As_1936_nr46.pdf
(
15663 KB
)
Pobierz
^
^
i
i % i1
*
t.
8
I
•
jhjj^l
m
m
|
•
i
f
^ • b h h m ^ k
i
K I
r
I N I ,
ł
i
w
i
p
A
H U
15 L I S T O P A D A 1 9 3 6 .
C E N A 40 G R O S Z Y
Nr.
4 6
5 p o
I
«.
.*
PO PREMJERZE
^ ^
11
A
A
p p f m t f r 7 f #
f
Ł
A
#
*
3 '
M
-
M
* Ł A J J L
•
j
GRACIE a l l e n ii j
g r a c
AMERYKAŃSKIEGO FILMU.
a c k BENNY
i e ALLEN JACK b e n n y
ARTYŚCI
ARTYŚCI AMERYKAŃSKIEGO FILMU.
Fot. Polonsky — Hollywood.
Fot. Polonsky —Hollywood.
J
Spis
nowel
„ASA"
D O P U S Z C Z O N Y C H DO K O N K U R S U
Z a m k n i ę c i e „ K o n k u r s u n a n a j l e p s z ą n o w e l ę " n a s t ą p i ł o z g o d n i e z n a s z ą z a p o w i e d z i ą w dniu 1 l i s t o p a d a b. r.
W niniejszym n u m e r z e r o z p o c z y n a m y druk spisu utworów d o p u s z c z o n y c h d o K o n k u r s u . P o w y c z e r p a n i u t e g o w y k a z u
o g ł o s i m y spis n o w e l o d r z u c o n y c h z p o w o d ó w formalnych. Celem o r | e n t a c | i z a z n a c z a m y , ż e w p o n i ż e | z a m i e s z c z o -
n y m s p i s i e u w z g l ę d n i l i ś m y n a p i e r w s z e m m i e j s c u g o d ł o , n a d r u g i e m z a ś tytuł utworu.
JURY KONKURSU.
1. Polne ścieżki
—
Kika.
2.
—
Amor.
3.
Miraż
—
Przyjaciel włóczęgów Ga-
briel Sańczuk.
4.
Wszystko w życiu jest zadośćuczy-
nieniem i pokuła
—
Piąć listów.
5.
Karła z dziejów Assuru
—
Władca.
6.
Śmierć jest przebudzeniem do ży-
ciu
—
Ella.
7.
Warecki —
Strud.
8.
Chłopek
—
Pastuszek.
9.
Pisownia własna
—
Słońce nad
Pstryiszkowem.
10.
OUł Olen
— Gdy spotka się podobne
serce.
U.
Sztuka dla sztuki
—
Madonna na
śniegu.
12.
Przypadek rządzi
—
Świątobliwy
rzeźbiarz.
13.
Nie było nas, był las
—
Zasadzka.
14.
Start
—
Nadludzie.
15.
Iwan Strymnia
—
Podanie.
16.
Mało trzeba do szczęścia
—
W lesie
są wilki.
17.
Jastrzębiec
—
Bez gniazda.
18.
„19"
—
Murzia.
19.
Minerwa
—
Od pociągu do pociągu.
20.
Adam Stesmowicz
—
Dziecko.
21.
Satyr W. K.
— Przygoda Marka
Piątki.
22.
Eremita
—
Ojciec i córka.
23.
Wisła
—
Matka.
24.
Zacisze
— Tajemnica pani, Lu.
25. „Edwarda"
—
Zocha.
26.
Kaprys
—
Z pod strzechy.
27.
Silvius Martius
—
Mariuta.
28.
Nieprairdopodobne, a jednak praw-
dziwe
—
Dusza za piecem.
29.
Dolce far niente —
Złodziej w wan-
nie.
30.
Niedola
—
Krzywda wynagrodzona.
31.
W
T
ilczyco-Matka
—
Wilczyca.
32.
Gejsza
—
Tragiczna historja.
33.
Kwiat wiśni
— Pękło serce.
34.
Boruta
—
Opętana.
35.
Debiut 26
—
Przygoda w uzdrowi-
sku.
36.
Leluja
— Zemsta Helki Kołowej.
37.
Turbacz
—
Krzywda.
38.
Zet
—
Nirnbo Stratus.
39.
Śląsk
— Czarny obrazek.
40.
Artibus
—
Nieoczekiwane spotkanie.
41. Z. M. C. 1.
—
Malowane talerze.
42.
Alicja
—
Trzynasta ofiara Faraona.
43.
Gdynia—Ameryka
—
Aresztantka
Transa tlan tyku.
44.
Wasiłek
— Nie było tak...
45.
Eswu
—
W grocie.
46.
W. Nick
— Ach ta ciocia
47.
Lena Lechówno—Kochankowie
z Lu-
bawki.
48.
T. P. Z.
— W górach.
49.
Koniczynka
—
Tragedja starego
emerytowanego polonisty
50.
Dawid Copperfield
— Orzełek czy re-
szka.
51.
Wilja
— Spotkanie.
52.
Stokrotka
—
Wesele Frajcysi.
53.
Zwiędłe kwiaty
—
Małżeński kom-
promis.
54.
Anette
—
Powrót
55.
Tongużu
—
Zwarjowana Józka.
56.
Taniec
—
Zanawiasowiec.
57. ,,/OfT — Przygoda, której nie było.
58. A.
Marzanna
— Pomyłka.
58. B.
Marzanna
—
Kaprys.
59. A.
Zielony Mosteczek
—
Mdlejąca
akacja.
59. B.
Zielony Mosteczek
— Odurzają-
co-zmysłowe.
59. C.
Zielony Mosteczek
— W herba-
ciarni.
60.
Boruta
— Upiorny statek.
61.
Biuralista lat 20
—
Pan Makary
narzeka na czasy.
62.
Es-Ka
—
Jaś,
63.
Wierna rzeka
—
bez tytułu.
64.
Zenon Ess
—
Kipiączka.
65:
No Ni No
—
Przechodzone spodnie.
66.
Tytan
—
Smok na Wawelu.
67.
Starość nie radość
—
Babcia
Cho-
rodowska.
68.
Rózia
—
Hallo, czy pan Pipesl
69.
Ner>er forget
—
Oczy (wycofano).
70.
Kontrasty
—
Natchnienie.
71.
Miasto
— Flet śmierci.
72. Część prawdy jest w każdej buj-
dzie
—
Solidarność.
73.
Prowincja No 13
—
Dzieci.
74.
Wisłoka
—
Maki na ustach.
75.
Dziki
—
Janeczka.
76.
Ski
— Zielone i żółte.
77.
Kaw>a
—
Tajemnica F. 4.
78.
Każdy hotiuk
—
Pan Marjau.
79.
Mituu Weł
—
Jak jechoł Morcin
w ©erwonym powłozie.
80.
J. A. B. 13.
—
Wizja śmierci.
81.
Szary Człowiek
—
Działacz
82.
Kryszczak
—
Jaworski i Ska.
83. A.
Bula Matari
—
Amok z nad
<
Brdy.
83. B.
Bula Matari
—
Dlaczego Jan
Łaski nie wykonał rozkazu?
84. „?
M
—
Mężczyzna.
85.
Optymista
—
Pesymista-
86.
Cisza
—
W Gryon deszcz
87.
Naprzód
—
Życie.
88.
Zagadka
—
On i ona.
89.
Eliot
—
Ogłoszenie matrymonialne.
90.
Montfalcone
—
Matematyka.
91.
Lis
— Pierwszy wyczyn Pikusia.
92.
Róża Sława
— Pani Tufa.
93.
Semper Fidelis
—
Radwan.
94.
Helios
—
Na dno.
95.
Jesień No 38
—
Plucina.
96.
Przeczytajcie od A do Z
— Dziw-
ny dziadek.
97.
Praca
— Morze.
98.
Tann
—
Mieszczka szlachcianka.
99.
Jaromir Świątek
—
Szuk.
100.
Laskaris
—
W małym domku.
101.
Ova&
—
4 sumienia.
102.
Kula
—
Tęsknota.
103.
Nid —
Astry .
104.
Serce
— Życie.
105.
Thadee Faraon
—
Czao-Szin.
106.
Wiejski Chłopek
—
Czarodziejskie
skrzypki Małgosi.
107.
„Gdy
728" — Na morzu.
108.
Chwała Alcazarowi
—
Medal.
2 AS
109
J. W. Lka
— Happy end.
lio!
Miłość ludzka zaczyna się
i
kończy
krwią
—
Orchidea.
111.
Azais
—
Współczesni.
112.
Stach
—
Bogaczka.
113.
Joanno
— Hyclowa dola.
.
114.
Efemeryda
—
Na ustach młodości.
115. „7"
—
Podła ziemia.
116.
Kruk
—
(bez tytułu).
117.
Sanmm
—
Kocica bura.
118.
Qui vivra verra
—
Gibrasowa me-
dycyna.
_ ,
119.
Zrozumieć-przebaczyc
—
ZonKa.
120.
Ultima ratio
—
Kiszmet.
121.
Didola
—
Praczka.
122.
Martin
—
Drogi bilet
123. A.
Może teraz
—
Trzy marsze.
123. B.
Może teraz
—
Lasy wiecznie
zielone.
123. ę.
Może teraz
—
Taki sobie synus.
123. D.
A może teraz
—
Chleb.
124.
Cel uświęca środki
—
Honor Fa-
na Jakóba Hieronima Brodzkiego.
125.
L anima min che chon la morte
farla
—
(bez tytułu).
126.
Górą kanonjery
—
Ostatnia wola
Pana Uciurkiewicza.
127.
Mikro
—
Jaś na wakacjach.
128.
Krystyno
—
F. O. N.
129.
Rzeczywistość
—
Władek.
130.
Es-er
— W służbie żelaznego smo-
ka.
131.
Gryf
—
Testament pana Macieja.
132.
Hak
—
Dziecko.
133.
Zdzisław Katra-Lechicki
—
Hani.
134.
Będzie lepiej
—
Duże różyczki.
135.
Veritas
—
Łzy szczęścia.
136.
Jesienny poranek
—
Letni pora-
nek.
137.
Rakutowa
—
Eksperyment prof.
Browna.
138.
Kair
—
Emanacje szpitalne.
139.
Poszedł Marek na jar ma rek —
Konik szachowy.
140.
Signum temporis
—
Dwa zegary.
141.
Karuzela
— Marzenie Cyprjama.
142.
Pocisk
—
Zaorane pociski.
143.
Same asy
—
As i Asia.
144.
Grand Prix
—
Zachwycająca przy-
goda,
145.
Mogielnica
—
Ludzie przy studni.
146.
Piotr Szczyt
—
Romans Jego Eks-
celencji.
147.
Wiktor
—
Malinowe lody.
148.
Antoinette
—
Rękawiczki p. Cho-
pina.
149. „5-T
H
—
Wspaniała żebranina.
150.
Aniaton Nar
— Wydarte obrazki.
151.
Hajduk
—
Jej dziecko.
152.
A nuż chwyci
Raz było... ina-
czej.
153.
Ancien regime
—
Ostatnia lekcja.
154.
Astral
— Niesamowita zagadka.
155.
Smutna młodość
—
Wspomnienia
o Krakowie.
156.
Unambus et rostro.
Glebae ad-
scripta.
157.
Dalfai
—
Legonom dom
—
cysa-
rz»wi niedom.
158. Z.
Zuzanna
—
Pani Wika.
(Ciąg dalszy nostąpi).
ILUSTROWANY
REDAKTOR
MAGAZYN
TYGODNIOWY
„KURYER"
S. A.
JAN
STANKIEWICZ
ILUSTROWANY
MAGAZYN
TYGODNIOWY
WYDAWCA: SPÓŁKA WYDAWNICZA
ODPOWIEDZIALNY:
CENA NUMERU GROSZY
PRENUMERATA KWARTALNA 4 ZŁ. 50 GR.
1
40
^
KIEROWNIK LITERACKi: JULJUSZ LEO.
KIEROWNIK GRAFICZNY: JANUSZ MARJA BRZESKI.
ADRES REDAKCJI i ADMINISTRACJI: KRAKÓW, WIELOPOLE 1 (PAŁAC
PRASY). - TEL. 150-60, 150-61, 150-62, 150-63, 150-64, 150-65, 150-66
KONTO P. K. 0. KRAKÓW NR. 400.200.
AS
CENY OGŁOSZEŃ: Wysokość kolumny 275 mm. — Szerokość kolumny
200 mm. — Strona dzieli się na 3 tamy, szerokość łamu 63 mm. Cała stro-
na zł. 600 Pół strony zł. 300.1 m. w 1 łamie 90 gr. Za ogłoszenie kolorowe
doliczamy dodatkowo 50°to za każdy kolor, prócz zasadniczego. Żadnych
zastrzeżeń co do miejsca zamieszczenia ogłoszenia nie przyjmujemy
Numer 46
ASY NUMERU 46-GO:
BRZE2ANY.
Miasto r o d a n n e Marszalka Śmi-
głego-Rydza bunlfzi aai interesowa-
nie turysty dzidki s w y m pięknym
zabytlkom.
Str. 4—5.
PODPISY NA SPRZEDAŻ.
Które .autografy zyskały najwyż-
sze ceny u kolekcjonerów?
Str. ft-7.
OLBRZYMY DZISIEJSZEGO
ŚWIATA ZWIERZĘCEGO.
Hipopotamy stanowią od czasów
starożytnych smaczny kęsek dla
myśllwycfh.
Sfer. 8.
Z WIZYTA
U DOROTY ROTHERT.
Piękna willa naszej zdolnej ma-
larki stanowi w Sai
!
n/t-Jea.n Cap
iFerrat placówfkę polskości.
Str. U .
POBUDKA POD NORD OAP'EM.
Z wspomnień Murmańezyka, wra-
cającego do Ojczyzny.
Str. 12
WIELKI DZIEŃ HISTORJI.
Zawieszenie broni po wielkiej w o j
nie w diniiiu 11 listopada 1918 r. roz-
poczęło eipwkę wstrząsów, w któ-
rej żyjemy po dziś dzień.
Str. 14.
MĘŻCZYŻNiI
PATRZĄ NA KOBIETY...
Co u fcoibiet najibardlziej fascynu-
je mężczyzn i jakie upodobania
rodzą się w miarę postępu latt
Str. 16—17.
HALLO! HALLO!
CZY M6WI S I Ę DALEJT
Wesoła rozmowa telefoniczna na
aktualne teanaty.
Str. 18
OD ST R AD IV A R I U S A DO
ODBIORNIKA RADJ OWEGO.
Z badań naid akustyfkią skrzypiec
Slradivariiutsa
skorzystała
kon-
strukcja Współczesnego radja.
Sta*. 19—20.
Nasz p r z e b ó j m u z y c z n y :
„JESIEŃ".
Tango teomjpozyoji Henryka Szyf-
inana.
Str. 22.
MAŁY KALENDARZYK
PANI.
Retgtuły
bon-tonu,
obowiązujące
podczas przyjęć w domu.
Str. 29.
Poiwieść. — Nowella. — Kącik fi-
la* elistyccony. — Dział gospodar-
stwa domowego. — S a l o n piękno-
ści
1
! „Asa". — Zycie
artystycz-
ne. — Humor i rozrywki umysło-
we. — Nowe książka. — Na sce-
nie. — ProgTam radjowy.
Niedziela 15 listopada 1936
Rok II
U p o d o b a n i a A n g l i k ó w sq, z d a w a ł o b y się, p a r a d o k s a l n e : k o c h a j ą o n i b o w i e m p o n a d wszystko
t r a d y c j ę L . d z i e c i ! Uczucie t o u j a w n i a się na k a ż d y m kroku. N i e m a o k a z j i , w k t o r e | b y nie w y -
s u w a n o d z i e c i n a p i e r w s z y p l a n ; nie b r a k ich t e ż oczywiście na uroczystościach ślubnych, p o d -
czas których występują n i e j e d n o k r o t n i e w strojach historycznych, co oczywiście d o d a | e im le-
szcze swoistego uroku. N a z d j ę c i u w i d z i m y scenę z „ w i e l k i e g o " ślubu w a n g i e l s k i e j a r y s t o k r a q i ,
w którym r ó w n i e ż b i e r z e u d z i a ł p a r a uroczych d z i e c i a k ó w . S ą d z ą c p o w y r a z i e t w a r z y urocze|
parki, z a s z ł o w p r o g r a m i e ś l u b n e g o p o c h o d u j a k i e ś n i e p o r o z u m i e n i e , k t ó r e w y t r ą c i ł o nieco
Z r ó w n o w a g i m a ł y c h druŻbÓW.
Fot.
Kegwtone — Berlin
AS-3
BRZEŻANY
G
^t^Imuw"^
. •
^ i ^ H i i —
i
p
•'V--
i
«ju»
s
JT
m m
mr
- -
« -
F
«>
*
Powyżej :
OqÓlny wi-
dok Brzeżon
(z klosztoru
bernordyń
skiego).
Fnł.
Józef
Tęż yński
—
Lwów
Słr
4-AS
dy w dniu 11 listopada generalny in-
spektor sil zbrojnych gen. Edward
Śmigły-Rydz otrzymał z rąk Pana
Prezydenta Rzeczypospolitej buławę mar-
szałkowską, nie było człowieka w Polsce,
którego serce nie zadrgałoby sympatją do
tej szlachetnej i rycerskiej postaci. Trzeba
nam przyznać jedną zaletą: rzemiosło wo-
jenne pociąga nas jak żadne inne, i o ile
jesteśmy nieraz niesprawiedliwi dla na-
szych mążów stanu, o tyle dajemy się por-
wać bohaterstwu jednostki i osobistym wa-
d i i i
lorom, które przeszły przez próbę ogniową
pola bitwy.
l i i
I tak było zawsze. Do dziś żyje w nas le-
genda napoleońska, gdyż postać wielkiego
wodza wryła się Polakom na wieczne cza-
sy w serce, i zapominamy o tem, że wiel-
kiemu Korsykaninowi zawdzięczamy tylko
liczne, decepcje polityczne. A cóż dopiero
jeżeli ten bohater oręża posiada również
zalety serca, umysł męża stanu, a przede-
wszystkiem jest naszym rodakiem!
Trzeci to marszałek, który pozostanie
trwale w naszej pamięci. Pierwszy odebrał
buławę
zasianą napoleońskimi orłami na
krótko przed śmiercią pod Lipskiem, to ks.
Józef Poniatowski, drugi to komendant
Józef Piłsudski wyniesiony do tej godno-
ści głosem armjii swojej, trzeci wkońcu —
Edward Śmigły-Rydz. Jakkolwiek tytuł
marszałka jako dystynkcji wojskowej nie
jest pochodzenia polskiego, za Rzeczypo-
spolitej znaliśmy jedynie marszałków wiel-
kich koronnych i wielkich litewskich, oraz
marszałków sejmowych, to ijednak stał się
011 właśnie dzięki postaci bohatera spod
Lipska i napoleońskiej epopei tak drogi
naszym sercom. Ale nie chodzi o tytuł
w tym wypadku: chodzi tylko o czlowieka.
Dnia 11 marca 1886 r. urodził się obecny
marszałek w maJem miasteczku ma łapo 1-
skiem — Brzeżanach. Stare mury miasta,
a nade wszystko dumne pamiątki po Sie-
niawskich, nieraz zapewne naprowadzały
myśli marszałka na wielkie epizody naszej
historji. Ale bo też Brzeżany należą do
ciekawszych miast naszej Ojczyzny.
Miasteczko leży w odległości 120 km na
południowy-wschód od Lwowa. Jadąc po-
ciągiem, mijamy staw na Złotej Lipie
o powierzchni 3 km kwadratowych. Olbrzy-
mia tafla wody zamknięta jest groblą, dłu-
gości 1 km. Na prawo widzimy góre Storo-
żesko i klasztor OO. Bernandlynów, a w do-
le miasto, liczące 12 tysięcy mieszkańców.
Ponad miasto wystrzelają wieże kościoła
farnego (1600 r.), cerkwi gr.-kat. (z XVII
wieku z przebudówkami), kościółka ormiań-
skiego (1764 r.) iii ratusza (XIX w.). Widać
wiele nowoczesnych domów, a światło elek-
tryczne i gazowe świadczy, że miasto nie
stroni od zdobyczy nowoczesnego świata.
Od spokojnej ii milczącej tafli stawu, prze-
ciętej promieniami słońca, oczy trudno oder-
wać. Chciałoby się wysiąść z pociągu i iść
żwirowaną ścieżką, oglądając za każdym
krokiem nowy krajobraz. Pociąg jedzie
^
dalej i zatrzymuje się na stacji. Idziemy
kilkaset kroków i mijamy uczniów gim-
nazjum, założonego przed 130 laty. Takim
uczniem w 1898 r. był jen. Rydz-Śmigly
i w 1905 roku tu złożył egzamin dojrzałości.
Po powrocie z Monachjum w 1908 roku
zorganizował Związek Walki Czynnej,
przekształcony
następnie na
Związek
Strzelecki. W drodze ze stacji do miasta
widzimy góry i lasy. Oto Zwierzyniec i góra
Łysonia, na której podczas wojny padło
60 tysięcy ludzi. Dalej góra Babia, Rury-
ska, Raj Potockich. Okolica piękna, Wy-
deptana stopami młodzieży niepodległo-
ściowej, odbywającej zakonspirowane ćwi-
czenia polowe.
Wchodzimy do miasta. Po prawej stro-
nie zamek. Wieże okrągłe i graniaste two-
rzą pięciobok. Pod śliczną attyką, srogo
dotkniętą granatem rosyjskim i próchnie-
jącą od głębokiej rany przez wszystkie
piętra, czytamy napis, że zamek zbudował
w 1554 roku Mikołaj iSieniawski „Bogu na
chwałę i na obronę wiernych chrześcijan",
a na jego grobowcu czytamy dalszy napis,
że pod hetmańską strażą żyła ojczyzna
„szczęśliwa i od wszelkich wrogów zewsząd
bezpieczna". Życzenie hetmana dobrze ar-
chitektonicznie rozwiązał nieznany Włoch,
stawiając równocześnie kościół zamkowy,
będący niebywalle pięknym zabytkiem ba-
rokowym. Kościół ten posiada d"wie bocz-
nie kaplice, gdzie zuajdują si!ę grobowce
Sieniawskich, dłuta E. Horsta i J. Pfiste-
ra. Sarkofagi
(natomiast
przeniesiono
w 1920 roku do Muzeum w Krakowie. Gro-
bowce marmurowe i alabastrowe Sieniaw-
skich porównać miożna bez obawy z naj-
wspanialszymi dziełami Wawelu. W ko-
ściele, w nawie prawej, kierujemy wzrok
w górę na przepyszną gloriettę. Światło
słoneczne zagląda przez witraże i rozjaśnia
niewypowiedziane piękno rozet. Skamie-
niała myśl artysty trwa wieki i daje wi-
dzowi niezapomniane wzruszenie. Grube są
mury zamkowe i dawały bezpieczeństwo
kresowemu miastu. Ślady fortyf.ikacyj spo-
tykamy jeszcze obok klasztoru OO. Ber-
nardynów 1630 r. i obok fary. Brzeżiaji-
ski kościół farny nosi ślady gotyckie, cho-
ciaż dominuje renesans i barok. Nad wej-
ściem znajdują się herby dawnych wła-
ścicieli. Posiada on ostrołukowe okna, za-
bytkowe ołtarze i dzwonnicę, a otoczony
jest murem, kształtującym się w regular-
ny krzyż. W murze ze strzelnicami są trzy
bramy. Jedna wiedzie schodkami w dót
i każe przyglądać się „domowi ubogich".
Tak nazywa się stare domisko, będące
w 1674 roku szpitalem, w którym „odby-
wają się sądy, bo zresztą w mieście niema
ratusza", o czem pisze Werdum, Belgij-
czyk, przejeżdżający przez Brzeżany. Oto-
czenie kościoła farnego z dzwonnicą i mu-
rami ma ziaczarowany oddeefti antyku,
piękny w rysunku i dobrze zachowany.
A killka kroków od fary mieszkał Mar-
szałek Rydz-Śmigły i stromą drogą scho-
dził do gimnazjum. Prócz nauki zajmował
się ukochanym malarstwem, zanim praca
niepodległościowa nie zagarnęła go całko-
wicie. Nie obeszło się zapewne bez prze-
chadzek nad stawem i dio zamku. Piękno
ojczystego miasta, wymowa historycznych
pomników, myśli ti dyskusje młodzieńcze,
burzące świat, 'a tworzące przyszłość, sto-
piły się w wielką silę, która szlakiem dru-
żyny strzeleckiej buduje nowe podstawy
naszej Ojczyzny.
J ó z e f
Tężycki
Naprawo:
Motyw z
nad stawu
brzeżań-
skiego.
zdjęcia
fot. Józef
(f
&
t
-
^^Lj^r^'
"
-
^
^P^BBBM^^^^^i^Tfey^^SjtjK,
JJUj^^S^
lyt " "'
•
I^Bfc^Pi ° ~
H
X
^Bk
Lu/ó
u>.
^^B^r
R SdworekmieszkałmarszłaekŚmigłyRydzwejściekościołafarnego zherbamifundatorów.
* ?"'
1
•'-"
1
-
mi
^ • J
-
i
'
jr
^
—" y ^ K ^ M
'
-
-^g^^jpB.
g
j
j
j
B
Na lewo Zamek Sieniawskich ogólny widok
Grobowiec
h o HSieniawskichkościelezamkowym
?
—
w
ko- ^ ^ ^ ^ r c H K ^ ^ l
^ H K B ^
AS-5
Plik z chomika:
bzbij
Inne pliki z tego folderu:
As_1936_nr52.pdf
(22048 KB)
As_1936_nr50.pdf
(16396 KB)
As_1936_nr46.pdf
(15663 KB)
As_1936_nr51.pdf
(15638 KB)
As_1936_nr49.pdf
(15619 KB)
Inne foldery tego chomika:
Historia Kościoła
Krzyżowiec
Obrazki
Opowiada Ewa Jasiewicz
Pamiętniki Milerowe
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin