Between Love and Duty CAŁOŚĆ.pdf

(1127 KB) Pobierz
Autor: muggleinlove
T
ł
umaczenie: 1-26 tola_
27-50 sandilov
Beta: jagaa29, rozdzia
ł
y 27-50
http://chomikuj.pl/sandilov
Spis treści
Rozdział 1: Volterra
………...….............………………………………….....................…………...…
4
Rozdział 2: Reakcje
………...……………………………………....................................…………...…
9
Rozdział 3: Spacer w ogrodzie
………...……………………………………....................…….....
14
Rozdział 4: Pytania
………...……………….............…………………….....................…………...…
21
Rozdział 5: Nagłówki
………...…………………………………….....................………...........…...…
26
Rozdział 6: Wyjaśnianie
………...…………………………………….....................………….........…
32
Rozdział 7: Wycieczka
………...…………………………….........……….....................…………...…
37
Rozdział 8: Prośby
………...…………………..................………………….....................…………...…
42
Rozdział 9: Znaleźć rozwiązanie
……...……………………………........................…………...…
47
Rozdział 10: Odpoczynek na dobrano.
…………………………….....................…………...…
52
Rozdział 11: Dzień rozłąki
………...……………………………..…….....................…………...…
58
Rozdział 12: Polana
………...…..............………………………………….....................…………...…
65
Rozdział 13: Zranienie
………...….............………………………………….....................…………...
72
Rozdział 14: Czas z Alice
……...……………….......…………………….....................…………...…
79
Rozdział 15: Niespodzianka Edwarda
………...………………………...............…………...…
85
Rozdział 16: Obiad z rodziną królewską
………...………………........................…………...…
90
Rozdział 17: Rozmowy telefoniczne
………………………………….....................…………...…
97
Rozdział 18: Zakupy
………...…………………………………….....................…….............……...…
104
Rozdział 19: Plany
………...………...................…………………………….....................…………...…
110
Rozdział 20: Urodziny Edwarda
………...…………………………….....................…………...…
116
Rozdział 21: Bal urodzinowy
………...……………………………...….....................…………...…
126
Rozdział 22: Przeszkody i telefony
………………………………….....................………..…...…
133
Rozdział 23: Przebłyski z przeszłości
………...……..……………….....................…………...…
140
Rozdział 24: Twoja
………...………………………….................………….....................…………...…
147
T
ł
umaczenie: tola_
2
|Strona
Rozdział 25: Ochrona przeciwsłoneczna
……………...………….....................…………...…
153
Rozdział 26: Rzym, część 1
………...…………………………………….....................…………....
160
Rozdział 27: Rzym, część 2
………...…………………………………….....................…………...…
166
Rozdział 28: Capri
………………………………………………………………................................…
170
Rozdział 29: Rozmowa telefoniczna
………………………………………………………............
175
Rozdział 30:Podejmowanie decyzji
………………………………………………………….....…
179
Rozdział 31:Wywiad Jacoba
……………………………………………………………………….....
183
Rozdział 32: Przygotowania
………………………………………………………………....…
187
Rozdział 33 : Wywiad
………………………………………………………………………………....
191
Rozdział 34: Jej wybór
………...…………………………………….....................………….............…
195
Rozdział 35: Wracamy do domu?.......
……………………………………………………....;…
199
Rozdział 36: Decyzja Edwarda
………………………………………………………......................
203
Rozdział 37: Starając się
…………………………………………………….........................……..…
207
Rozdział 38: Zjednoczenie
…………………………………………………………………….....…..
211
Rozdział 39: Wyjaśnianie
…………………………………………………….................………..…
215
Rozdział 40:Świętowanie
…………………………………………………….................………..…
219
Rozdział 41:Ratowanie środowiska
…………………………………………………….............
223
Rozdział 42:Rezydencja Swanów
…………………………………………………......….............
227
Rozdział 43: Szpital dziecięcy
…………………………………………………......…....................
231
Rozdział 44: Zostawić wszystko za sobą
……………..…………………………......….............
236
Rozdział 45: Spotkanie z Renee
…………………………………………………......….................
240
Rozdział 46: Baseball
………………………….......................………………………......….................
244
Rozdział 47: Na pierwszych stronach gazet
……....…………………………......…...............
248
Rozdział 48: Powrót do domu
………………………………………….......………......…............
252
Rozdział 49: Oficjalnie
……………………………………………......................……......…..............
256
Rozdział 50: Decyzja
……………..............................…………………………………......….............
260
T
ł
umaczenie: sandilov
3
|Strona
T
ł
umaczenie: tola_
Rozdział 1: Volterra
Punkt widzenia Edwarda
Nienawidziłem tego, że byłem księciem. Stałem przed lustrem, poprawiając krawat,
oczekując na kolejny dzień pełen obowiązków należących do rodziny królewskiej. W
wieku dwudziestu pięciu lat, oczekiwano ode mnie, że będę idealnym następcą tronu.
Byłem najstarszy z naszej dwójki, dlatego też pewnego dnia zostanę królem. Dlatego
musiałem spełniać te wszystkie funkcje i jeszcze udawać, że mi się one podobają.
Dzisiejszy plan nie był aż taki zły. Miałem wolne popołudnie, planowałem zatem spędzić
czas, czytając trochę w bibliotece i nie miałem na myśli jednej z tych w zamku. Musiałem
wydostać się stąd i odciąć się trochę od tego wszystkiego.
- Chodźmy, Edwardzie. Jesteśmy spóźnieni – powiedziała Alice, moja młodsza siostra.
- I tak bez nas nie zaczną – odpowiedziałem, na co przewróciła oczami.
- Ale wiesz, co mama sądzi na temat spóźniania się – przypomniała mi, gdy zgarnąłem
telefon i wyszedłem za nią z pokoju. Mama była bardzo wymagająca względem nas, jeżeli
chodziło o etykietę, zawierało się w tym również nie spóźnianie się względem
jakichkolwiek obowiązków, nie ważne, jak wcześnie by się zaczynały.
- Wiem, wiem – westchnąłem, wchodząc do limuzyny zaraz po Alice. Dzisiaj otwieraliśmy
nowe skrzydło Pediatrii w Narodowym Szpitalu w Volterze.
Nie było to aż tak uciążliwe, gdy wymagali od ciebie powiedzenia kilku słów, które i tak
już ktoś dla mnie napisał. To nie tak, że nie obchodziło mnie to, bo obchodziło. Po prostu
nie miałem aż tyle siły na to wszystko, czego ode mnie wymagano. Jednakże delegacja
4
|Strona
była koniecznością.
- To tylko ze dwie godziny – dodała Alice, na co się zaśmiałem. Wiedziałem, że była
zdenerwowana pełnioną przez siebie funkcją i chciała mieć to już z głowy. Wróciła z
wakacji ze swoim chłopakiem, Jasperem, wiedziałem, że chciała spędzić z nim trochę
czasu w samotności.
- A gdzie Jasper? – zapytałem, zauważając jego nagłą nieobecność. Rzadko kiedy
odstępowali od swojego boku.
- Tata go nie chciał, aby nie uznano, że sprawy przybrały tak poważny obrót w tak
krótkim czasie – odpowiedziała wywracając oczyma. – Najwidoczniej nasi obywatele
powinni widywać go tylko od czasu do czasu, gdyż jestem zbyt młoda.
- Masz dwadzieścia jeden lat – zauważyłem, na co wzruszyła ramionami.
- To nie wyglądałoby zbyt dobrze, gdybym kogoś miała, a ty nie – przyznała w końcu,
gdy odwróciłem swoją uwagę na to, co działo się na zewnątrz. Moje życie miłosne albo
jego brak, było dość dużym problemem dla moich rodziców, biorąc pod uwagę fakt, że
media bacznie mu się przyglądały.
- Przecież to nie problem – powiedziałem spokojnie.
- Najwidoczniej jednak tak – odpowiedziała, gdy limuzyna zatrzymała się, chroniąc nas
tym samym przed kłótnią. Ja i moja siostra byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, bardzo do
siebie podobni, jednak nie zgadzaliśmy się w jednym aspekcie, mianowicie moim życiu
miłosnym. Nie mogłem dać za wygraną, dlatego też nie wiązałem się z nikim.
Nasza kłótnia mogła poczekać. Obowiązki wzywały. Wyszedłem z limuzyny, oferując
Alice
dłoń, zanim skierowaliśmy się do szpitala, cały czas uśmiechając się grzecznie do
migających fleszy.
Punkt widzenia Belli
W końcu byliśmy w Europie, nie mogłam być bardziej szczęśliwa. Zawsze marzyłam o
odwiedzeniu tego kontynentu. Przez następne trzy miesiące razem z Rosalie i Emmettem
5
|Strona
Zgłoś jeśli naruszono regulamin