Faszyzm-i-jego-ideologia.pdf

(3490 KB) Pobierz
Przegląd Powszechny, Rok XLIV, Tom 176, X-XI-XII, str. 129-154
Faszyzm i jego ideologja.^)
Jest faktem bezsprzecznym, że współczesne państwo
demokratyczne przeżywa ostry kryzys, który znajduje swój
wyraz przedewszystkiem w osłabieniu demokratycznego au-
toryfefti rządzącego. Staje się on bowiem mniej zdolnym do
wykonywania swej zasadniczej funkcji, fp jest reprezento­
wania
imperium
państwa, jako prawa wywierania usankcjo­
nowanego przymusu w celu regulowania i koordynowania
stosunków ludzkich w swym obrębie. Bezsprzecznem rów­
nież jest, że fen upadek autorytetu ówczesnego państwa de­
mokratycznego stoi W bezpośrednim związku z ogólną ko­
rupcją i osłabieniem harmonji społecznej, jako bezpośred­
nim wynikiem rozwielmożnienia się i przewagi w życiu
współczesnem zasad indywidualizmu racjonalistycznego, który
stopniowo, poczynając od XVIII wieku, wypierał z życia dawny
transcendentalny, irracjonalny indywidualizm chrześcijański.
Ten racjonalistyczny indywidualizm pozbawił z jednej strony
jednostkę ludzką wszelkiej rzeczywistej, prawdziwej wartości
wewnętrznej, na której jedynie hioże i winien opierać się
wszelki prawdziwy demokrafyzm, a z drugiej rozluźnił wszelką
więź irracjonalną, na której dawniej opierały swój byt społe­
czeństwa i państwa, więź wspólnej religji, narodowości, wspól­
nych tradycyj itd., a przeto w ostatecznym wyniku zatomizował
społeczeństwa i doprowadził do oparcia współżycia ludzi prze­
ważnie na prawie egoizmu. Jedyną więzią, która nietylko
ostała się, ale wzmocniła się nawet po całkowitem spusto-^
——
• '
.--
') Artykuł niniejszy ma stanowić rozdział w książce p. t. .Kryzys
państwowości współczesnej", która się ukaże przypuszczalnie na wiosnę
1928 r.
Prz. Pow.
f.
176.
9
130
FASZYZM I JEGO IDEOLOGJA
szeniu duszy ludzkiej, dokonanem przez indywidualizm ra­
cjonalistyczny, stało się prawo własności, na którem burżua-
zja, nowa władcza klasa, wysunięta przez rewolucję francuską
na arenę dziejów, chciała wznieść nowy trwały ustrój spo­
łeczny. Lecz więź ta, wobec licznych zastępów wydziedzi­
czonych, to jest nie korzystających z prawa własności, staje
się coraz mniej zdolną do utrzymania spoistości społeczeństw
współczesnych, — Ameryka tylko stanowi pewien wyjątek
pod tym względem wobec większej ilości uprzywilejowanych.
Przed współczesnem demokrafycznem państwem w Eu­
ropie staje nieunikniony dylemat oparcia państwa na har-
monji społecznej, jaką może wytworzyć jedynie w praktyce
życia zasad indywidualizmu chrześcijańskiego, lub też zmiany
typu państwa przez oparcie go na wyraźnym przymusie, usu­
nięcie którego z domeny życia państwowego było ongiś za­
miarem i celem demokracji. Bolszewizm, będąc wyrazem
choroby społeczeństw współczesnych, stanowi jakby osta­
teczne zaprzeczenie wszelkich dotychczasowych zasad współ­
życia ludzkiego i dąży do złamania i ostatecznego wyple­
nienia z życia nietylko już zasad indywidualizmu chrześci­
jańskiego, ale również zasad indywidualizmu racjonalistycz­
nego przez usunięcie ostatniego jego punktu oparcia, to jesf
prawa własności i ugruntowanie następnie współżycia ludzi
nietylko już w państwie, ale i na terenie międzynarodowym
na zasadach niczem nieusankcjonowanego przymusu. System
ten oznacza negację nietylko indywidualizmu jednostek i na­
rodów, ale również negację całego dotychczasowego dorobku
duchowego ludzkości, źródłem zaś jego jesf z jednej strony
bezład życia wewnętrznego w każdem poszczególnem pań­
stwie, wywołany ścieraniem się egoizmów jednostkowych,
a z drugiej strony bezład życia międzynarodowego, wywo­
łany egoizmem i żądzą panowania poszczególnych narodów.
Obecnie, według wszelkich oznak, rozegrać się musi w nie­
dalekiej już prawdopodobnie przyszłości ostateczna walka
między zdechrystjanizowaną demokracją, opartą głównie na
samem prawie własności i mocno osłabionej walkami kla-
sowemi więzi narodowej, a bolszewizmem, odrzucającym
wszelki indywidualizm, wszelką więź społeczną, dążącym na­
tomiast do oparcia całokształtu życia ludzkiego na ślepej
FASZYZM I JEGO IDEOLOGJA
131
uległości wszystkich przed tyrańską wolą, garści uzurpatorów
najwyższej władzy w świecie,
W jednem z demokratycznych państw Europy, w powo­
jennej Italji, powstał jednak przed kilku laty nowy anty­
demokratyczny ustrój, tak zwany faszystowski, który nie­
tylko pretenduje, że stanowi pewne
anfidofum
przeciw zarazie
bolszewickiej, ale że potrafi stabilizować państwo na nowych
trwałych podstawach, usuwając z areny życia widmo kry­
zysu państwowości.
Zasadniczej myśli faszyzmu z punktu widzenia intere­
sów państwa, jako jednostki zbiorowej, nic, zda się, na
pierwszy rzut oka zarzucić nłe można, a myśl sama da się
zasadniczo ująć mniej więcej w następujący sposób:
Współczesne państwo demokratyczne rozkłada się z je­
dnej strony z braku wszelkiej więzi irracjonalnej, której nie
może stworzyć racjonalistyczne ujęcie życia, doprowadzające
W ostatecznym wyniku tylko do egoizmu jednostek i zupeł­
nego zatomizowania społeczeństw, a z drugiej strony wsku­
tek tego, że liberalizm gospodarczy, będący zrealizowaniem
W praktyce zasad racjonalizmu, źe liberalizm fen nie może
zapewnić wszystkim jednostkom znośnej egzystencji i pew­
ności jutra i doprowadza przeto do komunizmu rozkłado­
wego, będącego grobem wszelkiej normalnej państwowości.
Brak wszelkiej więzi irracjonalnej uniemożliwia wytworzenie
W państwie współczesnem trwałego autorytetu rządzącego,
zaś liberahzm gospodarczy doprowadza w rezultacie do sta­
łych antagonizmów klasowych na gruncie walki między in­
teresami pracy i kapitału, a na tym chorobliwym gruncie
powstaje i krzewi się doktryna socjalistyczna, sprowadzająca
c£d:y splot stosunków ludzkich do ekonomiki
wyłącznie. Dla
osiągnięcia więc trwałej równowagi życia państwowego nie-
zbędnem^ jest w pierwszym rzędzie oprzeć ponownie byt
państwa na więzi irracjonalnej, jak to było w okresie przed­
rewolucyjnym, a następnie wziąć rozbrat z fałszywą zasadą
liberalizmu gospodarczego i socjalizmu, uznać natomiast
W interesach całości, nie zaś pewnej klasy jedynie, jak to
czyni socjalizm, prawo państwa do ingerencji w stosunkach
między pracą i kapitałem. Taką niezbędną więź irracjonalną
dać może obecnie, według koncepcji faszystowskiej, jedynie
152
FASZYZM I JEGO IDEOLOGJA
idea narodu, jako jednostki zbiorowej, mającej własne cele,
życie i własne środki działania, wyższe od celów, życia
i środków działania poszczególnych indywiduów. Dlatego
należy w pierwszym rzędzie zerwać z rozproszkowaniem de-
mokratycznem, odebrać fizycznej jednostce jej demokra­
tyczne prawa polityczne, dające jej możność wichrzenia na
niekorzyść ogółu; drugiemi słowy — należy jej odebrać
cząstkę suwerenności, przysługującą jej w myśl zasady
zwierzchnictwa ludu, wytworzyć natomiast wolę narodu i pań­
stwa, jako jednostki zbiorowej, wolę, niezależną zupełnie od
woli poszczególnych fizycznych jednostek, lecz stojącą po­
nad niemi i całkowicie je sobie podporządkowującą. Wy­
tworzenie trwałego organu takiej woli usunęłoby, w myśl
tej koncepcji, kryzys autorytetu rządzącego, a wraz z fem
kryzys samego państwa współczesnego, poczem kwestje sto­
sunku między pracą i kapitałem dałyby się już trwale ure­
gulować ku zobopólnemu zadowoleniu drogą odpowiedniego
ustawodawstwa i rozporządzeń rządowych. Zwiastunem
tej projektowanej zgody socjalnej ma być Konstytucja
Pracy, wydana przez rząd faszystowski 21 kwietnia r. b.,
a kładąca podwaliny pod przyszłe ustawodawstwo socjalne.
Przedstawiona powyżej w ogólnych zarysach nowa kon­
cepcja państwa, tworząc pod pewnym względem jakby syn­
tezę prądów nacjonalistycznych i socjalistycznych, umożh-
wiła zespolenie w rządach faszystowskich trzech zasadniczych
elementów: nacjonahstów włoskich, syndykalistów- uczniów
Jerzego Sorela i zbliżonych do nich dawnych socjalistów, do
których należał ongiś sam MussoHni. Ańtysocjalizm, lecz
i antyliberalizm, a głównie patrjotyzm, czyli raczej nacjona­
lizm — oto pierwiastki, które doprowadziły do zespolenia
różnorakich do niedawna kierunków w jeden zwarty obóz.
Podstawowem zagadnieniem faszyzmu musi być, rzecz
naturalna, wytworzenie owego trwałego organu woli pań­
stwowej, któryby już następnie był w stanie rozwiązać i usu­
nąć wszystkie zagadnienia i bolączki współczesnego życia
państwowego. Zagadnienie to, wobec upadku w naszych cza­
sach zasady hierarchji nadzmysłowej, może być w zasadzie
rozwiązanem albo drogą cezaryzmu jednostki na wzór an­
tycznego Rzymu, albo też przez rządy pewnej grupy pod
FASZYZM I JEGO IDEOLOGJA
135
wodzą jednostki. Grupa ta, rekrutując się ze wszystkich
warstw i sfer społecznych, uosabiać ma sobą nację i jej
wolę i narzucać tę wolę reszcie narodu. Tę drugą drogę
obrał faszyzm włoski w słusznem zrozumieniu, że cezaryzm
jednostki nie odpowiada zupełnie ani duchowi epoki, wy­
rosłej W każdym razie na ideach demokratycznych, ani też
obecnym skomplikowanym stosunkom społecznym, gospo­
darczym i międzynarodowym, które czynią niezbędnym
udział W rządach szerszych sił społecznych, a że władza ce-
zarystyczna W naszych czasach może być płodną i twórczą
siłą państwową tylko pod warunkiem skoncentrowania jej
W znaczniejszym odłamie narodu pod dykfaforskiem kie­
rownictwem wpływowej jednostki. Myśl tę uwypukla nale­
życie 'jeden z dzienników faszystowskich
rimpero,
który po
ostatnim zamachu na Mussoliniego pisał mniej więcej w fen
sposób: „Każdy Włoch powinien zapomnieć obeenie, źe ma
własną głowę. Ifalja bowiem ma tylko jedną głowę, a jest
nią faszyzm, a mózgiem faszyzmu jest Mussolini. Zaś wszyst­
kie oporne głowy powinny być ścięte bez litości". Nie
można, zda się, dosadniej już wyjawić dążeń faszyzmu do
oparcia bytu państwa na niwelacji jednostki, niż to czyni
wzmiankowana cytata. Poprzednio zaś inny dziennik fak
pisał o zadaniach faszyzmu: „Faszyzm dąży do tego, by
z kultu nacji uczynić religję ludności", ą sam wódz faszyzmu
sprecyzował tę samą myśl w następujących słowach: „Wszystko
dla państwa, nic poza państwem, nic przeciw państwu".
Już same powyższe cytaty mogłyby w zasadzie wystar­
czyć do uwidocznienia podstawowej ideologji faszyzmu, lecz
dla głębszego wniknięcia i ujęcia jej istoty przytoczą tu
urywki z pracy teoretyka faszyzmu, ministra prof. Rocco,
umieszczonej w organie faszystowskim
Polifica,
a mającej na
celu dać uzasadnienie samej cewolucji faszystowskiej oraz
dokonanym przez faszyzm reformom.
Co się tyczy samej rewolucji faszystowskiej, to prof.
Rocco dowodzi, że była ona rzeczywistą rewolucją, zmieniła
bowiem zasadniczo samo pojęcie państwa. Żadna rewolucja,
zdaniem jego, nie zasługuje na taką nazwę, o ile nie daje
początku nowemu systemowi prawnemu i nowemu pocziiciu
duchownemu, rewolucja taka jest tylko zwykłym buntem.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin