Suite Francaise [2014] BRRip.XviD.AC3-EVO.txt

(35 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1850}{1902}"Francuska suita"|Tłumaczenie: joy77
{1904}{1968}{y:i}Paryż, 3. czerwca 1940 r.
{2581}{2648}{y:i}Bussy, środkowa Francja.|{y:i}Tydzień później
{3264}{3339}{y:i}Zaczęło się od czerwcowej burzy.
{3373}{3438}{y:i}Zanim niemieckie bomby|{y:i}po raz pierwszy spadły
{3441}{3492}{y:i}na peryferiach Paryża.
{3536}{3628}{y:i}Przerażeni ludzie|{y:i}opuszczali miasto jak mogli.
{3657}{3750}{y:i}Ale głęboko na wsi|{y:i}wojna wydawała się odległa.
{3750}{3855}{y:i}A ja byłam zajęta toczeniem|{y:i}tej w moim domu.
{3894}{3929}Jeszcze nie ubrana?
{3968}{4000}Spóźnimy się.
{4044}{4110}Naprawdę uważasz,|że powinnyśmy dziś jechać?
{4112}{4141}Dlaczego nie?
{4619}{4685}{y:i}Moja teściowa,|{y:i}pani Angellier,
{4685}{4761}{y:i}nie chciała brać pod uwagę porażki.
{4763}{4862}{y:i}Nawet kiedy zaczęli przyjeżdżać|{y:i}pierwsi uchodźcy z Paryża.
{4972}{5056}{y:i}Trzy lata wcześniej za namową ojca|{y:i}poślubiłam jej ukochanego syna,
{5058}{5115}{y:i}i przeprowadziłam się do Bussy.
{5146}{5207}{y:i}Podczas gdy Gaston walczył, uważała,|{y:i}że powinnam nauczyć się
{5207}{5260}{y:i}zarządzania jego majątkiem.
{5277}{5340}{y:i}Co miesiąc więc|{y:i}odwiedzałyśmy jego najemców.
{5340}{5423}{y:i}W niedzielę, bo wiedziała,|{y:i}że rolnicy będą w domu.
{5423}{5512}Nie hałasuj,|a zobaczysz, jak naprawdę żyją.
{5530}{5574}{y:i}Lubi ich zaskakiwać.
{5631}{5680}{y:i}Nienawidziłam tego.
{5989}{6076}- Miała pani wieści od syna?|- Nie,
{6076}{6193}- już od tygodnia. A pani?|- Nie, od żadnego z chłopców.
{6193}{6261}Mówią, że Paryż upadnie.
{6272}{6311}Ludzie mówią różne rzeczy.
{6346}{6369}Lucile?
{6429}{6547}To duże gospodarstwo,|a bez moich braci jest ciężko.
{6583}{6649}Resztę należności|odbierzemy w przyszłym miesiącu.
{6649}{6684}Jeśli zrobię wyjątek,
{6687}{6752}wtedy Gaston nie będzie miał|do czego wrócić.
{6767}{6825}O co by więc walczył?
{6893}{6970}Chodź, Lucile. Miłego dnia.
{7047}{7092}Nie chcą płacić czynszu,
{7094}{7178}ale kupują córce|jedwabne pończochy. Widziałaś?
{7211}{7273}Wiem, że to wydaje się okrutne,|ale jeśli okażesz słabość,
{7273}{7322}puszczą cię z torbami.
{7338}{7399}Kiedy Gaston wróci do domu,|zobaczy, że ma żonę,
{7399}{7436}która wie, jak być...
{7436}{7492}Zatrzymaj samochód!
{7712}{7757}- Powinnyśmy zawrócić.|- Nie.
{7858}{7952}Musimy kupić ziemniaki|i odebrać jeszcze 4 czynsze.
{7952}{7981}Szaleniec.
{8152}{8229}- Worki wyglądają na ciężkie.|- Da radę.
{8275}{8351}- Ile płacę?|- 4 franki.
{8507}{8535}Dziękuję.
{8576}{8673}Na drodze jest więcej|samochodów z Paryża.
{8696}{8730}Ojciec zawsze mawiał:
{8747}{8833}"Jeśli chcesz zobaczyć prawdziwą|naturę człowieka, rozpętaj wojnę."
{9227}{9263}Co to?
{10041}{10091}Zobacz, jak daleko się ciągnie.
{10327}{10412}Przepraszam, nie prosiłbym dla siebie,|ale żona jest zmęczona.
{10412}{10498}Idziemy aż z Paryża.|Może odpocząć w pani aucie?
{10498}{10574}- Tak, oczywiście.|- Dziękuję.
{10635}{10658}O Boże.
{10796}{10863}- To nasi?|- To zawsze oni.
{11573}{11599}Anna!
{12705}{12731}Dziękuję.
{12747}{12807}- Lucile.|- Musimy zejść z drogi.
{12820}{12893}Może zabrać nas pani|do najbliższego miasta?
{13049}{13117}Hej! Odejdź od mojego samochodu!
{13316}{13378}Lucile. Wsiadaj.
{13550}{13619}Kiedy każę ci coś zrobić,|lepiej to zrób.
{13827}{13850}Dzieci!
{14030}{14093}{y:i}A więc to jest wojna.
{14093}{14153}{y:i}Paryż nagle znalazł się w Bussy.
{14244}{14334}{y:i}Kobiety i dzieci uciekali przed bombami,|{y:i}szukali jedzenia i schronienia.
{14367}{14424}{y:i}Ale wróg podążył za nimi.
{14424}{14460}Z drogi!
{14461}{14538}Pani Perrin.|Lucile Angellier, żona Gastona.
{14538}{14634}Zejdź z drogi.|Uciekajcie. Nadchodzą.
{15577}{15652}PORZUCENI LUDZIE,|ZAUFAJCIE NIEMIECKIM ŻOŁNIERZOM!
{15686}{15753}{y:i}Francuzi!|{y:i}W tych bolesnych czasach
{15766}{15819}{y:i}myślę o uciekinierach...
{15822}{15914}{y:i}którzy wędrują drogami|{y:i}odarci z własności.
{15917}{15996}{y:i}Oferuję im współczucie i troskę.
{16019}{16098}{y:i}Z bólem w sercu mówię wam,
{16098}{16146}{y:i}że musimy przestać walczyć.
{16146}{16227}{y:i}Rozmawiałem dziś z wrogiem,|{y:i}aby zapytać, czy jest gotów...
{16227}{16326}{y:i}znaleźć wraz z nami, żołnierzami,|{y:i}po bitwie
{16326}{16459}{y:i}i z honorem, sposobu|{y:i}na położenie kresu wrogości.
{16497}{16564}{y:i}Miasto ogarnął strach.
{16564}{16650}{y:i}Krążyły plotki, że do Bussy|{y:i}zmierza regiment.
{16650}{16724}{y:i}Zostawiłam tylko podstawowe rzeczy|{y:i}w gabinecie Gastona.
{16724}{16793}{y:i}Pani Angellier|{y:i}wolałaby, żeby jego rzeczy spłonęły,
{16793}{16867}{y:i}niż trafiły w ręce|{y:i}jednego z ich żołnierzy.
{17038}{17076}Bracia w Bussy,
{17102}{17172}nasz naród dotknęła|wielka tragedia.
{17193}{17243}Miliony uciekły z domów,
{17245}{17312}wiele tysięcy straciło życie,
{17320}{17410}a los całego pokolenia|dzielnych mężczyzn
{17415}{17471}wciąż pozostaje nieznany.
{17515}{17594}Tylko Bóg wie, co nas czeka,
{17607}{17694}i kraj, którego już nie możemy|nazywać własnym.
{17724}{17788}Musimy trzymać się razem.
{17790}{17897}Odsunąć wszystko,|co oddziela nas od bliźniego.
{17897}{18027}Musimy się zjednoczyć,|stworzyć jedną rodzinę pod przewodnictwem Boga.
{18069}{18096}Już tu są.
{18142}{18181}Módlmy się.
{18244}{18272}Anna, wstań.
{20079}{20135}Z upoważnienia
{20135}{20202}marszałka Petaina,
{20202}{20272}podpisano nową konstytucję Francji
{20296}{20393}gwarantującą prawo|do pracy, rodziny
{20405}{20489}i ojczyzny.|Jesteście pokonani
{20504}{20617}i teraz my sprawujemy władzę.|Należy oddać całą broń palną
{20626}{20707}jutro rano|do siedziby Niemców.
{20707}{20759}Jak pisze nasz Fuhrer:
{20759}{20848}"Miecz stanie się naszym pługiem|i z łez wojennych..."
{20850}{20904}- Jak długo tu będą?|- Nie wiem.
{20907}{20958}"...wyrośnie chleb powszedni|przyszłych pokoleń."
{20961}{21022}Niech mnie szlag,|jeśli będę żyć według niemieckiego czasu.
{21025}{21111}Osoby, u których|zakwaterowano oficerów,
{21114}{21213}powinny udać się do domów|i przygotować na ich przybycie.
{21609}{21671}Nie patrzymy na niego.|Nie rozmawiamy z nim.
{21934}{21961}Proszę pani.
{22162}{22257}Pani Angellier,|jestem Oberleutant Bruno Von Falk.
{22295}{22339}Oczekiwała mnie pani?
{22485}{22539}Postaram się|nie sprawiać kłopotów.
{22539}{22621}Potrzebuję jedynie pokoju|i miejsca do pracy.
{22669}{22699}Przepraszam.
{22727}{22817}Proszę nie mieć mi za złe,|ale nie mogę się spóźnić.
{23076}{23129}Nic nie mówił o psie.
{23427}{23492}Niech Bóg pobłogosławi te dary.
{23492}{23602}Niech błogosławi tym,|którzy nie mogą dzielić z nami jego darów.
{23630}{23695}Chroń ich przed złem.
{23734}{23764}Amen.
{24490}{24537}Mogę prosić
{24537}{24588}o klucz do pianina|i biurka?
{24678}{24765}Daję słowo, że potraktuję je|z najwyższym szacunkiem.
{24806}{24850}Marthe da panu klucz.
{24896}{24925}Miłego wieczoru.
{25070}{25147}Będzie grał "Deutschland Über Alles".
{26267}{26306}Znalazłaś kwaterę?
{26327}{26371}Tak, dziękuję.
{26440}{26506}STRZEŻCIE SIĘ WSTRĘTNEJ|TYRANII ŻYDÓW!
{26524}{26555}Widziałaś ten?
{26768}{26858}Musimy przyjąć niemiecką walutę.|Nie możemy wychodzić po 21.00.
{26897}{26996}I niech Bóg dopomoże, jeśli przyłapią cię|na słuchaniu De Gaulle'a w radiu.
{27070}{27141}- Masz kogoś?|- Oficera.
{27185}{27216}Taką cenę się płaci
{27216}{27276}za posiadanie najlepszego|domu we wsi.
{27312}{27331}A ty?
{27375}{27468}Nikogo. Jedyna korzyść|z posiadania najgorszego.
{27699}{27749}Dlaczego tak na mnie patrzy?
{27783}{27807}Nie wiesz?
{27853}{27943}Twoja teściowa przeniosła|jej rodzinę do stodoły.
{27965}{28049}A w ich domu umieściła|uciekinierkę z Paryża
{28049}{28085}i podwoiła czynsz.
{28439}{28489}Nazwisko, zawód, adres.
{28489}{28576}Benoit Labarie. Rolnik.|Majątek Montmort.
{28722}{28747}Następny!
{29053}{29136}- Wicehrabio, wicehrabino.|- Benoit, przepraszam.
{29136}{29209}Twoja żona i dzieci|byli wczoraj w kościele. A ty?
{29220}{29294}Pracowałem. Ale co możecie|o tym wiedzieć.
{29394}{29460}Benoit. Uważaj co mówisz.
{29460}{29500}Od pokoleń jesteśmy|ich dzierżawcami.
{29502}{29559}Zawsze przysparzali nam|jedynie zmartwień.
{29793}{29853}Jak po francusku|nazywa się łapówka, Bonnet?
{29912}{29986}Proszę uznać to|za prezent.
{30013}{30036}Prezent?
{30084}{30245}Możemy pomówić na osobności?|To delikatna sprawa...
{30252}{30286}To wszystko, Bonnet.
{30391}{30428}Proszę usiąść.
{30517}{30606}Chodzi o to, że Bonnet|mieszka w naszej posiadłości.
{30672}{30728}Pochodzi z dobrej rodziny.
{30728}{30806}Przykładam wielką wagę|do kwaterowania ludzi o tej samej pozycji.
{30806}{30838}Oczywiście.
{30838}{30875}Wszyscy mieszakńcy Bussy
{30877}{30910}muszą przestrzegać prawa.
{30910}{30985}Nawet jeśli jest pan burmistrzem|i wicehrabią. Rozumie pan?
{30987}{31046}Chodzi o moją żonę.
{31059}{31166}Czuje się niezręcznie|bez względu na to, kto z nami mieszka.
{31182}{31272}Możemy zaoferować|inną kwaterę.
{31272}{31308}Co z moim porucznikiem?
{31308}{31400}Znajdziemy mu coś innego.
{31415}{31511}Może zamieszkać na farmie Labarie,|na terenie naszej posiadłości.
{31630}{31680}Do środka, dziewczęta.
{31719}{31799}Do tego też będziemy|musieli przywyknąć.
{31829}{31893}{y:i}W naszym miasteczku|{y:i}tak dawno nie było mężczyzn.
{31896}{31954}{y:i}Matki francuskich żołnierzy|{y:i}patrzyły z obrzydzeniem
{31954}{32062}{y:i}i błagały Boga, by ich przeklął.|{y:i}Ale młode kobiety tylko patrzyły.
{32067}{32129}Jesteś piękna.|Jak się nazywasz?
{32129}{32150}Celine.
{32211}{32281}Celine, mogę zamienić|z tobą słówko?
{32391}{32505}Mogę ponieść pani torby?|I tak tędy idę.
{32543}{32601}Może pani powiedzieć:|"Nie, dziękuję".
{32910}{32950}Nie tutaj.
{33004}{33047}Nie spodoba ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin