00:01:25:...bezprecedensowa przemoc, 00:01:26:w zaczynajšcym się czwartym miesišcu strajku 00:01:29:Rzšd nalega na forsowanie planu 00:01:31:zamknięcia 20 kopalni pozbawiajšc 20000 miejsc pracy, 00:01:35:działania te według Pana Scargilla zniszczš całe społecznoci. 00:01:38:Za 10 lat będzie można powiedzieć, że: 00:01:42:"W 1984ym, byłem dumny i uprzywilejowany 00:01:46:byciem częciš w największym sporze na wiecie." 00:01:49:Zostawiłem mój numer. 00:01:52:W razie czego. 00:01:54:Nic nie jest dla mnie pewne. Mam 27 lat. 00:01:57:Zobaczymy się na paradzie? 00:01:59:Walczę o ich pracę, nie mojš. 00:02:01:Wydalimy już oszczędnoci. 00:02:03:Nie mamy już pieniędzy. Została nam już tylko duma i szacunek dla samego siebie, 00:02:05:i nie mamy zamiaru się poddawać. 00:02:07:Premier broniła swojego stanowiska. 00:02:10:Nie mogę zmienić swojego stylu. 00:02:12:To musi być styl twardego przywództwa. 00:02:15:Nie można być mięczakiem. 00:02:17:Trzeba być dobrym, twardym przywódcš. 00:02:21:Występujš: 00:02:26:- Zagrasz z nami Mark? | - Może jutro. 00:02:29:- Trzymaj. | - Dzięki. 00:02:32:Rozmawiałem z radš o twoich zboczonych imprezach. 00:02:34:Nie musiałe. Jak zapukasz to cię wpucimy. 00:02:37:Przylš policję. 00:02:39:No mam nadzieję. 00:02:41:Mark! 00:02:43:Dzięki. 00:02:45:Oddział porzšdkowy policji 00:02:47:w kaskach i z tarczami został wezwany 00:02:49:po użyciu bomb dymnych. 00:02:52:- Przemoc się nasilała. | - Dzięki tato. 00:02:54:Pikiety prawie przedarły się przez barykady. 00:03:04:Nadjeżdża pocišg 00:03:05:do stacji London Victoria o 9:23. 00:03:11:DUMNI I WCIEKLI. 00:03:23:<i>Sobota 30.06.1984. | Parada równoci, Londyn</i> 00:03:31:Czy ten gliniarz jest hetero? 00:03:33:Trzy, dwa, jeden, zero. 00:03:35:Czy ten gliniarz jest hetero? 00:03:37:Trzy, dwa, jeden, zero. 00:03:39:Czy ten gliniarz jest hetero? 00:03:50:Hej, pomożesz i przytrzymasz? 00:03:53:- Przepraszam. Ja... | - Na 5 minut, zaraz wróci znajoma. 00:03:56:- No dalej. | - Nie się rzucać w oczy. 00:03:59:- Twoja pierwsza Parada? | - Pierwsze wszystko. 00:04:01:Najlepiej od razu rzucić się na głębokš wodę. 00:04:04:Tak właciwie to jestem z Bromley. 00:04:06:Nie martw się. Mamy duży zasięg. 00:04:09:Chodzi o pocišg. To dalej niż się ludziom wydaje, a ja... 00:04:11:Ej! Niosę to od Marble Arch. 00:04:14:To wiadra? 00:04:15:Takie pytanie od gocia z Accrington? 00:04:17:- Można się pozbyć malinek? | - Nie. Gdzie jest Mark? 00:04:20:- Słuchajcie. | - Gdzie byłe? 00:04:22:Wecie wiadra i zróbcie hałas. 00:04:24:- To dla górników. | - Górników? 00:04:26:Zgodzilimy się na hasło. 00:04:27:To akt solidarnoci. Kto nienawidzi górników? Thatcher. 00:04:30:Kto jeszcze? Policja, ludzie i tabloidy. Co ci to przypomina? 00:04:34:- Pewnie, Mark... | - Nasz największy problem, 00:04:36:to Mary Whitehouse, a to tylko kwestia czasu. 00:04:39:- Mark... | - Wiem, że tego nie planowalimy. 00:04:41:Nie przemylelimy tego, ale to dobry pomysł, co nie? 00:04:46:Co nie? 00:04:48:- A co mam z tym zrobić? | - Daj go lesbijkom, one lubiš banery 00:04:51:O Jezu. Dobra możesz lecieć. 00:04:55:Robimy to co Mark. Nie pytaj dlaczego. 00:05:12:- Ohyda. | - Tak. 00:05:15:Zbieramy dla górników i ich rodzin! 00:05:22:Zbieramy dla górników i ich rodzin! 00:05:26:Geje i lesbijki wspierajš górników i ich rodziny. 00:05:32:Może potrzebna wam pomoc? 00:05:34:Czyż to nie Bromley. 00:05:36:Mam jeszcze sporo czasu do ostatniego pocišgu. 00:05:38:- Geje i lesbijki wspierajš górników! | - Geje i lesbijki wspierajš górników! 00:05:42:Wspieramy górników 00:05:45:Chłopacy, wspieramy górników! 00:05:48:<i>Spłońcie w piekle</i> 00:05:51:Wesprzyjcie górników. No dalej. 00:05:53:Wspierajmy górników! Wspierajmy górników! 00:06:02:To tylko paru znajomych. 00:06:05:Jeden mieszka w Chislehurst, 00:06:07:więc też nie wróci za póno. Mam klucz. 00:06:09:Uważaj na siebie o tej godzinie. Pełno wtedy różnych dziwaków. 00:06:13:Dzięki Mamo. 00:06:47:Hej, Bromley. 00:06:48:Tutaj. 00:06:56:Chowam się przed niš. 00:06:58:- Dlaczego? | - Rzuciła mnie na koncercie Smiths. 00:07:03:Nigdy nie spotkałem lesbijki. 00:07:05:Serio? Ja nigdy nie spotkałam kogo kto prasuje jeansy. 00:07:12:- Żyję z rodzicami. | - Widać. 00:07:14:To stamtšd masz tš ładnš broszkę? 00:07:17:<i>Sto lat</i> Ale wstyd. 00:07:20:To dzisiaj. 00:07:22:Skończyłe 10 lat? 00:07:24:- 20. | - Tylko się tym nie chwal. 00:07:28:Jeste nielegalny kochany. 00:07:29:16 lat dla rozpładzaczy, 21 lat dla gejów. 00:07:32:Niczego się nie nauczyłe na paradzie? 00:07:35:Cišgle jeste nieletni. 00:07:38:- Jezu. | - Zwycięstwo dla nieletnich. 00:07:41:- Nie bałagań? | - Policzyli. 00:07:44:No chod, zebrałe tyle co inni. 00:07:49:Stephanie, byłe wczoraj z Jeffem w The Bell? 00:07:52:Pieprz się, to tylko siniak. Mam siniaki na szyi. 00:07:57:Nie wylejcie wina. 00:07:59:Popielniczki! 00:08:01:To była dobra parada. 00:08:03:Praktycznie obyło się bez pobić i wyzwisk. 00:08:05:Prawie żadnych podpaleń i swastyk. 00:08:07:Czyżby policja złagodniała? 00:08:11:Zabawne, ostatnio nawet nie obserwujš naszych klubów 00:08:14:O co chodzi? 00:08:16:Może majš już doć Donny Summer? 00:08:20:Wydaje mi się, że znaleli sobie inne miejsce. 00:08:24:Znęcać się na kim innym. 00:08:27:Wydaje mi się, że kiedy my mamy trochę luniej, 00:08:31:oni sš tu. 00:08:34:Traktujšc tych biedaków jak nas zazwyczaj. 00:08:37:Te społecznoci górnicze sš zastraszane tak jak my. 00:08:41:Zastraszani przez policję, 00:08:43:tabloidy, rzšd. 00:08:45:- Może ich przytulić? | - Nie. 00:08:48:Potrzebujš pieniędzy. I to jak najszybciej. 00:08:50:Jakby oni nam też pomagali. 00:08:52:- Żartujesz? | -Porozmawiajmy o tym co się działo dzisiaj. 00:08:55:Dzisiaj, tylko z paroma wiadrami, 00:08:57:zebralimy prawie 200 funtów. 00:09:00:Pomylcie co możemy osišgnšć. 00:09:04:- Jestem z Durham. | - Więc dobrze wiesz o czym mówimy. 00:09:07:Wiem, że te gnoje znęcali się nade mnš każdego rana 00:09:10:w drodze do szkoły. 00:09:12:I każdego wieczora gdy wracałem. 00:09:21:Proponujemy spotykać się przynajmniej raz w tygodniu, 00:09:25:aby zebrać ile się da. 00:09:27:Mamy nazwę. 00:09:31:LGWG. 00:09:34:Lesbijki i Geje Wspierajš Górników. 00:09:37:- Mało chwytliwe. | - To grupa wsparcia, nie zespół. 00:09:40:OK. Kto jest za, niech podniesie rękę? 00:09:43:Chłopaki? 00:09:45:No dalej, proszę. 00:09:47:- No dalej, proszę. | - Tylko tyle 00:09:50:My to właciwie szukamy czego co możemy robić razem jako para. 00:09:54:Doskonale. Możecie pomóc górnikom i waszemu zwišzkowi. 00:09:56:- To ile nas jest? 00:09:59:Zawsze lepiej niż 5. 00:10:00:- Ale nie lepiej niż 7. | - Jonathan. 00:10:02:O Boże, działacze gejowscy. 00:10:04:wietna impreza, Geth. 00:10:06:Możecie użyć zaplecza 00:10:08:- jeżeli szukacie siedziby. | - Szukamy. 00:10:10:Szukamy. wietnie. Dziękuję Gethin. 00:10:12:Co ze mnš i Jonathanem? 00:10:14:Czy to tylko dla osób do 25ciu lat? 00:10:16:- Nie. | - Wszyscy sš mile widziani. 00:10:19:Jeste pewny, że Jonathan jest zainteresowany? 00:10:27:Przechodzi ciężkie chwile. 00:10:29:Dobrze mu zrobi jak się czym zajmie. Projektem. 00:10:32:No a co z Bromleyem? 00:10:34:Ja... Włanie zaczšłem szkołę gastronomicznš. 00:10:37:Dobrze. Gratulacje. Jestecie założycielami 00:10:41:Lesbijki i Geje Wspierajšcy Górników. 00:10:43:Zaršbicie. Teraz obalmy rzšd. 00:10:51:- Wspierajmy górników. | - Nie skšpcie. 00:10:53:Każdy grosz się liczy. 00:10:55:Lesbijki i Geje Wspierajš Górników. 00:10:58:Krajowy Zwišzek Górników. 00:11:00:Witam, Reprezentuję grupę 00:11:02:Lesbijki i Geje Wspierajš Górników i... 00:11:06:Halo? 00:11:08:Halo... 00:11:11:Oto pożšdana konsystencja. 00:11:13:Błyszczšca i jędrna. 00:11:16:Błyszczšca i jędrna. 00:11:24:Jonathan? 00:11:26:Może pójdziesz z nimi? 00:11:28:Mam lepsze rzeczy do roboty niż szlajanie się z bandš dzieciaków. 00:11:34:Nie chcesz już być działaczem, Jonathan? 00:11:36:Nie mam zamiaru? 00:11:40:To chłopak Gethina? 00:11:42:Jonathan. Dgnšł Susannahe York soplem lodu. 00:11:47:Jest aktorem. 00:11:48:- Wspierajmy górników! | - Lesbijki i Geje 00:11:51:Wspierajšcy Górników 00:11:53:Lesbijki j Geje Wspierajšcy Górników 00:11:55:Zebralimy trochę pieniędzy i szukamy górniczej społecznoci... 00:11:58:Lesbijki i Geje Wspierajš Górników. 00:12:00:Kto oddzwoni. 00:12:02:Tak, ale mówiła już to poprzednio... 00:12:09:Oddzwoniš 00:12:12:Na pewno. 00:12:15:Mark, posłuchaj. 00:12:16:- Strajkujš. Sš zajęci. | - Nie chcš naszych pieniędzy, 00:12:19:- bo jestemy pedałami | - I lesbš. 00:12:21:- Woleliby umrzeć z głodu. | - Przekażmy pienišdze anonimowo. 00:12:24:- Nie musimy mówić, że jestemy gejami. | - Nie. 00:12:26:Przynajmniej jako pomożemy. 00:12:27:To jest grupa gejów i lesbijek, nie ukrywamy tego. 00:12:31:- Po co tu w ogóle jestecie? | - Mark! 00:12:33:Oddzwoniš. Nie ma znaczenia, że jestemy pedałami. 00:12:36:- I lesbš. | - Oddzwoniš. Koniec spotkania. 00:12:41:Nigdy nie oddzwoniš. 00:12:42:Kto musi z nim ić. 00:12:46:Pierwsza zasada grupy. 00:12:47:- Ja pójdę. | - Dziękuję, Steph. 00:12:50:Lesbijki i Geje Wspierajš Górników! 00:12:55:Zboczeniec. 00:12:57:Pierwsza zasada grupy, kolego. Nikt nie zbiera sam. 00:13:00:Lesbijki i Geje Wspierajš Górników! 00:13:05:- Lesbijki i Geje Wspierajš... | - Gethin! 00:13:08:- Przecież to jest księgarnia. | -Nie mamy map, to gejowska księgarnia. 00:13:11:Ludzie pytajš o wiersze Walta Whitmana. 00:13:13:Dlaczego zostałam sama na ulicy? 00:13:16:Niech sobie to ułożę. Więc wybierzemy losowo 00:13:18:górnicze miasto i zadzwonimy. Taki jest plan, Mark? 00:13:21:Ratusz, radę miasta. 00:13:22:- Tak po prostu. | - Dlaczego nie? 00:13:24:Ominiemy w...
festen