14:19:Nie dotrš z jednego wzgórza na drugie,| chyba że jest to dystans spacerowy. 00:14:24:Co oznacza, że można odtworzyć| zasięg każdego pokolenia, 00:14:28:wzgórze po wzgórzu, po wzgórzu,| po wzgórzu, aż do samego poczšt...
TeczoweKino